Hotel Fontanella

Hotel w którym mieliśmy przyjemność spędzać czas przeszedł nasze oczekiwania. W całym hotelu panuje bardzo komfortowa i przyjemna atmosfera, wszędzie czystko, schludnie, zadbanie. Hotel (...) развернуть

Hotel w którym mieliśmy przyjemność spędzać czas przeszedł nasze oczekiwania. W całym hotelu panuje bardzo komfortowa i przyjemna atmosfera, wszędzie czystko, schludnie, zadbanie. Hotel odnowiony w 2020 roku i to widać na każdym kroku. Dobudowana cześć restauracyjna i bar bardzo nowocześnie urządzona z dużymi przesuwnymi oknami z bezpośrednim widokiem na jezioro Molveno i dolomity (niesamowite). Hotel usytuowany jest na wzniesieniu praktycznie bezpośrednio przy jeziorze z niesamowitymi widokami na okolicę. Posiada duży parking od frontu i części tylnej. Od frontu nad restauracją taras hotelowy dostępny w sezonie letnim. Winda w hotelu oraz oddzielona część restauracyjna od barowej. Pokoje utrzymane w czystości codziennie sprzątane tak jakby przyjeżdżali nowi goście. My tam byliśmy 8 dni. W pokoju duże łóżko małżeńskie, ręczniki, suszarka, podstawowe kosmetyki, lodówka telewizor, dostęp do WiFi, TV, sejf oraz szafa z wieszakami na ubrania. Łazienka bardzo komfortowa i praktyczna. Lokalizacja hotelu po prostu powala na kolana, wszędzie blisko czy to do sklepu spożywczego czy na plaże jeziora czy szlaki górskie pod same Dolomity di Brenta. W centrum miejscowości kolejka gondolowa potem krzesełkowa na znany punkt widokowy Punto Panoramico - koniecznie do zobaczenia. W pobliżu czyli odległość 5,5 km stok narciarski Andalo Paganella w miejscowości Andalo około 55 km tras. Bardzo fajny ośrodek narciarski z pięknymi widokami i dobrymi trasami z restauracją Rifugio La Roda na szczycie , którą również należałoby odwiedzić. Najlepsze jest to, że w cenie hotelu są wliczone kursy busa, który dowozi klientów hotelu do ośrodka Andalo-Paganella tam i z powrotem - wystarczy zadzwonić po kierowcę i mamy prywatną taksówkę na stok :). Po za tym hotel posiada oddzielne duże pomieszczenie na sprzęt narciarski bardzo nowoczesne, profesjonalne wieszaki na narty i buty tak aby szybko wysychały po jeździe. W tym pomieszczeniu można również skorzystać z dostępnej pralki i suszarki odzieży. Jedno pranie kosztuje 6 euro a wysuszenie 4 euro. Kwestia restauracji i posiłków to po prostu magia włoska i nie mówię tu tylko o jedzeniu ale o atmosferze, kelnerach oraz o samym szefie kuchni. Śniadania w formie stołu szwedzkiego do wyboru co kto lubi. Do zamówienia coś na ciepło np. jajecznica z bekonem itp. + herbata - to jest wliczone w cenę. Inne napoje czy alkohole dodatkowo płatne. Kolacja zawszę była o 19 i to jest już jakaś niesamowita codzienna uczta nie do przejedzenia- naprawdę !!!. Przystawka, potem 1 zestaw obiadowo-kolacyjny (do wyboru 3 opcję), potem 2 zestaw (do wyboru kolejne 3 opcje) a na końcu deser lub lody itp. Wszystko wykwintne niesamowicie przyrządzone przez szefa kuchni odpowiednio podane - włoska kuchnia. A deser coś niesamowitego. Codziennie szef kuchni przychodził z każdym porozmawiać o posiłkach i życiu itp. czysta celebracja. Kelnerzy niesamowicie przyjaźni i pomocni. Na weekendach do restauracji przyjeżdżali włosi na posiłki. Było widać, że restauracja tego hotelu jest znana mieszkańcom, którzy chętnie ją odwiedzają na co dzień. Powiem tak nie dało rady tego przejeść. Nawet w Turcji w hotelu 5 gwiazdowym takiego czegoś nie widzieliśmy. Codziennie narty, szlaki, dużo ruch aby to wszystko spalić. Po przyjedzie przytyłem 3 kilogramy. A jestem osobą chudą o zdrowej posturze. Obsługa rozmawia po angielsku i po polsku. Pracuje tam jedna Pani Grażyna Polka - pozdrawiamy, bardzo pomocna. Jeśli chodzi o narty to słynny ośrodek Madonna Di Campiglio znajduje się około 1 godzin jazdy samochodem od naszego hotelu - około 150 km tras kolejna niesamowita atrakcja - byliśmy tam bardzo polecamy. 3 godziny jazdy samochodem słynna Marmolada. Zjechaliśmy na nartach z samego szczytu Punta Rocca - około 12 km trudnej trasy ale widoki zapierają dech w piersiach. Ten hotel to mocna baza wypadowa o wysokim standardzie. Blisko miejscowości Bolzano i Merano w których są całkiem fajne termy z ciepłą wodą. Również zaliczyliśmy. Byliśmy w tym hotelu początkiem marca i było naprawdę co robić a nie chcę nawet myśleć jak to wszystko będzie wyglądał w lecie. Na pewno tam kiedyś wrócimy. Bardzo polecamy. Dla nas hotel 6 na 6.