Hotel ok, choć lata jego świetności już minęły.

Hotel Azalia w Bułgarii jest w bardzo dobrym miejscu położony, wystrój lobby jest piękny, moim zdaniem pokój jest do lekkiego odświeżenia ale nie ma tragedii. Pozatym Hotel ma przepiękne piaszczyste plaże. W Azali nikt głodny nie wyjdzie dlatego że mają obfite Szweckie stoły, w których napewno ktoś coś wybierze dla siebie.

Sam hotel muszę przyznać, że ma dobry standard. Pokoje przestrzenne, napoje zimne i ciepłe dobrej jakości dostępne całą dobę. Stołówka duża, chociaż dania nie jakieś przesadnie wykwintne. Pod koniec pobytu jedzenie stało się mniej różnorodne bo wyjechało dużo gości i widać było, że przez to nie chce im się za bardzo gotować. Animacje co wieczór to było puszczanie tej samej playlisty, chociaż raz ktoś grał na puzonie. Plaża bardzo ładna, baseny też były fajne. Niestety pogoda nam zbytnio nie dopisywała, więc termalny basen w spa był czymś zbawienny. Ogólnie dobrze wspominam.

Pobyt w hotelu wspominam całkiem pozytywnie, choć były drobne niedogodności. Lokalizacja i ogólna atmosfera obiektu naprawdę na plus – szczególnie wieczorne imprezy, które dodawały energii i pozwalały się zrelaksować po całym dniu. Co prawda DJ raczej ograniczał się do jednej playlisty z YouTube, więc repertuar bywał przewidywalny, ale klimat i tak był świetny. Obsługa hotelu szybko reagowała na zgłaszane problemy – zepsuta wanna została naprawiona praktycznie od razu, co było dużym plusem. Zauważyłem jednak, że winda w godzinach szczytu działa dość wolno, suszarka w łazience ledwo dawała radę - maksymalna prędkość rzędu lekkiego nadmorskiego wiaterka, a gniazdek w pokoju było tylko dwa i to schowane za telewizorem, co utrudniało korzystanie. Dodatkowo w toalecie utrzymywał się nieprzyjemny zapach, który czuć było nawet przy zamkniętych drzwiach. Jedzenie było różnorodne, choć kurczak pojawiał się rzadko – częściej serwowano inne mięsa, np. baraninę. Mimo tych mankamentów hotel zrobił na mnie dobre wrażenie – dzięki sympatycznej atmosferze i organizowanym atrakcjom mogę go polecić osobom, które szukają miejsca bardziej na wesoły pobyt niż biznesowy komfort.

Rewelacyjne położenie, hotel dosłownie usytuowany na plaży.

Pracownicy są tam za karę. Angielski słabo znany całej obsłudze. Barmani to jedna wielka pretensja do wszystkich i zawsze. O drinkach zapomnij bo jedyne co potrafią to nalać wódki i dołożyć lodu. A jesli juz przy barach jesteśmy to w ofercie macie info o tym przy plaży i przy basenie czyli dwa. Niestety bar jest jeden i nigdy nie było drugiego. Bar przy basenie z piwem, wodą i kawą oraz napojami wiec spoko ale warto miec swój kubek przez cały pobyt bo szklanki masakrycznie brudne a kubki jednorazowe zawsze mokre w środku lub np w soku do piwa więc coś jest nie tak. Pokoje sprzątane na zasadzie wejdz i wyjdz. Po zwróceniu uwagi wymieniono nam 2raxy na tydzień ręczniki. I raz ręczniki plażowe. W pokoju ogolnie sprzątanie odbywa sie raz w tygodniu z odkurzeniem też takim na sztukę. Nie ma mowy o zabraniu 2 szklanek czy wywaleniu śmieci ze śmietnika. Jedzenie rozkręciło sie w ostatnie 2 dni jesli chodzi o obiad i kolację. Śniadania zawsze to samo, wybór bardzo mały ale niegdy nie brakowało. Obiady każdego dnia inna potrawa a 2 te same przez cały tydzien. Kolację przez pierwsze 3 dni to samo ale następnie zaczęli 1 z 3 dań zmieniać każdego dnia. W weekend wpadło coś innego ale juz i kolejki i braki z tego powodu. Desery to tragedia 3 kawałki ciasta i 2 suche ciastka caly tydzien to samo. Animacje to aqua aerobic przez 10 minut co 2 dzien i muzyka przy basenie oraz czasem w lobby od 21do22 muzyka z laptopa(cały tydzien ta sama). Na plus jedynie położenie przy plaży bo miejsc przy basenie nie bylo prawie nigdy. Ręczniki opalały sie do południa a czasem caly dzień. Nigdy więcej bo w tej kasie jest dużo fajniejszych miejsc nawet w Turcji Hotel ma nie wykorzystany potencjał ale zacząć należy od obsługi.

HOTEL ŁADNY, PIĘKNY WIDOK Z POKOJU PLAŻA CUDOWNA CZYSTO MINUSEM BRAK ŚRODKÓW HIGIENY OSOBISTEJ BYŁO TYLKO MYDŁO W PŁYNIE PRZEZ CAŁY TYDZIEŃ TYLKO JEDEN POKAZ TAŃCA REGIONALNEGO

Hotel genialny względem położenia, przy samej plaży. Z każdego dostępnego pokoju widok na morze. Pokój czysty, łóżko wygodne. Mankamentem jest bardzo ograniczona ilość gniazdek w pokoju (aż 1!). Łazienka mogłaby być odświeżona. Restauracja hotelowa z bardzo fajnym, tarasem i dzięki temu przyjemny widokiem przy posiłkach (szkoda, że nie było zakazu palenia na tarasie, bo nie każdy lubi jeść w otoczeniu dymu papierosowego). Jedzenie smaczne, choć śniadania monotonne, tak samo przekąski w barze na plaży. Obsługa uśmiechnięta i pomocna. Pokoje sprzątane codziennie. Ręczniki plażowe wymieniane bezpłatnie jak się poprosi. Leżaki przy basenie, często zajęte już o wczesnych godzinach porannych. Natomiast ilość leżaków na plaży wystarczająca nawet przy bardzo dużym obłożeniu hotelu. Plaża szeroka, piaszczysta.

Położenie hotelu to jest największa zaleta tego miejsca, ponieważ hotel się znajduje w pierwszej linii brzegowej, czyli jest położony na samej plaży, co znacznie ułatwią dojście na plażę o umila cały wypoczynek. Leżaków przy plaży jest dużo mimo tego że jest pełne obłożenie hotelu. Gorzej jest z leżakami przy basenie, które były od świtu zajmowane ręcznikami🙈 Plaża jest łagodna piaszczysta i duży obszar jest płytki, woda czysta i ciepła. Basen nad ranem czyszczony, zawsze czysty i ciepły. Pokoje są do odświeżenia, takie trochę w starym stylu, sprzątane codziennie - odkurzane, umyte WC, wymieniane ręczniki, jest czysto. Prawie z każdej strony jest widok na morze, co robi fajny klimacik na wschodzie słońca oraz na zachodzie przy stoliczku na balkonie 🫶🏻 Obsługa w jadalni jest bardzo dobra, sprytna, pomocna, lecz barmani w lobby to tam najwidoczniej za karę pracują, czego nie da się powiedzieć o chłopakach w barze przy basenie na plaży - są wyluzowani, zawsze pożartują, super. Jedzenie jest zróżnicowane, zawsze coś każdy sobie znajdzie według upodobań smakowych, śniadania się powtarzały, codziennie takie same, lecz wybór był duży, plusem na plaży jest beach-bar, gdzie na bierząco były kanapki, smażone kotlety z grila, frytki, rogaliczki, można było zrobić kawę, napić się piwa, w dostępie różne wody gazowane, lody dla maluchów. Na temat rozrywki - działa mini klub dla dzieci pod opieką przemiłych pań, dwa razy dziennie zumba w basenie, wieczorem minidisco a później disco w lobby przy barze, gdzie włączali polskie piosenki i była zabawa z potańcówkami 🤩 Oceniam nasz tygodniowy pobyt bardzo dobrze, urokliwa miejscowość bez tłoków turystów, oraz wygrywa położenie hotelu😍

Hotel spełnił moje oczekiwania i pewnie Tu wrócę