W poszukiwaniu zaginionej Arki

Bardzo ciekawy program. Intensywne zwiedzanie i poznawanie wielokulturowej Turcji. Mój 2 wyjazd do Turcji z Itaką. Było warto... expand

Bardzo ciekawy program. Intensywne zwiedzanie i poznawanie wielokulturowej Turcji. Mój 2 wyjazd do Turcji z Itaką. Było warto...

Wycieczka była dość wyczerpująca programowo. Codzienne wczesne pobudki i narzucone tempo, nie przyczyniły się do wypoczynku urlopowego. Wybór tej wycieczki polecam dla osób wypoczętych ( przed (...) expand

Wycieczka była dość wyczerpująca programowo. Codzienne wczesne pobudki i narzucone tempo, nie przyczyniły się do wypoczynku urlopowego. Wybór tej wycieczki polecam dla osób wypoczętych ( przed wyjazdem ) lub bardzo fizycznie aktywnych.

no description expand

no description

Wycieczka bardzo ciekawa i zachwycająca krajobrazowo, warta polecenia. Ze względu na długie trasy pomiędzy miejscowościami widzieliśmy jedynie najważniejsze zabytki danego regionu. Zastanawiam (...) expand

Wycieczka bardzo ciekawa i zachwycająca krajobrazowo, warta polecenia. Ze względu na długie trasy pomiędzy miejscowościami widzieliśmy jedynie najważniejsze zabytki danego regionu. Zastanawiam się czy pobytu w Konya nie można przedłużyć o zwiedzanie zabytkowego centrum miasta z Medresami, meczetami i grobowcami seldżuckimi , o których piszą przewodniki. Wycieczka daje możliwość zobaczenia pięknych regionów Turcji do których dociera niewiele grup wycieczkowych z Europy a dzięki informacjom naszego przewodnika poznaliśmy również zwyczaje lokalnych społeczności. Nazwa wycieczki " W poszukiwaniu zaginionej Arki" -- tak naprawdę wycieczka przejeżdża niedaleko miejsca gdzie prawdopodobnie spoczywają szczątki Arki , ale nie ma tego miejsca w planie wycieczki. Kilka osób z naszej wycieczki zorganizowało sobie indywidualnie przejazd w to miejsce. Może organizatorzy w przyszłości dadzą taką możliwość wszystkim uczestnikom, chociażby w formie wycieczki fakultatywnej. Ze spraw technicznych ; autokar nie posiada gniazdek do ładowania telefonów więc warto mieć ze sobą powerbank. Dobrze jest wymienić pieniądze na początku podróży bo później może nie być możliwości wymiany a zawsze warto mieć gotówkę ze sobą.

Impreza interesująca dla ludzi ciekawych historii i kultury expand

Impreza interesująca dla ludzi ciekawych historii i kultury

Udana wycieczka, którą urozmaicał przewodnik (Ibrahim), przybliżając kulturę i historię Turcji. Pokonaliśmy autobusem długą drogę, gdzie każdego dnia widzieliśmy niesamowite miejsca, które (...) expand

Udana wycieczka, którą urozmaicał przewodnik (Ibrahim), przybliżając kulturę i historię Turcji. Pokonaliśmy autobusem długą drogę, gdzie każdego dnia widzieliśmy niesamowite miejsca, które pozostawiły niezapomniane wrażenia i nie były tak oblegane przez turystów i skomercjalizowane. Opieka przewodnika i kierowcy była na 100%. Dużym atutem wycieczki był przewodnik, który wykazywał się bardzo dobrą organizacją, opanowaniem i służył pomocą w każdym momencie. Zobaczyliśmy przekrój krajobrazów Turcji, targi i miejsca historyczne. Wspaniała wycieczką, z której zostanie wiele wspomnień.

W poszukiwaniu zaginionej arki byłam na wycieczce objazdowej od 30.08. do 13.09.23r. Super wycieczka, pilot Turek Ibrahim [...] znający b.dobrze j.polski z ogromną wiedzą historyczną i (...) expand

W poszukiwaniu zaginionej arki byłam na wycieczce objazdowej od 30.08. do 13.09.23r. Super wycieczka, pilot Turek Ibrahim [...] znający b.dobrze j.polski z ogromną wiedzą historyczną i poczuciem humoru, otwarty na prośby uczestników empatyczny, życzliwy i wyrozumiały, kierowca Tuncay [...] z fachowością prawdziwego kierowcy formuły I woził nas po bezkresnych drogach Turcji . Po prostu skala oceny od 1 -10 to dla Nich za mało. Ja daję 20 !!!! SUPER Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za niezapomniane wrażenia [...] Urszula

Wycieczkę "W poszukiwaniu zaginionej Arki" mogę stanowczo ocenić jako 6/6. Przygotowany program pozwalał na poznanie wschodniej Turcji, która ma do zaoferowania naprawdę sporo atrakcji (...) expand

Wycieczkę "W poszukiwaniu zaginionej Arki" mogę stanowczo ocenić jako 6/6. Przygotowany program pozwalał na poznanie wschodniej Turcji, która ma do zaoferowania naprawdę sporo atrakcji (historycznych, krajoznawczych, kulinarnych itp). Jest ona mniej znana, a przez to nieskomercjalizowana, czyli pozwala odkryć prawdziwą Turcję z zaletami i wadami. Hotele w większości bardzo dobre (typowe standardy tureckie), cześć z nich posiadała basen, śniadania obfite (bazujące na serach, jajkach, pieczywie oraz sporej ilości warzyw), kolacje w większości serwowane (najczęściej zupa, kebab z baraniny lub kurczaka oraz deser - pudding/baklava). Na szczególne wyróżnienie zasługuje pilot wycieczki. Ibrahim (Ibo) jest rodowitym Turkiem, z bardzo dobrą znajomością języka polskiego. Jest niezwykle sympatycznym człowiekiem, z ogromną wiedzą, świetnie zorganizowany, i co najważniejsze z dużym dystansem do siebie i narodowych wad Turków. Dotychczas nie spotkałam takiego przewodnika, który by z taką lekkością mówił o wadach swojego narodu, a jednocześnie był dumny z jego osiągnięć. Wewnętrzny spokój (co przy 40 osobach nie jest proste) oraz poczucie humoru umilały nam długie przejazdy. Ibo pozwalał nam poczuć prawdziwą Turcję (dawał wskazówki, z jakich produktów słynie dany region i co, gdzie warto kupić). Ponadto dzięki serwowanej do dezynfekcji lokalnej wodzie kolońskiej nasze rączki po toalecie były świeże i pachnące (co pewnie wielu uchroniło przed biegunką). Pilot okazał się wspaniałym towarzyszem podróży pomocnym w każdej chwili. Taki przewodników jak najwięcej. Wielkie brawa dla kierowcy Tuncaja. Pokonaliśmy prawie 5000 km, a miałam wrażenie, jakbym siedziała w wygodnym fotelu. Ani jednego gwałtownego hamowania, bardzo duży komfort przejazdu, klimatyzowany autokar z WIFI :) Plus duża otwartość i komunikatywność. Był mistrzem kierownicy, czy to długich dystansów, czy wąskich uliczek. Ponadto autobus czyściutki, nawet po podjadaniu pistacji i innych przekąsek można było liczyć na sprzątanie :) A teraz plan wycieczki w skrócie: 1. dzień Antalya - hotel w centrum, blisko starówki i sklepów 2. dzień Konya-Kapadocja - muzeum Mevlany przybliża nam historię zakonu derwiszów. Następnie przejazd do Kapadocji i wyjątkowy nocleg w hotelu w skałach tufowych, z których powstały przepiękne formacje skalne Kapadocji. Wieczorem fakultatywnie udział w Nocy Tureckiej z możliwości kosztowania lokalnych alkoholi (raki, wino) oraz podziwiania rytuału zaślubin oraz tańca brzucha. 3. dzień Kapadocja - Ze względu na złe warunki pogodowe lot balonem oraz jeep safari przełożono nam na kolejny dzień. Kapadocję nazywa się księżycową krainą i mogę zgodzić się z tą nazwą w 100%. Wyżłobione przez czas, wodę oraz wiatry skały tworzą bajkowe otoczenie. Dodatkowo w godzinach wieczornych była możliwość uczestniczenia w rytualnym pokazie tańca derwiszów 4. dzień Hattusas-Amasya. Dzięki naszemu przewodnikowi udało się zorganizować lot balonem (na 1500 miejsc było 4000 chętnych ;). Ja natomiast wybrałam przejażdżkę jeepem po piaskowych drogach Kapadocji. Nasz kierowca zapewnił nam całą masę wrażeń (od jazdy po krawędzi wydmy, poprzez turecką muzykę i przepiękne punkty widokowe na unoszące się w powietrzu balony). Dodatkowo okazał się świetnym fotografem. Wykopaliska w Hattusas to prawie 5000-letnie pozostałości po wspaniałych Hetytach z bardzo dobrze zachowanymi bramami miasta oraz reliefami w skale. Zbudowana w otomańskim stylu Amasya szczególnie przepiękna nocą (oświetlona, kolorowa, z muzyką w tle) to taka mała Wenecja Wschodu. Polecam nocny spacer po uliczkach miasta oraz degustację tradycyjnych tureckich lodów (z mleka owczego). 5. dzień Trabzon - region Morza Czarnego, przejazd wzdłuż jego wybrzeży jest przyjemną chwilą wytchnienia od upałów centralnej i południowej Turcji. Jest to region, gdzie pada prawie 300 dni w roku (mieliśmy szczęście na jeden z 60-ciu słonecznych dni). W Trabzonie znajduje się kościół, aktualnie meczet Haga Sophia z przepięknymi freskami. Uwaga dla pań - obowiązuje strój z zakrytymi ramionami, kolanami oraz chusta na głowie. 6. dzień Trabzon-Erzurum - drogę do klasztoru Sumela pokonuje się busikami (kręte, wąskie drogi), a ostatni odcinek pieszo po kamiennych schodach. Warto zabrać obuwie z wygodną podeszwą (może być ślisko). Klasztor z pięknymi mozaikami, niestety zniszczonymi przez lokalną ludność (wierzono, że fragment fresku ma cudowne właściwości). Następnie przejazd do Erzurum i zwiedzanie Wielkiego Meczetu (panie odpowiednie stroje) oraz z zewnątrz Medresy Dwóch Minaretów. 7. dzień Erzurum-Ani - Ani - dawna stolica królestwa aramejskiego to ogromne miasto z zachowanymi fragmentami 10 kościołów, meczetu oraz Świątyni Ognia. Stojąc u skraju miasta można było z oddali dostrzec flagę Armenii oraz naturalną granicę (rzeka Akhurian). W Kars (nasz nocleg) polecam przejazd lokalnym busikiem do centrum - można docenić polską komunikację. 8. dzień Dogubeyazit-Jezioro Van- Wyspa Akdamar - przepiękny pałac Ishakpasy, przejazd wzdłuż granicy z Iranem nad jezioro Van to okazja do podziwiania zmieniającego się krajobrazu Turcji od górzystych po pustynne tereny. Po drodze przystanek w miejscu z widokiem na Ararat oraz na przepyszny lunch nad wodospadem Muradiye (polecam skosztować grilowanego pstrąga). Dodatkowo przewodnik zorganizował nam możliwość zobaczenia hodowli kotów VAN (rasy powstałej w okolicy jeziora Van). Są to białe koty (sierść podobno zmieniła kolor od wieloletniego moczenia w sodowej wodzie jeziora Van) z charakterystycznymi dwukolorowymi oczami. Rejs na Wyspę Akdamar i zwiedzanie kościoła z X wieku to okazja do podziwiania przepięknego zachodu słońca nad jeziorem VAN oraz z ukrycia życia żółwi. Nocleg mieliśmy w miejscowości Van - polecam przejść się w okolice Galerii Ipekyolu Ataturk (piękny plac w stylu muzycznym). 9. dzień Mardin - zwiedzanie szafranowego klasztoru w Mardin (uwaga słynna herbatka szafranowa to tak naprawdę herbata z cynamonem ;) Po drodze przejeżdżaliśmy przez miejscowość Batman (nie mylić z bohaterem filmów Warner Bros). Była też możliwość zakupów na lokalnym bazarze w Mardin (godne polecenia niebieskie migdały, wino syryjskie oraz olej z granatu). 10. dzień Urfa - w tym dniu była możliwość wycieczki fakultatywnej do Gobekli Tepe - najstarszej świątyni na świecie (z czasu neolitu) z wyrytymi w skale płaskorzeźbami zwierząt - godna zobaczenia. Następnie bazar, miejsce urodzenia Abrahama oraz meczet w Urfie. Polecam zakup tygielków do kawy, dzbanków do herbaty i przypraw takich jak ostra papryczka (Isot) oraz sumak. Dodatkowo wieczorem była możliwość wyjazdu do tradycyjnej wioski Harran (ruiny wioski z VIw), gdzie żyją Kurdowie. Bardzo przyjaźni ludzie opowiadają o tradycjach i kulturze (w tym licznym potomstwie) oraz częstują pyszną kawą Mirrą (podobno mocniejsza od tradycyjnej kawy tureckiej). 11. dzień góra Nemrut-Eufrat. W tym dniu przewidziano wjazd na górę Nemrut minbusami, a następnie około 600-metrowy spacer na szczyt góry (przewodnik dopilnował, aby nawet turysta z trudnościami w poruszaniu dotarł na szczyt). W trakcie przejazdu do miejscowości Kahta, skąd odbierały nas busiki do góry Nemrut przejeżdżaliśmy m.in. przez Adiaman (jedną z miejscowości zniszczonych w trakcie trzęsienia ziemi z lutego 2023r.). Dodatkowo była możliwość (fakultatywnie) zobaczenia starożytnego mostu Cendere. Świątynia na górze Nemrut wywołuje zachwyt, z daleka było widać rzekę Eufrat. Pamiętać należy o wygodnym obuwiu oraz cieplejszym stroju (na szczycie było około 20st.). Dodatkowo w tym dniu odbył się fakultatywny rejs po Eufracie w pobliże zatopionego miasta Rumkale (zostało zalane po wybudowaniu tamy Ataturka) oraz zwiedzanie tamy Ataturka. W trakcie rejsu była możliwość pływania wokół zatopionego meczetu w Rumkale oraz zabawa taneczna przy dźwiękach tureckiej muzyki. 12. dzień Gaziantep-Tars - największe na świecie muzeum mozaik wywołuje zachwyt, tutaj obecna jest słynna mozaika Cyganki. Polecam zakup pistacji oraz baklawy - najsłynniejsze i najlepsze w Turcji. Następnie przejazd do Tarsu i zwiedzanie kościoła oraz studni ze "świętą wodą". Niestety żadna z uczestniczek nie spotkała swojego wymarzonego Antoniusza przy bramie Kleopatry XD. Nocleg w Mersin - panie rano serwowały przepyszne naleśniki z twarogiem w styku tureckim. 13. dzień Jaskinia Piekło i Niebo - do pokonania prawie 500 schodów w dół oraz 250 w górę, a następnie powrót windą. Dla mniej sprawnych uczestników była możliwość zjazdu windą. Należy pamiętać o wygodnym obuwiu ze stabilną podeszwą (kamienie są śliskie). Na dnie jaskini jest przyjemnie chłodno, ale wilgotno, warto rozważyć wzięcie koszulki na zmianę. Następnie przejazd do twierdzy Mamure. Tak ogromnego kompleksu obronnego jeszcze nie widziałam, obiekt wzbudza zachwyt potęgą i majestatem. Dodatkowo z murów twierdzy rozpościera się widok na Morze Śródziemne (podobno czasami widać nawet Cypr). Jako bonus w drodze powrotnej mieliśmy postój na górze z widokiem na jeden z większych ośrodków turystycznych tj. Alanyę. 14. dzień czas na relaks w Antalyi lub możliwość skorzystania z wycieczek fakultatywnych - polecam wycieczkę Demre-Myra-Kekova tj. starożytne grobowce oraz antyczny teatr w Demre, miejsce urodzin biskupa Mikołaja w Myrze oraz rejs wokół wyspy Kekova z możliwością pływania. Pogoda we wrześniu w Turcji to około 25-40 st.C (w zależności od regionu). Ważne by zabrać nakrycie głowy, krem z filtrem, okulary przeciwsłoneczne oraz pamiętać o piciu wody. Warto się targować, jednak tylko na bazarach (w supermarketach jest to trochę nietaktem). Warto zostawić zakup chałwy, kawy, herbaty na ostatni dzień w Antalyi (uniknie się niepotrzebnego bagażu w walizce w trakcie przejazdu oraz ceny w supermarketach są korzystniejsze). Jeśli w trakcie wycieczki coś się spodoba, warto to kupić - w kolejnych miejscowościach można już nie trafić na te rzeczy (bardzo żałuję, że nie kupiłam wina syryjskiego w Mardin). Ponadto w wielu miejscach cytując przewodnika można "wypić kawę z widokami XD". Polecam wycieczkę "W poszukiwaniu zaginionej Arki". Jest to niesamowite doznanie historyczne (od czasów neolitu, po antyczną Grecję, Rzym, Bizancjum oraz czasy Osmańskie), kulinarne (nasz przewodnik twierdził, ze kuchnia turecka jest lepsza od polskiej - ma więcej do zaoferowania i ma nawet odpowiednik naszych polskich flaczków oraz pierogów), ludzkie (namiastka tradycji oraz zachowań tureckich). Wyjazd sprawił, że zakochałam się w Turcji i z chęcią wrócę tam pewnie nie jeden raz.

no description expand

no description

Gorąco polecam wycieczkę do wschodniej Turcji. Jest to obszar, gdzie turyści nie docierają. Nie ma tłumów zwiedzających, widoki niesamowite. Co mnie urzekło podczas tego wyjazdu? Zielona i (...) expand

Gorąco polecam wycieczkę do wschodniej Turcji. Jest to obszar, gdzie turyści nie docierają. Nie ma tłumów zwiedzających, widoki niesamowite. Co mnie urzekło podczas tego wyjazdu? Zielona i piękna Turcja na wybrzeżu Morza Czarnego, pięknie położony klasztor Sulima, ruiny stolicy Królestwa Armenii w Ani, gdzie możemy zobaczyć jeszcze pozostałości mostu przez który wiódł jedwabny szlak. Zachwycający widok w czasie rejsu na Jeziorze Wan na wyspę Adamar oraz tajemnicza góra Nemrut. Polecam rejs po Eufracie, lot balonem nad Kapadocją oraz starożytną Edessę (Ufra). Jeżeli chcesz zobaczyć pasterzy na osiołka w arafatkach pędzących owce, poczuć uprzejmość asyryjskich kupców, którzy podczas zakupów raczą Cię kawą z kardamonem to ta wycieczka jest dla Ciebie!

Pomimo tego że wycieczka że względu na harakter była bardzo męcząca, to osobiście uważam że były to jedna z najlepiej spędzanych wakacji. Polecam ją wszystkim którzy lubią spędzać czas aktywnie, (...) expand

Pomimo tego że wycieczka że względu na harakter była bardzo męcząca, to osobiście uważam że były to jedna z najlepiej spędzanych wakacji. Polecam ją wszystkim którzy lubią spędzać czas aktywnie, lubią zwiedzać świat poprzez bezpośredni z nim kontakt. Lubią historię i bezpośredni z nią kontakt. Polecam wszystkim wytrwałym. Warunki hotelowe w 1 przypadku były poniżej oczekiwań, lecz uwzględniając realia całości jest to do przyjęcia.

Bardzo interesująca i ciekawa wycieczka, obejmująca nowe rejony, nieoblegane przez turystów. Powinien ją odbyć każdy, kto już skorzystał z objazdu zachodniej lub południowo-zachodniej (...) expand

Bardzo interesująca i ciekawa wycieczka, obejmująca nowe rejony, nieoblegane przez turystów. Powinien ją odbyć każdy, kto już skorzystał z objazdu zachodniej lub południowo-zachodniej części Turcji.

Super program pozwalający poznać całą Turcję wschodnią. Nasz przewodnik Hasan z wielką wiedzą historyczną podzielił się również wiedzą o codziennym życiu i zwyczajach panujących w Turcji. Dzięki (...) expand

Super program pozwalający poznać całą Turcję wschodnią. Nasz przewodnik Hasan z wielką wiedzą historyczną podzielił się również wiedzą o codziennym życiu i zwyczajach panujących w Turcji. Dzięki jego niekończącym się opowiadaniom droga mijała szybko. Oprócz wycieczek programowych zaoferował wiele dodatkowych atrakcji. Przewodnik jak i kierowca byli niezwykle uprzejmi i pomocni. Hotele pozytywnie zaskoczyły. Zarówno wycieczki jak i zakwaterowania odbywały się szybko i sprawnie bez zbędnego oczekiwania. Podsumowując wszystko dopięte na ostatni guzik. Jesteśmy bardzo zadowoleni

Doskonała organizacja i program dla aktywnych turystów. Wspaniała możliwość zobaczenia Turcji poza nadmorskimi kurortami. expand

Doskonała organizacja i program dla aktywnych turystów. Wspaniała możliwość zobaczenia Turcji poza nadmorskimi kurortami.

Fantastyczna wycieczka z najlepszym przewodnikiem. Mimo iz na poczatku wydawalo sie ze 15 dni spedzonych w autokarze bedzie bardzo meczace,jednak dzieki naszemu przewodnikowi i kierowcy dni (...) expand

Fantastyczna wycieczka z najlepszym przewodnikiem. Mimo iz na poczatku wydawalo sie ze 15 dni spedzonych w autokarze bedzie bardzo meczace,jednak dzieki naszemu przewodnikowi i kierowcy dni uplywaly w fantastycznej i cieplej atmosferze. Polecam kazdemu kto sie wacha

15 dni, 5000 km, sporo obaw przed wyjazdem a okazało się, że cała wycieczka byłam tak zorganizowana, że przebiegła bez zmęczenia i znużenia zwiedzaniem. Komfortowy autokar, doskonały kierowca (...) expand

15 dni, 5000 km, sporo obaw przed wyjazdem a okazało się, że cała wycieczka byłam tak zorganizowana, że przebiegła bez zmęczenia i znużenia zwiedzaniem. Komfortowy autokar, doskonały kierowca Soner i przede wszystkim profesjonalny pod każdym względem przewodnik Halil. Świetna organizacja, merytoryczna wiedza, poczucie humoru, empatia, skracanie dystansu i przede wszystkim reagowanie na potrzeby i oczekiwania grupy, tak w kilku słowach można opisać naszego przewodnika Halila, Kilka uwag praktycznych: - nad M. Czarnym często pada więc przyda się coś przeciwdeszczowego - w górach jest chłodniej więc przyda się bluza, bywa wietrznie więc nakrycie głowy -po wyjeździe z Kapadocji lepiej mieć przy sobie tureckie liry -jest kilka miejsc do których trzeba dojść w warunkach górskich więc wygodne buty -warto skorzystać z opcji wykupienia wody na cały objazd w autokarze -podczas odwiedzania meczetów panie muszą pamiętać o odpowiednim stroju Podsumowując, były to niezapomniane, pełne wrażeń i przepięknych miejsc dwa tygodnie w drodze! Polecamy Turcję Wschodnią! Elżbieta i Bożena

Bardzo ciekawy program, Bardzo dobre hotele Ogromna wiedza historyczna i talent przewodnika Wszystko dobrze zorganizowane Całość oceniam na6 expand

Bardzo ciekawy program, Bardzo dobre hotele Ogromna wiedza historyczna i talent przewodnika Wszystko dobrze zorganizowane Całość oceniam na6

Wycieczka bardzo urozmaicona, pozwala na poznanie prawie całej Turcji oraz przy okazji jej historii i wspaniałych zabytków z przeszłości. expand

Wycieczka bardzo urozmaicona, pozwala na poznanie prawie całej Turcji oraz przy okazji jej historii i wspaniałych zabytków z przeszłości.

Wycieczka ciekawa, obejmująca całą wschodnią część Turcji. Moim zdaniem w jej czasie można było zobaczyć najciekawsze atrakcje turystyczne Turcji tj.: Kapadocję, ruiny stolicy Hetytów i Ormian, (...) expand

Wycieczka ciekawa, obejmująca całą wschodnią część Turcji. Moim zdaniem w jej czasie można było zobaczyć najciekawsze atrakcje turystyczne Turcji tj.: Kapadocję, ruiny stolicy Hetytów i Ormian, resztki domu św. Paweł, najstarsze znane miejsce kultu na świecie -Göbekli Tepe itp. Odległości pomiędzy poszczególnymi atrakcjami były znaczne i zagospodarowanie czasu w ich trakcie zależało wyłącznie od inwencji pilota. Nasz pilot Halil [...] był w tym względzie niezastąpiony. Jego inwencji i pomysłowości zawdzięczamy, że nie było nudy nawet w trakcie najdłuższych przejazdów. Hotele i posiłki były w porządku. Nie mam również obiekcji do komfortu podróży. Jedynie co zawiodło to koordynacja, którą zapewnia bezpośrednio centrala Itaki w Polsce pierwszego i ostatniego dnia. W szczególności pierwszego dnia w programie jest cytuję (...) w zależności od godzin przylotu - czas wolny, kolacja, nocleg (...) W naszym przypadku było - przylot około 4 rano, przyjazd do hotelu około 5 rano, śniadanie dwie godziny później i po dalszych 40 minutach rozpoczęcie objazdu - innymi słowy nie było, ani kolacji, ani noclegu, ani czasu wolnego.

Dwa dni temu wróciłam do Polski po bardzo udanym pobycie w Turcji. Byłam w Turcji po raz pierwszy, dużo się nasłuchałam opowieści o niej, teraz sama mogłam zobaczyć i przekonać się jaka jest (...) expand

Dwa dni temu wróciłam do Polski po bardzo udanym pobycie w Turcji. Byłam w Turcji po raz pierwszy, dużo się nasłuchałam opowieści o niej, teraz sama mogłam zobaczyć i przekonać się jaka jest naprawdę. Wycieczka dała mi wiele informacji o historii, kulturze ,zabytkach, mentalności ludzi, ich zwyczajach, roślinności, klimacie itp. a wszystko to zasługa wspaniałego przewodnika -pilota Halila [...], który traktował nas jak rodzinę, odpowiadał na wszystkie nasze pytania z humorem, żartował ,zawsze był pogodny i wesoły .Czuliśmy się doskonale zaopiekowani . Choć wycieczka bardzo intensywna, daje szerokie spojrzenie na ten piękny kraj .Na pewno wrócę tam, aby poznać miejsca do których jeszcze nie dotarłam. Zadowolenie z wycieczki wynika też ze sposobu prowadzenia jej przez pilota- zabytki to jedno (cudowne) , ale indywidualne podejście do każdego ,pomoc w poważnych i drobnych sprawach ,nauka zwrotów tureckich , dowcipy -to wszystko sprawiało ,że droga płynęła nam szybko i wycieczka okazała się zbyt krótka. Długie przejazdy umilane były wspaniałymi opowieściami, przerwy właściwie co 2 g lub częściej. Toalety na trasie w większości bezpłatne (jeśli płatne to 5 lirów).Planowane przerwy na posiłek dla chętnych w ciągu dnia. Brak oczekiwania na zakup biletów wszystko było przygotowane wcześniej. Poruszając się na wschód Turcji należy liczyć się z nieco niższym standartem hoteli ( mniej turystów) i co się z tym wiąże serwowanymi kolacjami zamiast szwedzkiego stołu.Doskonała organizacja ,ale i punktualna grupa, doskonały ,miły kierowca, ja bawiłam się dobrze i bardzo mile będę ją wspominać.

Wycieczka "W poszukiwaniu zaginionej Arki" do Turcji była bardzo dobrze zorganizowana pod względem logistycznym. Nigdy nie czekaliśmy na podstawiane busy, wstępy do zwiedzanych obiektów czy (...) expand

Wycieczka "W poszukiwaniu zaginionej Arki" do Turcji była bardzo dobrze zorganizowana pod względem logistycznym. Nigdy nie czekaliśmy na podstawiane busy, wstępy do zwiedzanych obiektów czy posiłki. Dużym atutem wycieczki był wygodny autokar, genialny kierowca, a nade wszystko profesjonalny przewodnik pan Halil [...]. Zawsze pomocny, otwarty, z rozległą wiedzą historyczną i kulturową. Można było zawsze na niego liczyć w każdej sytuacji. Pełen pozytywnego myślenia, cierpliwości i humoru. Jakość hoteli i wyżywienia na ogół była zadowalająca. Wycieczka godna polecenia dla wszystkich zainteresowanych zabytkami wschodniej Turcji, tamtejszej przyrody i kultury.

no description expand

no description

Bardzo udana wycieczka,program urozmaicony i zrealizowany.Praca rezydenta Utku,bez zarzutow. expand

Bardzo udana wycieczka,program urozmaicony i zrealizowany.Praca rezydenta Utku,bez zarzutow.

Bogaty program, wiele ciekawych historycznie i przyrodniczo miejsc. Wschód Turcji to inny świat, warty poznania. Jest zupełnie inny niż Turcja zachodnia, mocno już skomercjalizowana. Na (...) expand

Bogaty program, wiele ciekawych historycznie i przyrodniczo miejsc. Wschód Turcji to inny świat, warty poznania. Jest zupełnie inny niż Turcja zachodnia, mocno już skomercjalizowana. Na wschodzie jeszcze życie biegnie innym rytmem, mimo bliskości Iranu i Syrii. A serdeczność i przyjazność ludzi zostanie w mojej pamięci na długo. Bardzo fajnie, że na Kapadocję przeznaczono dwa dni, bo rzeczywiście atrakcji na miejscu jest mnóstwo i dzięki temu można było skorzystać ze wszystkiego, na co miało się ochotę. Osobom, które z różnych powodów nie decydują się na lot balonem, polecam gorąco safari jeepami za balonami o świcie. Z innych miejsc, zachwyca wieczorna Amasya, polecam spacerek wieczorem po starej części miasta i wzdłuż rzeki. Z odległej historii ludzkości to oczywiście pozostałości po Hetytach (Hattussa) oraz koniecznie Gobeklitepe. Góra Nemrut - nie tylko zabytkowe posągi robią wrażenie, ale też klimat gór, szerokie panoramy, górskie kręte drogi (dlatego jedzie się busami a nie autokarem). Są tylko dwa minusy tej wycieczki - brak dnia odpoczynku w trakcie, oraz setki cudnych zdjęć (i kto je teraz będzie segregował i opracowywał??)

no description expand

no description