Hotel położony w centrum małego ośrodka narciarskiego /Staffal/. Wyposażenie nieco przestarzałe, jednak obiekt wygodny i posiadający własny klimat.

Hotel generalnie OK. Trochę już stara infrastruktura - np. warunki w narciarni (stare szafki, brak grzałek na buty). Jedzenie dobre, ale dość ograniczony repertuar. Dla kawoszy, brak możliwości wypicia porannego espresso (kawa z automatu, brak baristy - na prawdziwą kawę trzeba było iść do baru i zapłacić). Obsługa bardzo miła i uczynna, Oczywiście położenie i warunki narciarskie wyśmienite - ale uwaga nie dla początkujących, większość tras wymagających.

Hotel czysty ale czasy świetności na już dawno za sobą. Windy nie działają a nawet jeżeli któraś działa to strach nią jechać. Standard hotelu to schronisko młodzieżowe.

Hotel oznaczony jako 4 gwiazdkowy przyjmujący grupy szkolne czy też zorganizowane grupy młodzieży staje się hotelem co najwyżej 2 gwiazdkowym. Restauracja hotelowa staje się stołówką, poziom hałasu w czasie posiłków przekraczał -85 dB. Pokój nie za duży - podwójne łóżko (wygodne) jedno krzesło brak stolika więc całe życie w pokoju spędza się na łóżku, telewizorek o przekątnej 21 cali, wystrój z lat osiemdziesiątych w łazience pod prysznicem grzyb.

Hotel 4*, w którym nie działają wszystkie windy osobowe od poziomu 0 (hotel ma 3 piętra), szafki w narciarni są zardzewiałe, obsługa czasami sprząta, a czasami nie, kurek do odkręcania wody pod prysznicem zostaje w ręku, recepcja udziela mylnych informacji, gdy prosi się obsługę o zamowienie taksówki wręcza numer telefonu do kogoś, kto nie odbiera, poza tym hotel pięknie położony

Hotel lata świetności ma już za sobą, jedzenie smaczne, śniadania monotonne, pokoje sprzątane codziennie. Windy nie działają. Co do obsługi to zależy na kogo trafisz. WiFi praktycznie nie istnieje.

obsluga nieprzyjnemna w recepcji wifi, które miało działać nie działało czystość ok jedzenie ok ale ubogi wybór

Hotel nie spełnia standardu 4 gwiazdek. Mocno zniszczony, nastawiony głównie na pobyty zorganizowanych grup młodzieży. Przydzielone pokoje niezgodne z ofertą na stronie biura podróży Itaka. Rezydent udziela nieprawdziwe informacje dot. godzin posiłków. Posiłki, przede wszystkim śniadania, bardzo niskiej jakości. Narciarnia fatalna, prawie nie istnieje. Brak właściwego zabezpieczenia sprzętu. Podsumowując - ogólny brak kontroli że strony reprezentantów Itaki w kwestii oferowanych warunków przez hotel. Będę składać reklamację.

śniadania monotonne ,codziennie to samo .brak internetu w pokojach hotelowych , jak na cztery gwiazdki brak serwisu kawy, herbaty ,szklanek czajnika w pokojach hotelowych,

beznadzieja