Pobyt w Amwaj Oyoun Resort & Casino był spełnieniem marzenia o idealnych wakacjach last minute! Hotel zachwyca od pierwszych chwil – przestronne, zadbane pokoje z widokiem na morze, bajeczna plaża z dostępem do rafy koralowej i niesamowicie pomocna obsługa, która sprawia, że czujesz się wyjątkowo. Każdy dzień wypełniony był pysznym jedzeniem, świetnymi animacjami i błogim relaksem – to miejsce, do którego z przyjemnością wrócimy i które z czystym sercem polecam każdemu, kto marzy o rajskim wypoczynku!

Przylecieliśmy do hotelu o 2:00 w nocy z dodatkowymi dwoma parami. Wszyscy zostaliśmy umieszczeni w jednej willi która miała cztery pokoje każdy pokój miał łazienke ale były w złym stanie, w naszym pokoju nie można było zamknąć ani otworzyć okna do tego nie można było włączyć telewizji a dodatkowo inna para dostała pokój gdzie w nocy około 5:00 godziny rura od umywalki pękła i zalała całą podłogę na dole. Następnego dnia około godziny 12:00 dopiero dostaliśmy nasz właściwy pokój gdzie wyglądało to na cztery gwiazdki. Pokój czysty ładny ale sejf nie działał. Klimatyzacja działa cały czas chodziła mimo że przy wejściu do pokoju jest specjalne miejsce na umieszczenie karty która niby włącza energię w pokoju ale to nie działa, były dni gdy z tej klimatyzacji śmierdziało. Do tego dostaliśmy pokój gdzie przez pierwsze dni ciężko było otworzyć je kartą, a przez następne dni drzwi w ogóle się nie zamykały więc nie była potrzebna karta.UWAGA PRZESTROGA NA JEDNĄ OSOBĘ PRZYSŁUGUJE 0.6 ML BUTELKA WODY DZIENNIE. Baseny są fajne woda letnia więc można się ochłodzić, niestety w wodzie pływa pełno syfu, płytki są popękane i nierówno ułożone przez co można się skaleczyć chodząc stopami po dnie. Leżaki przy basenie są jak najbardziej okej wygodne i blisko basenu obok baru wypożycza się za darmo ręczniki więc + że nie trzeba daleko chodzić. Przy basenach jest bar gdzie od godziny 8:00 do zachodu można brać drinki alkoholowe ale też bezalkoholowe i są dostępne napoje gazowane takie jak Cola Fanta Sprite schweppes bez limitu, wieczorami można tu zjeść grilla po wcześniejszym umówieniu się. Przy plaży znajduje się bar gdzie są dobre drinki i wieczorami po wcześniejszej rezerwacji jest serwowana kolacja z owocami morza nie byłam nie testowałam ale po minie ludzi nie sądzę by im to jakoś smakowało. Na plaży leżaki są jak najbardziej okej przy niektórych są parawany i przy każdym parasole woda w morzu jest bardzo ciepła czasami aż gorąca ale przez około 100 m wody jest do połowy łydki. Pomost ma około 300 m przez nasz cały siedmiodniowy pobyt może zaraz była wywieszona żółta flaga. Akurat trafiliśmy na odpływ gdzie przez 2-3 dni nie było wody i dopiero po 200 m było mniej więcej do połowy łydki. Główny budynek jest zadbany znajdują się trzy restauracje recepcja jest na górze. Restauracja przy recepcji dla wszystkich pod tą restauracją znajduje się kolejna gdzie trzeba mieć minimum pomarańczowe opaski czyli ultra all inclusive który można dokupić za 10 dolarów od osoby w recepcji. Na dole znajduje się również restauracja włoska gdzie trzeba zrobić rezerwację rano o godzinie 10:00 jak do wszystkich wcześniejszych dwóch restauracji. Jedzenie w tej włoskiej restauracji A la carte jest dobre serwują tam inne rzeczy niż w restauracjach tych dwóch wcześniejszych w głównym budynku ale nie jest jakoś wykwintne. Wracając do dwóch w restauracji w tym głównym budynku na górze i na dole jedzenie jest smaczne ale frytki są niedosmażone do tego bardzo mały wybór mięsa zazwyczaj tylko jeden rodzaj mięsa jest. Oczywiście dużo pieczywa dwa rodzaje zup, najwięcej jest warzyw sałatek. Picie ciągle jest to samo sok mango albo sok jabłkowy i woda do tego jest ekspres z kawą i możliwość zrobienia herbaty. Tylko w barach przy basenie i na plaży jest sok ananasowy. Oczywiście że szynki to są mielonki nie próbowałam i nie zamierzam, ich ser żółty nie przypomina naszego sera żółtego jest całkowicie bez smaku dlatego polecam biały słony ser. Obsługa jest bez zarzutu trafił się kucharz któremu się spodobałam ale nic nie robił w moim kierunku tylko ciągle się uśmiechał i mówili że jestem beautiful bardzo fajny chłopak przed trzydziestką. Po drugiej stronie hotelu jest aquapark tam stan leżaków wody basenu jest gorszy niż główny basen zjeżdżalnie nie wszystkie działają i są w okropnym stanie. Aquapark jest otwarty między konkretnymi godzinami więc trzeba się wpasować. Z drugiej strony budynku gdzie jest wyjście na dwór na basen i na pokoje przy wejściu jest bar który działa najdłużej. Oczywiście wódka nie smakuje jak nasza wódka ale jest do przeżycia, piwo jest dobre, dżin room tequila tego jestem na 100% pewna że mają 30% alkoholu reszta nie wiem. Obsługa hotelowa jest jak najbardziej okej mimo że będąc w innym hotelu była lepsza gdyż jak się przechodziło obok niej to zawsze zagadywali jak się masz i tak dalej a tutaj nie mają żadnego kontaktu z nami. Człowiek nie czuł się taki zaopiekowany. Recepcja hotelowa jest jak najbardziej okej można przedłużyć dobę do godziny 15:00 wynosi to 15 $ od osoby do godziny 18:00 wynosi to 25 $ od osoby a do godziny 21 jeśli się nie mylę to wynosi 35 dolarów od osoby. W głównym budynku po drugiej stronie recepcji znajdują się sklepy ludzie są mili mimo że zaczepiają zawsze żebyś wszedł do ich sklepu, WIELKA RADA -TARGUJCIE SIĘ ZACZYNAJCIE ZAWSZE OD POŁOWY CENY CO WAM PROPONUJĄ. Mimo to polecam wyjść za hotel i po drugiej stronie hotelu są sklepy gdzie rzeczy są 3/4 tańsze niż w hotelu. Magnez w hotelu kosztuje 2/3$ a dwa hotelem 2 magnesy za dolara albo nawet 5 magnesów za dolara. W hotelu jest czysto ładna zielenina ładne drzewa, trawa która jest codziennie podlewana. Oczywiście jest pełno naciągaczy co proponują wycieczki jazdy na wielbłądzie czy różne inne rzeczy ale jak się stanowczo odmówi to na drugi dzień już was omijają. Pani rezydent jak najbardziej okej Polka więc wszystko można zrozumieć doradzi jakie wycieczki powie ile mniej więcej taksówka może kosztować tam gdzie chcecie dojechać więc super pani.Kupiliśmy wycieczkę do delfinarium gdzie pokaz był jak najbardziej okej kosztował 35 dolarów natomiast pływanie z delfinami 15 minut za 115 dolarów to jest największy scam w życiu gdyż wchodzi tam od czterech do sześciu osób na dwa delfiny i możesz go pogłaskać zrobić z nim sobie zdjęcie i przepłynąć się razem z nim trzymając się płetwy ale zabraniają ci robić zdjęcia własnym telefonem bo potem możesz je kupić za 11 dolarów w środku budynku. Jeśli chodzi o animacje to w ciągu dnia jest Aqua gym a nie testowaliśmy ale jak najwięcej ludzi jej tam przychodzi jakieś 10 15 zawsze jest pilates prowadzony z polską animatorką. A wieczorne animacje to jest najgorsze co może być koło godziny 20:30 jest mini disco przy hotelu które trwa maksymalnie 10 minut. Animacje dla dorosłych zaczynają się koło 21:30 i zawsze jest to jeden krótki występ, taniec brzucha który trwa 10 minut i pani tylko podskakuje więc nas nie zadowoliła,piosenkarka która nie brzmi jak piosenkarka najlepsze były różne konkursy albo turnieje gdzie udział brała widownia czyli wszyscy którzy byli chętni, akurat jak my byliśmy to były wybory mistera hotelu a kolejnego dnia quiz muzyczny który był naprawdę ciekawy. W hotelu jestem SPA w które jest dodatkowo płatne ale jest w nim siłownia darmowa, bardzo mała bardziej nastawiona na cardio niż na ciężary ale da radę zrobić trening. Ogólna ocena hotelu 6.5/10, jedzenie 6/10, baseny 8/10, plaża 8/10, obsługa 7/10, siłownia 6/10.

Hotel stary, pokój duży ale bardzo skromnie wyposażony. Łóżka w miarę wygodne. Łazienka nie była remontowana od powstania hotelu. Pokoje w standardzie zaczynające się na 3 dość daleko oddalone od głównych atrakcji (nie polecam). Jedzenie bardzo słabe, mały wybór o średniej jakość. Często tworzą się kolejki. Baseny najmocniejszy punkt hotelu, powiedzmy normalne, w miarę codziennie czyszczone. Plaża kiepska, czyli brak możliwości popływania, woda po kostki ponad 300 metrów. Z pomostu możliwość popływania. Jest rafa w miarę duża. Drink bar przy basenie dramat, jedna osoba do obsługi, wiecznie kolejki. Na plaży tego problemu nie ma. Z alkoholi standard, niestety brak fajnych drinków tylko ciężkie alkohole. Wifi słabe tylko w pokoju i w lobby. Największym problemem jest duża, wróć bardzo duża ilość lokalnych, wpychają się wszędzie bez kolejek, są mega głośni, na stołówce czyste bydło.

Hotel bardzo zużyty położony w dość dobrym miejscu. Wyżywienie podstawowe, różnorodność polega na tym, że jeden rodzaj dań znika na jeden dzień by pojawić się w następnym. Restauracja to raczej stołówa ze złotymi krzesłami przypominająca bar z jedzeniem na wagę, ale nikt głodny nie będzie. Można korzystać z dań z grilla przy każdym posiłku. Baseny z daleka wyglądają zachęcająco lecz tak jak hotel są bardzo zużyte. Plaża duża jak na warunki egipskie przy lagunie, posiada pomost z uszkodzonym i niebezpiecznym zejściem do wody. Rafa umierająca. Pokoje duże (superior) i tak jak hotel - zużyte. Obsługa w recepcji niekompetentna i chamska (pan w recepcji nie zwrócił uwagi na wykupiony przez nas standard pokoju przez co straciliśmy trochę czasu w środku nocy aby trafić do właściwego, przy czym nie usłyszeliśmy nawet próby przeprosin). Obsługa barów, sprzątająca i na stołówie dość sprawna. Bezczelny i nachalny masażysta kręcący się przy basenie stanowi swego rodzaju atrakcję dla niektórych tak jak niekompetentni ciągle gwiżdżący pseudoratownicy.

Hotel położony blisko lotniska, więc krótki transfer, pokoje duże , wygodne, sprzątane codziennie. Otoczenie hotelu ładne, fajne baseny i bardzo miły personel. Jedzenie niestety jest słabą stroną tego hotelu, niezbyt duży wybór a wołowina trafiła się kilka razy twarda , nie do zjedzenia. Jednak nikt głodny nie chodził, było dużo warzyw i przeróżnych ciast i ciasteczek. Animacje dla małych i dużych, więc wieczorem nie było nudy.

Dla niewymagających hotel ok. Jedzenie dobre, każdy znajdzie coś dla siebie. Pokoje codziennie sprzątane, schludnie i czysto. Wieczorami codziennie dyskoteka na plaży. Plaża piękna, ale trzeba zaznaczyć, że do południa wody nie ma, ponieważ jest odpływ. Fajna rafa na końcu pomostu, można podziwiać rybki.

Hmm, jestem rozdarty. Z jednej strony pokoje zaniedbane, łazienki niedoczyszczone. Wymagają remontów. Nie każdemu sprzątającemu "się chce". Wiem bo zmieniałem pokoje. Żeby było jasne tynk na głowę nie leci. Robactwa nie widziałem. Da się tydzień wytrzymać. Co do funkcjonalności to ok. Dość przestronne. Jakaś szafa, krzesła, półka, stół, szafka z lodówka i na nie tv. Nie wiem co w tv, nie włączałem. Klimatyzacja indywidulanie sterowana. W jednym z pokoi dość słabo działająca, ale była OK. W drugim sprawniejsza ale trzeba było się na ustawiać żeby nie zmroziła. Ot taki paradoks. Generalnie klima jak najbardziej ok. Większość pokoi ma balkon z widokiem na basen i ogród. Jest kilka, bardziej przestronne ale bez balkonów, i widoków. Całość hotelu restauracje, hol i "inne przybudowki" jak najbardziej ok. Baseny super. Zadbany teren, ogród. Szaczun dla pracujących nad tym. Obsługa różnie. Jak to ludzie. Ale raczej mili i przyjaźni. Jak trzeba pomocni. Jeśli chodzi o wyżywienie, no cóż. Jest bardzo różnie. Faktem jest, że to nie jest nasza kuchnia. Choć podczas wyjazdów szukam nowych doznań, również kulinarnych, to tu byłem nieco zawiedziony. Fasola i ciemno-szara "breja", sorry może i smakowała, nie wiem, ale estetycznie odpychała. Ale były też i pozytywy. Były rzeczy które można było jeść i jakoś smakowały. Mięso drobiowe na różne sposoby. Podobno wołowina, ale tu trzeba było zaangażować bardziej żuchwę. Warzywa. Dla mnie hitem były twarogi, słone z przyprawami. Polecam. Śniadania ok. Lunche ok. Kolacje dla każdego coś się trafi. A na tarasie cały dzień kucharz coś pichci dodatkowego. Jest alternatywa. Wyżywienie beż ochów i achów, ale może być. Uważam, położenie hotelu idealne. W środku czegoś. Plaża, sklepy, transport w prawo, lewo. Można pospacerować. A są hotele na początku niczego. Czy polecam hotel, tak, dla osób mających świadomość dokąd jadą. Podsumowując my byliśmy zadowoleni.

Hotel trochę starszy, ale ogólnie ok. Na pewno część restauracyjna wymaga odświeżenia, tutaj też na minus problem z brakiem szklanek i filiżanek, więc napoje pije się w większości z jednorazówek, ktorych hotel produkuje przez to w ogromnych ilościach. Poza tym jedzenie bardzo smaczne, świeże, nikt głodny raczej nie wyjdzie. Snack bar przy basenie ma super burgerki. Polecam zarezerwować sobie kolacje w dostępnych restauracjach, włoska i bbq przepyszne, rybna na plaży już smakowała nam mniej, ale może kwestia gustu. Baseny ok, animacje też, jeśli ktoś tylko chce ma co robić. Duży plus za dostępną rafę, jeśli nie wieje można pooglądać rybki bez konieczności wykupywania wycieczki. Pokój superior w porządku. Minusem było to że podłoga była strasznie brudna w dniu naszego przyjazdu, ale po zwróceniu uwagi obsłudze szybko zostało to posprzątane. Ogólnie pobyt oceniam na plus, są rzeczy do poprawy ale jednocześnie nie wiem skąd tak drastyczne niektóre oceny negatywne.

Hotel przyzwoity. Jedyne co to trzeba dopłacić do lepszego standardu pokoju :) dostaliśmy prawie nowy Deluxe na parterze 10m od basenu :) piękna koralowa plaża. 3 restauracje tematyczne gratis/pobyt. Napoje jak to napoje. Smaku się nie ocenia :) ale np. Tonic, Cola zero lana z butelek. Animacje są dostępne ale nie uciążliwe. Wyżywienie urozmaicone 8/10 Ogólnie pobyt 8/10 a biorąc pod uwagę cena/jakość 10/10.

To były nasz drugi pobyt w tym hotelu. Bardzo odpowiada mam położenie ( blisko plaży i miasta). Co do czystości to jeżeli chodzi o zastany pokój, to pozostawiał wiele do życzenia. Dopiero boy na trzecim piętrze,(nasz pokój 3318,)doprowadził go do używalności. Jadalnia, czy pozostały teren były na bieżąco sprzątane. Jedzenie bardzo nam smakowało. Był dobry wybór dań, mięs, słodkości, czy owoców. No i alkohole były lane od serca. I przy tym wszystkim bardzo miła obsługa.