Lądowanie w Lublanie

Ogólne wrażenia bardzo pozytywne, program odpowiednio dobrany, pewnym mankamentem było nieadekwatne miejsce zakwaterowania do miejsc zwiedzanych w danych dniach. Jeden z hoteli (Mediteran (...) expand

Ogólne wrażenia bardzo pozytywne, program odpowiednio dobrany, pewnym mankamentem było nieadekwatne miejsce zakwaterowania do miejsc zwiedzanych w danych dniach. Jeden z hoteli (Mediteran w Rabać) standardem nieco odbiegający w dół od dwóch pozostałych.

Bardzo fajna wycieczka ! Pozwala dobrze zapoznać się z najważniejszymi atrakcjami Słowenii i zobaczyć północną Chorwację. Widoki super !. Program dość bogaty - standardowy plan dnia (...) expand

Bardzo fajna wycieczka ! Pozwala dobrze zapoznać się z najważniejszymi atrakcjami Słowenii i zobaczyć północną Chorwację. Widoki super !. Program dość bogaty - standardowy plan dnia zakładał całodzienne zwiedzanie ( wyjazd z hotelu o godzinie 8:00, powrót na 20:00). W trakcie wyjazdu nocowaliśmy w trzech hotelach Creina w Krajnie, Selce oraz Mediteran Residence w miejscowości Rabac. Dwa pierwsze hotele nawet powyżej oczekiwań, niestety ostatni hotel w Rabacu był po prostu tragiczny. Bardzo mały pokój i łazienka, brakowało miejsca nawet na postawienie walizki, brak ciepłej wody oraz ogólnie brudne i zniszczone wyposażenie. Jedzenie monotonne, ale nawet smaczne. Jeśli chodzi o standard autokaru a raczej autokarów to diametralnie się różnił. Pierwszy autokar bardzo wygodny i nowiutki, drugi już bardziej wysłużony i z niedziałającą klimatyzacją. Ze względu na wysokie temperatury (27C) przejazdy przez ostatnie 3 dni były mocno niekomfortowe. Pilotka, p. Kasia bardzo się starała i była bardzo miła, ale niestety dawało się odczuć jej brak doświadczenia - na tej trasie była pierwszy raz. Podsumowując, mimo kilku niedoskonałości wycieczkę możemy śmiało polecić.

wszystko było super za wyjątkiem ostatniego hotelu w Rabac-łazienki za małe dla turystów. Siedząc na muszli klozetowej miało się umywalkę pod żebrami a o użyciu papieru toaletowego nie (...) expand

wszystko było super za wyjątkiem ostatniego hotelu w Rabac-łazienki za małe dla turystów. Siedząc na muszli klozetowej miało się umywalkę pod żebrami a o użyciu papieru toaletowego nie było mowy. Trzeba było wykonać super akrobację! Szaleństwo! Po premii dla kogoś kto zaakceptował ten hotel.

Wycieczka 'Lądowanie w Lublanie' pozostawiła raczej pozytywne wspomnienia. Najbardziej doceniliśmy komfort podróży: przelot samolotem (szkoda tylko, że przelot nie jest w godzinach (...) expand

Wycieczka 'Lądowanie w Lublanie' pozostawiła raczej pozytywne wspomnienia. Najbardziej doceniliśmy komfort podróży: przelot samolotem (szkoda tylko, że przelot nie jest w godzinach rannych i bezpośrednio z krótkim zwiedzaniem w dniu przylotu, godzina odlotu odpowiednia) oraz krótkie i niemęczące przejazdy dobrej klasy autokarem, prowadzonym przez lokalnego kierowcę. Opieka kompetentnego pilota, który udzielał niezbędnych informacji organizacyjnych oraz dzielił się z nami rozległą wiedzą o odwiedzanym regionie, podobnie jak lokalni przewodnicy. Po nad to pani pilot potrafiła sobie poradzić z niezadowolonymi, mało elastycznymi wycieczkowiczami oraz rozwiązywać zaistniałe drobne problemy organizacyjne. Raz w czasie naszej wycieczki złapaliśmy panią pilot na małej niesłowności, związanej z planami realizacji wcześnie zaproponowanej propozycji programowej. Program wycieczki uległ zmianie, ale byliśmy o tym poinformowani na samym początku naszej podróży i był w całości zrealizowany. Program nie był intensywny, mieliśmy dużo wolnego czasu, który każdy mógł zagospodarować w sposób jaki najbardziej mu odpowiadał (byliśmy informowani o dodatkowych miejscach wartych zwiedzenia w wolnym czasie, można było spokojnie zjeść obiad czy zaplanować zakupy, a także zażyć kąpieli morskiej). Największe zastrzeżenie mamy do miejsc noclegowych. Biuro podróży powinno bardziej zadbać o komfort noclegów swoich klientów, nawet na wycieczkach objazdowych. Myślę, że w cenie noclegów zaproponowanych przez swojego pośrednika, można było znaleźć lepsze miejsca noclegowe. Uważam, że nawet podniesienie całkowitej ceny wycieczki i zapewnienie lepszych hotelów, przyniosłoby lepszą ocenę i wspomnienia z wycieczki. A tak z przykrością muszę powiedzieć, że 2 z 3 hoteli, były o krytycznie niskim standardzie (jeden z nich nawet nie był hotelem lecz pensjonatem-uzdrowiskiem, bez kategoryzacji gwiazdkowej, a w informacji o wycieczce jest mowa o hotelach dwugwiazdkowych). W dwóch hotelach pokoje bardzo skromne, małe, stare meble, stare wykładziny, nieprzyjemny zapach, niestarannie posprzątane, z kurzem na meblach, włosach na pościeli, jednym kompletem pościeli w łóżku dwuosobowym, grzybem na ścianach w łazience i brakiem ciepłej wody. Miejsca lokalizacji hoteli również mało ciekawe, bardzo małe miejscowości, bez sklepu spożywczego, bez jakiejkolwiek propozycji na miłe spędzenie wieczoru, a trzeba przyznać, że do hoteli przyjeżdżaliśmy wcześnie o godzinie 18-20. Odnośnie wyżywienia warto byłoby zapewnić kolacje w czasie pierwszego dnia zwiedzania. Na plus zasługuje bufetowa forma ich podawania, można było nałożyć sobie dowolną ilość jedzenia, w miarę urozmaicone, choć średnio smaczne i nie zawsze odpowiednio ciepłe. Mimo niedociągnięć organizacyjnych z wycieczki mamy miłe wspomnienia, głównie dzięki urokowi odwiedzanych miejsc. Przy wyborze kolejnego wyjazdu z Państwa biurem podróży (a była to druga wycieczka z Itaką i podobnymi zastrzeżeniami) myślę, że dłużej zastanowimy się nad wyborem właśnie z racji niedbałości o komfort wycieczkowiczów w czasie noclegów.

Program wycieczki gwarantował, że każdego dnia były ciekawe miejsca, piękne widoki, rewelacyjne smaki tamtejszej kuchni, bo był czas wolny na spróbowanie lokalnych przysmaków, (...) expand

Program wycieczki gwarantował, że każdego dnia były ciekawe miejsca, piękne widoki, rewelacyjne smaki tamtejszej kuchni, bo był czas wolny na spróbowanie lokalnych przysmaków, zakupy i samodzielne poznanie zwiedzanych miejsc. Najważniejszymi punkami oczywiści jeziora plitwickie i jaskinia postojna oraz urokliwe miasteczka. Z planu powinna wypaść Baśka bo to czas stracony na zatłoczonym deptaku, a lepiej było by zobaczyć inne miasto lub mieć czas wolny na morską kąpiel w miejscu gdzie było by to przyjemniejsze, bo bez tłumów ludzi, chosu, brudu i miejsca tylko na chodniku, żeby rozłożyć ręcznik. Pierwszy hotel w Krani był na wysokim poziomie (standard pokoi, serwis, catering, obsługa restauracji), natomiast pozostałe miejsca noclegu nie spełniły minimalnych oczekiwań jeśli chodzi o standard wyposażenia i obsługi, ponieważ nie posiadały przygotowanego wyposażenia np. koce, ręczniki, a nawet nie były sprzątnięte po poprzednich gościach. Choć catering w tych dwóch miejscach był na akceptowanym poziomie. Zabrakło w programie jednej kolacji w drugim dniu wycieczki, co powinno być uzupełnione w kolejnych planowanych terminach, bo budzi niepotrzebne niezadowlenie w grupie i rzutuje na opinię o organizatorze.

Ciekawa wycieczka, dobrze prowadzona przez pilotkę p.Anię oraz lokalnych przewodników. Czas wolny pozwalał wczuć się w atmosferę odwiedzanych miejsc, wypić kawę i coś przekąsić. Dla mnie (...) expand

Ciekawa wycieczka, dobrze prowadzona przez pilotkę p.Anię oraz lokalnych przewodników. Czas wolny pozwalał wczuć się w atmosferę odwiedzanych miejsc, wypić kawę i coś przekąsić. Dla mnie najciekawsze były: Jeziora Plitwickie, Jaskinia Postojna, a wspomnienia ze zwiedzania średniowiecznych miasteczek trochę się wymieszały, bo w sumie są one do siebie podobne, tj. są nastrojowe i mają czerwone dachy. Lubię kiedy poznajemy ciekawe historie - legendy o zwiedzanych miejscach, tego mi zabrakło. Zdecydowanie wyróżniał się Triest. Nocowaliśmy w hotelach, które pamiętają dawne czasy (Tito), ale choć miały podniszczone wyposażenie, to były czyste. I jeszcze jedna sprawa - po pierwszym dniu zwiedzania brakowało kolacji. Trzeba się do tego przygotować!

ciekawy niejednorodny program, dużo czasu wolnego co pozwala na delektowanie się klimatem miejscowości, profesjonalna obsługa pilotki p.Ani, doskonały kierowca z Chorwacji, niedługie przejazdy, expand

ciekawy niejednorodny program, dużo czasu wolnego co pozwala na delektowanie się klimatem miejscowości, profesjonalna obsługa pilotki p.Ani, doskonały kierowca z Chorwacji, niedługie przejazdy,

Miejsca piękne, możnaby pominąć GROŻNJAN, BAŚKAI. Bardzo kompetentne pilotki lokalne expand

Miejsca piękne, możnaby pominąć GROŻNJAN, BAŚKAI. Bardzo kompetentne pilotki lokalne

Wycieczka bardzo udana. expand

Wycieczka bardzo udana.

Wycieczka bardzo się nam podobała . expand

Wycieczka bardzo się nam podobała .

Ciekawy program. Kompetentna pilotka, pani Beata. Doskonały kierowca, autokar bez zarzutu. Mankamenty to: standard hoteli i zbyt duża liczba kilometrów dzieląca hotele od zwiedzanych miejsc. expand

Ciekawy program. Kompetentna pilotka, pani Beata. Doskonały kierowca, autokar bez zarzutu. Mankamenty to: standard hoteli i zbyt duża liczba kilometrów dzieląca hotele od zwiedzanych miejsc.

Wycieczka daje przekrojowy obraz przyrody oraz zabytków Słowenii. Stolica Ljubljana naprawdę warta zobaczenia i koniecznie należy wypić tam kawę i skosztować ciastko o nazwie gibanica. (...) expand

Wycieczka daje przekrojowy obraz przyrody oraz zabytków Słowenii. Stolica Ljubljana naprawdę warta zobaczenia i koniecznie należy wypić tam kawę i skosztować ciastko o nazwie gibanica. Jezioro Bled i nadadriatyckie miasteczka piękne. Oczywiście wielkie wrażenie wywiera Jaskinia Postojna - to w istocie całe podziemne 'miasto'. Jaskinię zamieszkuje endemiczny odmieniec jaskiniowy. Miły bonus od Itaki - pokazanie predjamskiego zamku wbudowanego w skałę. Wycieczka również doskonale uzupełnia 'tradycyjne' wycieczki objazdowe po Chorwacji o nieco zapomniany półwysep Istrię i wyspę Krk. Zapoznaje z miasteczkami, których geneza sięga często czasów rzymskich, np. Pula, Motovun, Porec, ale także pokazuje miasta założone później, np. Groznjan. Mnie szczególnie zachwyciła bazylika Eufrazjana w Porec. Na wyspie Krk, w ślicznym miasteczku Krk delektowanie duszy widokami uzupełniliśmy degustacją tortu dedykowanego Księżnej Katarzynie. Kim była owa Katarzyna - dowiecie się na wycieczce od przemiłej lokalnej przewodniczki - naszej rodaczki. Dobrze też, że program obejmuje Jeziora Plitvickie - są piękne i wyjątkowe. Gdyby nie ta wycieczka- pewno nie zobaczyłabym Triestu.

no description expand

no description

Trasa wycieczki bardzo dobrze zaprojektowana. expand

Trasa wycieczki bardzo dobrze zaprojektowana.

no description expand

no description

Wycieczka dla osób ceniących sobie wygodę (lot samolotem do Słowenii) i krótkie przejazdy autokarem. Spokojne tempo, sporo wolnego czasu na samodzielne spacery w zwiedzanych (...) expand

Wycieczka dla osób ceniących sobie wygodę (lot samolotem do Słowenii) i krótkie przejazdy autokarem. Spokojne tempo, sporo wolnego czasu na samodzielne spacery w zwiedzanych miastach. Tylko 3 hotele na trasie wycieczki sprawiają, że nie trzeba się codziennie pakować i jest to dodatkowy plus. Z trzech lokalnych przewodników tylko jeden obsługujący nas w Trieście był anglojęzyczny ale nasz pilot (p.Marcin) tłumaczył wszystko na Polski, pozostałe dwie przewodniczki to Polki tak więc żadnych problemów by dopytać się o coś więcej indywidualnie.