Wakacje rozpoczęliśmy z początkiem września. Hotel nadal miał duże obłożenie więc na pokój musieliśmy poczekać. Po otrzymaniu pokoju byliśmy mile zaskoczeni, mieliśmy z bocznym widokiem na morze a otrzymaliśmy z widokiem na wprost na 6 piętrze w budynku B. Piękne wschody słońca 😉 jednak podróż winda była strasznie długa. Jeżeli chodzi o wyżywienie przez pierwsze 3 dni był duży wybór jedzenia jednak było ono zimne. Od 4 dnia pobytu wszystko się zmieniło. Większość obsługi skończyła pracę/sezon. Jedzenie było o wiele gorsze i nadal zimne, dlatego stolowalismy się poza hotelem. Panie sprzątające dziennie były w pokoju. Dokładały wszystko co potrzebne, zmieniały ręczniki, zbierały śmieci. Plaża piaszczysta z muszelkami. Leżaków było do oporu nigdy nam się nie zdazylo że brakowało. Tak jak z wyżywieniem tak i z leżakami od 4 dnia pobytu ich stan zaczął maleć ponieważ obsługa dziennie po 10-20 lezakow chowała, ale mimo wszystko nadal ich nie brakowało. Opieka rezydenta - dla mnie Pani wykonała swoją pracę. Wszystko mieliśmy wyjaśnione a wycieczki sprzedane. Wycieczki fakultatywne - jechaliśmy na 2 do delfinarium i do Nessebar. Wycieczki przewartosciowane o 100%. Do Nessebar mieliśmy jechać 2 godziny w jedną stronę (tak nas poinformowała Pani rezydent przy sprzedaży) a jechaliśmy 3 godziny. Kosztem tego mieliśmy mniej czasu wolnego w urokliwym Nessebarze co bardzo nam się nie spodobało. O sam komfort podróży nie mam zastrzeżeń.

Hotel bardzo średni. Czystość w pokojach daleka od ideału a samo wykończenie hotelu wymaga dużego odświeżenia. W łazience czuć nieprzyjemny zapach. Winda w budynku a bardzo stara i czuć że już wysłużona. Jedzenie ok duży wybór ale „ bez szału”. Jedzenie zawsze zimne było. Najlepsze były warzywa, owoce oraz słodkie. Obsluga miła i uśmiechnięta.

Hotel ładny. Jeden z dwóch z sieci Berlin Hotels. Pokój w porządku, czystość też. Dostaliśmy budynek D z obiecanym bocznym widokiem na morze. Minusem jest sasiądująca niedaleko oczyszczalnia ścieków z której czasami z wiatrem idzie niezbyt przyjemny zapach. Jedzenie dobre, ALE po trzech dniach mieliśmy go dość, cały czas to samo a mięso to nie wiem czy chociaż leżało obok prawdziwego mięsa. Opieka rezydenta dobra, transfer w obi strony z lotniska również. Rano po wymeldowaniu się otrzymaliśmy gotowy posiłek - zestaw kanapek + wodę. Największym plusem jest tu odległość od morza. Obsługa hotelowa - tylko recepcjoniści mówią po Angielsku, reszta sprzątaczek czy kuchnia totalnie zero. Codziennie około godziny 13 było sprzątanie pokoi, lecz Pani ani razu nie wymieniła nam pościeli, choć o to prosiliśmy, jedynie brała śmieci z koszy. Alkohol w Beach Barze oraz w lobby dobry. Barmani nie żałują go ani trochę, to kolejny z plusów. Ten hotel jest oddalony od centrum Złotych Piasków jakieś 15-20 minut na nogach spacerkiem. Okolica jedna ze spokojniejszych, wiadomo im bliżej centrum tym większy huk. Zaraz obok hotelu zatrzymuje się kolejka, która wozi do centrum. Cena w jedną stronę to 5 lewa. Wróciłbym tutaj drugi raz mimo wszystko bo fajne wspomnienia. Polecam

OK

Hotel zasługuje na maksymalnie 3 gwiazdki, pokoje sprzatane tylko poprzez zamiatanie podłogi, problem z otrzymaniem papieru toaletowego, ręczniki po interwencji wymienione dopiero w czwartym dniu pobytu. Jedzenie monotonne ale jest w czym wybierać, uciążliwe godziny wchodzenia na posiłki(podawane w dwóch turach w zależności od koloru opasek)- śniadanie do godziny 8.45 (musiałam nastawiać budzik na godzinę 8 będąc na urlopie bo inaczej nie zostałam wpuszczona do restauracji), obiad 12-13, kolacja 18-19.30. basen otwarty tylko do godziny 17. W toaletach na terenie hotelu panował bałagan i nagminny brak papieru toaletowego, wc przy basenach po prostu porażka - smród i brud, plaża pozostawia wiele do życzenia. Bar na plaży zamykany o 22. W hotelu żadnych imprez wieczorem totalna cisza. Nie polecam tego hotelu.

Zacznę od tego, że nie rozumiem aż tak negatywnych opinii na jakie natrafiłam przed wyjazdem. Hotel usytuowany jest na samym końcu Złotych piasków, dzięki czemu jest cisza i spokój. Pokoje czyste. Nie jest to najwyższy standard ale nie jest to też PRL. Razem z partnerem zostaliśmy umieszczeni w budynku D z widokiem na słynną oczyszczalnie-nie było czuć jej smrodu. Plaża szeroka, i miła. Bezpieczeństwa pilnuje ratownik. Aż tak dużego problemu nie było, by znaleźć wolny leżak (zawsze robiliśmy to przed śniadaniem). Jeśli chodzi o basen to są dostępne 2 małe ale na miejsca przy nich nie ma co liczyć. Nawet jak ktoś sobie zarezerwuje a nie ma go na miejscu to ręcznik leżący na leżaku może zniknąć-niestety mentalność gości hotelowych pozostawia pod tym względem dużo do życzenia. Posiłki- spory wybór lecz niestety wszystko zimne :( Ze względu na dużą ilość gości były 2 tury posiłków. O tym do której się chce należeć decyduje się przy meldunku. Duży wybór alkoholi choć nie w każdym barze były dostępne wszystkie trunki. Ogólnie polecam ten hotel jeśli ktoś nie liczy na niewiadomo jakie luksusy. Cisza, spokój i szansa na wypoczynek. Osobiście nie wybrałabym się tam z dzieckiem ze względu na mały dostęp leżaków przy basenie oraz animacje w języku czeskim.

Jedzenie bardzo smaczne, urozmaicone, świeże, a obsługa restauracji na najwyższym poziomie. Młodzi, skromnie, niezwykle życzliwi ludzie. Pokój w porządku, jednak łazienka wymagałaby już napraw - spłuczka się zacinała, a ostatniego dnia zaczęło cieknąć spod wanny. Hotel położony na końcu promenady w cichej, spokojnej okolicy, bez wieczornych tłumów, a jednocześnie na tyle blisko centrum, że spragnieni atrakcji w kilkanaście minut mogli znaleźć się w rozrywkowej, głośnej, rozświetlonej części kurortu. Uwaga odnośnie godzin zamknięcia basenów - godzina 17.00 to zdecydowanie za szybko - w tym klimacie o tej porze nikt nie miał jeszcze ochoty schodzić z leżaków. I słowo o animatorach - przefantastyczni młodzi ludzie, z poczuciem humoru, potrafiący skutecznie zainteresować atrakcjami i dzieci i dorosłych.

Naprawdę nie wiem, czego ludzie oczekują. Czytałem opinie przed wyjazdem i naprawdę zacząłem bać się tych wakacji- ZUPEŁNIE NIEPOTRZEBNIE. Jedzenie bardzo dobre, zarówno te jako posiłki, jak i w snack barze. Drinki- każdy znajdzie coś dla siebie, miła obsługa nie żałuje alkoholu, lokalizacja spokojna, bo hotel jest na samym końcu złotych piasków. Animacje mimo że po czesku i angielsku głównie to naprawdę świetnie spędzony czas. Słynny już zapach z kanalizacji? W pokoju nie było tego w ogóle czuć, mimo że mieszkaliśmy niby w tym nieszczęsnym budynku D. Był odczuwalny obok budynku, w jednym tylko miejscu. Zrobiłeś trzy kroki i zapach znikał. Dosłownie czuć go było na przestrzeni dwóch metrów i to tyle. Jedyne dwa małe kamyczki do ogródka - obsługa pokojowa, ani razu nie zmienili nam pościeli, raz pół dnia byłem bez papieru w łazience. Drugi kamyczek - rezerwacje leżaków na plazy i basenie. Tu większa wina mentalności ludzi, którzy potrafili rezerwować sobie leżak na rano dzień wcześniej wieczorem ale obsługa mogłaby restrykcyjniej tego pilnować. Podsumowując cytując klasyka "No kilka niedociągnięć jest" ale ogólne wrażenia na duży duży plus.

Hotel świetnie umieszczony tuż przy czystej i zadbanej plaży, świetne miejsce na relaks całej rodzinki . Jedzenie w hotelu pyszne i przygotowane na każdy rodzaj smaków świata . Obsługa hotelowa i czystość na szóstkę z plusem!!!👊💪👍

Hotel duży podzielony na 4 budynki A,B,C,D. Dostaliśmy pokój w hotelu nr 4, boczny w morze. Plaża zadbana super miejsce na wypoczynek. Jedzenie bardzo dobre, obsługa hotelowa świetna. Opieka rezydenta na wysokim poziomie. Polecam.