Hotel czysty i zadbany, nowy. Obsługa bardzo pomocna i miła, uśmiechnięta. Jedzenie świeże i bardzo smaczne. Dostosowane do naszych „polskich” kubków smakowych. Napoje podawane w szkle. Basen czysty i zadbany. Każdego dnia jakaś miła atrakcja wieczorem. Pokoje sprzątane każdego dnia, ręczniki wymieniane także codziennie. Polecam każdemu, kto chce naprawdę w komfortowych warunkach i z dobrym jedzeniem odpocząć. Na pewno wrócę.

Hotel Fafa Sun jest nowym obiektem, spędziliśmy tam 7dniowy urlop. Przylatując w nocy, szybko zostaliśmy przetransportowani do hotelu i zabookowani. Dużym plusem jest to, ze to hotel wyłącznie dla dorosłych - co czyni go kameralnym i spokojnym. Pokoje były sprzątane codziennie, ręczniki dostępne w pokoju, dwie butelki wody na przywitanie oraz zestaw herbaty. Ręczniki na basen dostępna po pokazaniu karty recznikowej, codziennie wymienialiśmy na nowe. Wyżywienie smaczne, nie do przejedzenia, każdy znajdzie coś dla siebie. Codziennie rano była dostępna kawa z ekspresu ciśnieniowego z kawiarni w lobby. Cały czas dostępna woda w hotelu, można napełnić swój bidon czy butelkę. Obsługa hotelowa bardzo miła, nienarzucająca się. Obsługiwali zawsze z uśmiechem. Animacje prowadzone przez Panią Julię były bardzo fajne i integrujące. Graliśmy zazwyczaj w darta i pingponga. Pani Julia prowadziła również gimnastykę w wodzie. Hotel jest położony ok 300m od plaży, obok plaży długi Deptak 6km ze sklepami i atrakcjami. Przystanek autobusowy około 1,5km od hotelu - korzystaliśmy z niego i pojechaliśmy do Durres za 1,5€. Plaża jest piaszczystą, kolor ciemniejszy. Dla naszego hotelu jest wydzielona plaża oraz leżaki dostępne dla resortu Fafa. Wieczorem na plaży zamiast leżaków są poduchy do leżenia i możliwość słuchania muzyki elektronicznej, włączonej przez DJ. Dostępny płatny bar na plaży. W okolicy hotelu są liczne sklepy, knajpki i inne atrakcje. Formula Allinclusive obejmuje śniadania, obiad, snacki w podanych godzinach, kolację oraz napoje bezalkoholowe i alkoholowe od 10-22. Alkohol podawany w szklanej zastawie - co stanowi przewagę nad siostrzanym hotelem Fafa Premium, gdzie napoje podawane są w plastikowych kubeczkach. Przelot liniami Electra Airways, bez opóźnień. Rezydent spotkał się z nami pierwszego dnia, udzielił wszystkich niezbędnych informacji. Codziennie wieczorem atrakcje z muzyką, możliwość zabawy oraz tańców. Wiele informacji na tablicach w języku polskim w hotelu. Pokoje dobrze wygłuszone, nie słuchać hałasów z budowy hoteli w okolicy. Podsumowując wyjazd był udany, pierwszy raz odpoczęłam w miłej i przyjemnej atmosferze, zawsze były dostępne wolne leżaki przy basenach. Plusem jest to, że mogliśmy korzystać z atrakcji hotelu Fafa Premium, który znajduje się tuż obok. Korzystaliśmy tam z siłowni, podgrzewanych basenów, jakuzzi oraz saun. Mogliśmy również korzystać tam z posiłków i baru - jednak jedzenie było takie same jak u nas, ale za to bardzo gwarno. Dla nas świetny wypoczynek, fajne atrakcje animacyjne, wystarczająca lista drinków, do tego dostępne prosecco. Moglibyśmy tam wrócić, bo to bardzo fajne miejsce do odpoczynku. Należy pamiętać, aby zabrać swój bidon na wodę lub zostawić butelki z powitania aby móc dopełniać swobodę w tygodniu wodę z baniaków dostępnych w restauracji czy w lobby.

Hotel przyjemny, czysty, nowoczesny. Obsługa bardzo miła (ogromny plus, wszyscy mówią po angielsku). Nie było problemu z leżakami o żadnej godzinie.

Hotel ładny, bo nowy Pokoje na 7 piętrze rewelacja z widokiem na morze. Jeśli po drugiej stronie hotelu to widok na ulicę. Jedzenie średnie, drinki też. Plaża Ok

Niestety hotel nie spełnił oczekiwań. Najsłabszym puntem tego obiektu jest wyżywienie: bardzo monotonne i bez smaku. Kawa z automatu w restauracji głównej i inne napoje miały chemiczny posmak, alkohol słabej jakości. Przeszliśmy zatrucie pokarmowe (biegunka, wymioty), więc z powodów zdrowotnych nie byliśmy w stanie w ostatnich dniach korzystać z infrastruktury hotelu i cieszyć się wakacjami. Inni goście również skarżyli się na problemy żołądkowe. Kolejnym minusem hotelu jest przyzwolenie na notoryczne zajmowanie leżaków o świcie. Goście zajmowali leżaki wcześnie rano, a były one użytkowane dopiero później, więc turysta przychodzący o 8-9 nie mógł spędzić czasu na plaży, ponieważ nie zastał tam już wolnego leżaka (oczywiście bez turystów tylko sam ręcznik na leżaku). Takie zachowanie jest niekulturalne i nie pozwala innym na korzystanie z plaży. Teren plaży jest dość mały, leżaki są bardzo blisko siebie, problemem są śmieci (pety, kubeczki plastikowe ). Pozytywy hotelu to ładne baseny i animacje hotelowe. Pokój również w porządku: przestronny z klimatyzacją, TV z Netflixem, YouTubem itp. W łazience niestety grzyb pod prysznicem i nieprzyjemny zapach z kanalizacji. Obsługa kelnerska bez zarzutu. Do baru spore kolejki. Uważam, że hotel nie spełnia standardów hotelu 5-gwiazkowego.

Hotel z zewnątrz i w środku jest nowiutki i sprawia przyjemne optycznie wrażenie. Baseny są wypełnione chłodna wodą jest orzeźwiające po całym dniu przebywania na słońcu. Co do personelu hotelu nie mam zastrzeżeń. Jedzenie jest czasami monotonne, aczkolwiek każdego dnia była przynajmniej jedna nowa potrawa. Według mojej opinii sałatki były nieświeże i jakby z drugiego dnia. A tak poza tym ok.

Najpierw pozytywy; -Po pierwsze to hotel dla dorosłych - wieeelki plus za to, - wszystkie napoje i te przy basenie podają w szkle (piwko w szkle smakuje o niebo lepiej niż w miękkim plastiku), - co wieczór jakaś muzyczka (można potańczyć), - śniadania wystarczające (może i monotonne ale z głodu się nie umrze), - obiady i kolacje bardzo dobre (ryby, owoce morza, mięsko, pizza, dużo grillowanych warzyw) - można korzystać z pobliskiego hotelu Fafa Premium, może większy wybór ale tam wieczny tłok, - dużo polskich biur podróży organizujących wycieczki w okolicy Z minusów to może słabe drinki (mały wybór), leżaki przy morzu trzeba "rezerwować" przed śniadaniem, potem wszystko pozajmowane, obsługa kelnerska i barmanki mało uśmiechnięte (za wyjątkiem dwóch chłopaków), przy basenie sporo cienia (ale jak dla mnie to akurat na +), na plaży duży tłok, ręczniki w łazience mogłyby być częściej wymieniane Ogólnie hotel polecam.

Hotel ładny,czysty,chociaż niektóre rzeczy wymagają poprawek.Obsluga miła,szczególnie dwóch przemiłych kelnerów wyglądających jak bracia bliźniacy (może byli bliźniakami;) ) Hotel jest położony w cieniu co na swoje plusy i minusu.Fajnie jest kiedy jest upał,ale woda w basenie bardzo zimna. Hotel zapewnia wieczorne rozrywki codziennie coś innego. Jedzenie dobre.

W hotelu 80% gości to Polacy. Zaczniemy może od plusów bo ich dużo mniej. Hotel rzeczywiście jest nowy, czysty, pokoje sprzątane codziennie ale z grubsza czyli podstawowa wymiana ręczników na życzenie, uzupełnienie papieru, pościelenie łózka. Uśmiechnięta obsługa i bardzo sympatyczna. Na tym tak na prawdę plusy się kończą. Zacznijmy od BASENU. Oglądając ten hotel liczyliśmy się z tym, że może być więcej cienia przez budynki, ale na basenie hotelowym to była po prostu walka o słońce. Jeśli ktoś chce się jechać opalać to będzie miał ciężko. W ciągu dnia w najlepszym miejscu można uświadczyć słońce od 10:00 do 15:30. Leżaków rzeczywiście jest bardzo dużo i niema z nimi problemu ale większość w cieniu. Woda wiadomo przy braku słońca w basenie nie miała czasu się zagrzać więc była zimna. PLAŻA dzielona z hotelem Fafa Premium co jest żartem, bo zdobycie leżaka graniczy tam z cudem, ponieważ cały hotel FaFa Premium z samego rana zajmuje większość leżaków i trzeba by wstać o 5 rano żeby znaleźć tam miejsce. Dodatkowo morze nie różni się niczym od naszego Bałtyku poza tym, że jest cieplejsze. Sam BAR na basenie to jakaś pomyłka, kolejki są kilometrowe, bo jest on tylko jeden do obsługi i basenu i restauracji. Niema wystawionych maszyn, aby samemu się obsłużyć co skutkuje kolejką do baru na pół basenu. Wieczorami przy animacjach, które swoją drogą są dość atrakcyjne stoi się ok 20 minut żeby dostać drinka. Czyli animację zaczynają się o 21, bar zamykają o 22 i stoisz prawie połowę ich czasu zamiast się bawić w kolejce po coś do picia innego niż niegazowana woda. W ciągu dnia były zaplanowane animacje z ITAKArma, gdzie codziennie było to samo czyli aqua aerobik, dart i pingpong. WYŻYWIENIE: i tutaj robi się ciekawie. Śniadania zazwyczaj takie same. Jakieś jajka, kiełbaski, pieczywo, szynki, sery, opcja również na słodko z naleśnikami. Pieką również pizze na obiad i kolację. Przy obiedzie wygląda bardzo ubogo - sam suchy placek z pojedynczymi kawałkami albo papryki albo białego sera (bez żadnego sosu). Wieczorami podczas kolacji bardzo dobra pizza, pieczona tak jak powinna wyglądać - smaczna. W środku jest drugi bar czynny tylko do 10:00, który serwuje lepszą i mocniejszą kawę z porządnego expressu. Obiady i kolacje to zazwyczaj 2-3 rodzaje mięsa, jakaś ryba i dodatki typu frytki, ziemniaczki. Zawsze makaron jak również jedno mięsko albo ryba smażona tzw. life cooking. Super sprawa, bo wtedy była opcja, żeby zjeść coś ciepłego, niestety większość dań serwowana w bemarach była zimna. Powiedzielibyśmy, że jedzenie ok nie ma rewelacji ale głodny nikt chodzić nie będzie. Jednak ostatni dzień pozostawił ogromny niesmak. Niestety zatrułam się czymś bardzo mocno. W dniu wyjazdu z samego rana po śniadaniu poczułam się bardzo źle, miałam silnym ból brzucha, osłabienie a potem doszły intensywne wymioty, nie do zatrzymania. Takiego koszmaru w podróży nigdy nie przeżyliśmy. Słyszeliśmy w ciągu pobytu, że inni goście również skarżyli się na problemy żołądkowe. To był nasz drugi raz w Albanii (w innym hotelu) i już raczej ostatni. Za pierwszym razem Albania zaciekawiła, teraz niestety zniechęciła. Wróciłam chora z poważnym zatruciem. Jeśli komuś nie przeszkadza duża ilość cienia i nie boi się serwowanego jedzenia to jedzcie sprawdzić sami ;) My wiemy, że nie polecimy go znajomymi wręcz odradzimy.

Hotel można polecić w 100%. Lokalizacja bardzo dobra. Czystość na każdym kroku. Pokoje duże, codziennie sprzątane. Wyżywienie bardzo dobre. Każdy znajdzie coś dla siebie. Obsługa bardzo miła