Hotel w którym byliśmy bardzo czysty, codziennie sprzątanie pokoi. Wyżywienie różnorodne ,smaczne , bardzo czysto na jadalni jak też na całym obiekcie . obsługa hotelowa miła i przyjazna . W barze przy basenie zawsze uśmiechnięta i rozmowna obsługa. Leżaki na plaży w wystarczającej ilości. Pokoje przestronne ,łazienki dobrze wyposażone . POLECAM TEN HOTEL

Czystość hotelu stała na bardzo wysokim poziomie, codziennie sprzątane pokoje, świetna obsługa, smacznego jedzenie i duży wybór dań, plaza czysta z darmowymi leżakami

Świetny hotel, bardzo czysto, bardzo dobre jedzenie i miła obsługa hotelu

Hotel jak najbardziej polecam

Bardzo czysty hotel. Codziennie sprzątane pokoje i wymieniane ręczniki. Pyszne jedzenie, pizza włoska prosto z pieca. Codziennie owoce morza, włoskie i albańskie jedzenie. Dwa razy w tygodniu świeże sushi na żywo. Basen nie duży ale wystarczający na hotel. Jedyny minus to brak jakichkolwiek animacji. Plaża przy hotelu z leżakami. Przemyła obsługa. Około godziny jazdy autokarem od lotniska. Bardzo polecam.

Hotel położony w super miejscu, prawie na końcu kurortu więc jest spokojnie. Można wybrać się deptakiem i plaża kilka kilometrów do centrum Durres. Jest bardzo bezpiecznie, mieszkańcy i pracownicy są niesamowicie gościnni i pomocni. Hotel bardzo czysty od lobby po pokoje, obsługa genialna i to na każdym poziomie od recepcji, przez restaurację, bary, po serwis sprzątający! Wyżywienie to poezja. Czasem sypnie się im troszkę więcej soli, ale każdy z nas ma inne smaki. Rozmaitość dań jest tak duża, że każdy znajdzie coś dla siebie. A kucharz przygotowujący na miejscu sushi lub inny gofry to wspaniała atrakcja. Basen zamieniający się wieczorem w atrakcyjną restaurację nad tafla wody, bar przy basenie i plaży z obsługą przygotować najdziwniejsze drinki... Dwa razy tygodniu muzyka na żywo, nawet utwory w języku Polskim, bajka! Plaża czysta, zadbana, parasole i leżaki, bez problemu z dostępnością. Jednym słowem raj. Jedyny maleńki minusik to brak świeżej wody codziennie w pokoju.

Pobyt w tym hotelu był wspaniały. Przed wyjazdem nie zwróciłem uwagi na to aby wybrać odpowiednią lokalizację hotelu. Okazało się, że hotel Supreme spełnił wszystkie moje oczekiwania. Jest on położony na uboczu, dzięki temu nie ma w jego okolicy tłumów turystów. Ma prywatną plażę, na której nigdy nie brakowało miejsc pomimo szczytu sezonu turystycznego. Niestety w jego okolicy buduje się bardzo wiele ogromnych kompleksów i podejrzewam, że za parę lat będzie problem ze spokojnym wypoczynkiem i zacznie się bitwa o leżaki. Jedzenie w hotelu było fantastyczne. Był ogromny wybór dań, a przede wszystkim każde smakowało inaczej, co nie jest niestety standardem w innych miejscach. Serdecznie polecam ten hotel osobom poszukującym spokoju i dobrych warunków oraz pysznego jedzenia. Co do animacji to w trakcie pobytu dwa razy była muzyka na żywo, ale jakby była puszczona z nagrania, to większej różnicy by nie było. Można za to skorzystać z bogatej oferty wycieczek fakultatywnych, a także wybrać się na własną rękę do pobliskiego Durres. Hotel nie jest zbytnio oddalony od lotnika, co także jest dodatkową zaletą - podróż zajmuje ok 1,5h. Pokoje były codziennie sprzątane i wszędzie było bardzo czysto, ale pojawiają się już drobne oznaki korzystania z obiektu. Ogólnie bardzo polecam.

Hotel czysty, jedzenie dobre, basen codziennie czyszczony, plaża z parasolami.

Hotel nowoczesny i bardzo czysty. Pracownicy hotelu drobiazgowo wręcz dbają o porządek. Prywatna plaża czysta, codziennie czyszczona. Jedzenie wyśmienite, myślę, że zadowoli najbardziej wybredne gusta, sushi przygotowywane przez sushimana to mistrzostwo świata!!! Widok z okna z bocznym widokiem na morze przepiękny. Komunikacja w języku angielskim z obsługą hotelową na recepcji bardzo dobra. Gorąco polecam ten hotel, jeśli ktoś szuka spokojnego odpoczynku.

Hotel bardzo nowoczesny, piękny pokój tylko brak bocznego widoku na morze. Obsługa bardzo miła, szczególnie Pan, który zajmował się leżakami na plaży. Jedzenie dobre, ale np. nie były donoszone jogurty i inne rzeczy, które się skończyły. Mi osobiście brakowało tylko siłowni.