bardzo dobra. jestem zadowolony

Wybraliśmy się na wakacje wraz z narzeczoną. Przed wyborem hotelu na Cyprze zasięgnęliśmy opinii oraz informacji na stronie Itaki. Kolejny raz nie rozczarowaliśmy się. Hotel położony jest nad samym morzem, cały czas kąpieli pilnują ratownicy. Przy samym hotelu plaża została oczyszczona z kamieni oraz do głębokości 2 metrów można było śmiało wchodzić do wody. Większość hoteli w tej części Cypru niestety nie oferują zejścia do morza (liczne skały oraz kamienie). Nie jest ona zbyt szeroka lecz taki jest właśnie urok Cypru. Hotel znajduję się w pobliżu głównej drogi, jednak na codzień nie słychać pojazdów. Wielki plus za to, że zaraz obok znajduje się przystanek i nie ma problemu aby dojechać w każde miejsce tej części Cypru. Holel znajduję się zaraz obok grobowców oraz 1,5km od centrum Paphos gdzie znajdują się: deptak,knajpy, wypożyczalnie różnych pojazdów, port dla statków a nawet ogromna galeria handlowa. Jedynym minusem, który później przekształcił się w pozytywny akcent było brak darmowego wifi. Na początku brakowało nam tego 'okna na świat' jednak szybko stwierdziliśmy, że nie po to jesteśmy na wakacjach żeby surfować w internecie czy sprawdzać pocztę... Pokój bardzo czysty, codziennie mieliśmy wymienione ręczniki wraz z pościelą oraz posprzątany został cały pokój wraz z łazienką i tarasem. Obsługa hotelowa, głównie recepcjoniści - super jeżeli oczywiście jest się miłym i komunikatywnym. Od początku byliśmy zaskoczeni ich pomocą począwszy od wyboru pokoju, aż do zakupu polecanego przez wszystkich regionalnego wina. Do późnych godzin nocnych oferowali swoją pomoc w udzielaniu informacji. W ramach znimacji hotelowych można było posłuchać na żywo regionalnych zespołów, wziać udział w grach i zabawach jak tenis stołowy, fitness w wodzie lub konkursy wzięte prosto z wesel |) Pisząc recenzje hotelu, muszę wspomnieć o wyżywieniu, a więc: jedzenie ciepłe, świeże, zawsze kilka potraw do wyboru. Restauracje czyste, panie zajmujące się gotowaniem wraz z kelnerami dbały o czystość przy 'szwedzkich stołach' oraz dbały o to żeby w czasie danego posiłku nic się nie kończyło. Najlepszy były obiady i kolacje ponieważ można było spróbować takich dań jak: grilowane owoce morza, ryby w winie, różne makarony, wiele odmian smażonych ryb. Zawsze były dania ciepłe i zimne oraz codziennie była inna zupa i kącik z przystawkami dla dzieci. W barze przeróżne alkohole, które piło się oglądając morze. Kelnerzy schludni, często dopytywali się o zapotrzebowanie |) Zbliżając się do końca mojego komentarza na temat naszych ostatnich wakacji chcę dodać, że hotel Venus leży tylko 15km od lotniska, na który zabiera nas klimatyzowany, nowoczesny autokar i następnie w dobre 3 godziny wracamy wygodnym boeningiem 737 do zimnego kraju |) Jeżeli nasze fundusze na to pozwolą, kolejny raz bardzo chętnie wybierzemy się z Itaką w podróż do ciepłych krajów.

Hotel Tak, Itaka NIE! Hotel bardzo ładny, obsługa ok. Brak animacji (animator podobno siedział przy barze!!!, brak przekąsek, pokój zabaw dla dzieci sierdzący stęchlizną, brak podstawowej kultury osobistej u Pani rezydent (ignoruje gości, w trakcie rozmowy odwraca się plecami do gości, arogancka i niegrzeczna. Priorytetem dla tej Pani była niestety sprzedaż wycieczek, osoba, która kompletnie nie nadaje się na takie stanowisko, niestety wpływa negatywnie na wizerunek całej Itaki). Konieczność noszenia opasek i podawania numeru pokoju - żenujące ! Hotel jako obiekt tak, ale oferta Itaki niestety nie została spełniona, nie za takie pieniądze,

przy tej klasie hotelu i cenie wi-fi powinno być dostępne w lobby bezpłatne nie ma problemu w kafejce gdzie pijesz zwykłą herbatę dostajesz dostęp do wi-fi widać 5 gwiazdek on miał należy się remont choć to nie tragedia nie że jestem malkontentem ale za tą cenę w Turcji naprawdę dostanę bardzo dobry hotel animacji brak jedna na tydzień przy basenie mało skuteczna

Hotel bardzo ładny, spełnił wszystkie nasze oczekiwania|). To były najwspanialsze wakacje w naszym życiu |)

W pogoni za statystykami czyli pobyt w hotelu Venus Beach:) Zaczynając od początku... 1. Hotel umiejscowiony bardzo blisko plaży, właściwie w jej bezpośrednim sąsiedztwie co jest bardzo dużym plusem, jednak niestety kąpiel w morzu jest już na własne ryzyko. Plaża jest mała i kamienista a na spotkaniu z rezydentem wszyscy dowiedzieli się, że w tym miejscu panują akurat jakieś prądy, zawierowania wody, fale wsteczne i jeszcze nie wiadomo co, przez co wejście do morza jest bardzo niebezpieczne - i faktycznie tak było, także potwierdzam. W sumie o tym fakcie można by powiadomić chętnych jeszcze przed wyjazdem ale ok... 2. Pokoje raczej jak za te pieniądze w stanie co najwyżej średnim... Drzwi wejściowe do pokoi raczej specjalnie nie przeszkadzały akustyce i właściwie słyszało się wszystko albo było się słyszanym w zależności, po której akurat było się stronie. Pewnie około połowy pokoi znajduje się z widokiem na morze. Szczęśliwie się złożyło, że akurat taki dostaliśmy - pisaliśmy w tej sprawie specjalnie do ITAKI, żeby przydzielono nam taki pokój i chociaż w odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że są one dodatkowo płatne i w tym terminie nie ma już ich dostępnych to niespodzianka... Dostaliśmy pokój z widokiem na morze:) Minusem pokoi są na pewno mrówki, które mimo, że pokój był na 2 piętrze dostawały się do środka więc nie było co trzymać jakiegokolwiek jedzenia ani napoi w pokoju - chyba, że rezygnujemy z otwierania balkonu. 3. Wyżywienie na prawdę kiepskie. I to z naciskiem na: na prawdę:) Jedynie co było dobre to mięsa. Generalnie wybór był bardzo mały... Sałatki straszne - głównie z puszki i do tego źle doprawione. Zupy w miarę ok... Właściwie jak się chciało zjeść coś dobrego do lepiej gdzieś udać się do restauracji. Alkohol do wyboru do posiłków podaje obsługa (kieliszki wina napełniane do pełna budzą uśmiech na twarzy). 4. Obsługa hotelowa bardzo miła i pomocna. Generalnie Cypryjczycy są bardzo uprzejmi i uśmiechnięci, przynajmniej my na takich trafialiśmy:) 5. Animacje jakieś tam były. Niespecjalnie z nich korzystaliśmy ale biegał jakiś facet na basenie i kilka razy prowadził jakiś aerobik w wodzie. Wieczorami zdarzały się konkursy w głównym barze. 6. Okolica całkiem przyjemna. Zaraz przy hotelu znajdują się grobowce królewskie. Niedaleko jest też port gdzie jest sporo knajpek i sklepów. 7. Lokalne specjały, które na pewno będą polecane to alkohol Commandaria - jest to wino, które w sumie smakuje jak nalewka - bez szału ale warto spróbować. 8. Statystyki... Statystyki będą Wam towarzyszyły na każdym kroku w tym hotelu. Gdziekolwiek zamówicie alkohol od razu pada pytanie o nr pokoju i to się ciągnie w nieskończoność. Wypożyczacie ręczniki na basen - znowu nr pokoju i jeszcze jakaś specjalna karteczka... Trochę to było męczące. 9. Przylot / wylot. Do holelu dojechaliśmy późnym wieczorem - około 21.30 i to już była pierwsza doba hotelowa... W ostatni dzień trzeba się wymeldować do 12.00 a wylot z hotelu jest około 18. O 12.00 niby kończyło się też All inclusive chociaż chyba obsługa przymykała na to oko. Generalnie warto wybrać się na Cypr:) Chociaż gdybym wybierał miejsce jeszcze raz, wybrałbym miejsce przy plaży, na której można się bezpieczenie kąpać - może coś bliżej Koralowej Plaży albo zupełnie po drugiej stronie Cypru. Myślę, że lepszą opcją byłaby opcja HB albo tylko śniadania... Dobrego jedzenia trzeba trochę poszukać i w hotelach raczej go nie znajdziemy...

Hotel znajduje sie w bardzo atrakcyjnej okolicy. Bardzo blisko przystanki autobusowe, gdzie odjazd autobusu jest co 15 min. Hotel widać ze jest juz stary i wysłużony, nie zasługuje na swoje gwiazdki, które wypisane ma praktycznie wszędzie. Mieliśmy pokój na pierwszym pietrze z widokiem na basen co rekompensowało warunki pokoju. Łazienka najgorsza. Kafelki z odpadającymi fugami, widać ze zużyta wanna i framugi w drzwiach rozpadająca sie od wilgoci. Klimatyzacja bardzo dobrze działa, tylko na suficie lekki grzyb. Panie sprzątają codziennie co jest plusem. Animacje w hotelu na bardzo słabym poziomie, jeden animator, który nie codziennie pracował, a jak juz był w hotelu to jego praca ograniczała sie do porannej gimnastyki w wodzie. Brak muzyki na basenie. Plaża przy hotelu bardzo ładna, ale jest zaraz kąpieli i można wchodzić do wody tylko na własna odpowiedzialność. Jedzenie bardzo dobre, drinki w barze super! Jedynie uciążliwe jest zamawianie napoi do lunchu i kolacji. Jeden pan zbiera zamówienia a inny przynosi je do stolika, czasem zdążysz zjeść a napoje dopiero zostaną przyniesione.

Hotel oceniam maksymalnie na 3 gwiazdki głównie ze względu na bardzo ubogą opcję all inclusive, brak przekąsek. Sam budynek najlepiej wygląda z zewnątrz. W środku widać, że ma już swoje lata. Nie wiem jakim cudem ma przyznane 5 gwiazdek. Chyba przez pomyłkę.

Hotel stary nie zasługuje na 5* max 3*

Jedzenie marnej jakości. Przekąski w all inclusive wydawane tylko w wyznaczonych godzinach po godzinie przed południem i po godzinie po południu i to tylko kanapki z resztek śniadaniowych.