Hotel czysty, jedzenie bardzo dobre, bardzo miła i pomocna obsługa

Gęsta zabudowa brak animacji albo brak informacji

Hotel jak na Albanie bardzo ładny, pokój przestronny, nowoczesny. Zmieniane ręczniki, wymiana pościeli - niestety podłoga w pokoju nieposprzatana przez cały nasz pobyt. Woda w pokojj zostawiona raz, dwie buteczli, potem nalezy sobie napelniac z baniakow w hotelu. Jeśli chodzi o jedzenie - dobre, zróżnicowane, stołówka duza, pomimo ogromu gości nie bylo problemu z miejscem. Leżanki na plaży i przy basenie - niestety jeśli chciało sie gdzieś bliżej basenu czy morza nalezalo wcześniej wyjść i zająć. Minusem naszego wyjazdu ocenia ulokowanie kolonii młodzieży razem z goscimi - jak to młodzieży nie bylo dla nich cichy nocnej, ogromny halas, wrzask, co noc trzaskanie drzwami - mimo zwracania uwagi nic nie pomagało przez to przez cały pobyt nie została przespanana w hotelu żadna cała noc. Brakuje atrakcji dla dzieci. Przez cały pobyt widzieliśmy tylko gimnastykę na basenie. Nie bylo żadnego animatora.

Hotel OK lecz za oknem jeden wielki plac budowy w całej Albanii , all inclusive w barach słabo wypadło porównując do Turcji , wyżywienie bardzo smaczne , bardzo mało terenu zielonego - sama betonoza

Hotel jest ładny lecz niestety do pięciogwiazdkowego mu jeszcze daleko. Nadal trwa budowa dwóch pięter w czasie kiedy odpoczywamy na leżakach pracują obsługa stara się zagłuszyć muzyką. Pokoje w miarę przystępne na pozór czyste lecz przez przypadek musieliśmy odsunąć szafkę nocną pajęczyna na pajęczynie. Niby pokoje sprzątane codziennie lecz podłogi mopa nie widzą nie wspomnę o lustrze w łazience. Umywalka przez cały czas pobytu nie umyta a kran pod spodem aż się prosił do umycia. Jak tak dalej będzie to za 2 lata będzie tam lipa. Jedzenie dobre czysto podane. Obsługa znakomita. Widać że młodzi się starają. No cóż plaża jak plaża to wina tylko turystów brud i syf . Cóż obsługa brudnego pampersa nie wyrzuci do kosza. No cóż plaga szczotów które biegają koło hotelu ale to chyba plaga w Albanii

Hotel i jego infrastruktura na plus. Minus okolica, która wymaga zagospodarowania. W opisie hotelu są animacje, których tak naprawdę brak, wieczorem odniechcenia 10 min piosenek dla dzieci puszczone z głośnika - fatalne.

Pani sprzątająca przecierała podłogę, łazienki nawet nie dotykała, armatura brudna jeszcze od kilku turnusów, na basenie Panowie z hotelu sprzedawali miejscowym opaski, brak ratowników, w wodzie wszyscy robili co chcieli, skakali do wody, grali w piłki przez całą długość i szerokość basenu. A jak trafili mnie w głowę i to nie miękką piłką to jeszcze zbluzgali (oczywiście Polacy). By spokojnie pobyć w basenie trzeba było lecieć zanim przyszli hotelowi goście albo gdy poszli na posiłek. Nigdy więcej Agua Fafa Blue ani Albania. Na posiłkach w restauracji z Palace bo tam jedliśmy obsługa myła podłogi gdy wchodziliśmy na posiłek, piruety to mało co się działo. Wszelkie porozlewane plamy nie wycierane, żenada.

Hotel piękny, pokój duży, gustowny i czysty, trochę gorsza łazienka. Restauracja na wysokim poziomie, jedzenie dobre, pracownicy hotelu przyjaźnie nastawieni. Promenada blisko, piękna i wieczorami pełna życia. Wybrałam najmniejszy z kompleksu fafa licząc, że będzie spokojniej, ciszej itp., niestety w hotelu była kolonia i to na piętrze na którym mieliśmy pokój, ściany cienkie, w nocy bieganie po korytarzu, trzaskanie drzwiami. Trudno było spać w takich warunkach. Nie spodziewałam się, że w hotelu 5* zakwaterują rodziny z dziećmi na piętrze z dziećmi z kolonii, wiadomo przecież, że młodzi ludzi mają dużo energii i chęci do zabawy. Piękno Albani i miejsca w którym byliśmy przyćmiła niemożność zaspokojenia potrzeby jaką jest sen. Duży minus za to.

Hotel bardzo czysty,wyżywienie pyszne

Witam serdecznie! No to zaczynamy. Pokój przestronny codziennie sprzątany, ale tylko powierzchownie, co trzeci dzień wymieniana pościeli i codziennie wymieniane ręczniki. W łazience od czasu do czasu pojawiał się nieprzyjemny zapach z kanalizacji. Personel pokoi miły. W recepcji obsługa sprawna i miła. Obsługa restauracji i barów młoda i uprzejma. Jedzenie świeże i smaczne choć po jakimś czasie robi się monotonne. W barze alkohole tylko regionalne i bardzo słodkie napoje, to trochę słabo żeby było trzeba chodzić po pubach za dobrym smakiem, ale przynajmniej odwiedziło się pobliskie puby. Szkoda też że nie podawali dla dzieci lodów, tylko popcorn i popcorn. Wieczorne imprezy hotelowe gdzie codziennie słychać Zenka Martyniuka, Sławomira, Czadomen itp. to trochę do znudzenia. Plaża szeroka i bardzo długa, piaszczysta, woda trochę zmęcona z pojawiającymi się glonami. Szkoda że nie są czyszczone brzegi z glonów przez obsługę, jak to widziałem na innych plażach. Mimo to pobyt w hotelu był przyjemny i mile spędzony urlop. Pozdrawiam 👋