Hotel Meliá Las Dunas

no description expand

no description

Obsługa bardzo dobra, czystość bardzo dobra, plaża super, łazienka wanna zniszczona, wyżywienie ok expand

Obsługa bardzo dobra, czystość bardzo dobra, plaża super, łazienka wanna zniszczona, wyżywienie ok

Kuba wyspa jak wulkan gorąca. To były gorące i piękne wakacje. Hotel przepięknie położony, przy rajskiej plaży. Na plaży w cenie katamarany, kajaki, rowery wodne. Delikatna muzyka na plaży, (...) expand

Kuba wyspa jak wulkan gorąca. To były gorące i piękne wakacje. Hotel przepięknie położony, przy rajskiej plaży. Na plaży w cenie katamarany, kajaki, rowery wodne. Delikatna muzyka na plaży, do tego świetny team animatorów umilał nam czas. Hotel bardzo czysty. Codziennie sprzątane pokoje, butelkowana woda dostarczana do pokoju. Hotele starsze, ale nic nam nie brakowało / może trochę zasięgu wi fi, ale z drugiej strony człowiek miał czas wyłączyć się i korzystać z wakacji. Obsługa hotelu niesamowicie goscinna, uśmiechnięta. Niezwykle pomocna. Jedzenie - to Kuba wiec jechałam bez większych oczekiwań. Każdy znalazł coś dla siebie. Pyszna pinacolada w głównym barze. Przepięknie zagospodarowany ogród, palmy nad głowa. Idealne wakacje na zimowe dni.

Hotel Melia Las Dunas to jakaś porażka. Zdjęcia na stronie Itaka są pięknie przerobione i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Itaka zapomniała uwzględnić na zdjęciach karaluchów i mrowek (...) expand

Hotel Melia Las Dunas to jakaś porażka. Zdjęcia na stronie Itaka są pięknie przerobione i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Itaka zapomniała uwzględnić na zdjęciach karaluchów i mrowek w pokoju. Pokój bardzo zniszczony , czuć było bardzo stechlizna. Bardzo kiepskie jedzenie w małych ilościach. Brak czajnika w pokoju , kawy, herbaty. Hotel zasługuje na max 2 gwiazdki .

Hotel z prawdziwym kubańskim klimatem. Obsługa pomocna i przesympatyczna, pokoje w średnim standardzie, ale za to bardzo czysto, codziennie dokładnie sprzątane. Mini bar w cenie, ale był (...) expand

Hotel z prawdziwym kubańskim klimatem. Obsługa pomocna i przesympatyczna, pokoje w średnim standardzie, ale za to bardzo czysto, codziennie dokładnie sprzątane. Mini bar w cenie, ale był uzupełniany tylko o wodę. Duży wybór jedzenia, choć produkty słabej jakości (na Kubie panuje głęboka komuna, wiec jest to jak najbardziej zrozumiałe). Hotel z pięknym ogrodem, mimo, ze duży łatwo i szybko można się przemieszczać, dostępne meleksy, którymi można podjechać w dowolne miejsce na terenie hotelu. Codziennie animacje na plazy oraz wieczorne w lobby, duże urozmaicenie, m.in. Pokazy mody, muzyka na żywo, dyskoteka na plazy, karaoke. Duża atrakcja jest możliwość bezpłatnego wynajęcia kajaków i rowerków wodnych oraz 4osobowych katamaranów, którymi można popływać po okolicy. Na terenie hotelu sklepik z pamiątkami, w którym można zapłacić jedynie kartą, odziwo ceny np. cygar dużo niższe niż w dużych miastach np. Havana czy Santa Clara. Przepiękna plaża przy hotelu z czystą, lazurową wodą. Podsumowując, zarówno hotel jak i pobyt jak najbardziej na plus. Trzeba pamiętać o ustroju politycznym jaki panuje na Kubie, jeśli ktoś spodziewa się nie wiadomo jakich luksusów, proponuje wybrać inny kierunek, jeśli oczekujemy poznać prawdziwy klimat Kuby, serdecznie polecam!

Velice čisto.Pokoje pravidelně uklizené.Personal milý a vstřícný .Jídlo také super expand

Velice čisto.Pokoje pravidelně uklizené.Personal milý a vstřícný .Jídlo také super

Hotel położony przy pięknej plaży. Nie jest to jeden wielki budynek ale zbiór rozrzuconych budynków przez co w pokojach jest cisza, prywatność. Każdy budynek ma tylko jedno piętro i jest (...) expand

Hotel położony przy pięknej plaży. Nie jest to jeden wielki budynek ale zbiór rozrzuconych budynków przez co w pokojach jest cisza, prywatność. Każdy budynek ma tylko jedno piętro i jest zielenią ogrodzony od pozostałych. W moim pokoju była duża lodówka i codziennie dwie butelki wody mineralnej. Ośrodek ma złe oznakowanie restauracji przez co na początku sporo czasu zajmuje odnalezienie konkretnej restauracji. Podczas tygodniowego pobytu możliwe jest skorzystanie z maksymalnie 3 kolacji a la carte (oczywiście jeśli jest dostępność i z uwagi na liczbę gości może się to zmieniać). Pomimo wyczerpania limitu darmowych kolacji a la carte możliwe jest dostanie dodatkowej jeśli danego dnia koło godziny 14-15 nadal będą miejsca wolne w restauracjach. Obsługa bardzo miła. Jeśli chodzi o drinki i jedzenie to wybór jest duży. Niestety bylem w styczniu 2022 roku kiedy z uwagi na pandemię w hotelu brakowało wielu składników do drinków. Alkohole były wszystkie ale nie było soków pomidorowych, sosów tabasco. Dużo osób narzekało na brak czarnej herbaty. Praktycznie kłopot z wyborem dotyczył wyłącznie drinków. Na śniadanie zawsze były soki ze świeżo wyciskanych owoców. Jedzenie zawsze było urozmaicone. Hotel znajduje się na wyspie do której jedzie się 50 km po drodze wokół której nic nie ma. Najbliższa miejscowość jest 90km od hotelu dlatego goście hotelowi odcięci są od miejscowej społeczności. Targ i miejscowość, w której leży hotel jest sztuczna stworzona dla turystów. Wjazd na wyspę mają ściśle określone osoby. Turyści bez problemu wjeżdżają na wyspę a obsługa nie może na wyspie nocować i za każdym razem jest dokładnie sprawdzana przed wjazdem i wyjazdem z wyspy. Hotel i okolica z uwagi na brak osób postronnych jest bardzo bezpieczny. Z uwagi na pandemię i skutki tej pandemii podaję ważne informacje, które powinny być udzielane już przez biuro podróży ale ja dowiedziałem się dopiero na miejscu: 1) Miejscowi w tym obsługa hotelu nie mają dostępu do lekarstw W OGÓLE. Najlepszy napiwek to pudełko APAPu, PARACETAMOLU. Plastry mydło żele szampony słodycze to najlepsze napiwki. Za pieniądze miejscowi nic nie mogą kupić bo sklepy są puste więc mniej przychylnie patrzą na 5 USD niż na lekarstwo. Nawet nie trzeba dawać pudełka lekarstw tylko blister z kilkoma tabletkami. 2) Nie wymieniać waluty na lotnisku ani w hotelu tylko na wycieczce u tzw koników. Są to osoby sprzedające często przekąski albo stojące przypadkowo na uboczu w miejscu spotkania grupy. U nich wymiana jest oficjalnie nielegalna ale nieścigana przez policję i pytając się na ulicy można wymienić bez problemu EUR i USD. 3) USD! Jeśli chodzi o dolary to jak w sklepach dla turystów są ceny w USD to wolno płacić tylko kartą. Ale jak najbardziej są też punkty i restauracje gdzie wolno płacić dolarami. Jeśli chodzi o wymianę u koników to bardziej opłacają się dolary. 4) Nieprawdą jest że nie opłaca się wymienić gotówki. Jak ktoś jest na wycieczce i może wymienić gotówkę u konika to na lotnisku w SANTA CLARA może w strefie wolnocłowej kupić alkohole i cygara w śmiesznej cenie. Zgodnie z wymianą USD u konika wychodzi za butelkę rumu około 20 złotych (licząc USD po 4zł), płacąc w USD wychodzi 3 razy drożej bo stosują inny przelicznik waluty. 5) Chociaż na internecie piszą że niemożna płacić USD w formie papierowej to na lotnisku jak najbardziej jest to dozwolone. Przelicznik 1 USD+1EUR Tak więc polecam wziąć dolary papierowe bo bez problemu i taniej można coś kupić.

Kuba jest cudowna. Wybraliśmy się w dwie pary. Lot Dreamlinerem komfortowy pomimo 12 godzin w powietrzu. Po wylądowaniu około 1,30 h przejazdu autokarem do hotelu przez najdłuższą na świecie (...) expand

Kuba jest cudowna. Wybraliśmy się w dwie pary. Lot Dreamlinerem komfortowy pomimo 12 godzin w powietrzu. Po wylądowaniu około 1,30 h przejazdu autokarem do hotelu przez najdłuższą na świecie groblę łączącą wysepki. Zbudowaną na polecenie Fidela. Na miejscu bardzo szybki i uprzejmy meldunek. W recepcji mili pracownicy. Wyjątkowo cierpliwa i pomocna Pani menager Arisleidi . Dostaliśmy pokoje specjalne 2022 i 2023 ,( dzięki drobnym prezentom w recepcji). Do budynku dowiózł nas pracownik Melexem z uwagi na olbrzymi teren hotelu. Wniósł bagaże z uśmiechem i pierwszymi informacjami. Pokój bardzo duży. Wielkie dwa łoża z moskitierą, jedno dodatkowe czysta łazienka z wanną i bidetem oraz suszarką do włosów. Wielka szafa a w niej deska do prasowania, żelazko i parasole. Nowe meble, spory płaski TV. Darmowy sejf. Barek w lodówce wypełniony i darmowo uzupełniany codziennie!!!. Duży balkon na 1 i ostatnim piętrze. Na balkonie stolik i krzesełka. Dobra rada, pokoje na piętrze są zdecydowanie lepsze. Chronią przed nieproszonymi gośćmi z pobliskich krzewów i mają piękny widok. Boczny na morze. W jednym budynku 12 pokoi. Budynków jest 43. Potężny hotel. Kilka dużych czystych basenów z barami z obsługą bezpośrednio z basenu. Ręczniki i leżaki zarówno na plaży jak i basenach darmowe. Plaża pocztówkowa, piasek biały jak mąka, lazur wody powoduje opad szczęki. Czystość szokująca. Nikt nie zaczepia, nie czeka na kasę. Widoki oszołamiające. Na plaży bezpłatne katamarany, rowery wodne oraz dwa bary z pysznymi drinkami. Śniadania w restauracji głównej , duży wybór, każdy nie powinien marudzić, obsługa kelnerska, kawa, herbata, świeżo wyciskane soki z kilku owoców, piwo, wino. Kolacja podobnie bez zarzutu. Kilka dań na ciepło, wędlina, sery, sałatki, owoce, ryby. Obiady w innym budynku. Otwartym krytym strzechą. Tam grillowane potrawy, obsługa kelnerska. Od hamburgerów do langusty i tropikalnych ryb. Świeże owoce. Kilka rodzajów ciast, lody. Jedna z restauracji całodobowa. Wszędzie dużo miejsca i przestrzeni. Lobby potężne, część dla palących i niepalących. Fotele bujane. Alkohole importowane z najwyższej półki. Chivas, Walker, Ballantines, Absolut, rum Havana Club Black i Santiago. Bardzo dobra kawa . Uwaga nie ma małych łyżeczek. Napoje miesza się pałeczkami z trzciny cukrowej. Pyszne drinki. Mojito i Pina Colada . W jednym z kilku barów wspaniały Yunior Crespo. Kilka restauracji Ala Carte. Można ale cudów nie ma. Pyszne krewetki. Niesamowici ogrodnicy. Robią cudowne rzeczy z liści palmowych. Kwiaty, zwierzaki, kapelusze. Na życzenie wchodzą na palmy skąd zrywają kokosy przycinają maczetą i dają gotowe do picia. Na całym terenie potężny wyjątkowo zadbany ogród. Zachwycający. Animacje po godzinie 20.00. Występy grup tanecznych, nauka salsy, pokazy mody, dyskoteki. Potem imprezy na plaży. Naprawdę wszyscy uprzejmi i pomocni. Włącznie z reperacją uszkodzonych w dżungli butów. Na plaży można znaleźć wielkie cudowne muszle. Bajecznie kolorowe. Każde życzenie jest natychmiast spełniane. Organizacja urodzin, darmowy szampan, tort itp. Do Havany dojazd około 4 godzin. Miasto jest niesamowite. Byliśmy dwa dni . Coś niezapomnianego. Widoki oszołamiające. Czas staną tam w 60 latach. Nie wiem co wymieniać i o czym opowiadać jest tyle cudownych rzeczy. To trzeba zobaczyć!!!!! Jadąc do Trinidadu warto zobaczyć miasteczko Remedio i Santa Spirit oraz Park Narodowy z cudownymi wodospadami. Uwaga trzeba zabrać wygodne mocne buty. Dżungla to wyzwanie. Można zjechać na linkach ( polecam). Trinidad warto. Urokliwy, kolorowy z duszą. Warto również wybrać się na rejs katamaranem. Piękne rafy. Jest gdzie posnurkować. Niezapomniana wizyta w delfinarium, pyszna langusta na obiad. Jesteśmy zachwyceni Kubą, wyspą Santa Maria oraz Hotelem Melia Las Dunas. A przede wszystkim klimatem, który tworzą niesamowici kubańczycy. Tam po prostu trzeba być!!!!!! Organizacja Itaki bez zastrzeżeń. Wszystko na najwyższym poziomie. 15 dni w raju !!!! Rada dla wszystkich. Kubańczycy są wspaniali ale to niezwykle biedni ludzie. Praktycznie każda rzecz im się przydaje. Warto zabrać za sobą niepotrzebną elektronikę, słodycze, letnie buty, ubrania itp.

Hotel jest pięknie położony. Posiada długą plażę z pudrowym piaskiem i zadbane alejki z piękną roślinnością. Obsługa hotelu jest niezwykle uprzejma i uśmiechnięta. W pokojach codzienne (...) expand

Hotel jest pięknie położony. Posiada długą plażę z pudrowym piaskiem i zadbane alejki z piękną roślinnością. Obsługa hotelu jest niezwykle uprzejma i uśmiechnięta. W pokojach codzienne sprzątanie, czysto. Trzeba brać poprawkę na to, że to inna kultura i inny klimat, ale naprawdę to co jest wystarczy do spokojnego wypoczynku. Hotel robi wszystko, aby mimo ogólnie złej sytuacji w kraju, w hotelu było to co potrzebne turystom. Leżaki na plaży dostępne nieodpłatnie, bar na wyciągnięcie ręki. Dosyć monotonne jedzenie i bez rewelacji ale nie można chodzić głodnym. Alkohole markowe dostępne bez ograniczenia. Jedyny minus to za duże nagłośnienie (hałas) przy basenach.

Hotel jak na warunki kubańskiej rzeczywistości do przyjęcia. Zwraca uwagę duża ilość turystów miejscowych, którzy dominowali w hotelu, szczególnie w weekendy. Oprócz nich niewielka ilość (...) expand

Hotel jak na warunki kubańskiej rzeczywistości do przyjęcia. Zwraca uwagę duża ilość turystów miejscowych, którzy dominowali w hotelu, szczególnie w weekendy. Oprócz nich niewielka ilość Kanadyjczyków i my czyli Polacy w większej grupie. Kubańska dominacja turystyczna to wrzaski i krzyki w restauracji oraz co dużo gorsze wynoszenie "na oczach"turystów żywności w niesamowitych ilościach. Wg mnie zjawisko wynoszenia wszystkiego co się da jest niczym innym jak próbą zabezpieczenia siebie i swoich rodzin w stale pogarszających się warunkach życia. Powoli zanika to co na Kubie było najpiękniejsze-uśmiech, beztroska, radość. Jednocześnie jestem zobowiązany przekazać info o nieścisłościach w ofercie, którą zakupiłem. Restauracje główne : Caibarien i Remedios czynne były naprzemienne serwując ten sam rodzaj kuchni. Żadna z tych restauracji nie była czynna w porze lunchu. Z opisywanych restauracji tematycznych, nie zgadza się ich ilość. Czynna była jedna- Columbus. Bary tylko 3 , przy czym dwa przy plaży. W pokoju było czajnika. Piwo i woda nie były uzupełniane codziennie. Po tel wykonanym do rec - trudności ogólne. Nie czynne korty tenisowe, bilard, sqash, tenis stołowy. Zabrałem rakiety do tenisa, jestem fanem tenisa - brak możliwości gry mimo próśb w rec. Koszykówka też brak możliwości . Również SPA bez możliwości realizacji Yhi Spa Aguas Claras w hotelu Melia Cayo Santa Maria (ok. 300 m), nie działa- zamknięte od 2 lat. Podsumowując działa ok 1/3 powierzchni hotelu, ale Itaka o tym nie ma info mimo, iż rezydent jest na miejscu. Trudno nie zauważyć in minus dużej różnicy oferowanych przez hotel usług w stosunku do kupionych przeze mnie w ofercie sprzedaży. Niewielka aktywność rezydenta. Prawie wszystko rekompensuje natomiast plaża i ocean-miodzio...!!! Wycieczki na średnim poziomie, raczej spacery, bez zwiedzania. Wakacje to czas zawsze udany, tak było i tym razem.

Hotel spełnił moje oczekiwania. Funkcjonalny, wszędzie dużo zieleni, o którą każdego dnia dbali ogrodnicy. Sporo przestrzeni, żeby posiedzieć, wypić kawę albo mohito. A wszystko w wygodnych (...) expand

Hotel spełnił moje oczekiwania. Funkcjonalny, wszędzie dużo zieleni, o którą każdego dnia dbali ogrodnicy. Sporo przestrzeni, żeby posiedzieć, wypić kawę albo mohito. A wszystko w wygodnych bujanych fotelach. Pokoje wymagają pewnego odświeżenia, ale są bardzo czyste o co dbały przemiłe panie z obsługi sprzątającej. Generalnie wszyscy pracownicy hotelu barrrdzo się starali, żeli każdy gość czuł się dobrze i miał wszystko to, o co poprosi.

Hotel położony nad wspaniałą plażą z białym drobnym piaskiem i czystym, przejrzystym oceanem nad którym latają pelikany. Zajmuje rozległy teren z dobrze utrzymanym ogrodem, w tym palmami (...) expand

Hotel położony nad wspaniałą plażą z białym drobnym piaskiem i czystym, przejrzystym oceanem nad którym latają pelikany. Zajmuje rozległy teren z dobrze utrzymanym ogrodem, w tym palmami kokosowymi i kokosami oferowanymi przez obsługę po ścięciu orzecha. Pokoje znajdują się na parterze oraz pierwszej kondygnacji. Trzeba zrozumieć, ze w tym klimacie możliwa jest wizyta w pokoju różnych niemiłych nam w Europie stworzeń jak np. karaluchy czy jaszczurki. Na miejscu zmieniliśmy rezerwację na nieoferowany przez Itakę pokój z widokiem na ocena (polecam zdecydowanie) i tylko raz gościliśmy dość sporego, włochatego pająka. Obawiacie się takich wizyt ? Jeździe zimą do Zakopanego. Pokój oraz budynek odnawiamy, wanna dość zniszczona, łóżko wygodne, w TV kilka kanałów. Codzienna dostawa butelki wody niegazowanej oraz dwóch puszek piwa. Opis hotelu na stronie Itaki jest nieaktualny. Połowa hotelu jest wyłączona z użytkowania. Dostępny jest tylko jeden basen oraz brodzik dla dzieci. Woda w nim chłodniejsza niż w oceanie i zdecydowanie brudniejsza, na co wpływ mają kąpiele niektórych gości w ubraniach, w których leżą na słońcu. Nie funkcjonują opisane przez Itakę restauracje à la carte włoska i orientalna. Jedzenie nie jest najlepsze, co pewnie wynika z występujących na Kubie problemów z zaopatrzeniem. Na śniadania 1-2 rodzaje pieczywa, nie zawsze są jaja, miła pani smaży omlety – jednak często kolejna zniechęca. Na obiady i kolacje podawane są świeżo przyrządzane mięsa i ryby. Są smaczne, o ile uda się do nich dostać – niektórzy goście przy pełnej akceptacji obsługi biorą pełne talerze dla swoich rodzin, znajomych; np.: na grillu leży 8-10 ryb, stoimy w kolejce 10-15 minut zanim zostaną przyrządzone, a osoba przed nami bierze wszystkie. W hoteli znajduje się wiele barów serwujących różne napoje, w tym alkohole. Te mocniejsze dobrej jakości. W hotelu goście z Kuby (z rodzinami z USA), Kanady, Polski, Rosji (z Itaki), na sylwestra też Ameryki Południowej. Obsługa, z nielicznymi wyjątkami, bardzo miła, sympatyczna i pomocna. Stara się swoją pracę wykonać jak najlepiej, a przy tym okazuje życzliwość dla gości.

Hotel niezly ,piekny ogrod ,wspanale polozenie. expand

Hotel niezly ,piekny ogrod ,wspanale polozenie.

no description expand

no description

Dzień dobry. O hotelu Melia Las DUNAS możemy powiedzieć w samych superlatywach. Hotel spełnij w 100 procentach pokładane w nim nadzieje. Wystawiamy mu ocenę bardzo dobry. Za obsługę ,za (...) expand

Dzień dobry. O hotelu Melia Las DUNAS możemy powiedzieć w samych superlatywach. Hotel spełnij w 100 procentach pokładane w nim nadzieje. Wystawiamy mu ocenę bardzo dobry. Za obsługę ,za czystość . Za kulinaria .A ze były to nasze bodajże 30 te wakacje to wiemy o czym piszemy.

Hotel to niestety największa porażka naszego wyjazdu, pokoje stare, w których nieustannie czuć stęchliznę, łazienka fatalna, zardzewiałe elementy, czasowy brak ciepłej wody, brak korka w wanie. (...) expand

Hotel to niestety największa porażka naszego wyjazdu, pokoje stare, w których nieustannie czuć stęchliznę, łazienka fatalna, zardzewiałe elementy, czasowy brak ciepłej wody, brak korka w wanie. Wyżywienie bardzo słabe, mamy wrażenie że Kubańczycy po prostu nie umieją gotować, restauracja główna stara zaniedbana i brudna, udlejone podłogi i balustrady no i spotkanie z karaluchem...Restauracje tematyczne niestety nie lepsze pod względem kuchni, raz zjedliśmy dobrze zamawiając langustę za którą w all inclusive dopłaciłem 16 euro. Jedyny plus to piękna plaża i lazur wody, te widoku nadrabiały wszystko to co Kubańczycy zepsuli. Cena zupełnie nieadekwatna do oferty hotelu, to była wyprawa na raz, kompletnie nie polecam hotelu.

no description expand

no description

Jak na możliwości kubańskie oceniam pobyt wysoko expand

Jak na możliwości kubańskie oceniam pobyt wysoko

Bardzo słaby, raczej 3* niż 5*. Pokoje słabe, łazienki koszmarne, wszędzie czuć straszna wilgoć. Jedzenie ciagle to samo. Nie polecam :( jedyne co na plus to miła obsługa oraz cudowna plaża expand

Bardzo słaby, raczej 3* niż 5*. Pokoje słabe, łazienki koszmarne, wszędzie czuć straszna wilgoć. Jedzenie ciagle to samo. Nie polecam :( jedyne co na plus to miła obsługa oraz cudowna plaża

Hotel Bardzo zadbany, wielki, bardzo ładny, obsługa bardzo miła i pomocna można powiedzieć że staną na głowie by tylko turysta był zadowolony, hotel czysty zadbany, nie pierwszej nowości ale ok. (...) expand

Hotel Bardzo zadbany, wielki, bardzo ładny, obsługa bardzo miła i pomocna można powiedzieć że staną na głowie by tylko turysta był zadowolony, hotel czysty zadbany, nie pierwszej nowości ale ok. Plaża przepiękna tuż przy hotelu bar na plaży człowiek od roznoszenia drinków i załoga od rozkładania leżaków i ręczników, kilka barów i restauracji na obiekcie, niektóre 24h na dobę. Nawet pierwsze wrażenie po przyjeździe do hotelu jest " ŁAŁ"

`w hotelu byliśmy we 2 osoby dorosłe oraz dwójka dzieci. Zacznę od tego, że często wyjeżdżamy z dziećmi na wakacje a na Kubie byliśmy 2. raz. Za pierwszym razem byliśmy również z Itaką w rejonie (...) expand

`w hotelu byliśmy we 2 osoby dorosłe oraz dwójka dzieci. Zacznę od tego, że często wyjeżdżamy z dziećmi na wakacje a na Kubie byliśmy 2. raz. Za pierwszym razem byliśmy również z Itaką w rejonie Holguin. Wtedy jeśli chodzi o sam hotel nie wiedzieliśmy tak naprawdę, że jesteśmy w tym kraju. Jedzenie było pyszne, animacje na dobrym poziomie oraz ciagle ciepła woda w toalecie. Tym razem hotel Melia Las Dunas przykro nas zaskoczył. Pokój mieliśmy w miarę w dobrym miejscu ponieważ był koło basenów, gdzie jest mini klub oraz do plaży nie było daleko (co jest ważne, ponieważ jest to bardzo rozległy kompleks). Animacje nas bardzo zawiodły (nie do końca jest to może miarodajna opinia ponieważ po 2 razach przyglądania się jak tamtejsze animatorki pracują już tam nie poszliśmy). Panie bardzo miłe, ale tak jak większość całej obsługi w hotelu pracują tak jak to w czasach PRL:) Czyli rozmawiają miedzy sobą a dzieci nawet malusieńkie chodzą sobie same. Ja bardzo lubię karaibskie rytmy i chętnie potańczyłabym, ale nie ma dyskoteki jako takiej. Obsługa zachęca natomiast do wyjazdu do dyskotek w pobliżu hotelu, które są oczywiście płatne. Cena biletu w jednej to równowartość 25 Euro a w drugiej 40 Euro. Dzieci nie mogą wejść, więc szkoda, że nikt nie pomyślał o rodzinach. Animatorzy organizują tylko naukę wymyślonych przez nich układów tanecznych. Odnośnie pokoju to czystość nie należy również tutaj spodziewać się niczego pozytywnego. Bród pod łóżkami, firany i okna nie wiem kiedy były odświeżane. W firankach rozgniecione robaki. Niby codziennie sprzątają, ale nie można tego nazwać sprzątaniem. Lodówka i szafki chyba nie były wycierane od kilku tygodni. Duża ilośc mrówek w pokoju. Nie da się przynieść kawałka bułki ani nic innego do jedzenia ponieważ zaraz jest kolonia mrówek. Do lodówki też za bardzo nie można schować jedzenia ponieważ mrozi a nie chłodzi. W określonych godzinach popołudniowych wyłączana jest ciepła woda, więc powróciłam do lat dzieciństwa i gotowałam w czajniku wodę do kompania;) Wiele osób było pogryzionych jakby przez pchły. Jeśli chodzi o jedzenie to baardzo przeciętne. Nie jestem wymagająca ponieważ lubie ryby, owoce, warzywa i wiem, że homara nie dostanę, ale warzywa w bardzo małej ilości, większość owoców suchych. W jeden dzień uda się coś upolować następnie już tego nie ma:) Np. jogurty w opakowaniu dla dzieci (ponieważ moje nie chciały nic jeść) trzeba było polować i mieć chody u pracowników. Zadziwiona byłam bardzo sytuacjami, gdzie pracownicy wynoszą jedzenie na oczach gości nie dlatego, że wynoszą ponieważ tam nie mogą nic kupić dla swoich dzieci, ale sytuacją, gdzie kucharz piecze ryby, po które ustawia się kolejka a on mówi, że trzeba czekac i bierze je na talerz i odchodzi od stanowiska pracy aby je komuś przekazać. Ludzie stoją i czekają aż wielce przyjdzie i zacznie piec nowe. Wszystko rozumiem, sama już będąc na Kubie i wiedząc jaki tam system panuje, zabrałam rzeczy do rozdania, ale czegoś takiego to niee. Natomiast dobra pizza jest w barze przy basenie. W niedzielę może jej nie być ponieważ wygląda na to że dużą część towaru dostają w poniedziałek i jeśli się skończy to nie ma. Ketchup co śmieszne polski tylko czasami jest w barze do pizzy w restauracji nie ma nic takiego. Kalmary są w karcie natomiast nigdy ich nie było fizycznie:) Panie kelnerki w barze przy basenie (tam gdzie można zamówić jedzenie/ponieważ jest jeszcze drugi bar tylko z napojami) bardzo miłe. Jeśli ktoś lubi mocniejsze trunki to znajdzie coś dla siebie ponieważ Kubańczycy mają dostęp do alkoholu chyba po to żeby nie za bardzo rozmyślali jak żyją: ) Wino białe i czerwone jest natomiast musującego brak. Po raz pierwszy odwiedziliśmy aż 4 restauracje tematyczne z 5 możliwych. Do romantycznej nie mogliśmy się udać, ponieważ tam dzieci muszą tyć większe. Restauracje takie sobie. Najsmaczniejsze jedzenie według nas było w restauracji kubańskiej. Dobra kawa w lobby. Natomiast co było dla nas bardzo ważne: piękna długa plaża, gdzie zawsze znajdą się panowie, którzy za drobną opłatą jak wszyscy inni je przyniosą i postawią w cieniu lub słońcu. Piękna krystaliczna woda oraz jaśniutki piasek rekompensują wszystkie mankamenty tego hotelu. Wycieczka do Havany samolotem też udana. Pomocna Pani Rezydentka Asia b. miła. Polecam wybrać się do pobliskiego delfinarium. Wiem, że za bardzo dobre hotele w tamtych rejonach trzeba też o wiele więcej zapłacić, ale już wiele hoteli zwiedziłam i do tego hotelu bym się już nie wybrała. Wniosek jest taki, że trzeba z Kubańskim /komunistycznym przymrużeniem oka potraktować ten hotel, ponieważ pozostaną i tak tylko piękne, rodzinne wspomnienia.

Hotel ok. Pokoje trochę podniszczone, ale poza tym, z wyjątkiem jedzenia, wszystko warte polecenia. Rozległy teren, dużo miejsca, nie widać natłoku ludzi. Obsługa bardzo miła i pomocna. expand

Hotel ok. Pokoje trochę podniszczone, ale poza tym, z wyjątkiem jedzenia, wszystko warte polecenia. Rozległy teren, dużo miejsca, nie widać natłoku ludzi. Obsługa bardzo miła i pomocna.

Własnie wróciłam. Hotel bardzo piękny, duży w pięknym egzotycznym ogrodzie, basen bardzo piękny, 3 wyjścia na plażę z 3 barami, w środkowej części dużo rozrywki. Atmosfera hotelu cudowna, (...) expand

Własnie wróciłam. Hotel bardzo piękny, duży w pięknym egzotycznym ogrodzie, basen bardzo piękny, 3 wyjścia na plażę z 3 barami, w środkowej części dużo rozrywki. Atmosfera hotelu cudowna, wieczna impreza, dużo muzyki latino, iście karaibski klimat. Wieczorami profesjonalni muzycy i animatorzy dbają aby nikt się nie nudził. Plaża obłędna. Miałam pokój na parterze , nie było źle ale uważam, że nadaje się do całkowitego remontu, silny zapach stęchlizny, armatura w łazience okropna, robaków w samym pokoju nie było, po sprzątaniu zawsze czegoś brakowało, zwłaszcza ręczników. Najgorszy był bufet, już pierwszego dnia widziałam karalucha pomykającego po blacie z żywnością, przestrzegam osoby wrażliwe nie zniosły by widoku brudu i zapachu tam panującego, jedzenie w kuwetach zimne, do potraw z grilla ogromne kolejki, swoje trzeba odstać ;) W barach mają dobry alkohol ale drinki robią okropne. Ogólnie wakacje cudowne ze względu na atmosferę, nie było chwili na nudę. Najlepiej napić się rumu i przymknąć oko na niektóre rzeczy;)

Bardzdo jesteśmy zadowoleni z obsługi i czystości hotelu, dobre jedzenie i infrastruktura. Super pomysł z kilkoma restauracjami al carte. Barmani słabi ponieważ obsługują tych tylko co dają napiwki. expand

Bardzdo jesteśmy zadowoleni z obsługi i czystości hotelu, dobre jedzenie i infrastruktura. Super pomysł z kilkoma restauracjami al carte. Barmani słabi ponieważ obsługują tych tylko co dają napiwki.

Hotel Melia Las Dunas to piękny kompleks położony nad bajeczną plażą. Hotel składa się z kilkudziesięciu domków jednopiętrowych, pomiędzy którymi przebiegają malownicze alejki. Hotel posiada (...) expand

Hotel Melia Las Dunas to piękny kompleks położony nad bajeczną plażą. Hotel składa się z kilkudziesięciu domków jednopiętrowych, pomiędzy którymi przebiegają malownicze alejki. Hotel posiada dużo restauracji i barów, w których każdy znajdzie coś dla siebie. Pokój duży z ogromnym łóżkiem, czysty jednak przydałoby się lekkie odświeżenie wnętrza. Nasz pokój znajdował się na parterze i zdarzyło się, że do środka wtargnęli nieproszeni goście ( jaszczurka oraz inne owady i robaki). Obsługa hotelowa świetna, jeszcze nigdy nie mieliśmy do czynienia z tak wspaniałymi ludźmi, wiecznie uśmiechnięci, pomocni, drobnymi gestami sprawiali, że czuliśmy się na terenie hotelu swobodnie. Panie pokojówki codziennie układały z ręczników różne figury (np. królika, kwiaty, łabędzie), dopiero po napisaniu informacji na kartce, pokojówka wzięła napiwek. Barmani i kelnerzy najlepsi bardzo szybko obsługują oraz posiadają fotograficzna pamięć (osoba-> rodzaj ulubionego drinku, kawy). Jedzenie jak na Kubańskie warunki dobre, najlepsze świeżo wykonywane potrawy, jedyny minus to mały wybór w warzywach i sałatkach. Kuchnia bliźniaczo podobna do polskiej. Internet płatny 1CUC za godzinę, nie zawsze dostępny do wykupienia, ale jak już się wykupi na całym obiekcie śmiga bez problemu. Plaża najpiękniejsza jaka widzieliśmy, rowerki wodne oraz rejsy mini-katamaranem do dyspozycji gości. Ze względu na to, że na wyspę mają wstęp tylko turyści i pracownicy hotelu, atrakcji w okolicy jest nie wiele. Wieczorami w hotelu są organizowane rożne atrakcje występy lokalnych muzyków, kursy tańca, spektakle taneczne w amfiteatrze hotelu. Wycieczki fakultatywne to na pewno Hawana. Pani przewodniczka Milena, sympatyczna osoba z ogromną wiedzą, która ciekawie przekazuje ją, turystom. Polecamy gorąco.