Hotel zasługuje na pełne cztery gwiazdki,. Apartament duży z bardzo dobrym wyposażeniem, codziennie sprzątany, ze wspaniałym widokiem na morze. Korzystaliśmy z opcji wyżywienia - śniadania, brak jakichkolwiek zastrzeżeń co do jakości i ilości. Podczas zwiedzania całej wyspy nie napotkaliśmy hotelu, o którym można by powiedzieć, że wyglądem dorównuje Aegean Dream. Bardzo pomocny jest wynajem samochodu do eksploracji naprawdę wspaniałej wyspy.

Czystość - dzienne sprzątanie, świeże ręczniki, mycie - wszystko ok.super. Pokój duży i wygodny, wszystko działało. Obsługa hotelowa bardzo pomocna. Właściwie wszystko na b. zadowalającym poziomie z wyjątkiem dostępu do internetu. Przez 4 dni nie było zasięgu w pokoju. Jedzenie smaczne, ale śniadania zbyt monotonne - dziennie to samo, chociaż duży wybór. No i na obiadokolacje trzeba było iść do innego hotelu 870m i o tym w biurze podróży nikt nie uprzedził.

Na dobrym poziomie

Hotel czysty codziennie sprzątany pokój, wymieniane ręczniki śniadania dobre dla normalnych gości, plaża ładna odległość zgodnie z opisem obiadokolacje nie rewelacyjne ale dobre.Uwaga dla plażowiczów palaczy-nie zostawiajcie petów w piasku i tak wyjdą na piasek a potem piszecie że plaże brudne a do kosza nie chce się podejść,a pety i pestki po owocach i inne śmieci zostawiacie na plaży.

Hotel pięknie położony na klifie z cudownym widokiem na lazurowe Morze Egejskie.Dzień zaczyna się dosłownie wschodem słońca. Hotel przytulny, czysty, zadbany. Apartament o dużej powierzchni, ponad 40 metrów kw., sprzątany codziennie. Miła obsługa hotelowa. Pyszne, bogate śniadania.

Zakwaterowanie ,czystość oraz reszta sluzb zwianzanych z hotelem bardzo pozytywne.

z usługami hotelu byliśmy maksymalnie zadowoleni

Hotel jest pieknie položony, sniadania w hotelu bardzo smaczne. Jednak pokoj, ktory otrzymalismy nie odpowiadal ofercie i zdjeciom. Byl maly zaledwie 16 m2 a oddzielony od dalszego pokoju wewnetrznymi drzwiami. Poniewaž klienci z sasiedniego pokoju byli silnymi palaczami papierosow (palili w dzien i noca)- dym przechodzil pod drzwiami i po prostu w naszym pokoju bylo jak w karczmie. Dlatego zdecydowalismy poprosic o zmiane pokoju, co dzieku pani Polce, ktora pracowala w tym hotelu, udalo sie. Przeprowadzilismy sie do pokoju, ktory odpowiadal temu, co bylo prezentowane na zdjeciach. Wydaje mi sie, že powinne byc podane szczegolniejsze informacje a nawet male pokoiki by mialy byc uwzglednione w cenie.

Pokój hotelowy codziennie sprzątany. Czysta łazienka z kabiną prysznicową. Aneks kuchenny z płytą do gotowania niestety bez garnków. Duży taras. Wadą jest brak suszarki na ubrania. Bar przy basenie płatny mimo że mieliśmy opcję all inclusive. W ofercie jest napisane, że naprzeciw hotelu znajduje się przystanek autobusowy, który w rzeczywistości jest położony obok plaży czyli w odległości ok. 300 m. Hotel oferuje tylko śniadania dobrej jakości. Pozostałe posiłki są w hotelu Golden Sand odległym aż o 800 m. O tej znacznej odległości w opisie oferty nie wspomniano. Obiady są złej jakości. Kelnerzy podają jako przystawkę sałatę bądź czerwoną kapustę skropioną octem i niewielki naleśnik, a jako danie główne, np. makaron lub sos z kawałkami mięsa i z kwaśnymi ziemniakami. Kolacje w formie szwedzkiego stołu są trochę lepsze. Ziemniaki są niejadalne i kwaśne, rzadko jest ryż, brak w ogóle frytek. Bezpiecznie można jeść tylko mięso i ryby. Estetykę kolacji psuje pracownik kuchni donoszący jedzenie, którego ubranie jest brudne, a on sam nieogolony. Wygląda jak kloszard. Sam hotel Aegean Dream można polecić natomiast wyżywienie w hotelu Golden Sand zdecydowanie nie. Karfas do dobre miejsce do zwiedzania wyspy. Można łatwo wynająć samochód. Byliśmy na wycieczce fakultatywnej w Izmirze. Polka przewodniczka mieszkająca w tym mieście od kilkunastu lat nie ma pojęcia o historii Turcji i Izmiru, w którym żyje. Myli podstawowe fakty. Szkoda takich osób do oprowadzania wycieczki.

Hotel czysty, śniadania bardzo dobre, miła obsługa. Piaszczysta plaża bardzo ładna. Jedyny minus dla Itaki to obiado- kolacje w innym hotelu położonym dość daleko o czym nie zostaliśmy poinformowani przed zakupem wczasów. Dodatkowo posiłki te serwował chyba kucharz z wyglądu - kominiarz co nieco odbierało apetyt.