Hotel wspaniały, wróciliśmy tam po siedmiu latach

Hotel ladny regularnie sprzątany, jedzenie dobre . Bardzo duży kompleks kilka hoteli. Niewielki minus za dość duży dystans do plaży aczkolwiek mozna dojechac melexem :) Ogólnie polecam wszystkim i chętnie odwiedzę jeszcze raz to miejsce :)

Bahia Principe to olbrzymi kompleks hotelowy zlokalizowany ok. 40 min od lotniska w Punta Cana. Hotel Aquamarina jest tylko dla osób dorosłych .Z Hotelu goście dowożeni są meleksami na plażę i z powrotem, a spacerem jest jakieś 5 minut wśród zieleni . Teren kompleksu zielony i zadbany, budynki hotelowe schludne, cały kompleks wraz z plażą objęty jest jedną siecią WiFi (darmową). Pokój z klimatyzacją ,obszerny z ogromnym łóżkiem bardzo wygodnym z dużą łazienką (wanna , prysznic i toaleta )oraz balkonem. W pokoju był bezpłatny dostęp do sejfu, deska do prasowania i żelazko, minibarek z wodą, napojami gazowanymi i piwem, który uzupełniano, codziennie sprzątano pokój , chociaż niezbyt dokładnie ale w pokoju tylko spędzaliśmy czas na sen . Jedzenie bardzo smaczne i różnorodne , w bufecie rozmaite opcje, mnie zachwyciły różne ryby,owoce morza , lokalne świeże owoce i pyszne desery. Na terenie bardzo duże kompleksu umiejscowione różne restauracje a la carte - warto z nich skorzystać, w opcji all inclusive dostępne 7 kolacji , które sami logujemy w lobby hotelu .Nam smakowało w Maiko , Limbo i El Olivo. Obsługa nienarzucająca się, uprzejma w miarę szybko przynosząca zamówione napoje alkoholowe i bezalkoholowe .Wśród pracowników restauracji i recepcji bezproblemowa znajomość angielskiego. Co do animacji - nie korzystaliśmy z nich odbywały się w głównym lobby hotelu , my przy Aquamarine słuchaliśmy koncertów na żywo z możliwością tańczenia . Plaża piękna ,czysta bez glonów , zadbana z wystarczająca ilość leżaków, polecam zarówno do wypoczynku jak i do długich spacerów .Jak chciało się leżeć pod zadaszeniem trzeba było iść z rana i zająć leżak ,każdy kompleks Bahia Principe ma swój wydzielony fragment plaży. Ocean w przepięknych kolorach turkusu i błękitu, zdjęcia wychodzą jak z folderu reklamowego , woda ciepła, odczuwalny prąd oceaniczny, ale spokojnie można też popływać ,ratownik obecny od rana do wieczora. Przy plaży ogólnodostępny bar z którego korzystaliśmy w porze obiadu z urozmaiconym jedzeniem, owocami -pysznymi , deserami ,napojami , lodami oraz dostępność napojów bezalkoholowych i alkoholowych z tutejszym pysznym rumem . Internet dostępny w całym kompleksie chociaż na plaży nie działał zbyt dobrze ale można dokupić na lotnisku kartę za 4 dolary . Polecamy to miejsce z palmami na plaży , delikatnym piaskiem pod stopami i cudnym ciepłym oceanem w turkusowym kolorze wróciliśmy w pełni usatysfakcjonowani i wypoczęci .

Pokoj i hotel czysty. Mila obsługa. Jedzenie dobre, ale strasznie monotonne.

Hotel Bahia Principe Grand Aquamarine spełnił nasze najśmielsze marzenia o bajecznym pobycie na karaibskiej plaży. Położenie, cisza, spokój i elegancja to absolutne walory tego obiektu. Dodatkowo niesamowita obsługa gości, która z uśmiechem dbała o naszą wygodę. Wystarczyło tylko usiąść w lobby a już zjawiała się kelnerka, która oferowała drinki lub inne napoje. Jeśli zauważyła, że nasze kieliszki były puste proponowała następne (wszystko w cenie pobytu). Na stoliku pojawiały się także miseczki z chipsami. Cała obsługa w maseczkach. Pokoje codziennie sprzątane i za każdym razem uzupełniany barek. Wyżywienie bardzo dobre. Codziennie w restauracji głównej inny dzień tematyczny z charakterystycznymi daniami wybranej kuchni: amerykańska, włoska, meksykańska, grecka, dominikańska i inne. Oprócz tego typowe dania: frytki, pizza, kurczak w wielu odmianach, sałatki , desery i pyszne lody. Kto nie chciał wracać z plaży do hotelu mógł skorzystać z restauracji przy plaży (bardzo polecam). W restauracji hotelowej jak i barze przy plaży koniecznie maseczki, które otrzymywało się przy wejściu. Każdy gość miał mierzoną temperaturę. Przy plaży także drink bar. Leżaki dostępne, bardzo wygodne i dobrej jakości. Plaża i woda wspaniała, zarówno do kąpieli jak i długich spacerów. Na plaży cały czas ratownik więc czuliśmy się w wodzie bardzo bezpiecznie. Bardzo dobry Internet, który był dostępny także na plaży. Spędziliśmy tam bajeczny czas i z żalem opuszczaliśmy to miejsce.

Olbrzymi kompleks hotelowy zlokalizowany jest ok. 30-45min od lotniska w Punta Cana. Pomiędzy ośrodkami regularnie poruszają się meleksy, które dowożą gości na plażę i z powrotem, a sama Aquamarine jest jakieś 5 minut spacerem od plaży. Teren kompleksu zielony i zadbany, budynki hotelowe schludne, cały kompleks wraz z plażą objęty jest jedną siecią WiFi (darmową). Pokój był obszerny z dużą łazienką i balkonem. W pokoju był bezpłatny dostęp do sejfu, deska do prasowania i żelazko, minibarek z wodą, napojami gazowanymi i piwem, który uzupełniano, codziennie sprzątano pokój i wymieniano zużyte ręczniki. Łóżko duże i wygodne, klimatyzacja działała bez zarzutu, w razie bycia ciepłolubnym był też koc. Jedzenie smaczne, w bufecie rozmaite opcje, mnie zachwyciły różne ryby, lokalne świeże owoce i pyszne desery. Na terenie kompleksu rozsiane różne restauracje a la carte - warto z nich skorzystać, mi smakowało w Limbo i El Olivo. Obsługa nienarzucająca się, uprzejma, sprzątanie bez uwag, natomiast na sali restauracyjnej raczej poruszają się dość wolno, więc trochę się czeka na zamówione napoje. Wśród pracowników restauracji i recepcji bezproblemowa znajomość angielskiego. Co do animacji - nie mam większych refleksji, bo nie przepadam za tymi pokazami i w nich nie uczestniczyłem. Plaża czysta, wystarczająca ilość leżaków, każdy kompleks Bahia Principe ma swój wydzielony fragment plaży. Woda czysta, ciepła, odczuwalny prąd oceaniczny, ale spokojnie można popływać; ratownik obecny od rana do wieczora. Przy plaży ogólnodostępny bufet i bar. Na pewno jest to miejsce warte uwagi, wróciłem z podróży zadowolony i wypoczęty. Obiekt tylko dla dorosłych.