Bardzo dobrze położony z uprzejmą i serdeczną obsługą. Zdecydowanie wymaga odświeżenia. W pokojach nie ma wody do picia. Wi_Fi w pokoju działa, choć często w ciągu dnia zanika - chyba za mała przepustowość. Wybitny sok pomarańczowy do śniadania (bez ograniczeń), ale to chyba sezonowe. Jedzenie OK, ale w porównaniu z tym co dostępne w dobrych lokalnych restauracjach marokańskich wypada blado

Przyjazd do hotelu z lotniska trwa ok 25 min pod warunkiem nie zajeżdżania do innych hoteli. Na lotnisku zmuszeni byliśmy czekać prawie 2 godziny ponieważ była poszukiwana na lotnisku i w autokarach jedna z par ( może to nie byłoby takie uciążliwe gdyby nie podróż z dzieckiem, które ma 1 rok i 3 miesiące).Rezydenci nie byli w stanie jej zlokalizować!!! Po przyjeździe do hotelu zostaliśmy zakwaterowani bardzo szybko i boy hotelowy przyniósł nam bagaże do pokoju. Po pojawieniu się w pokoju miało znajdować się łóżeczko dla dziecka ( tak było ustalone przy sprzedaży wycieczki pani pisała e-maila do hotelu) niestety go nie było. Boy został poproszony w momencie przyniesienia bagażu o łóżeczko miał przynieść ale do pokoju już nie trafił. Po wizycie w recepcji zostało przyjęte zgłoszenie ale przez kolejne 2 dni nic w tym temacie się nie zadziało. Dopiero przy wymeldowaniu kogoś innego łóżeczko stało na korytarzu i poprosiliśmy pokojówkę o czystą pościel dla dziecka.W pokoju miała czekać na nas niespodzianka, ponieważ była to nasza podróż poślubna ale nic takiego się nie znalazło. Pokoje raczej nie w jakimś wysokim standardzie. Dostawka śmierdziała stęchlizną. pokoje sprzątane codziennie. Po kilku dniach rozładował się sejf i 1 z kart do pokoju i trzeba było udać się do recepcji w celu wymiany i naprawy. Plusem hotelu jest na pewno lokalizacja. Hotel jest bezpośrednio przy oceanie dzieli go długa i szeroka promenada. Plaże piękne szerokie i długie. Piasek drobny miał. Czasami z portu zalatywało śmierdzącymi rybami. Baseny fajne dla maluchów najpłytszy 0,44, najgłębszy chyba 1,45. Mini Club dla dzieci posiada sporo atrakcji takich jak: domki, zjeżdżalnie, bilard, piłkarzyki i hulajnogi czy kłady. Jedzenie raczej monotonne choć każdy coś tam dla siebie zawsze znalazł. Pyszne słodkie pomarańcze. Jedząc obiad czy kolacje zawsze jest się proszonym o nr pokoju. Hotel nie dawał opasek, jedynie posiadały je osoby z VIP i Exlusive. Hotel bardzo nastawiony na francuzów i Niemców. Animacje wieczorne odbywały się codziennie inne każdy pewnie znalazł coś dla siebie. Wieczorami można było się przespacerować promenadą do partu czy skorzystać z dostępnych restauracji. Niestety nie mieliśmy okazji korzystać z wycieczek fakultatywnych, ponieważ podróż z małym dzieckiem w temperaturze ponad 30 stopni nie wchodziła w grę. Wakacje na plus ale jeśli chodzi o obsługę hotelu na minus- brak możliwości doproszenia się o łóżeczko itp.

Ocena komfortu podróży ze względu na brak możliwości lądowania w Katowicach przez mgłę. przelot do Brna W brnie tankowanie i ogarnięcie samolotu, podróż do Krakowa tym samym samolotem z Krakowa podróż autokarami do Katowic. około 4-5 godzinne opóźnienie, ale cali i zdrowi u celu. organizacja ok. Nikt nie zostal, nikt sie nie pogubil. Nie mam dużego porównania do innych pobytach w krajach arabskich ale jako średnio wymagająca osoba pobyt oceniam na 4 obsługa hotelu OK Trafiliśmy na doskonałą pogodę na świetnych ludzi co rzutowało na jakość calego pobytu.

Wróciliśmy z tego hotelu dokładnie w piątek. Hotel ładny, plaża ładna. Wakacje z synkiem udane. Natomiast jedna rzecz, która nam się nie podobała to jedzenie monotonne, non stop to samo. Dużo pieczonych rzeczy, mały wybór mięs, sałatek również jak na takie miejsce. W restauracjach wieczorem i na obiedzie żadnych soków tylko woda, alkohol i napoje gazowane. Uwaga na pogodę bywają wiatry, przekropny deszcz, i nie zawsze jest gorąco.

To był nasz kolejny wypoczynek w tym hotelu. Niestety od poprzedniego razu jakość obsługi oraz wyżywienia zdecydowanie się pogorszyła. Przy zakwaterowaniu otrzymaliśmy pokój z dwoma jednoosobowymi łóżkami, mimo iż byliśmy w trójkę z dzieckiem 20 letnim, a zamówiony był pokój z dwoma pomieszczeniami. Problemy były również z ręcznikami plażowymi, które obsługa zbierała z leżaków i chciała nam je dać, nawet ich nie składając.

Nie mamy zastrzeżeń. W pokojach mogłaby być wykładzina na podłodze zamiast zimnych płytek.

B.dobry

Hotel duży,czysty,bardzo dobrze urządzony,najsłabszym elementem wyżywienie. Dużo dodatków i sałatek ,ale dania główne bardzo słabe i jednorodne, głównie drób rozdrobniony do granic możliwości, maleńkie kawałki, mięsa nie dosmażone i permanentny brak soli w daniach (ryba smażona bez soli, makaron gotowany bez soli itp!). Duży plus to codziennie wieczorem o godz. 21-ej w Stone Bar muzyka na żywo, występy. Goście hotelowi ( m-c wrzesień ) to głównie niemieccy emeryci, obsługa biega wokół nich ' na palcach' reszta to Polacy ,którzy generalnie nie są ignorowania, ale tez często trzeba przypominać obsłudze np. w restauracji o sprzątnięciu stolików. Przekąski serwowane w barze przy basenie od godz.15-tej dość nie apetyczne, burgery wypełnione tym co pozostało z kuchni z poprzednich posiłków.Przy tym barze również znajdują sie toalety, ogólnie czysto utrzymane ,lecz po zmroku w tych toaletach można spotkać karaluchy 2-krotnie większe niż rodzime, nie polecam korzystać z tych toalet, przy barach są tez toalety czyste i bez insektów. Woda w basenie dośc chłodna spowodowane to jest klimatem i specyficznym położeniem hotelu gdzie spotyka się zimny prąd kanaryjski z ciepłym powietrzem z nad lądu i w efekcie prawie codziennie do godz12-tej zamglone niebo. Podczas odpływu oceanu i bliskości portu powietrze wypełnia nieprzyjemna woń rozkładających się wodorostów, kto był w Polsce nad Bałtykiem w czasie gdy są przez morze wyrzucane glony sinice to wie jaki to zapach.

pokój stan zadawalający ,łazienka brudna podłoga,ubikacja dość zaniedbana- brudne ściany, brak wieszaka, brudna podłoga-notorycznie. wycieczki fakultatywne, krajobrazy i warunki pobytu dostarczyły nam wielu niezapomnianych wrażeń

Pierwszy raz spotkałem się z sytuacją, w której pokój z widokiem na ulicę hotel nazywa pokojem z bocznym widokiem na morze. Jakość wyposażenia pokoi odpowiada najwyżej 3* nawet jak na standardy regionu. Po kilka razy trzeba było zgłaszać te same awarie zanim ktoś z obsługi zajął się problemem. Hotel nie odpowiedział na żaden z kilku maili wysyłanych przed przyjazdem po francusku i angielsku w sprawie ograniczeń żywieniowych. Poza pokojami wystrój elegancki i czysty, dobrze strzeżony z własnym sektorem leżaków i parasoli na plaży. Ręczników często brakowało, a obsługa twierdziła, że to nie ich problem, tylko problem hotelu. W barze przy basenie w opcji all inclusive dostępnych tylko kilka kanapek i napojów. Dużym atutem jest brak hałaśliwych animacji przy basenie oraz muzyka na żywo podczas posiłków. Wszystkie pokoje od wewnętrznej strony hotelu posiadają ładny widok na piękną szeroką plażę.