Hotel Strand Taba Heights Beach & Golf Resort (ex. InterContinental)

Strand Taba Heights Resort - hotel zasługuje na 4☆. Czystość w hotelu i pokoju oceniam na 4. Na pierwszy rzut oka jest czysto, ale po po chwili rzucają się w oczy drobne niedoróbki, jednak nie jest to bardzo dokuczliwe. Pokoje są duże, w miarę czyste, z dużą szafą, małą lodówką, czajnikiem, zestawem kaw i herbat, bezpłatnym sejfem. Codziennie dostarczana jest woda w 1,5 litrowych butelkach (1 na osobę). W pokojach jest płaski telewizor z tv polonia, tvp info i kilkoma polskimi kanałami muzycznymi. Wi-fi działa bez większych problemów w całym hotelu, również w pokojach, przy basenach i na plaży. Klimatyzacja w pokoju jest indywidualnie sterowana, ale nie do końca działa prawidłowo. Wyżywienie - jedzenie jest dobre, dosyć zróżnicowane, na śniadania są: jajka na twardo, jajecznica, omlety, warzywa, owoce, duży wybór pieczywa, serów, wędlin, na obiad są: kurczak, wołowina, jagnięcina, pieczone ziemniaki, ryż, zapiekanki makaronowe, warzywne, zupy, przekąski na zimno, na kolacje są: ryby, owoce morza, kasze, ryże, ziemniaki w różnej postaci, sushi. Dostępne są dania wegetariańskie. Napoje do posiłków serwowane są przez kelnerów, do wyboru piwo, wino, kawa, herbata, soki. W barach są napoje butelkowane: pepsi, 7up, schweppes. All inclusive obowiązuje do godziny 22.00. Jest menu z drinkami, kelnerzy robią również drinki zgodnie z życzeniem klienta. W dniu wyjazdu, nawet po wymeldowaniu, przysługuje śniadanie, obiad i napoje, zarówno bezalkoholowe jak i alkoholowe. Napiwki mile widziane. Pracownicy hotelu są uśmiechnięci, przemili, uczynni, bardzo się starają, żeby wszystko sprawnie działało, w razie wystąpienia jakichkolwiek problemów, natychmiast je rozwiązują. Większość pracowników mówi lub stara się mówić po angielsku, niemiecku, francusku oraz po polsku. Hotele Strand, The BayView, Mosaique, znajdują się obok siebie, na ogrodzonym terenie, wokół nie ma nic poza nimi, nie licząc małego "miasteczka", do którego dowozi hotelowy bus miedzy godz. 9.00 a 22.00, w którym znajduje się kilka sklepików z pamiątkami, apteka, lekarz i kilka restauracji. Można spacerować między hotelami wzdłuż plaży (piaszczysto-kamienistej) lub wytyczoną ścieżką. Widoki zapierają dech, z jednej strony zbocza gór, a z drugiej morze i widok na Jordanię i Arabię Saudyjską. Na terenie hotelu są dwa baseny, brodzik dla dzieci i staw z rybami i żółwiami, w którym można pływać. W trakcie naszego pobytu nie było problemu z dostępnością leżaków, ponieważ nie było zbyt wielu gości. Transfer autokarem do i z hotelu odbywa się w eskorcie policji i trwa ok. 50 min. Na terenie hotelu przez cały czas obecni są policjanci. My czuliśmy się bezpiecznie. Podsumowując: hotel jest godny polecenia, jeśli ktoś nie ma zbyt wygórowanych, nierealnych wymagań. Biorąc pod uwagę lokalizację hotelu, Taba, trzeba liczyć się z pewnymi ograniczeniami - to nie jest rozrywkowy kurort, nie ma tam masy sklepów i ze względów bezpieczeństwa nie można samodzielnie opuszczać terenu hotelu. Jeśli ktoś chce się zrelaksować w ciszy, z pięknymi widokami, z daleka od miliona bodźców to jak najbardziej polecam ten hotel. My wróciliśmy wypoczęci i zadowoleni z pobytu w hotelu Strand.