Niestety, jestem bardzo niezadowolony z pobytu w tym hotelu. Zdjęcia w ofercie zupełnie nie odzwierciedlają rzeczywistości. Pierwszego dnia zostaliśmy zakwaterowani w pokoju w piwnicy bez okien, bez światła dziennego. Recepcjonista próbował wmawiać nam, że to pokój standardowy, jednak wyjaśniłem, że według oferty Itaki taki pokój nie spełnia standardu. Dopiero po interwencji i rozmowie z managerem otrzymaliśmy pokój, za który faktycznie zapłaciliśmy. Jeśli chodzi o wyżywienie śniadania były tragiczne. W omlecie można było znaleźć skorupki jajek, co niestety zdarzało się regularnie. Obiady i kolacje były już znacznie lepsze. Pokoje były sprzątane codziennie, jednak woda butelkowana została dostarczona nam tylko trzy razy. Pomimo wielokrotnych próśb do obsługi o uzupełnienie, nigdy jej nie otrzymaliśmy – zawsze słyszeliśmy, że będzie „za 10 minut”, ale nikt nie wracał. Z całej obsługi na pochwałę zasługują jedynie manager hotelu, który pomógł nam w sprawie pokoju, oraz szef restauracji bardzo miły i uprzejmy człowiek. Hotel wymaga gruntownej renowacji i zdecydowanie nie zasługuje na ocenę, jaką prezentuje w ofercie.

Hotel okazał się wspaniałym kameralnym miejscem. Butikowy charakter jest świetny dla par i osób ceniących spokój, ciszę i komfort spokojnych chwil bez rwetesu i dziecięcej beztroski. Zarówno pokoje, czystość, jedzenie jak i obsługa zasługują na szczególne uznanie i pochwałę. Byłam niesamowicie zdziwiona różnorodnością kolacji, wspaniałą ich oprawą w muzykę na żywo jak i przemiłą obsługą baru. Duże uznanie i z pewnością jeśli zawitam jeszcze w Sharm hotel będzie moim ponownym wyborem. Do poprawy jedynie ciśnienie wody pod prysznicem podczas godzin największego zapotrzebowania. Na minus niestety brak baru all inclusive na hotelowej plaży.

Hotel położony na wzgórzu, w drugiej linii brzegowej, ale do plaży były zarówno busy jak i można było sobie zrobić spacer 700m. Plaża wydzielona, sporo leżaków, jedynie brakowało, aby na samej plaży był również dostępny bar, ale to szczegół :) Hotel sam w sobie zadbany, jak na standard egipski, 4 gwiazdki. Pokoje są zadbane i czyste - na samym początku zostaliśmy umieszczeni w pokoju bez okien, dość nieprzyjemnym, dusznym bez działającej klimatyzacji, ale po rozmowie z obsługą hotelu otrzymaliśmy piękny przestronny pokój z widokiem na morze i góry i ogromnym tarasem. Do życzenia pozostawiają jedynie łazienki - przyda się tam z pewnością wymiana kafelek i sprzętu, ale sama w sobie była czysta. Obsługa przesympatyczna, bardzo stara się o zadbanie o komfort gości, codziennie świeża woda, nowe ręczniki i sprzątanie. Basen czysty, świetny bar w wodzie, cały dzień słońce. Jedzenie smaczne, duży wybór. Były też opcje przygotowania jedzenia na bieżąco - grill lub gorąca kuchnia - co naprawdę było super. Bardzo podobała mi się w hotelu zasada „zero waist” i często rzeczy, które zostawały były wykorzystywane następnego dnia do zupełnie innego dania. Atrakcje przygotowane przez animatorów - dla każdego coś dobrego. Bardzo miło spędziliśmy czas i polecamy każdemu, kto chciałby budżetowo i dobrze spędzić wakacje.

Dla osób o niewygórowanych oczekiwaniach będzie to miejsce idealne. Mila i pomocna obsługa, jedzenie dobre. Hotel 15 minut od plaży ale oferujący wygodne i szybkie przejazdy wiele razy dziennie.

Pokoje bardzo zadbane, codziennie zmieniana pościel, reczniki, woda, zmywane podlogi. Obsługa rewelacyjna - każda niedogodność czy prośba była spełniana od ręki. Jedzenie pyszne, codziennie coś innego, owoce morza, napoje typu kawa, herbata, wino, piwo, soki etc. Dobrej jakości alkohol i barmani, sprawdzona opieka medyczna.

Na początku po przyjeździe o jakiejś 3/4 rano do hotelu, pokój który dostałyśmy był mały, bez okien, bez gniazdek i obiecanego wyposażenia, z niedziałającymi lampami. Następnego dnia poszłyśmy go wymienić, obsługa recepcji próbowała wmówić nam, że nowy pokój, który dostaniemy będzie „premium” i z innej kategorii cenowej. Na szczęście nowy pokój był już dużo ładniejszy, czysty, klimatyzacja działa. Basen mały, ale bardzo fajny, bez zjeżdżalni, więc super, bo większość osób w nim to byli dorośli. Niestety przychodząc o 8 rano, na leżak już szanse były znikome, wszystko pozajmowane przez ludzi, których i tak większość dnia tam nie było. Język rosyjski na każdym kroku, nie mówię o gościach, to nie ma znaczenia. Po prostu muzyka rosyjska, animatorzy mówili po angielsku i rosyjsku cokolwiek ogłaszali. Obsługa cudowna, miła. Szczególnie panowie na obu barach. Jedzenie monotonne, ale smaczne. Żadna z nas się nie zatruła. Dobrze wyposażony sklepik na terenie hotelu!

Czystość średnia, posiłki monotonne, bardzo mały basen w porównaniu do wielkości hotelu. Obsługa za tipy zajmuje gościa hotelowym leżaki. Pokoje stare na początku dostaliśmy pokój w piwnicy z grzybem pod prysznicem natomiast po naszej interwencji został zmienimy. Panowie barmani przemili obsługa również. Kiepska klimatyzacja po wielu interwencjach została naprawiona ale jest bardzo głośna. Hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki, natomiast jako baza wypadowa przy dobrej cenie jest ok.

Zmiana pokoju z nory piwnicznej, na widok na mur ,za trzecim razem na w miarę normalny, Hotel stary rozpadający się obsługą, mila ale serwis sprzątający tragedia Straszny minus ,75 procent gości to Rosjanie ...przykro było słuchać ten język oraz zachowanie pijani ,bójki między parami. Jedzenie monotonne w przedostatnim dniu dopadła nas jeszcze choroba faraona mimo iz unikaliśmy napojów z lodem. Trzy gwiazdki to juz było by za. Dużo.

Hotel zrobił na nas dobre wrażenie – wszystko było dobrze zorganizowane, jedzenie smaczne i różnorodne, a obsługa pomocna. Plaża znajdowała się niedaleko, a dodatkowym udogodnieniem był zapewniony transport spod hotelu, co bardzo ułatwiało codzienne wyjścia nad morze. Na recepcji przez całą dobę dostępna była woda – nigdy nam jej nie odmówiono, co bardzo doceniamy. Sam hotel na pierwszy rzut oka może nie wyglądać zachęcająco, szczególnie ze względu na wjazd w miejscu, gdzie akurat trwały remonty, ale dalej jest już przyjemnie. Nasz pokój był w porządku, mieliśmy widok na patio, a klimatyzacja działała bez zarzutu. Mimo że wymeldowanie z pokoju było o godzinie 12:00, a wylot dopiero około 3:00 w nocy, zapewniono nam posiłki aż do wyjazdu oraz dostęp do specjalnego pokoju, w którym mogliśmy wziąć prysznic i odświeżyć się przed podróżą. Próbowaliśmy wykupić przedłużenie doby hotelowej, jednak nie było to możliwe – mimo to nie odczuliśmy większego dyskomfortu.

Hotel jako całość oceniam na 4+ w skali 1-6 ale są minusy i plusy hotelu jako całość hotelu ok pełno zieleni. Za taką kwotę którą zapłaciliśmy nie ma się czego za bardzo czepiać oczywiście porównując cenę naszą oraz innych gości którzy zapłacili dwa razy więcej współczuję innym. Wyżywienie - śniadania tragedia codziennie to samo 2 rodzaje wędlin, sera codziennie to samo. Obiady ok jest co wybrać każdy znajdzie coś dla siebie. Kolację również codziennie coś innego z dań głównych ale ogólnie powtarzalne. Snack bar resztki ze śniadań więc od 11:00 do 12:00 nie ma co za bardzo zjeść. Jeżeli chodzi o desery no to jest bogaty wybór to polecenie 100%. Jeżeli chodzi o pokoje wymagają remontu ale moim zdaniem za taką cenę i oczekiwania jest ok materace bardzo wygodne dawno tak się nie wyspaliśmy. Sprzątanie w pokoju zasługuje na bardzo negatywną opinie pokój 3521 ale również u naszych sąsiadów przez cały okres tylko raz ręczniki były wymienione pościel wcale jak zostawiliśmy plakietki aby pokój posprzątać to wracaliśmy i była zmieniona proszę nie sprzątać ale u znajomych codziennie sprzątane dokładnie codziennie na łóżku coś zrobione z ręczników u nas dwa razy tylko była poprawiona kołdra a pod nawet nie poprawione prześcieradło. W łazience nawet podłoga nie ogarnięta zostawiały włosy głupie czarne mojej partnerki. Szklanka po napoju stała do końca wyjazdu. Stosunek całego hotelu do ceny daje 4+. Nie jesteśmy wymagający odpoczęliśmy trochę jedzenie mogło by się oprawić na śniadania. Animacje 6+ jest co robić i dla starszych młodszych oraz dzieci. Na bardzo dobrą opinię zasługują barmani i w barze przy basenie oraz w lobby. Własną twórczość i miła obsługa 6+. Spotkanie z rezydentką dwie godziny spóźnienia nie czekaliśmy strata czasu.