Jeden z najgorszych wyjazdów. Dziwi mnie średnia ocena na poziomie 5.1. Hotel to typowy moloch. Pokoje nie sprzątane. Wymienianie tylko ręczniki. Przy zameldowaniu weszlismy juz do brudnego pokoju gdzie brzydziliśmy sie chodzic boso po pokojowej wykladzinie. Trudno się dziwić skoro obsługa pracuje bez odkurzacza. Jedzenie tragedia. Cały czas to samo. Głównie mięso wołowo podobne i kurczak w różnych sosach ociekających tłuszczem. Do kolacji brak wędlin, chociaż te serwowane do śniadania nie zachęcały do jedzenia. Do wyboru była wędlina drobiowa oraz wołowa przypominające klasyczną mielonkę tyrolską. Nawet między sobą nie różniły się zbytnio kolorem. W połowie urlopu wraz z partnerką przeżyliśmy zatrucie pokarmowe. 3 dni urlopu spedzone w pokoju. Do konca urlopu nie stolowalismy sie juz w hotelu. Jedlismy jedynie owoce. Drinki tragedia. Nalewane z lokalnych alkoholi ktore nazwa przypominaja rodzaj alkoholu jak np „Iskey”. Wypilem pol drinka przez caly urlop. Plaża hotelowa ok. Okolica poza hotelem nie zacheca do spacerow. Wszedzie brud i smieci. Ogolnie nie polecam

Polecam hotel w 100%! Świetne położenie, widać że obiekt jest nowy i zadbany, położony 10m od prywatnej plaży, która również jest bardzo zadbana. Obsługa hotelu przesympatyczna i bardzo pomocna! Wokół hotelu znajduje się dużo restauracji, w których można spędzić miło czas. Codziennie wieczorem odbywają się różnego rodzaju przedstawienia i imprezy tematyczne dostosowane pod gości przebywających w hotelu. Wybór jedzenia przeogromny i każdy znajdzie coś dla siebie (może oprócz wielkich fanów dużej ilości smażonego mięsa). Bardzo polecam!

Sam hotel w miejscach wspólnych schludny i zadbany, pokoje pozostawiają trochę do życzenia, widać że potrzebują odświeżenia, w dodatku nieprzyjemny zapach w łazience. Jedzenie bardzo dobre, choć po owocach morza złapało mnie zatrucie pokarmowe. Obsługa na dobrym poziomie

Jestem zadowolona

Czystość jak najbardziej na 4+, jednym minusem jest to, że wodę dostajecie tylko pierwszego dnia w pokoju, później jej już nie ma. Dużym minusem jest głośna muzyka grana co wieczór, o spokojnym spaniu nie ma mowy. Jedzenie, fakt monotonne, ale da się sobie z tym poradzić. W pobliżu jest wiele restauracji, więc każdy znajdzie coś dla siebie.

Hotel był świetny, bardzo czysty, bardzo dobrze wyposażony, jedzenie bardzo pyszne. Obsługa miła i uśmiechnięta i zawsze pomocna.

pienkni

Hotel jest przepiękny. Obsługą hotelu bardzo miła. Ludzie w Albanii są ogólnie bardzo mili, uśmiechnięci. Jestem bardzo zaskoczona. Jedzenie w hotelu różnorodne, każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie. Jak dla mnie - nie ma na co narzekać. Widzę same pozytywy :)

Hotel Grand Blue Fafa naprawdę godny polecenia. Jedzenie bardzo dobre, myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Dania były zarówno mięsne jak i bezmięsne, a nawet coś bezglutenowego się znalazło. Wszystko świeże i ciepłe, parę dań robionych na bieżąco na naszych oczach :) Hotel zadbany i czysty. Leżaki wliczone w pobyt te na plaży i przy basenie co jest dużym plusem. Bar na plaży i przy basenie również jest. Obsługa uśmiechnięta i pomocna. Na recepcji również pracuje Polka, co jest plusem jeśli ktoś nie umie mówić po angielsku :) Każdego wieczoru na hotelu coś się działo. Dużo polskiej muzyki.

Jedzenie bardzo smaczne, każdy znajdzie coś pysznego dla siebie. W hotelu czysto. Drinki słabe, soki też nie przypadły Nam do gustu. Dużym plusem jest promenada wzdłuż morza. Wiele sklepów, restauracji. Codziennie po kolacji spacerowaliśmy z dziećmi. Muzyka na żywo w Naszym hotelu , ale również w innych do których można dołączyć do wspólnej zabawy. Byliśmy z dziećmi, więc atmosfera hotelu Nam odpowiadała. Bardzo dużo Polaków, dodam że raczej w starszym wieku 😉