Hotel bardzo ładny. Duże pokoje z balkonami. Dwie szybkie windy. Obsługa przyjazna choć czasem trudno było się porozumieć. Prywatna plaża, ale chyba nikt specjalnie nie sprawdza kto ją zajmuje. Na leżakach i to zwłaszcza tuż przy morzu było dużo osób z opaskami z zupełnie innych hoteli. Codziennie wymieniane ręczniki plażowe, ale naszym zdaniem czas do 16.30 jest zbyt krótki. W restauracjach wystarczająca ilość stolików. Czasem był problem z leżakami przy basenie - przy części nie było parasoli.

Hotel ogólnie ok , położony w bardzo bliskiej odległości od głównego deptaka złotych piasków. Plaża hotelowa ok 150m od hotelu spacerkiem przez ten deptak . Plaża ładna, znajduje sie na niej miejsce z napojami hotelowymi ( dystrybutor z piwem , napojami, ekspres z kawą). Jedyny minus to bezpośrednie sąsiedztwo z otwartą knajpo- dyskoteką w której przez cały dzień bardzo głośno puszczają w większości niemieckie disco . Jedzenie w hotelu było raczej ok . Jeśli chodzi o pokój to nie mieliśmy go od strony basenu więc w nocy słychać odgłosy tej całej imprezowni choć nam to nie przeszkadzało. Jedynym niesmakiem było to iż w drugim dniu pobytu podczas sprzątania pokoju panie sprzątające zabrały nam wszystkie ręczniki (5szt) i zostawiły tylko dwa nowe . Nie chcąc robić z tego afery pomyśleliśmy że pewnie na drugi dzień to poprawiają. Niestety po ponownej ich wizycie nadal były tylko dwa . Zgłosiliśmy to na recepcji i ku naszemu zdziwieniu po przyjściu do pokoju zastaliśmy kartkę pod drzwiami na której było napisane iż pokojówka zastala tylko dwa ręczniki i jak nie będzie wszystkich w dniu wykwaterowania to będziemy musieli zapłacić za brakujące. Po tym niestety musieliśmy wzywać menadżera i wyjaśniać całą sprawę . Ręczniki nam w końcu dali ale niesmak sytuacji pozostal .

Hotel duży, pokoje czysciutke, codziennie sprzatane,wymieniane ręczniki codziennie i butelka wody do pokoju,alkohole dobre, napoje kiepskie niestety. Jedzenie ok, plaża i leżaki w cenie pobytu.Sauna i siłownia też jest dostępna w cenie. Położenie w samym centrum Złotych Piasków. Ogólnie polecamy.

Byłam z córką w hotelu Astera&Spa w terminie 24.06-01.07.2025. Hotel oceniamy na 6: pokój bardzo czysty, ręczniki wymieniane codziennie, wygodne nieskrzypiące łóżka i materace, na podłodze wykładzina dywanowa (czysta) co nadaje przytulności, bardzo ładny widok z okna na 6. piętrze na morze oraz na miasto, którego atrakcje w postaci np. "wieży Eiffla" i karuzeli "London Eye" są w porze nocnej ładnie oświetlone, a dodatkowo codziennie pokaz sztucznych ogni ok. godz. 22 (i to jest zaleta, ale należy koniecznie dodać, że jeśli ktoś liczy na spokój i ciszę to musi wybrać inną lokalizację, ponieważ hotel Astera&Spa mieści się prawie w samym centrum Złotych Piasków, a codziennie odbywające się imprezy w lokalach przy promenadzie do późnej nocy, nawet do 1-2 w nocy, słychać tak bardzo, że ściany się trzęsą w pokoju i nie można spać przez dudniącą muzykę, dlatego położenie oceniamy na 5, bo o ile do plaży idzie się jedynie 3,5 minuty to ten hałas uniemożliwia wypoczęcie w nocy, a należy dodać, że pomiędzy Bułgarią a Polską jest godzina różnicy w czasie i wstaje się godzinę wcześniej niż w Polsce, więc fajnie byłoby się jednak wyspać i zdążyć komfortowo na śniadanie). Wyżywienie: urozmaicone, każdy znajdzie coś dla siebie, jeśli ktoś był wcześniej w Bułgarii to wie o czym mowa, jeśli nie był to powinien spróbować :) Wybór bardzo duży (np. różne ryby, nawet rekin). Właściwie przez cały dzień są serwowane posiłki, poza porami posiłków głównych dostępne są napoje i drinki w barze w lobby oraz lody i napoje w barze przy basenie. Napoje są dostępne również w barze na plaży w godz. 10-17 (kawa i inne kolorowe napoje z automatu, piwo, wino). Baseny: woda w basenie otwartym na pierwszym piętrze bardzo czysta i ciepła, wystarczająca ilość leżaków, natomiast basen termalny wewnątrz budynku w strefie spa lekko nas zaskoczył, między innymi tym, że nie jest zbyt duży jak na taki duży hotel, a poza tym na 9 pięter budynku i chyba 277 pokoi, na tym basenie znajdują się jedynie 24 leżaki (oczywiście zajęte), więc swoje rzeczy trzeba kłaść na mokrej podłodze pod ścianą, po której to podłodze spacerują... mrówki :/ Tzw. ratownik nie kontroluje raczej sytuacji i przestrzegania np. zakazu skakania do wody. Plaża: bardzo fajna, łagodne zejście do morza, woda ciepła i czysta, na plaży wystarczająca ilość leżaków, ale dużo tych z przodu już zarezerwowanych ręcznikami od wczesnych godzin porannych czego nikt nie kontroluje. Hotel jest przy samej promenadzie, więc wychodzimy i właściwie od razu jesteśmy przy ciągnących się w obie strony straganach, są też małe supermarkety, w których można kupić potrzebne rzeczy pierwszej potrzeby. Opieka Pani rezydent Małgorzaty w porządku, ze strony biura Itaka również wszystko w porządku, transfer ok, informacje o wylocie są też dostępne w aplikacji. Generalnie hotel Astera&Spa jest godny polecenia, jesteśmy zadowolone z pobytu :)

Nie polecam Były to nasze 8 wakacje allinclusive Tak nie miłej obsługi nie trafiliśmy jeszcze nigdzie. Nawet dzień dobry to zbyt dużo. Oferta ultra allinclusive a jedzenia bardzo mało, monotonne. Zmieniało się dziennie kilka dań. Śniadanie, obiad, kolacja, lody oraz kruche ciasteczka w barze nie wiem dlaczego ktoś nazwał to ultra allinclusive. Plaża, morze na plus ,na plaży dużo leżaków hotelowych ale przed leżakami strefa wolna gdzie na kocach leżały osoby z innych hoteli tak ciasno że aby dojść do morza trzeba było im po kocach przejść bo nie zostawiali miejsc na przejscie Basen w hotelu na 1 piętrze zbyt mały na tą liczbę gości z lodowatą wodą. Drinki :mają kartę na którą mają przygotowaną listę drinków nie do wypicia. Więc jedynie co zrobią to naleją alkoholu np. wódka, czy wisky i pozostaje samemu sobie dolać coli czy fanty z dystrybutora które były samoobsługowe w barach. Na plaży też bar samoobsługowy czyli dystrybutory z napojami. Przy basenie w ciągu dnia frytki i mięso. Nic więcej Zero animacji Niemcy którzy nie krzyczą a wrzeszczą na basenie czy plaży przez większość dnia tak jakby oni byli sami w tym hotelu a obsługa nic z tym nie robi. W okolicy głośna muzyka ale ona nie przeszkadzała. Na dodatek proszę pilnować sobie ręczników w pokojach Wiadomo że ręczniki plażowe które wymiania się za kartę otrzymaną przy zameldowaniu trzeba pilnować i nie zgubić ale nigdy mi się nie zdarzyło żeby trzeba było upilnować ręczników pokojowych. Przy sprzątaniu na przed ostatni dzień pani sprzątająca nie oddała nam jednego dużego ręcznika. Nie zwróciliśmy większej uwagi na to bo nigdy nie było z tym problemu. Przy wymeldowaniu dzwonią do pokojówek aby sprawdzić pokój. I uznali że ukradliśmy ten biały ręcznik i nie dali nam dojść do słowa tylko wymusili zapłatę 25 leva za ten ręcznik. Tak że zróbcie sobie zdjęcia stanu pokoju bo może ktoś przed wami uszkodził coś a później wam każą za to zapłacić. Nigdy jeszcze nie zdarzyło tak abym wystawiała negatywną opinię , nawet jak czasami są jakieś niedociągnięcia to zazwyczaj całość wyjazdu jest na plus tym razem niestety ale nie polecam tego hotelu, ani obsługa, ani jedzenie, ani alkohol, ani animacje, ani basen jedyne co broni ten hotel to morze po drugiej stronie ulicy.

Hotel duży,przestronny z fajnym basenem na zewnątrz.

Wszystko zasługuje na6.

Hotel bardzo ładny,pokoje słabo sprzątane,poduszka pod powłoczką była poplamiona krwią,jedzenie dobre tłuste bałkańskie,zero animacji,obsługa pracująca za karę zero uśmiechu.

Nie polecam tego hotelu. Pokoje niezbyt czyste, sprzątanie po łebkach. Jedzenie byle jakie codziennie praktycznie to samo tłuste i bardzo mały wybór. Dzieci praktycznie nie mają co tam jeść. Soki sztuczne drinki niedobre. Nie wiem skąd ten hotel ma tyle pozytywnych opinii. Do plaży kawał drogi bar na plaży woła o pomstę do nieba jak go zobaczyliśmy to nie wiedzieliśmy czy mamy się śmiać czy płakać. Jedyny plus tego hotelu to kryty basen. Obsługa ma minę jakby pracowała tam za karę. Zarówno na restauracji jak i w recepcji.

Super, Jesteśmy bardzo Zadowoleni