Hotel przepięknie położony, zanurzony w zieleni i kwitnących krzewach. Alejki, bary, baseny, korytarze, pokoje, toalety - nieskazitelnie czyste. Obsługa przemiła, "czytająca w myślach". Budynki hotelowe położone na zboczach, na różnych poziomach, ale dotarcie do pokoi nie stanowi problemu. Co parę minut kursuje we wszystkie strony "melex" i z przesympatycznymi kierowcami dowozi w wymarzone miejsce. I jeszcze jedno; może coś na co nie zwraca się uwagi: tło muzyczne , idealnie dopasowane do pory dnia i posiłków ( zresztą bardzo dobrych).

Hotel na 6, wszystko na poziomie, piękne widoki, czystość, jedzenie, obsługa

Pokoje o różnym standardzie, w naszym "pachniało" stęchlizną - fatalna wentylacja łazienki, ale bez problemu zamieniono nam na inny, znacznie lepszy, czysty, wygodny. Plaża nieciekawa, za to baseny super. Wyżywienie bogate, dobre jakościowo, smaczne. Świetna komunikacja wewnętrzna, nawet na telefon, nie tylko z bagażami, (melexami), bowiem hotel bardzo rozległy i na dość stromym zboczu, ale to dodaje uroku. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni.

Spędziliśmy cudowny tydzień w hotelu Aeolos na Korfu i z pełnym przekonaniem możemy polecić to miejsce każdemu, kto szuka relaksu w pięknych okolicznościach przyrody. Czystość: Na każdym kroku widać było dbałość o porządek - zarówno w pokojach, jak i w częściach wspólnych. Codzienne sprzątanie, świeże ręczniki, zadbana zieleń i czyste baseny sprawiały, że można było się naprawdę odprężyć. Wyżywienie: Bogaty wybór dań w restauracjach - zarówno lokalne specjały, jak i bardziej uniwersalne smaki. Wszystko świeże i smaczne, z dużym wyborem owoców, warzyw i deserów. Obsługa bardzo uprzejma i pomocna. Na szczególną pochwałę zasługuje również restauracja à la carte z pięknym widokiem na morze. Pokoje: Komfortowe, przestronne i klimatyzowane. Mieliśmy pokój z widokiem na morze, co było ogromnym atutem - każdego ranka budził nas przepiękny krajobraz. Łóżka wygodne, balkon z meblami, idealny na wieczorny relaks. Plaża: Prywatna, zadbana plaża tuż przy hotelu. Choć wejście do wody miejscami kamieniste, leżaki i parasole dostępne bez problemu, a krystalicznie czysta woda wynagradzała wszystko. Świetne miejsce na kąpiele i snorkeling.

Bardzo dobry hotel. Obsługa hotelu bardzo zaangażowana w swoją pracę. Animatorzy super. Codziennie wieczorami inna atrakcja, do tego w ciagu dnia tez sie duzo dzieje. Jedzenie dobre i duzo, jest w czym wybierać. Ogólnie w hotelu jest czysto, jak na greckie warunki. Piękny zadbany ogród, duża powierzchnia terenu hotelowego, ale można poruszać się meleksami. Pokoje sprzątane codziennie z wymiana ręczników. Fajne czyste baseny. Oprócz braku dobrej kawy na śniadaniu, dla mnie minusów nie ma. Świetne miejsce do polecenia i ponownego odwiedzenia.

Hotel ładnie położony. Czystość 7/10.

Hotel położony w pięknym miejscu na wzgórzu, pokoje dobre, czyste, piękny widok z balkonu na morze, zadbany ogród, 3 baseny na trzech poziomach objektu, transport na terenie objektu, meleksami, jak się nie chcę chodzić 😉 Jedzenie dobre,smaczne, śniadania trochę monotonne ale każdy coś dla siebie znajdzie: jajka, boczek,wędliny, warzywa, soki, kawy,na słodko i na słono, obiady i kolację wyśmienite, 3 restaurację, wszelkie rodzaje mięsa, warzyw,sałatek, dodatków, owoców, ciast, lodów i alkoholu:wino,piwo,wódka, bez limitu 4 bary w tym jeden na plaży, alkohol europejski: wódka, gin,wiskey, tequila, obsługa baaardzo miła Polecam z czystym sumieniem

Piękny hotel, położony w spokojnej okolicy. Obsługa hotelowa działająca na najwyższym poziomie; mili , uśmiechnięci i pomocni. Dojście na plażę tunelem jest doskonałym rozwiązaniem w trosce o bezpieczeństwo gości. Wyżywienie bardzo dobre, każdy znajdzie coś dla siebie. Wszystkie kolacje a'la carte przeprowadzane na wysokim poziomie. Hotel położony wśród pięknej natury :))

Wszystko w jak najlepszym porządku, osoby które wystawiają negatywną opinię to albo tam nie były abo robią to celowo . Polecam.

Mieszane odczucia co do tego hotelu, bo mieliśmy wrażenie, że hotel z górnej półki ze względu na cenę, opis hotelu i zdjęcia. Może zacznę od plusów: 1) pokój nowoczesny przestronny, elegancki codziennie sprzątany, mieliśmy w dolnej, głównej części hotelu, a więc blisko recepcji, restauracji, basenu rodzinnego co było ogromnym plusem z tego względu na to, że byliśmy z dzieckiem. Patrząc na inne pokoje, które są położone kaskadowo codziennie dojście na śniadanie może być problematyczne, natomiast kursują meleksy z tego co widziałam to prężnie działają. Na powitanie dostaliśmy 2 duże butelki wody, wino i lokalne słodycze co było bardzo na plus. Pierwsza wrażenie super. Później nawet wody butelkowej nie uświadczysz (dodatkowo płatna w barze) pomimo że to All. 2) Lokalizacja: bardzo blisko lotniska ( 8 km), także rewelacja widać podejście samolotów , ale nie przeszkadzają. 3) Animacje w porządku: fajna ekipa, która prowadzi aktywności przy basenie i dla dzieci mini disco. Korzystaliśmy jak najbardziej na plus. 4) Teren hotelu: przepiękny ogród na rozległym terenie, na górze korty do tenisa i padla. Korzystaliśmy polecamy (bezpłatnie). 5) Komunikacja: blisko przystanek autobusowy, autobus kursuje do stolicy co poł godziny, w razie spóźnień można podglądnąć jego aktualną lokalizację. za pomocą kodu QR. 6) Wybór drinków i frappe To tyle co zasługuję na pochwałę. Mieszane odczucia co do jedzenia mocno średnie, możesz trafić słabo, po 2 dniach już wiedzieliśmy co brać czego nie. Mocno wysuszone jedzenie (od lamp?) pomimo że byliśmy jako pierwsi na kolacji ?! Pierwszy hotel, w którym byliśmy, że nawet frytki były słabe. Zero przypraw, gdzie Grecja słynie z tak dobrego jedzenia. Bardzo tłuste. Myślę ze to jest punkt nad którym trzeba popracować. Piszę to aby hotel zwrócił uwagę na jakość. Na plus wino butelkowane, woda chlorowana z dyspozytora. Obsługa neutralna, nie ma powitania nawet: "Kalimera", gdzie w innych hotelach było tego pełno. Może to specyfika tej wyspy, ciężko stwierdzić. Zapracowani, w ogólnie nie zwracają uwagę na ciebie, nie uświadczysz nawet malej rozmowy. Często trzeba było czekać na posprzątanie stolika ;( (a byliśmy przed sezonem - końcówka maja). Nie ma ekspresów do kawy w bufecie, tylko kawę zamawia się u obsługi, więc na początku nie wiedzieliśmy o co chodzi. Nikt się ciebie nie zapyta czy chcesz kawę, tylko musisz sam zaczepić kogoś i zapytać. Na osobny wpis zasługuje Pan od omletów, który przypomina "Boczka" ;p jest tak powolny, że wszyscy rezygnują z tych omletów. Smaży na jednej patelni, mając wszystkich gdzieś. Jeszcze w tym czasie robi jajka sadzone w swoim tempie przekłada na tackę i jeszcze potrafi ich nie wyłożyć. My lubimy omlety, więc swoje ostaliśmy, ale trzeba mieć dużo cierpliwości. Czy tak powinny wyglądać wakacje? Większość obsługi to Azjaci, rozumiem, że to zmiany jakie zachodzą w kraju, niemniej jednak mało w tym Grecji. Ogólnie mieliśmy wrażenie, że Korfu jest mało greckie. Na palcach jednej ręki można wskazać kto był miły z tego hotelu: Starsza barmanka blondynka z Poolbaru (świetne frappe), brunetka w średnim wieku z recepcji ok, ale na pożegnanie nawet nie zapytała, czy są wszystko było w porządku, więc nawet nie mieliśmy okazji przekazać naszych uwag, animatorki w porządku, kelnerka w restauracji greckiej, reszta mocno średnia. Po rozczarowującym jedzeniu w bufecie udaliśmy się do restauracji hotelowych, bo przysługiwały dwa wejścia na wyjazd (jedna to włoska przy plaży, a druga grecka nad basenem). Byliśmy bardzo dobrze nastwieni, myśleliśmy, że w końcu zostaniemy obsłużeni z z szacunkiem, ale niestety ja się czułem jak w ukrytej kamerze, bardzo długo czekaliśmy na karty, później zapytaliśmy o bezglutenowe dania, to Pani się zdenerwowała i rzuciła ze zamawiaj co chcesz, na co zaczęłam wymieniać z karty, to większa część się nie nadawała. Więc zamówiliśmy cokolwiek. Jedzenie w restauracji na plaży w porządku, widać, że kucharz profesjonalny, dobrze ogarniał. Druga restauracja dobry serwis, wreszcie! Dużo jedzenia dostaliśmy, nie do przejedzenia, natomiast kilka pozycji było dziwnych - szczególnie mięsa duże, żylaste, kawałki. Podsumowując Mało Grecji w Grecji. Czujemy niedosyt. Chociaż Grecję kochamy. Niestety ten hotel pomimo ładnych ogrodów, gajów oliwnych i zagospodarowanego, dużego terenu nie ma tego najważniejszego atmosfery i uśmiechu. Bardzo szkoda, ale liczę, że może źle trafiliśmy.