hotel nie posiada 5 gwiazdek i nie powinien być tak zaznaczony w ofercie

dobre jedzenie, świetna obsługa polecam

Hotel spełnił moje oczekiwania ale jadalnia niestety nie. Puste talerze nie były zbierane, wszystko stało na stołach, brud na oknach oraz brak chęci ze strony kelnerów w celu posprzątania pustych stolików. Mam zdj mogę przesłać jeśli to Państwa zainteresuje. Nie polecam gdyż uważam, że posiłek to sprawa która dla większości turystów jest decydująca w wyborze hotelu. Ponadto troszeczkę mało miejsca (w restauracji blisko plaży) jak dla takiej ilości turystów przebywających w tym hotelu oraz płatna SAUNA! A miała być darmowa!!! Uważam że to nie jest hotel godny polecenia .

Hotel pięknie położony, dużo zieleni. Pokoje czyste i duże. Obsługa miła i pomocna.

Hotel nastawiony bardzo na Rosjan, praktycznie wszystko w języku rosyjskim, ewentualnie w jezyku angielskim. Piękny ogród dookoła hotelu, bardzo zadbany, czego nie można do końca powiedzieć o pokojach - głównie mam na myśli meble, które nie były pierwszej nowości. Pokoje jednak sprzątane solidnie, pościel i ręczniki codziennie wymieniane. Jedzenie dla osób mało wybrednych, wybór jedzenia dość spory jednak pod względem smakowym niezbyt specjalne. Do tego stertych brudnych naczyń leżące wiecznie na stolikach, szczególnie w porze kolacji. Kelnerzy naprawdę bardzo mało się starają pod względem zachowania czystości w restauracji i do tego nie są zbytnio uprzejmi dla gości. Plaża hotelowa wąska, piaszczysto-kamienista, zadbana. Sporo leżaków na plaży, na trawniku przed plażą oraz przy basenach. Ciekawe zajęcia w ciągu dnia typu aqua aerobik, taniec orientalny, step aerobik, siatkówka, piłka nożna, strzelanie z łuku, rzutki, tenis stołowy, piłka wodna, naprawdę każdy może znaleźć coś dla siebie. Dla dzieci mini club, wieczorem mini disco. Zespół animatorów to grupa bardzo sympatycznych, młodych ludzi. Codziennie wieczorem organizowane ciekawe animacje dla dorosłych. Czujemy się jednak oszukani, ponieważ w ofercie była wyszczególniona sauna w cenie wycieczki, natomiast w hotelu okazało się, że niestety za saunę trzeba dodatkowo zapłacić, o czym nie wiedziała nawet pani rezydentka. Bardzo duży minus to płatne WI-FI, które na dodatek nie działa w pokoju, jedynie w wyznaczonych miejscach na terenie hotelu a prędkość Internetu jest bardzo wolna. Hotel napewno nie załuguje na 5 gwiazdek.

Piękne położenie hotelu, z niezłą obsługą, świetnymi animatorami., dużą ilością zieleni, sprawia,że chciało by się tam wrócić. Wakacje uważam za udane, pogoda świetna, miejsce wspaniałe, ludzie cudowni. Czego chcieć więcej?

Pobyt cudowny – niemal nie do opisania!!! HOTEL (kompleks kilku, bardzo zadbanych budynków) osadzony w przepięknym i bardzo (ale to bardzo) zadbanym ogrodzie piniowo-pomarańczowo-palmowym z mnóstwem krzewów kwiatowych. Różnorodna roślinność jest skomponowana w tak przemyślany sposób, że przechadzki po ogrodzie same w sobie są niezwykłą atrakcją. W powietrzu unosi się zniewalający, wilgotny, słodko-iglasty zapach. Wszystkie budynki, baseny, oczka wodne itd. wkomponowane są w roślinność, a nie odwrotnie (np. nawet budynki hotelowe mają dachy ze specjalnymi wycięciami na pnie drzew). Sama posesja hotelowa robi naprawdę olbrzymie wrażenie. Na jej terenie rozlokowane są baseny i restauracje/bary, sauny, TV-roomy itd. (nawet sklepy) w sposób naprawdę dobrze przemyślany. SIATKA INFRASTRUKTURALNA: Dla ceniących sobie spokój jest pięknie zaaranżowany ‘cichy basen’ (z serwisem napoi i drinków) – miejsce, w którym słowo relaks nabiera wręcz nieznanego dotąd znaczenia. Dla osób chcących dobrze się pobawić - basen główny ze zjeżdżalniami, z niesamowitym widokiem na góry, z mnóstwem leżaków z parasolami i barem z patio na środku. Jest też basen/brodzik dla dzieci i duży plac zabaw. Budynek główna restauracji jest bardzo duży - na dole ma bardzo ładny bar, a na piętrze jest sama restauracja z pomieszczeniem z przygotowanymi posiłkami (z niesamowitą ich ilością i różnorodnością) do wyboru i patia rozmieszczone dookoła - mieszczące na raz bez problemu wszystkich gości. Są stoliki z widokiem na góry, morze i baseny. Na terenie hotelowym jest też beach-bar. To miejsce tuż przy morzu, co jest naprawdę bardzo komfortowe (bardzo blisko, aby nawet co chwilę skoczyć po drinka/przekąskę). PLAŻA to naprawdę najpiękniejsze miejsce, w jakim byliśmy w życiu. Po obu stronach plaży hotelowej są mola z kilkoma zejściami do wody (jeśli ktoś chce od razu na głębszą wodę). Plaża jest żwirkowa z kamienistym dnem, który cieszy oczy za każdym razem, gdy spogląda się w dół. Natomiast gdy spojrzy się wzwyż - do krystalicznie czystej morskiej wody bezpośrednio wpadają góry, których wysokość porównywalna jest z Tatrami (tylko tu jest faktycznie n.p.m) – mieszanka Doliny Roztoki z Halą Gąsienicową. Góry pokrywają ponad 30% horyzontu (czasami jednak widać ich więcej - zza Antalyi, przecudnie łącząc się z morzem). O każdej porze dnia góry wyglądają inaczej (z rana jak Tatry, wieczorem bardziej, jak na Tajlandii) – coś nie do opisania!!! Oglądając zdjęcia z pobytu w dalszym ciągu nie mogę uwierzyć, że byliśmy w takim raju!!! POKOJE urządzone bardzo elegancko , codziennie sprzątane, z klimatyzacją i balkonem. Co dzień także wymieniane są ręczniki, pościel i prześcieradła. Przestrzeń podzielona tak, aby sprzyjać wygodzie podczas pobytu. ANIMACJE: naprawdę super! (a dodam, że nie byliśmy fanami tego typu rozrywki). INNE ATRAKCJE: personel hotelu ok. co godzinę proponuje licze gry/zabawy/sporty/tańce/aqua-aerobik itd. Nie mamy dziecka/ci, ale na pewno można stwierdzić, że żadne dziecko nie byłoby znudzone na takim wyjeździe (mnóstwo atrakcji dla dzieci). OBSŁUGA – co tu dużo mówić, przeuroczy ludzie! Nawet sprzątaczka witała nas takim uśmiechała, jakby za nami tęskniła  JEDZENIE i INNE ‘INCLUDED’: jedzenie różnorodne, niezwykle smaczne i taka ilość, że po prostu nie da się tego opisać! Każdy posiłek (śniadanie/obiad/kolacja) to wystawy wszelakich dań, przysmaków lokalnych, tematycznych (mięsa, ryby, pieczywa, słodkości – ciasta/torty/chałwa/bakalie itp., owoce, warzywa, sałatki itp.). Niesamowity wybór, ilość, ale i wspaniały smak! Jest też kącik wegetariański i dietetyczny. Były też trzy GRATISY KULINARNE nie ujęte w ofercie: 1. lody z koziego mleka (podawane w trakcie obiadu i kolacji) – niesamowite! 2. fenomenalne tureckie placki gozleme (serwowane od godziny 11 do 16:15). Naprawdę warto ich spróbować – byliśmy nimi zachwyceni! 3. Restauracje à la carte – na miejscu okazało się, że podczas pobytu przysługuje kolacja tak w restauracji tureckiej, jak i śródziemnomorskiej (którą szczególnie polecamy - wyśmienite ryby!) Jedzenie serwowane było niemalże non stop. Co do barów (alkoholi /napoi bezalkoholowych) – super! Podawane jak w najlepszej knajpie. Każdy nasz drink miał na szklance nabity jakiś owoc, palemkę itp. A alkohol był alkoholem (nikt nic nie zorcięczał). Jeśli mogę polecić – nasz ulubieniec drinkowy to ‘champion secial’ (wersja z mlekiem - w karcie był na liście bez alkoholu, ale my zamawialiśmy z alkoholem – pycha!!!). GENERALNIE hotel na niczym (absolutnie na niczym) nie oszczędza, czego największym dowodem było niesamowicie wystawne przyjęcie, które przypadło na nasz pierwszy wieczór w Turcji (a ponoć odbywa się co 2 tygodnie). Tego przepychu i rozmachu nie da się dosłownie opisać. Stoliki nad morzem, oświetlenie i nakrycia jak na eleganckim przyjęciu u prezydenta rodem z filmu. I te jedzenie… – niesamowite!!! Jeśli chcesz choć chwile spędzić w raju – naprawdę - on jest tutaj! :D W biurze Itaki poprosiliśmy o pomoc w wyborze wycieczki. Jedyną naszą prośbą było, aby oprócz morza na plaży było widać też góry. Pracownica Itaki zaproponowała nam pewne miejsce na ziemi, które naprawdę można by nazwać niebem… (dziękujemy jej za to!) To były niesamowite wakacje! Wspaniały hotel z cudowną obsługą, jedzeniem i iście rajska plażą - morze i góry w jednym. Magia i coś wręcz nie do opisania… Trzeba tam być chociaż raz w życiu!

Przepięknie położony, zadbany, czysty hotel, z bezpośrednim dostępem do morza, żwirową plażą, kamienistym dnem, dwoma długimi, wchodzącymi w morze pomostami i prysznicami na plaży. Na plaży oraz na trawce pod palmami mnóstwo leżaków z parasolami. Na dość dużym obszarze hotelu mnóstwo egzotycznej roślinności (drzewka cytrusowe i eukaliptusowe, palmy i iglaki) oraz chodzące wolno kaczuszki, perliczki i kurki. Hotel przyjazny dla osób z dziećmi (plac zabaw z brodzikiem, codzienne zabawy i animacje dla dzieci, w stołówce stoliczki dla małych dzieci). Mnóstwo dobrego i dość urozmaiconego jedzenia. Wszędzie dostępne napoje (soki, cola, piwo, drinki, a nawet schłodzone mleko) oraz przekąski. Pokoje bez jakichś luksusów, ale czyste, praktyczne i co ważne wyposażone w dobrze działającą klimatyzację. Obsługa bardzo miła i przyjazna, ale pomimo wielu Polaków wczasujących w tym hotelu, ani jedna osoba w recepcji nie posługuje się językiem polskim (rosyjskim prawie wszystkie :). Trochę nachalni pracownicy strefy masażu i pani sprzedająca wyroby skórzane w sklepie hotelowym. Pomimo kilku małych minusów, uważam ten hotel za jeden z lepszych i wybrałbym się tutaj jeszcze raz, a może i kilka razy.

Pięknie położony w malowniczym ogrodzie u zboczy gór. Pierwsze wrażenie jest takie sobie ,ale z pobytem coraz lepiej. Rosjanie to siła wiodąca w tym hotelu i ten język obowiązuje w kontaktach. fajnie było , gdyby jeszcze pokoje były wszystkie odnowione.

Przepięknie położony hotel godny polecenia