Hotel jest bardzo kameralny i niewielki, co z jednej strony daje poczucie spokoju, ale z drugiej – nie ma tu zbyt wielu atrakcji. Pokoje są czyste i zadbane, więc pod tym względem nie ma się do czego przyczepić. Jedzenie oceniam jako standardowe, każdy powinien znaleźć coś dla siebie – smaczne, choć bez fajerwerków. Basen to raczej słabszy punkt hotelu – jest mały, przez większość dnia w cieniu i przy nim znajduje się tylko kilka leżaków. Dodatkowym minusem jest fakt, że obok basenu działa restauracja, do której przychodzą również osoby z zewnątrz. Przez to atmosfera przy basenie nie sprzyja relaksowi – trudno się opalać czy pływać, gdy obok ktoś je lunch lub kolację. Obsługa hotelowa w większości jest bardzo miła i uprzejma, niestety jedna z pań pracujących przy barze sprawiała wrażenie, jakby serwowanie napojów było dla niej przykrym obowiązkiem. Hotel sprawia wrażenie miejsca raczej dla osób starszych (50+), które szukają ciszy i spokoju. Nie ma tu animacji, jedynie od czasu do czasu organizowana jest muzyka na żywo. Na plus zdecydowanie zasługuje lokalizacja – plaża jest dosłownie minutę od hotelu, co jest ogromnym udogodnieniem. Podsumowując: hotel czysty, spokojny i kameralny, idealny dla osób starszych i tych, którzy szukają odpoczynku bez animacji i głośnych atrakcji. Jeśli jednak ktoś liczy na rozrywkę, większy basen i wygodę przy strefie relaksu, może poczuć się zawiedziony.

Pokoje ok. Widok na morze jeśli jesteś na wyższym piętrze piękny. Jedzenie ohydne i ciągle to samo. Chodziliśmy głodni . Lobby bar nawet nie da wody jeśli poprosisz o nią minutę przed otwarciem. Sprzątaczki beznadziejne . Nie przykładały się . Basen jak akwarium bardzo mały . 6 leżaków dostępnych. Zero animacji tylko zespół śpiewający na żywo. All inclusive bar tylko do 22.30 . Po tym czasie praktycznie hotel umiera. Ogólnie nie polecam.

Szczera opinia o całym wjeździe którą mogę stwierdzić zaczniemy od Hotelu: bardzo czysto codziennie sprzątamy wewnątrz jak i bardzo dbano o porządek przed aby każdy gość mógł komfortowo usiąść i odpocząć zasługuje na 4* jedyny minus to hotelowy basen do którego jest ciężki dostęp był dzień gdzie leżaki były dostępne następnego dnia całkowicie schowane obok jest hotelowa restauracja co przy gościach przebywanie przy nim stanowiłby lekki dyskomfort bardziej jako ozdoba. Pokój: jak na 4 gwiazdki dałbym maks standard 3 gwiazdek ponieważ pokój trochę wymagałby odnowienia ale w końcu nie o to chodzi żeby będąc na wakacjach skupiać się na mankamentach tylko na wypoczynku bo w pokoju tylko się śpi ☺️ Jedzenie: Śniadania klasyczne na wytrawno i na słodko głodnym o poranku się nie wyjdzie Obiady były w porządku duży wybór dodatków ciast i mięs i dań bezmięsnych Snack bar to nas zaskoczyło ponieważ można by rzecz że wybór ogromny jedzenia więc na spokojnie bez obiadu mogło by się obyć Kolację bardzo słaby wybór braliśmy w dwójkę czasami coś tylko po to żeby zapełnić brzuszek ale w końcu z jednej jakim z drugiej strony otaczały nas restauracje więc w ostatni dzień pobytu udaliśmy się do owej aby zakończyć wyjazd w dobrym stylu Okolica: jeżeli planujesz pobyty spędzić na opalaniu plażowaniu i drinkowaniu jak najbardziej na tak! Jeżeli chodzi lokalizacyjnie o zwiedzanie okolic to infrastruktura niezaciekawa ale polecamy się przejść przed zachodem słońca wtedy ma to swój dobry vibe Prywatna plaża codziennie sprzątana przed niem następnym leżaków pod dostatkiem woda jak na początek sierpnia bardzo przyjemna temperaturowo Pomoc obsługi też powiedziałbym że na 5 Jeżeli będzie dobra cena za ową ofertę z tym hotelem polecamy nie zawiedziecie się napewno 😁

8/10

Byliśmy z mężem w hotelu Albanian Star w Durres - Golem 11 dni od 28.08.2025r. do 07.09.2025r. Pobyt w tym hotelu ogólnie oceniam jako udany. Dużym minusem jest przydzielenie pokoju dopiero o godzinie 14 - bez względu na porę przybycie do hotelu, co dla osób które przyjechały np. o godzinie 4 czy 5 rano było dużym problemem - nie poprawiło wrażenia danie opaski , a więc umożliwienie korzystania z infrastruktury i posiłków, od razu po przybyciu do hotelu. Ponadto pomimo że opłaciliśmy pokój z widokiem na morze, dostaliśmy pokój narożny na trzecim piętrze, a więc widok był taki sobie, częściowo na sosny \widoki zaczynały się od 4 piętra\. Pokoje duże jak dla dwóch osób, choć pewne mankamenty oczywiście wystąpiły: * drzwi balkonowe nie domykały się dołem, przez co podczas burzy woda zalała częściowo pokój, ale zostało to szybko wytarte przez panię sprzątającą, * w łazience często brzydko pachniało z kanalizacji \kratkę kanalizacyjną trzeba było codziennie zalewać wodą\ oraz prysznic nie miał szyby zamykającej, a spad posadzki w brodziku był w kierunku lewego zewnętrznego rogu, przez co woda miała tendencję do wylewania się na zewnątrz. Klimatyzacja w pokoju działała bez zarzutu, jednak nie otrzymaliśmy pilota do sterowania nią, więc mogła działać na ustawionym poziomie 25 stopni na zasadzie włącz\wyłącz. Pokój i łazienka sprzątane dosyć pobieżnie ale wystarczająco, a ręczniki wymieniane po zostawieniu ich na podłodze. Pościel wymieniono dwa razy, co było wystarczające . Papier toaletowy i żel pod prysznicem uzupełniono po zgłoszeniu. Posiłki były zadowalające - zawsze można było coś wybrać do jedzenia, więc nie wychodziłam głodna. Basen przy hotelu malutki, z zimną wodą, kilkoma leżakami i bez prysznica, czynny do godziny 18 - nie korzystałam z niego, choć wieczorem pięknie podświetlony, stwarzał niezły klimat. Hol i ogólnie dostępna toaleta na parterze sprzątane non stop, tak jak i teren przed hotelem. Leżaki na plaży w dobrym stanie technicznym i w wystarczającej ilości - nie było potrzeby rezerwować ich wcześniej. Bar przy plaży w opcji all serwował drinki zadowalającej jakości choć w ograniczonym wyborze. Najistotniejszym dla mnie mankamentem był brak prysznica przy wejściu na plażę - był jedynie kran umożliwiający opłukanie stóp, ale nie zawsze czynny. Dobrą robotę dla tego hotelu robi obsługa, tak panie sprzątające jak kelnerzy i barmani \za wyjątkiem jednego\ - starali się maksymalnie. Natomiast recepcję oceniam na zero - tak jakby jej nie było. Tak samo rezydenta - na wycieczkę pojechaliśmy z biura zewnętrznego, które oferowało wycieczki tańsze i z posiłkiem wliczonym w cenę. Natomiast na duży plus można zapisać wieczorki przy basenie z muzyką na żywo i możliwością potańczenia. Bardzo atrakcyjna była też szeroka promenada, którą można było pospacerować, szczególnie wieczorami - brakowało tylko koszy na śmieci i ławeczek do odpoczynku. Woda w morzu cieplutka, ale dużo wodorostów. Natomiast plaża niezbyt czysta \robią to głównie osoby palące, zostawiające niedopałki w piasku\ i sprzątana bardzo pobieżnie. Na minus zapisać należy też brak ręczników na plażę.

Standard hotelu skandaliczny. Łazienka brudna, zepsuty prysznic przymocowany na gumkę! Brak drzwi do kabiny, przez co woda lała się na podłogę. Niedziałające karty do otwierania drzwi. Plaża brudna, woda mętna, bardzo zanieczyszczona wodorostami. Wyżywienie all inclusive, poza może jednym dniem, po prostu niezjadliwe. Sytuację ratowała tylko bardzo miła obsługa.

Moloch, w którym pokoje nie spełniają standardów 4-gwiazdkowego hotelu - brudne ściany, nie działające lampki przy łóżkach, których nikt nie naprawia, ze starą wysłużoną kanapą wstawioną jako trzecie łóżko, która zajmowała mnóstwo miejsca. Serwowane dania pozostawiały wiele do życzenia - słabej jakości, monotonne, chyba kilkukrotnie wykorzystywane (co nie zostało zjedzone na obiad, było serwowane na kolację itp.). Tylko obsługa jednego kelnera w okularach na najwyższym światowym poziomie. Co ważne - nie ma dojazdu do hotelu. Transfer hotelowy zaczyna i kończy się kilkaset metrów od hotelu, a przystanek na wycieczki fakultatywne jest w jeszcze innym miejscu. Łatwo zostać pominiętym, bo "przystanki" są czysto umowne. W razie problemów, bo autobus odjechał, a my z wykupioną wycieczką zostaliśmy z ręką w nocniku, rezydent umywa ręce i tylko duże naciski powodują, że podejmuje jakiekolwiek działania.

o hotelu ciężko powiedzieć, że jast na poziomie trzygwiazgkowego hotelu budżetowego w europie a przecież ma cztery gwiazdki. Jak w każdym hotelu są mankamenty i tu ich nie brakowało: problem z dostępnością dwóch kart do jednego dwu osobowego pokoju, momotonna kuchnia ale z głodu się nie umrze, basen przy hotelu to raczej w kategoriach oczka wodnego lub akwarium. dużym problemem jedt brak podjazdu autobusu pod sam hotel co stwarza problemy przy transferze z lotniska czy wyjazdach na wycieczki fakultatywne, gdyż miejsca na których się umawiamy lub jesteśmy wysadzani są miejscami typu parking przy drodze co skutkuje pomyłkami. Najsłabszym punktem jest jednak jego rezydent czyli ,,opiekun" który chyba się rozminął z powołaniem i powinien zajmować się handlem wycieczkami fakultatywnymi bo tylko to go interesowało a nie pomoc w ważnych sprawach.

Jeden z gorszych hoteli w jakim byłam. Plaza beznadziejna, woda brudna, miejsce w którym ogólnie nic nie ma. Pierwsze all inclusive na którym chodziłam głodna i kupowałam sobie jedzenie na mieście. Po przylocie w środku nocy czekaliśmy do 14 na pokój. Nie polecam.

Hotel nie zasługuje na miano 4 gwiazdkowego. Obsługa i kelnerzy bardzo się starają, ale czar pryska po wejściu do pokój - a łazienki to przechodzą do największej tragedii. Prysznic miał wymiar 50x100cm (gdzie w środku prysznica był komin). Brak szyby-drzwi od prysznica i zepsuty bateria prysznica.