Spędziliśmy z mężem tydzień w hotelu Royal G Lux. Sam hotel jest bardzo fajny - nowy, urządzony w ciekawym stylu i czysty. Personel hotelowy jest uprzejmy. Pracownicy to bardzo młodzi ludzie i każdy zna angielski. Nasz pokój mieścił się na 5 piętrze i zlokalizowany był od strony ulicy. To fakt, że przy otwartym oknie balkonowym było głośno, ale jeżeli okno było zamknięte to hałas nie był aż tak uciążliwy. Jednak jeżeli ktoś ma możliwość, to lepiej wybrać pokój z widokiem na morze bo zachody słońca są tego warte. Klimatyzacja w pokoju działała poprawnie. W ustawieniach można było zaplanować godziny pracy klimatyzacji, co uważam za bardzo przydatną opcję. Pokój sprzątany był codziennie. Panie uzupełniały codziennie kosmetyki i wymieniały ręczniki. W pokoju znajduje się również lodówka, jednak nie jest ona uzupełniana o napoje. Jedynie codziennie zostały zostawiane dwie butelki wody mineralnej. Pokój wyposażony jest także w sejf. Nasz pokój miał mały problem z łazienką - woda spod prysznica czasem wylewała się do łazienki. Mogę powiedzieć, że pokoje choć bardzo ładne i nowe to widać, że były wykańczane na szybko. Dużo jest tu opinii o restauracji i są bardzo skrajne…. Osobiście razem z mężem uważamy, że jedzenie w restauracji było bardzo dobre i różnorodne. Nie jest to hotel w którym znajdziecie tylko kurczaka, nugetsy i frytki. Drobiu było bardzo mało (a jak był to dość suchy), natomiast było bardzo dużo owoców morza. Podczas naszego pobytu w menu restauracji były: krewetki, różnego rodzaju ryby, mule, kalmary, ośmiornice, jagnięcina i wołowina. Jedzenie zawsze było ciepłe i nie odczuliśmy, że było go za mało lub, że było niesmaczne. Myślę, że hotel stawia mocno na lokalne produkty. Podczas śniadania można samemu przygotować sobie tosta - jest stanowisko do tostowania. Omlety, jajka sadzone itp są przynoszone przez personel - nie ma stanowiska live cooking. Do obiadu i kolacji zawsze są dwie zupy do wyboru. Natomiast podczas każdego posiłku była możliwość wyboru różnego rodzaju słodkości. Kawę robi barista przy barze, faktycznie robi to pomału, w tym czasie nie ma kto nalewać innych napojów, a kolejka się robi. Jeżeli byłyby dwie osoby do obsługi byłoby to znacznie lepiej rozwiązane. Hotel posiada jeden basen, jest on bardzo mały, ale to chyba standard w Albanii. Przy samym basenie niewiele leżaków. Wzdłuż plaży i hoteli ciągnie się deptak, którym można spacerować. Hotel jest nastawiony na gości z zewnątrz - na parterze posiada restauracje ala carte. Animacje w hotelu to duży minus bo podczas naszego pobytu była tylko raz zumba na basenie. Ale uważam, że jakby taka zumba była codziennie, lub przynajmniej jakaś gra w siatkówkę to byłoby to bardziej atrakcyjne. :) Wieczorem natomiast wokół basenu rozstawiane były stoliki i organizowane były koncerty lokalnych artystów. Było to bardzo fajne, można było posłuchać fajnej muzyki przy drinku. Plaża hotelowa natomiast jest bardzo duża. Jest dużo leżaków, wydaje się mi, że więcej niż pokoi hotelowych. To jest duży plus. Niestety sama plaża nie była sprzątana… jednak to powinien być standard, że co wieczór pracownicy powinni specjalnym sprzętem przesiewać piasek z różnego rodzaju śmieci. To był moim zdaniem minus. Nie było to bardzo uciążliwe, ale dało się to odczuć. Przy plaży znajduje się bar hotelowy objęty allinclusive (czynny do godziny 22:00). Jest to jedyny bar objęty formułą ALL, oferuje lokalne alkohole takie jak: brandy, whisky, rum, wódkę i wino bale oraz czerwone. Oferowane drinki to Mohito, gin z tonikiem, cuba libre. Jeżeli ktoś miał ochotę napić się innego drinka np. pinacolada lub innego alkoholu to można było go zamówić w barze w hotelu. Ceny tam były porównywalne do cen drinków w Polsce. Całościowo wyjazd oceniamy bardzo dobrze. Hotel był przyjemny, czysty, jak ktoś nie wymaga nie wiadomo czego to będzie zadowolony. Nie jest to hotel w Turcji, trzeba to brać pod uwagę, że jesteśmy w Albanii. Zachody słońca są cudowne, ludzie są mili, pokój i hotel czyściutki, a jedzenie bardzo smaczne i każdy znajdzie coś dobrego. Plaża do wytrzymania, ale do poprawy.

Hotel - nowy, w bdb lokalizacji przy plaży, ale - warto dopłacić za widok na morze, ponieważ druga strona jest przy ruchliwej drodze (głośno, bez widoku). Hotel z basenem i małym tarasem - bez atrakcji, zjeżdżalni dla dzieci itp - idealnie dla dorosłych ;) Polecam! Pokoje codziennie sprzątane, wymiana ręczników pokojowych i plażowych - bez zarzutu. Jedzenie - standardowo, podobnie jak np. w Grecji - każdy znajdzie coś dla siebie - bez ekstrawagancji ;) Obsługa - w recepcji - mili, pomocni ludzie. Obsługa w restauracji - młodzi ludzie bez doświadczenia, brakuje organizacji - np. czekasz 10/15min na kawę czy piwo/wino do obiadu, bo wydawane jest tylko w barze, a bar obsługuje jedna osoba (robi capuccino ze wzorkiem, nalewa wino, itp. a ludzie czekają....). Brakuje takiego menadżera sali, który nauczy młodych ludzi i poprawi organizację - ale, nie dajmy się zwariować - chill i bez nerwów - starają się :) Plaża - piaszczysta, hotel przy plaży, zejście łagodne. Okolica - brzydka, stare budownictwo dookoła, bez rewelacji, taki smutny obraz.... lotnisko - małe, niedostosowane do tej liczny turystów. Dojazd do lotniska nieprzstosowany do liczby aut, autokarów - olbrzymi korek (jakieś 30-40 min pod lotniskiem, żeby dojechać pod terminal....) Ogólnie - jest to miejsce, gdzie można wypocząć. Albania musi jeszcze popracować nad dostosowaniem infrastruktury pod turystów.

Hotel nowoczesny, zadbany, pokoje były sprzątnę codziennie, pokój z widokiem na morze z pięknymi zachodami słońca, jedzenie smaczne i każdy znajdzie cos dla siebie. Obsługa na barze przy plaży bardzo przyjazna i uśmiechnięta. O każdej porze były dostępne leżaki przy plaży.Polecam dopłacić za pokój z widokiem na morze.

Hotel spełnił nasze oczekiwania. Pokoje czyste duże i codziennie sprzątanie i codziennie wymieniane ręczniki. Jedzenie niezbyt urozmaicone i często zimne. Maszyna do soków przez 3 dni była zepsuta Morze gorące i plaża piaseczek drobniutki

Byliśmy w 4 osoby - 3 dorosłych i 1 dziecko, zależało nam na 2 pokojach z osobnymi łóżkami, dostaliśmy 1 pokój od strony morza a drugi od strony ulicy. Pokój od morza był większy, z balkonem i pięknym widokiem na morze, pokój od ulicy był mniejszy i bez balkonu. Pokoje codziennie sprzątane, wymieniane ręczniki i pościel. Jedynym problemem jest prysznic z którego zawsze wylewa się woda na podłogę co jest pewnym minusem ale da się to przeżyć. Hotel przy samej plaży, niewielki więc jest mało ludzi i nie ma problemu ze znalezieniem wolnego bezpłatnego leżaka, plaża piaszczysta, woda była bardzo ciepła więc tylko kilka razy korzystaliśmy z basenu który jest pod hotelem i jest niewielki jak sam hotel. Dojazd do hotelu z lotniska to jakieś 40 minut więc jest to niewątpliwie jego plus. Obsługa jest miła i pomocna we wszystkim, wszyscy znają angielski więc nie ma problemu z komunikacją, w restauracji co chwilę kręci się jakiś kelner który zabiera talerze po skończonym posiłku. Jedzenie podawane jest w formie bufetu z dużą ilością warzyw, makaronów, mięsa i owoców morza - jedyny minys to nie są to gorące dania a jedynie ciepłe przez co tracą trochę na swojej jakości i smaku bo ja osobiście wolę gorącą zupę a nie letnią ale może wynika to z klimatu i temperatury na zewnątrz 😁 Na plaży jest bar z napojami dostępny dla gości. W wzdłuż plaży ciągnie się promenada przy której jest mnóstwo restauracji i sklepów więc jeśli komus znudzi się hotelowe jedzenie to można sobie urozmaicić wieczór i sprobowac jakiejś innej kuchni. Podsumowując - jest to miejsce dla osób które nie potrzebują codziennych animacji i głośnej muzyki, dla kogoś kto szuka spokojnego miejsca na plażowanie i kąpiel w ciepłym morzu, dla kogoś kto nie będzie oszukiwał się nierówno położonych kafli w łazience i komu nie przeszkadza mojito z wódki zamiast rumu 😂🤣

Hotel nowy , bardzo czysto , pokój przestronny ,łazienki dobrze wyposażone . Jedzenie mogło być bardziej zróżnicowane bo praktycznie codziennie było to samo i średni wybór. Desery i słodkości oraz drinki byly okej. Plaża czysta. Leżaki za darmo . Jeden bar do obsługi na plaży. Obsługa średnio wyszkolona i uśmiechy trochę na siłę.

Hotel bardzo czysty obsługa bardzo miła i tylko tyle All inclusive do niczego jedzenie zimne byle jakie alkohole podawane w plastiku wódka czysta podawana w papierowym kieliszku Nigdy więcej

Witam. Spędziliśmy z żoną wspaniałe wakacje w hotelu Royal G Lux. Albania to piękne państwo choć na obrzeżach miasta nieco brudnawe. Jeśli chodzi o pobyt w hotelu nie można powiedzieć że jest źle, wręcz przeciwnie to bardzo czysty i zadbany hotel. Obsługa niezwykle miła, pokoje sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane więc jest czysto i klimatycznie. Plaża z wieloma leżakami tak na oko około 200 osób . Wyjście na plażę bezpośrednio z hotelu. Przy basenie miejsca siedzące i leżące zawsze dostępne. Basen niezbyt duży ale rekompensuje to hotelowa plaża. Obsługa na kuchni również przemiła ciągle uśmiechnięta a samo jedzenie bardzo dobre, wiele potraw przygotowywanych w różnej tonacji smakowej, różnorodność posiłków bez zarzutu, jak ktoś jest przyzwyczajony do fast fooda to zapewne będzie narzekał że nie ma co jeść i zimne bo nie zna innej kuchni. Powtarzam hotel ma bardzo urozmaicone jedzenie, ogrom sałatek, ciast i deserów, zupy i oczywiście owoce morza ośmiorniczki kalmary ryby krewetki jak kto chciał tak miał pod dostatkiem. Wieczorami codziennie jakieś atrakcje DJ, tańce latynoskie, tańce narodowe, koncerty. Z czystym sumieniem i z całego serca polecam ten hotel, napewno wyróżniający się tam na miejscu pośród wszystkich innych hoteli. Są plusy hotelu ale i pewne minusy czyli zakwaterowanie po przyjeździe które jak wynika z warunków ogólnych jest o godzinie 14. My jednak mieliśmy tą przyjemność że do hotelu dotarliśmy w nocy i w recepcji nie było nikogo kto mógłby się nami zająć. Od 4 do 7 rano tylko stróż pilnujący hotelu był w stanie z nami porozmawiać i poinformować nas że recepcja jest czynna od 7. W nocy nie ma dyżuru recepcji. Dopiero o 7 rano zjawiła się pani recepcjonistka , która poinformowała nas o godzinie zakwaterowania na 14 po południu. Po małej słownej rozmowie i informacji że od 4 rano do 14 to trochę zbyt długi okres oczekiwania na zakwaterowanie i sugestia a raczej prośba o spotkanie z menadżerem hotelu spowodowała szybsze zakwaterowanie tak koło 9 rano. Oczywiście probowaliśmy kontaktować się z pracownikiem biura podróży ale w tym przypadku automatyczna odpowiedź nas zaskoczyła niemiło. Poza tym faktem polecam hotel i planując ponownie wakacje w Albanii raczej ponownie z niego skorzystamy.

Royal G Deluxe to nowoczesny, zadbany hotel z bezpośrednim dostępem do plaży na których usytuowane są leżaki oraz parasole. Ręczniki na plaże były dostępne w recepcji hotelowej. Jedzenie było dobre choć monotonne. Czasem w restauracji brakowało szklanek to obsługa dawała kubki papierowe. Obsługa uprzejma i pomocna . Na pochwałe zasługuje obsługa przy barze plażowym, która była zawsze uśmiechnięta i pomocna . Czystość w hotelu jak również w pokoju na najwyższym poziomie. Warto dodać że obok hotelu trwa budowa nowego obiektu.

Spędziliśmy z żoną i dzieckiem wakacje w hotelu Royal G Lux w Albanii i był to bardzo udany pobyt. Hotel wyróżnia się na tle pobliskich obiektów — nowoczesny, elegancki, o wysokim standardzie. Położony tuż przy plaży, co było ogromnym plusem. Goście mają do dyspozycji bezpłatne leżaki i parasole, zarówno przy basenie, jak i nad samym morzem. Jedzenie w hotelowej restauracji było smaczne i różnorodne, a bufet na bieżąco uzupełniany. All inclusive działał sprawnie – napoje dostępne były zarówno w restauracji, jak i w barze przy plaży, od rana do wieczora. Wieczorne animacje były na dobrym poziomie – szczególnie w pamięć zapadła Noc Latynoska i Noc Folkowa, które były świetnie zorganizowane i bardzo klimatyczne. Jeśli chodzi o atrakcje, to zarówno w hotelu, jak i w jego najbliższej okolicy brakuje rozrywek nastawionych na dzieci. Hotel jest raczej skierowany do dorosłych gości. Mimo to nasze dziecko spędziło świetne wakacje, korzystając z plaży i kąpieli w morzu – co dla niego było największą frajdą. Z czystym sumieniem polecam ten hotel!