Hotel przyjazny dla wczasowiczów.Na uboczu ale dojazd ski-busem zapewniony.

zgodny z opisem w ofercie. Do poprawy: transport pomiędzy hotelem a stokiem narciarskim ( obecnie tylko jeden raz dziennie 9.30 i powrót o 17.00 )

Hotel czysty, miła obsługa. Minusem jest brak jakiejkolwiek gastronomii poza godzinami posiłków oraz długi dystans do jakiejkolwiek cywilizacji (bar, sklep, restauracja)

Pretensje do elegancji, ale nieprzytulny. W pokojach za gorąco - okno trzeba nieustannie otwierać, nawet w nocy. Świetny basen, tyle że dodatkowo płatny. Kelnerzy wyznaczają miejsca przy stolikach i trudno się zimtegrować z innymi. Skibus tylko raz dziennie| nie ma innej możliwości dotarcia do wyciągów , sklepów, restauracji, chyba że taksówką.

polecam

Hotel czysty, piękne widoki z okien. Miła obsługa. Jedyny minus to brak jakiegokolwiek sklepu w okolicy. Co przy dwóch posiłkach dziennie jest dość uciążliwe.

Bardzo mila obsluga. Doskonale jedzenie. I przede wszystkim wspaniale Spa za oplata 10 Euro dla klientow Itaki. Niestety czesc Polakow nie jest w stanie docenic tego wszystkiego i zachowuje sie arogancko i wrecz obrazliwie wobec obslugi hotelu, przynoszac wstyd reszcie. Przy wyjezdzie zdziwilem sie bardzo, gdy okazalo sie, ze wino i woda do kolacji byly wliczone w cene (a liczylem sie z rachunkiem okolo 100 E za te dodatki). Mysle, ze obsluga i kierownictwo hotelu robąi wszystko, aby zadowolic gosci z Polski. Jeden skibus dziennie wystarcza, a ewentualnie taksowka z hotelu na stok kosztuje 10 E. Nie ma tu zadnego oszukiwania i naciagania. Mnostwo tez zaoszczedzilem na skipasie, gdyz jako osoby powyzej 65 lat placilismy jedynie 14 E za dzien (normalna cena 33 E (a nawet 41 E gdy dzialaja wszystkie wyciagi). Szkoda ze rezydentka nie poinformowala nas o tych znizkach - dopiero w kasie dowiedzielismy sie o tym od sprzedajacej karnety. I to z jej inicjatywy - sama zapytala sie o wiek i sprzedala karnety dla weteranow. Wyobrazmy to sobie u nas! Minusem jest zbyt wysoka temperatura w pokojach - nie da sie tego regulowac,gdyz jest to ogrzewanie podlogowe. I koszmrnie niewygodne poduszki w formie dosc twardego walka.

Nie kupujcie tego hotelu. Menedzerka jest niemila, mielismy z nia same problemy. Powiedziala nam wporst ze Polacy to pijacy i ze rozrabiaja mimo ze my blismy poza hotelem caly czas. Personel slabo mowi po angielsku. Jeden autobus rano i po poludniu ze stoku to za malo. Wokol hotelu nie ma nic. Basen na zewnatrz nie czynny - ladnie zapreznetowany na zdjeciach.

Sam hotel OK, ale na jedzenie i ten 'szwedzki stół' sie nie nastawiajcie bo szybko schudniecie:)

W hotelu brak czajnika w pokojach.Nie działające niektóre żarówki w lampach.