Hotel bardzo duży, pokoje czyste, regularnie sprzątane, wyżywienie bogate, urozmaicone. Plaża czysta z łagodnym zejściem do morza. W barach napoje, lody, przekąski dostępne cały czas.

Hotel czysty, wymiana ręczników i sprzątanie codziennie, jedzenie dobre duży wybór, drinki jakościowo słabe. Chętnie jak będziemy wybierać Bułgarię znowu to wrócimy.

Polecam

Hotel bardzo przyzwoity, czysto, codziennie sprzątane pokoje. Bardzo duży wybór jedzenia i to dobrego, dużo obsługi w restauracji która regularnie i szybko przygotowywała stoliki dla kolejnych gości. Fajnym patentem jest to że goście mogą sobie sami nalewać sobie piwo, trzy rodzaje wina i wszelkiej maści napoje bez czekania na barmana czy kelnera. Czy to w restauracjach czy w barze przy basenach czy w barze na plaży ( w określonych godzinach) . Wieczorem codziennie animacje dla dzieci i dorosłych. Kolejny fajny patent to mini karty doczepione do opasek allinclusive które otwierają drzwi do pokoi i bramki przy wyjściu z hotelu od strony plaży. Super rozwiązanie. Nie trzeba się martwić że zgubi się kartę. Hotel ma bardzo dobrą relację ceny do jakości. Rezydent, pan Konrad , młody , sympatyczny i kompetentny człowiek. Wycieczki do starego Nesebaru i na bułgarski wieczór też udane. Sympatyczna przewodniczka pani Vera , bardzo dobrze mówiąca po polsku . Ogólnie pobyt oceniamy jako bardzo udany. Polecamy hotel i biuro Itaka.

Przyjazd 18tego Września nad ranem, wyjazd z hotelu 24tego po 22:30. Hotel jest ogromny i zadbany. Zdecydowanie wyróżnia się na tle konkurencji w Słonecznym Brzegu. Przy każdym możliwym wejściu na teren ośrodka znajdowały się bramki lub ochrona weryfikowała czy posiada się aktualne opaski. Codziennie rano cały obszar około basenowy jest gruntownie myty (chodniki, leżaki, śmieci wyciągane z basenu). W ciągu dnia również pracownicy dbają o estetykę i bezpieczeństwo ośrodka. Kieliszki są dozwolone tylko w budynku i jego bezpośrednim pobliżu, przy restauracjach. Poza tym wszelkie napoje mogą być tylko w papierowych kubkach. Ilość gości z naszej perspektywy była duża, ale wg informacji od obsługi wszyscy zatrudnieni już na tym etapie "odpoczywali" po szaleństwie sierpniowym. Pokój trafił się nam w budynku C na ostatnim 9 piętrze. Piękny widok na góry w pobliżu miasta. Pomieszczenia były czyste, łazienka przestronna, ogromny prysznic. W pokoju znajdował się darmowy sejf, który był zablokowany przez wcześniejszego gościa. Jest to bardzo często pojawiający się problem, ale po zgłoszeniu tego na recepcji szybko zostało to naprawione. Niestety tego samego nie mogę napisać o klimatyzacji. Po prostu nie działała, lub też robiła, co chciała, wiec ostatecznie mieliśmy ją wyłączoną. Pod koniec września już upałów nie było, więc nie stanowiło to dużego problemu, ale w połączeniu z oknami, które będąc zamknięte ciągle skrzypiały przy najmniejszym wietrze, już irytowało. Ostatecznie okna były cały czas otwarte, bo temperatura temu sprzyjała, ale jeśli ktoś trafi na taki pokój w sezonie, myślę, że będzie bardzo niezadowolony. Do połowy Września każdy budynek ma własna stołówkę, ale gdy przyjechaliśmy akurat już ta w budynku B została zamknięta. W poniedziałek 23 Września z kolei zamknięto C, wiec wszyscy na tym etapie stołowali się w A. Mimo to nie było problemu ze znalezieniem miejsca do siedzenia w samej restauracji czy na zewnątrz. Ilość jedzenia i jego różnorodność jest ogromna, więc tylko osoba o bardzo silnej woli zachowa umiar. W budynku B od poniedziałku do piątku w czasie kolacji funkcjonowała również restauracja indyjska. Tutaj wybór jedzenia był o wiele mniejszy, ale polecamy to miejsce, w szczególności ziemniaki z cebulą w panierce. Pychota. Poza tym w każdym budynku w pobliżu recepcji był otwarty barek, podobnie przy basenach. Na każdym piętrze hotelu był dyspozytor z wodą (zimna, gorąca) oraz automat na kawę. Nie spotkałam się ani razu z sytuacją, by któryś nie działał lub brakowało w nim produktu. To samo dotyczy automatów z napojami gazowanymi czy alkoholowymi (piwo, wina). Obsługa hotelowa bardzo miła i pomocna. Niestety większość nie zna angielskiego, ale na migi i przy drobnej dozie kalamburów wszystko można załatwić. Dodatkowo hotel weryfikuje datę urodzin swych gości, więc jak święto akurat przypadnie na pobyt w hotelu, to można spodziewać się tortu niespodzianki :) Z animacji głównie myślę będą zadowoleni rodzice z dziećmi. Jest tutaj sporo atrakcji dla pociech. Na scenie odbywały się pokazy magii, potańcówki, przedstawienia (alladyn). Baby shark wciąż króluje. Hotel ma dobrą lokalizację. Jest bardzo blisko plaży, a dookoła samego ośrodka znajdują się dobrze zaopatrzone punkty z pamiątkami oraz kilka odzieżowych, które mają w ofercie lniane ubrania jak i skórzaną galanterię. Dodatkowo jest apteka oraz Carrefour Express. Jeśli ktoś jakimś sposobem wciąż nie będzie mieć dość jedzenia na all inclusive, wszędzie dookoła znajdzie mnóstwo punktów z wszelkiego rodzaju fast foodami, lodami itd. Plaża piaszczysta, czysta. Hotel ma wyznaczony własny sektor z leżakami, w obrębie którego są toalety oraz punkt z jedzeniem (kanapki + lody) i napojami. W takcie pobytu skorzystaliśmy z wycieczek do Warny oraz Bałkańskie Safari, które można wykupić przez internet lub na miejscu u rezydenta. Ogólnie pomimo pewnych problemów z pokojem był to bardzo udany wyjazd. Była to nasza pierwsza taka podróż i myślę, że poprzeczka została wysoko zawieszona. Jako ostatnie informacje warto nadmienić problem komarów. Przez większość pobytu myśleliśmy, że tutaj nie istnieją (miasta turystyczne stosują opryski), ale w ciągu ostatnich 2 dni wszystkich oblazła plaga zdesperowanych krwiopijców. Nie sposób było się przed nimi bronić, odnajdywały ofiary wszędzie. Przypuszczamy, że powodem ich pojawienia się w takiej niezwykłej ilości był jeden dość deszczowy dzień (padało wiele godzin, gdzie wg tubylców najczęściej w tym regionie opad kończy się po ok godzinie). Jeśli ktoś ma problemy po ugryzieniach, warto zaopatrzyć się w kremy łagodzące ich skutki.

Hotel bardzo czysty, regularnie sprzątany wewnątrz i zewnątrz. Ręczniki wymieniane codziennie, pościel na życzenie - nie było z tym problemu nawet po jednym dniu pobytu. Byliśmy już po sezonie - w drugiej połowie września - ograniczona ilość atrakcji, restauracji i barów co nie przeszkadzało w aktywnym odpoczynku. Drinki w open barze dobre, nieoszukane. Jedzenie ciepłe, świeże, atrakcyjnie podane. Obsługa miła, chętna do pomocy. Do plaży hotelowej blisko, plaża szeroka, czysta, piękna. Blisko do wesołego miasteczka, miejsca postojowego łódek/,,dworca łódkowego" do pobliskich miasteczek, blisko dworzec autobusowy. Z lotniska droga przyjemna, prosta, krótka. Ciekawa aranżacja basenów hotelowych - obsadzone trawami przez co nie czuć betonowy hotelowej. :) Serdecznie polecamy.

Hotel bardzo dobry. Wszystko na czym mi zależało udało się w nim znaleźć. Duży pokój, łazienka ( po raz pierwszy spotkałam się z tym, że hotel udostępnia gościom kosmetyki marki Rituals). Pomimo, że hotel jest bardzo duży to wszystko jest zorganizowane wyjątkowo sprawnie. Nie brakowało leżaków, zawsze bez problemu znaleźliśmy stolik podczas posiłków. Jedzenie przepyszne i zróżnicowane- wszystkiego jest aż za dużo i niestety skutek uboczny pobytu w hotelu to przybranie na wadze bo trudno się oprzeć tym wszystkim smakołykom. Bardzo uprzejmy personel, blisko do morza ( Hotel ma na plaży swoje leżaki i bar który także obejmuje formuła all inclusive). We wrześniu idealne miejsce do odpoczynku

Jedzenie pyszne, bardzo różnorodne, często były owoce morza. Hotel czysty, trafiliśmy na duży pokój, z niemowlakiem na plus. Blisko do plaży. W ofercie było napisane, że leżaki na plaży będą do 15.09., zostaliśmy miło zaskoczeni 20.09. Jeszcze były :) dobry stosunek jakości do ceny.

hotel bardzo duży.3 budynki.ogromna ilość leżaków przy basenach więc jest ciasno .Pokój duży,bardzo mała łazienka.Sprzątanie i wymiana ręczników codziennie. Jedzenie bardzo dobre i duży wybór,ale duży tłok w restauracjach,i trzeba polować na stolik.Często brakowało łyżeczek do herbaty i łyżek do zupy.Alkohole w barach bardzo słabe.Zimne napoje z dystrybutorów. Animacje wieczorne to porażka.trudno znależć miejsce .a jakość rozrywki to kompletne rozczarowanie. Do plaży nie jest tak blisko i leżaki hotelowe nie są w pierwszej linii. Po przyjeżdzie staliśmy w długiej kolejce do recepcji,po czym okazało się że mamy iść do drugiego budynku do kolejnej kolejki,po czym okazało się że nie ma dla nas pokoju mimo iż doba hotelowa się rozpoczęła.Panie w recepcji trochę zdezorientowane nie umiały wyjaśnić dlaczego tak jest.Wokół hotelu ulice jak w całym Słonecznym Brzegu to jeden wielki bazar więc o spokojnym spacerze promenadą nadmorską należy zapomnieć.

13. 09.2024 przebywając w tym hotelu złamałem sobie nogę, nie otrzymałem od nikogo żadnej pomocy pomimo że posiadałem w ITAKA ubezpieczenie . Rezydent niedostępny, wczasowicze pozostawieni sami sobie bez opieki i pomocy . A w hotelu szczury i myszy buszują, wszędzie brudno i slisko .