Dobrze położony wśród zieleni trochę daleko od morza

Bardzo przyjemny azny hoteltel, czysto i obsługa przyjemna, wyżywienie ok, brakowało tylko dobrej kawy.

Wyżywienie w hotelu bardzo słabe codziennie to samo bardzo mały wybór wszystko zimne tylko kurczaki zimne ryż zimny sos zimny pomidory ogórki krojone bardzo grubo brak szklanek na herbatę jeden rodzaj owoców drugiego gatunku piwo i napoje podawane w kubkach plastikowych obsługa bardzo słaba zupa jedna niesmaczna gorzej być nie może.

Czystość bez zarzutu chociaż wymiana ręczników co 3 dni, plaża niestety dość daleko ok. 600 m. co może być uciążliwe dla osób starszych, obsługa miła, ale j. angielskim posługują się jedynie w recepcji.

Położenie hotelu fajne,basen przyjemny,przez cały pobyt nie musiałem walczyć o leżak ani o parasol.Odległośc od plaży nie zgadzała się z opisem.Zamiast 300 m był ok 1 km.

Obsługa na recepcji miła, jedzenie w jadalni dobre, dużo mięsa i warzyw tylko ziemniaki i frytki często były zimne. Basen czysty, winda nowa, pokoje raczej czyste, klimatyzacja w pokojach niestety głośna. Do plaży jakieś 500 m, ale gdy się idzie skrótem po stromych schodach, tak to ok 800 m. Dziwne, że plaża nie jest czyszczona, jest tam masa petów, choć nie na plażach hotelowych. Woda w morzu fajna, ciepła i dość czysta.

Hotel bardzo ładny, dużo zieleni, zadbany i czysty. Dobrze działający internet, porządna klimatyzacja w pokojach. Pani sprzątaczka codziennie prawie przez cały dzień była na piętrze, dyspozycyjna i przemiła. Jedzenie bardzo dobre, świeżutkie ( szczególnie obiady, kolacje ) zróżnicowane i z dużym wyborem w formie bufetu szwedzkiego. Pyszna kawa. Basen duży, leżaki i parasole były dostępne dla każdego. Lokalizacja bardzo dobra, blisko do przystanku autobusowego, sklepów, centrum Złotych Piasków i plaży. Ogólnie hotel oceniam na 10/10.

Hotel zgodny z oczekiwaniami. Na plus: codziennie sprzątanie pokoju i częsta wymiana ręczników, sympatyczna obsługa, czysty basen, jedzenie świeże. Na minus: monotonne posiłki- praktycznie codziennie było to samo i był mały wybór- przy krótkim pobycie nie jest to uciążliwe, ale przy dłuższym lub opcji all inclusive zdecydowanie tak. Hotel daleko położony od plaży i na górce - dla nas to było w porządku, ale może być to uciążliwe dla osób starszych bądź dla chcących być w pierwszej linii brzegowej. Znakomicie, że bardzo blisko znajduje się przystanek autobusowy i można w łatwy sposób dojechać do Warny na własną rękę.

Hotel spełnił nasze oczekiwania. Ogólnie Wypoczynek uznajemy za udany. Hotel usytowany jest blisko rezerwatu, z dala od zgiełku Złotych Piasków. Sam hotel zaprojektowany z dobrym gustem. Jest przestrzenny i jest w nim widno, dzięki licznym szybom i lustrom na holu. Aranżacja ogrodu, basenu i jadalnii pod drzewami, nadaje dodatkowego uroku temu miejscu. Zabawne są ptaki, które odwiedzają to miejsce w określonych porach dnia, licząc na dodatkowy posiłek. Pomimo tego na terenie hotelu jest bardzo czysto i schludnie. Presonel hotelu kulturalny i pomocny. Posiłki są smaczne. Można sobie pojeść. Dobry repertuar muzyczny z przebojami jest puszczany przy basenie. Co się tyczy plaży to generalnie jest czysto, aczkolwiek mankamentem są pchły paskowe o tej porze roku, które nas zaatakowały oraz nieliczne miejsca wolne od opłat za możliwość leżenia na plaży. Woda w morzu jest ciepła i czysta.

Hotel sprzątany, jednak brudny. Na szybach prysznicowych czarna pleśń, w łazience odwieczny smród kanalizacji. Jeśli chodzi o wyżywienie to słowo dramat określą najlepiej standard panujący w hotelowej restauracji. Pomijając fakt monotonnego menu to niestety świeżość tych dań jest conajmniej niedopuszczalna. Sama z rodziną leczę jeszcze zatrucie. Masło pomimo małego jednarozowego opakowania było niestety z nalotem zielonej pleśni. Hitem na kolacji był opiekany ser, jak się okazało to hit tylko z nazwy ponieważ pod panierką krył się biały ser twarogowy ze śniadań. Napoje serwowane z maszyn niestety śmierdziały brudną maszyną. Polecam organizatorowi weryfikację tych usług bo poziom tego co turysta zastaje na miejscu mi osobiście z Itaką się nie kojarzy.