Hotel i obsługa na bardzo wysokim poziomie. Pokoje czyste, jedzenie świeże, bardzo smaczne i urozmaicone. Nawet największy niejadek znajdzie coś dla siebie. Plaża duża i chociaż żwirkowa, to ma swój urok i te przepiękne widoki na góry 🤩 Woda krystaliczna, jesteśmy zachwyceni i wracamy tu za rok 😃

Jesteśmy zadowoleni z pobytu w hotelu Carine Delfin. Hotel jest duży i przestrzenny. Posiada dwa budynki. Blisko do plaży. Jedzenie różnorodne i każdy znajdzie coś dla siebie. Obsługa bardzo miła i uprzejma. Pozdrawiamy Marko z baru bardzo miły i kontaktowy.

Hotel Delfin bardzo czysty i zadbany. Obsługa miła i pomocna. Jedzenie po prostu świetne (i nie nie przesadzam w tej kwestii). Codzienne urozmaicenia w posiłkach, zwłaszcza w kuchni regionalnej robiły wrażenie. Dzieciaki zajadały się że aż się dziwiłem. Rezydentki Itaki na miejscu zawsze gotowe pomóc, świetne oferty wycieczek po regionie z których aż żal nie korzystać. Zawsze byliśmy o wszystkim poinformowani. Na każdej wycieczce polski przewodnik i pani rezydentka. Plaża przy hotelu. Widoki z pokoi powalające. Miejsce przekracza skalę ocen!

Hotel jest OK . Zakwaterowano nas, czyli Polaków w drugim budynku w którym nic nie ma, wszystko łącznie z restauracją, barem, basenem krytym jest w budynku głównym, ale da się żyć. Restauracja super. Szkoda, że plaży nie wysypano piaskiem a kamyczkami, bo i tak sztuczna, szybko robi się głęboko . Jest opłata klimatyczna 2.5 euro od osoby za dzień.

Hotel czysty,bardzo ładnie położony-wszędzie blisko,świetna baza wypadowa do eksploracji dalszych zakątków Czarnogóry i nie tylko😉Jedzenie bardzo zróżnicowane,bogaty wybór produktów i dań,szeroką gamą produktów legionalnych

Hotel: jest dla emerytów, cisza i spokój - nawet mimo prośby nawet klasycznej muzyki (wieczorem w lobby po kolacji) nie chcą dać głośniej (brakowało tylko szachów na stołach w lobby). Pokoje: fajne, przyjemnie urządzone, czyste. Klima za to tylko huczy i guzik daje - no chyba że pracuje całą noc to schłodzi do 22 stopni mimo ustawianie na minimum. Czystość na wstępie super, później - włączałem elektroniczną opcję, bo taka była "nie przeszkadzać" - ignorowana, dopiero zawieszka pomogła. ALE to sprzątanie to = wymiana ręczników nic poza tym, nawet śmieci nie zabrane, nłurzko nie zaścielone nic nic ... i tak do końca wyjazdu. ALL in..... - wg. lokalsów im mniej robią tym lepiej (to oczywiście przesąd i żart) ale napoje podajesz sobie sam, barki mają samoobsługę, a jak już na all in... potrzebujesz barmana to ta usługa jest płatna, np. whisky/cola - barman podaje whisky colę sam + dopłata 50% ceny do regularnej itd. do WSZYSTKICH najpopularniejszych wakacyjnych drinków i/lub drinki robi barman automatem :) - maszyna jak do kawy robi drinka barman podaje i 50% ceny regularnej. Lokalizacja - hotel blisko plaży, jak każdy (pomijam górskie bez dostępu do wody), tu faktycznie b. blisko bo około 50 m i można pływać dowoli, głęboko od razu, jakieś marne rybki są, ale mule można rwać rękami z nabrzeża i to te takie prawdziwe - super. Plaża jak plaża wymaga butów do wody bo kamienie lub wymaga drewnianych pięt :) Jedzenie: trochę jak w Polsce, choć moja mama robi takie ale lepsze gołąbki :). Niczym się nie zatrujecie, nie ma żadnych "klątw" - pewne smaczne jedzonko. porównując do innych wyjazdów z itaką i innych hoteli o takim standardzie to: mało jedzenia, i EKSTREMALNIE mało lokalnych dań. Ja ogólnie poza jedzeniem na którym się zawiodłem bawiłem się całkiem fajnie ale to głównie przez głęboką wodę i pływanie.

Hotel czysty,odnowiony,pokoje sprzątane co drugi dzień,wszystkie kosmetyki uzupełniane na bieżąco. Plaza żwirkowa-konieczne są buty do pływania.Okolo 3 m od brzegu jest głęboko.Nie ma koszy na śmieci. Koło leżaków przydały by się małe pojemniki na papierosy,bo niedopałki walają się wszędzie. Niezbyt fajny pan ratownik-opryskliwy,niesympatyczny. Synowi wylał w połowie pełną szklankę, bo akurat wtedy je zbierał(syn był na leżaku).Personel miły,grzeczny ,szczególnie barman super człowiek.Jedzenie takie sobie,non stop to samo.Co nie zjedliśmy na śniadanie,przerabiali to i jedliśmy to na obiad.Maly wybór we wszystkim .Na obiad były serwowane sery,kilka rodzai,a mogli to zastąpić czymś innym.Na plus było to że serwowali ich słynną szynkę.Drinki takie sobie ,ale po daniu napiwku były super.Piwo i wina goście leją sobie sami .

Na plus hotelu na pewno jest obsługa zawsze pomocna i uśmiechnięta. Jedzenie świeże i smaczne choć wybór mocno ograniczony. Plaża duża jak na warunki Czarnogóry. Szkoda tylko że nikt nie pilnuje kto wchodzi. Dużo osób z poza hotelu które zajmują parasole i leżaki. Basen czysty jednak minusem jest brak baru przy basenie. Minusem na pewno jest czystość. Pokoje sprzątane powierzchownie najczęściej ograniczające się do wymiany ręczników i wyrzuceniu śmieci. W naszym pokoju odpływ pod prysznicem zapchany myślałam sama oczyścić. Po ilości włosów w odpływie sądzę że nie był czyszczony od początku sezonu. Napoje w wersji all inclusive słabej jakości. Kawa a ekspresu rozpuszczalna a mleko w proszku. Napoje gazowane typu cola to woda gazowana zabarwiona syropem. Drinki robione w automacie bardzo słabe bez lodu i owców robione również na syropie

Piękne miejsce, super okolica Hotel ok.

Pokoje bez zarzutu czyste, duże, wyżywienie urozmaicone bardzo dobre. Plaża kamienista i szybko robi się głęboko ale dla osób które potrafią pływać nie ma problemu. Dla nie umiejących pływać rekompensata jest basen i piękny widok.