Bambusowe łodzie Złotego Buddy

Polecam tą wycieczkę. Program dobrany odpowiednio. развернуть

Polecam tą wycieczkę. Program dobrany odpowiednio.

описание не доступно развернуть

описание не доступно

Wycieczka pierwsza klasa...ale :))Gdyby zamienić przelot do Bangkoku na dwa dni Ao Nang (Krabi) to pewnikiem byłoby wszystkim lepiej i taniej. развернуть

Wycieczka pierwsza klasa...ale :))Gdyby zamienić przelot do Bangkoku na dwa dni Ao Nang (Krabi) to pewnikiem byłoby wszystkim lepiej i taniej.

(porady praktyczne na dole)Wycieczka wspaniała. Dzięki super organizacji, miłej przewodniczce oraz tajskiemu przewodnikowi cały wyjazd przebiegł bez problemów. Zobaczyliśmy pełno wspaniałych (...) развернуть

(porady praktyczne na dole)Wycieczka wspaniała. Dzięki super organizacji, miłej przewodniczce oraz tajskiemu przewodnikowi cały wyjazd przebiegł bez problemów. Zobaczyliśmy pełno wspaniałych miejsc świątyń, wysp, plaży, pałaców czy nawet las deszczowy. Od samego początku wycieczki była z nami Pani przewodnik. Udzielała nam pełno przydatnych rad oraz wsparcia w każdej sytuacji. Miejsca ujęte w tej wycieczce są chyba jednymi z najważniejszych na mapie Tajlandii. Dowiedzieliśmy się naprawdę sporo o tajach jak i ich kulturze. Skorzystaliśmy z wszystkich możliwych wycieczek fakultatywnych i naprawdę było warto. -Kolacja na 78 piętrze była warta swojej cenie. Wspaniały widok z dobrym jedzeniem w formie szwedzkiego stołu. Naprawdę dużo rzeczy do wyboru od mięs przez owoce morza aż po dania vege. -Wycieczka łodzią po rzece Chaophraya i kanałach Bangkoku- Wycieczka naprawdę warta odbycia. Dzięki niej możemy zobaczyć bangkok z całkowicie innej strony. Płyniemy kanałami wśród często rozpadających sie już chatek przy kanałach czy zalanych terenach. Z pokładu łodzi można zobaczyć naprawdę dużo drzew owocowych lub zwierząt. My osobiście widzieliśmy kilka waranów. Cały rejs trwa ok 40 min. - Rewia transwestytów – Calypso. Jest to show którego w Polsce na pewno sie nie zobaczy. Robi wrażenie. Cały pokaz jest naprawdę dobrze dopracowany oraz zrobiony z uśmiechem. Parodiowane są utwory znanych wokalistów jak i tych mniej. Jeśli chodzi o targ to jest naprawdę spory każdy znajdzie coś dla siebie. Samo miejsce jest naprawdę ładne. Można znaleźć tam kilka miejsc z naprawdę dobrym jedzeniem. -Kąpiel ze słoniami naprawdę warto. Pomijając możliwość dotknięcia słonia czy zapozowania zaraz obok niego to możemy karmić go własnoręcznie z bliska. Dla osob bez wykupionej opcji jest to o tyle nie możliwe bo słonie są w zagrodzie. Po całej kąpieli idziemy sami lepić kulki ze specjalnych składników którymi także karmimy słonie. Przeżycie naprawdę warte każdych pieniędzy. -KOH TAPOO Wycieczka naprawdę super. Jedyny minus trochę mało czasu na wyspie jamesa bonda. Spowodowane jest to myślę tym że wyspa oblegana jest przez turystów. Wycieczka kajakami jest super opcją. Jeśli załapie się naprawdę fajnego wioślarza to robi on zdjęcia i pokazuje ukryte miejsca. Na samym końcu lekko przypomina o napiwku. -PHI PHI Wycieczka ciekawa choć też szybka. Na głównej wyspie możliwość wejścia na platformy widokowe za dodatkową opłatą. Sama wspinaczka jest dość wymagająca i nie jest odpowiednia dla wszystkich. Widoki z platform wspaniałe, Po drodze na szczyt rośnie pełno drzew nerkowca. Plaża Maya jest wspaniała lecz niestety oblegana przez turystów. Jest dość ciasno i ciężko zrobić zdjęcie bez osób w kadrze. Nie zmienia to faktu że i tak warto odwiedzić to miejsce. Coś niepowtarzalnego. - Rejs po plażach. Wycieczka nie wypisana chyba w ofercie a szkoda bo naprawdę fajna. Po wszystkich dniach zwiedzania jeżdżenia busem naprawdę warto. Cały dzień przepływamy z plaży na plaże i się opalamy. Same plaże robią wrażenie do tego krystalicznie czysta woda. To połączenie powoduje ze aż nie chce się z nich wracać. Niestety nie udało nam sie zobaczyć wodospadów PARKU NARODOWEGO ERAWAN. W dzień przed naszym przybyciem przeszedł huragan :/ Na koniec pobytu trafiamy z powrotem do bagkoku. Czas ten można wykorzystać na kilka sposobów. My wybraliśmy się wieczorem do Chińskiej dzielnicy oraz na największy targ świata. Można również zobaczyć wiele ciekawych muzeów czy wybrać się do restauracji z gwiazdkami. Sam bangkok jest na tyle duży i na tyle dużo oferuje ze te 16 dni można było by spędzić tylko w nim. Jeśli chodzi o takie końcowe podsumowanie to polecam wszystkim tą wycieczkę. My dzięki niej zakochaliśmy się w Tajlandii i na pewno kiedyś do niej wrócimy. Itaka zorganizowała tą wycieczkę idealnie. Wiec jeśli ktoś lubi bardziej aktywne wakacje to jest oferta idealna dla niego. Dzięki niej można poznać Tajlandię jej kulturę oraz ludzi. Warte zobaczenia. Ps. Kilka rad praktycznych: 1. Nie ma co brać za dużo leków na żołądek. Polskie leki niestety nie sprawdzają się w ogóle. Cała nasza grupa decydowała sie na lokalne medykamenty. 2. Warto uważać na lód ale dużo firm ma go od producentów lodu i jest o bezpieczny. 3. Wymiana walut najlepiej robić to z zapasem. Nie w każdej odwiedzanej przez nas lokalizacji jest kantor. 4. Warto sprawdzać kursy w kilku kantorach i zwracać uwagę na to czy ma się nowe lub stare dolary, Nie wszystkie kantory akceptują stare dolary. 5. Duuuużo smarowideł na komary oraz kremów z filtrem uv 6. Na targach jak coś ci się spodoba to kupuj od razu. Często było tak ze jak coś nam się spodobało i tego nie kupiliśmy to potem tego nie było. 7. Targowanie się. Naprawdę warto. Często tajowie zawyżają ceny z nadzieją ze nie będziemy chcieli jej zbić. Nam nieraz udawało sie zbić cene z np.850 batów do 250-300. Różnica spora. 8. Dużo pić aby uniknąć odwodnienia. 9. Łatwo urazić tajów starajmy się ich nie dotykać szczególnie po głowie. Nie pokazywać niczego palcami a szczególnie nogą. 10. Nie obrażać rodziny królewskiej.

описание не доступно развернуть

описание не доступно

Wycieczka bardzo fajna, dużo zwiedzania przepięknych miejsc. Jestem bardzo zadowolony z wyboru. развернуть

Wycieczka bardzo fajna, dużo zwiedzania przepięknych miejsc. Jestem bardzo zadowolony z wyboru.

Wycieczka wymagająca dużo zwiedzania, natomiast wszystko fajnie zaplanowane. Podczas objazdu zobaczyliśmy najważniejsze miejsca w Tajlandii, zachwyciliśmy się kulturą, historia, smakami i (...) развернуть

Wycieczka wymagająca dużo zwiedzania, natomiast wszystko fajnie zaplanowane. Podczas objazdu zobaczyliśmy najważniejsze miejsca w Tajlandii, zachwyciliśmy się kulturą, historia, smakami i krajobrazem. Zobaczyliśmy zgiełk wielkiego miasta Bangkoku i ciszę i spokój w dżungli w Kanchanaburi. Polecam

Bambusowe Łodzie Złotego Buddy - nazwa wycieczki niezwykle trafnie oddaje to, co czeka każdego kto zdecyduje się wybrać w tę niezwykle ekscytującą, egzotyczną podróż - od podziwiania (...) развернуть

Bambusowe Łodzie Złotego Buddy - nazwa wycieczki niezwykle trafnie oddaje to, co czeka każdego kto zdecyduje się wybrać w tę niezwykle ekscytującą, egzotyczną podróż - od podziwiania imponującego posągu Złotego Buddy w Bangkoku, przez spacer ścieżkami wśród bambusowych drzew w parku narodowym Erawan, po zachwycanie się widokami i przyjemnie chłodzącą morską bryzą w drodze motorówką na urokliwe wysepki Phi Phi. Najbardziej niesamowite jest to, że organizatorom udało się zmieścić tak wiele atrakcji w tak kompaktowej formie - i wszystko to bez biegania z zadyszką - program jest na tyle wyważony, że każdy, bez względu na wiek może skorzystać z tej niezwykłej oferty. Z całą pewnością polecamy jej unikalny repertuar wzbogacony o świetną opiekę pilota Rafała - nic tylko pakować się i ruszać w podróż - aż żal, że na koniec nie można od razu wcisnąć przycisku Replay ;)

Wycieczka fajna,pilot świetny pełen pasji,Wycieczka fakultatywne na phi phi cudowna развернуть

Wycieczka fajna,pilot świetny pełen pasji,Wycieczka fakultatywne na phi phi cudowna

Super wycieczka, super przygoda развернуть

Super wycieczka, super przygoda

Wycieczka zorganizowana bardzo ciekawie. Program nie jest męczący. W hotelu codziennie się jest w okolicach 15-16 i ma się czas wolny. Można samemu coś zorganizować lub odprężyć się w hotelu. (...) развернуть

Wycieczka zorganizowana bardzo ciekawie. Program nie jest męczący. W hotelu codziennie się jest w okolicach 15-16 i ma się czas wolny. Można samemu coś zorganizować lub odprężyć się w hotelu. Hotele na objeździe są całkiem fajne. Najgorszy to pierwszy w Bangkoku Hotel Bangkok Palace (bardzo głośna klimatyzacja i słabe śniadania - ale jest czysto no i praktycznie w centrum Bangkoku, to duży plus). Ostatni hotel Marokat Chumphow to tragedia, brudno w pokoju karalochy, na pościeli robaki małe, śniadania tragiczne, woda w basenie żółta, strach nogę zamoczyć. Mida Resort drugi na objeździe hotel jest najlepszy, pyszne śniadania, przeuroczo w buszu nad rzeką położony, fajna restauracja przy rzece. I przedostatni HUA HIN Grand Plaza, również bardzo fajny, blisko oceanu, czysto, z ładnym widokiem na ocen. Śniadania również dobre. Autokar sprawny, czysty i fajny. Wycieczka fajnie dobra, zwiedza się zarówno zabytki w postaci świątyń, ale nie brakuje również przyrody, która jednak jest najwięcej, co dla mnie to duży plus wycieczki. Przewodnik lokalny bardzo fajna Pani, mocno zaangażowana w wycieczkę, dużo przekazuje informacji o kraju, jego zwyczajach i kulturze. Duży plus. Generalnie wycieczka bardzo udana. Grupa licząca 32 osoby. Polecam tą wycieczkę każdemu, kto chce sporo zobaczyć i mieć też możliwość samemu zorganizować sobie czas. SUPER.

Wycieczka objazdowa + 6 dni wypoczynku to bardzo dobre połączenie. Program jest ciekawy i różnorodny. Jest kilka niedociągnięć, tj. w kilku najciekawszych miejscach powinno być nieco więcej (...) развернуть

Wycieczka objazdowa + 6 dni wypoczynku to bardzo dobre połączenie. Program jest ciekawy i różnorodny. Jest kilka niedociągnięć, tj. w kilku najciekawszych miejscach powinno być nieco więcej czasu na zwiedzanie. Dwa przykłady - zwiedzanie Bangkoku, pałacu i świątyń - program kończy się o 14:30 i we wszystkich miejscach byliśmy dosłownie chwilę. Jest jasno do 18:30, dlaczego w każdym z miejsc nie było dodatkowo 30 minut? Czy to taki problem by zakończyć program o 16:30? Rozumiem, że pilot, przewodnik i kierowca chcą szybko zakończyć dzień pracy ale my jesteśmy na wakacjach! Przykład nr 2 - zwiedzanie altany w jaskini Phrayanakorn, przy pięknej plaży na zatoce Tajlandzkiej. Program zakończony o 13:00 i przejazd (2h) do hotelu w nieciekawej dzielnicy. Dlaczego nie skorzystamy z plaży przez cały dzień tylko spędzamy pół dnia w mieście, w którym poza jedzeniem i piciem nie ma co robić? Droga Itako - poprawcie program! Z "niezłego" możecie zrobić "bardzo dobry"! Reszta opisana w punktach poniżej.

Uważam, że wycieczka była udana choć miałbym parę zastrzeżeń jak np: - wycieczka w wiosce słoni oraz tak zwane tratwy to mocny niewypał. Osobiście wolał bym poświęcić ten czas na spędzenie w (...) развернуть

Uważam, że wycieczka była udana choć miałbym parę zastrzeżeń jak np: - wycieczka w wiosce słoni oraz tak zwane tratwy to mocny niewypał. Osobiście wolał bym poświęcić ten czas na spędzenie w rezerwacie przyrody który był tego samego dnia. Mało tego gdyby ta wizyta miała jeszcze na celu jakiś posiłek to ok ale była to kompletna strata czasu i można by było go wykorzysać zupełnie inaczej. Plus do tego rozumiem, że słoń to nie pies czy koń i krzyku czy bata się nie boi ale tłuczenie go młotkiem po głowie i to nie tą grubszą stroną żeliwa to przesada, w szczególności że przyjeżdżają tam europejczycy którzy nie pojmują postępowania i obycia ze słoniem. - Płace za napiwki powinno być wykonywane przez wczasowiczów a nie przez opiekuna. Jeżeli jest to wymagane to opiekun powinien to ogłosić a wydać powinni wczasowicze, no chyba że nie chcą się w to bawić to dopiero wtedy powinna być opcja przekazania i dystrybucji napiwków przez opiekuna. Przynajmniej było by wiadomo dla kogo konkretnie one idą. - Odnośnie dnia w Bangkoku i zwiedzanie świątyń z buddami to może dało by radę je jakoś rozłożyć w czasie bo była stracona gonitwa i zamieszanie. Oraz w świątyni że szmaragdowym buddą może dało by radę rozbić dużą grupę na mniejsze tak po 7 8 osób i przydzielić im lokalnego przewodnika bo jest tam dużo do zwiedzania i opowiadania ale ciężko to wykonać w dużej grupie ze względu na pośpiech oraz zdolności językowe jej uczestników. Wiąże się to z nieco większą logistyką ale to tylko jeden dzień i to w dodatku parę godzin, czyli ok 2. Nie jest to lot na księżyc a lokalny przewodnik mógłby to ogarnąć w międzyczasie.

Wycieczka była dobrze przygotowana pod kątem logistycznym (sposób przemieszczania, częstotliwość zwiedzania obiektów), przewodnikiem ze względów przepisów obowiązujących w Tajlandii była Tajka, (...) развернуть

Wycieczka była dobrze przygotowana pod kątem logistycznym (sposób przemieszczania, częstotliwość zwiedzania obiektów), przewodnikiem ze względów przepisów obowiązujących w Tajlandii była Tajka, która oprowadzała nas po wszystkich atrakcjach turystycznych odwiedzanych w Tajlandii niestety nie potrafiła ona w sposób ciekawy i zrozumiały przedstawić informację o obiektach co spowodowało, że miejsca ta praktycznie kolokwialnie zaliczyliśmy a nie zapoznaliśmy się z ich historią, samodzielnie podczepialiśmy się pod inne grupy wycieczkowe, których przewodnicy opowiadali ciekawostki nt. miejsc. Standard pokoi hotelowych nie budził większych zastrzeżeń. Hotel w Bangkoku położony w nieciekawej dzielnicy z dala od wszelkich zabytków, śniadania monotonne i niezbyt smaczne. Hotel w Krabi Holiday Inn Express chyba najlepszy z oferowanych w wycieczce bez opcji dopłaty ale też jak na Tajlandie nic szczególnego. Najgorszym punktem wycieczki była wizyta w wiosce słoni, które są przykute do ziemi w 40 stopniowym upale kajdanami nie mogąc się praktycznie ruszać. Ich opiekunowie bez przerwy je dźgają specjalnie zrobionymi w tym celu ostrymi siekierkami, które robią im rany na głowie co wygląda przerażająco i jest szczególnie okrutne. Uważam, że ten punkt programu powinien być zakazany a Biuro w Itace powinno je zastąpić wizytą w Sanktuarium Słoni, które wykupuje te biedne zwierzęta z takich właśnie wiosek. Dodatkowo uważam, że obligatoryjnie wymagana opłata 300 dolarów/osoba za obowiązkowe wycieczki i transport, których cena nie przekracza de facto 400 zł/osoba oraz napiwki, które powinny być regulowane przez klientów indywidualnie a ich cena od osoby wynosi 50 dolarów pobierana na miejscu w Bangkoku przez rezydenta wycieczki powinny być zawarte w cenie wycieczki. Wycieczki fakultatywne bardzo drogie podczas gdy indywidualnie można je sobie wykupić podczas pobytu bezpośrednio u organizatora za mniej niż połowę ceny oferowanej przez Biuro. Finalnie uważam, że wycieczka w opcji last jest dobrym pomysłem i alternatywą dla samodzielnego wyjazdu przy założeniu rezygnacji z wioski dla Słoni i wliczenia opłat za obowiązkowe punkty programu w cenę wycieczki plus rezygnacji z opłaty za napiwki 50 dol/osoba, które można uiszczać indywidualnie.

Wspaniała wycieczka, bogaty i interesujący program. Warto brać udział w wycieczkach fakultatywnych, które dopełniają program podstawowy. развернуть

Wspaniała wycieczka, bogaty i interesujący program. Warto brać udział w wycieczkach fakultatywnych, które dopełniają program podstawowy.

Wycieczka spełniła nasze oczekiwania. Zachłysnęliśmy się Tajlandia i jeszcze tam wrócimy. развернуть

Wycieczka spełniła nasze oczekiwania. Zachłysnęliśmy się Tajlandia i jeszcze tam wrócimy.

obowiązkowe napiwki pobrane z góry przez pilota 5$/dzień od każdego czyli od dzieci też развернуть

obowiązkowe napiwki pobrane z góry przez pilota 5$/dzień od każdego czyli od dzieci też

Wycieczka dobrze zorganizowana. Program bardzo fajny tylko nigdzie nie jest napisane,że przewodnik Polski nigdzie nie może się odzywać . Więc jest to zaskoczenie i duży minus. Tak samo (...) развернуть

Wycieczka dobrze zorganizowana. Program bardzo fajny tylko nigdzie nie jest napisane,że przewodnik Polski nigdzie nie może się odzywać . Więc jest to zaskoczenie i duży minus. Tak samo pobieranie opłaty po 5$ od osoby to wyciąganie pieniędzy. Od kiedy płaci się w czasie wypoczynku takie pieniądze za sprzątanie pokoju za osobę. Na objazdówce tłumaczą,że to za wnoszenie i wynoszenie walizek a na odpoczynku to nie wiadomo tak naprawdę za co. Jak na Tajlandię jest to bardzo duża kwota.

Wycieczka fajna,ale do paru rzeczy bym się przyczepił. Nie rozumiem dlaczego musiałem uiścić opłatę 5 dolarów/dzień w czasie wypoczynku skoro napiwki płaciłem z własnej kieszeni.Przygotowanie (...) развернуть

Wycieczka fajna,ale do paru rzeczy bym się przyczepił. Nie rozumiem dlaczego musiałem uiścić opłatę 5 dolarów/dzień w czasie wypoczynku skoro napiwki płaciłem z własnej kieszeni.Przygotowanie pani rezydenki do pracy też pozostawiało wiele do życzenia.

ŚWIETNA IMPREZA развернуть

ŚWIETNA IMPREZA

описание не доступно развернуть

описание не доступно

описание не доступно развернуть

описание не доступно

Bambusowe lodzie Zlotego Buddy развернуть

Bambusowe lodzie Zlotego Buddy

Wycieczka bardzo mi się podobała, zwiedziliśmy wiele miejsc. Nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy,że tak wiele, dopóki nie zaczęliśmy układać zdjęć w albumach po powrocie! Duże wrażenie robi letnia (...) развернуть

Wycieczka bardzo mi się podobała, zwiedziliśmy wiele miejsc. Nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy,że tak wiele, dopóki nie zaczęliśmy układać zdjęć w albumach po powrocie! Duże wrażenie robi letnia rezydencja króla Bang Pa-in, w której znajdziemy budowle inspirowane architekturą całego świata (m.in Chiny, Europa). To chyba jedyne miejsce, gdzie zwykły z zewnątrz kościół okazuje się być..świątynią buddyjską. Wszystkie aktywności podczas pobytu w Kanchanaburri pozwalają się rozluźnić i przeżyć przygodę: spływ na bambusowych łodziach, mocząc stopy to chwila relaksu i błogiego nic nierobienia, natomiast obcowanie ze słoniami w Chang Wanpo dostarcza niesamowitych przeżyć. Dawna stolica Tajlandii, Ayutthaya wprowadza w refleksję i zachwyt nad tym , co było. Po drodze oczywiście obowiązkowe zdjęcie na moście na rzecze Kwai. Podobno pociąg tamtędy przejeżdża tylko 4x dziennie. My mieliśmy to szczęście! Takich cudów natury, jak wodospady Erawan,czy jezioro Cheow Larn w Parku Khao Sok trudno opisać.. Zdecydowanie warto, podczas wizyty w Erawan wysilić się na wejśie na 7 piętro wodospadów. Wita cię tu nawet tabliczka, że.. "jesteś zwycięzcą"! ;) W drodze na dół koniecznie należy zażyć kąpieli w jednym z przepięknie turkusowych jeziorek. Jeśli ktoś uważa, że wejście 400 metrów pod górkę, to pikuś, to koniecznie musi zaliczyć altanę w Phrayanakorn! Jeśli ktoś nie ma siły, może pozostać na plaży, ale.. będzie żałował ;) Skalne schody, litry potu, 3 przystanki i..widzimy cud świata. Wielka jaskinia, w której stoi mała altana, oświetlona słońcem wpadającym przez "świetlik" w skałach. A wokół skaczą małpki. Ciężko się nie zakochać w tym miejscu. Oczywiście nie zapominajmy też o Bangkoku! To miasto żyje 24h, nie śpi, nie cichnie. Z jednej strony wieżowce, których nie powstydziłby się nawet Dubaj, z drugiej strony garkuchnie na kółkach i domki na palach.. W Bangkoku zderzają się dwa oblicza życia i aż czasu brak, by to wszystko odkrywać.. Po intensywnej objazdówce dotraliśmy do Ao Nang, które jest idealną bazą na odpoczynek! Na miejscu jest wszystko, co niezbędne do cieszenia się wakacjami. 3 plaże dostepne z lądu, niedaleko 2 kolejne, na kóre płynie się 10min łódką, a także możliwość popłynięcia na okoliczne wyspy. Woda cieplutko, pod wodą kolorowe rybki i resztki rafy (która niestety została zniszczona przez Tsunami). O jedzenie w Tajlandii nie ma się co martwić - na każdym kroku budka, wózek, stragan lub restauracje. Zachęcam patrzeć, gdzie jedzą lokali i iść tam. Poznacie wtedy autentyczne smaki i będzie to szansa nawiązać nowe znajomości..łamanym angielskim wspartym mową ciała ;) Dużo można by pisać.. Lepiej już się pakuj i rezerwuj swoją wycieczkę! ps. Busy na objazdówce, hotele po drodze, wybrane loty- nie można do niczego się przyczepić. Jest komfortowo. W skrócie: żal było po powrocie, bo w Taj doznań krocie, wszystko kolorowe, nieznane, tajemnicze, nowe. Kawałek raju na ziemi, to fakt. Cudnie odkrywać było ten świat.

Wycieczka bardzo bogata jeśli chodzi o plan zwiedzania. развернуть

Wycieczka bardzo bogata jeśli chodzi o plan zwiedzania.