Hotel Afoti Beach

Hotel Afoti Beach jest typowym greckim hotelem 2 gwiazdkowym. Położony jest w cichym miejscu przy plaży Pokój czysty o wystarczającej powierzchni z którego mieliśmy przepiękny widok na zatokę oraz na wschody słońca.Obsługa miła a wyżywienie wystarczające.Plaża ładna na wprost hotelu zejście do wody kamieniste ale kawałek w lewo piasek.Największym atutem tego hotelu jest jego położenie,Jest idealny dla osób ceniących ciszę i spokój.Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu i tęsknimy za pięknymi widokami i szumem fal.

Hotel fantastycznie położony,praktycznie na plaży,cisza,spokój a wszędzie blisko-do sklepów,tawern i do centrum Pigadii z pięknym portem i nocnym życiem-1 km spacerkiem.Otoczenie hotelu zadbane-ładny ogród,niska zabudowa,pokoje z wejściem z ogrodu.Wyposażenie wystarczające,łóżka bardzo wygodne.Łazienki skromne,niektóre wymagają poprawek.Nam to zupełnie nie przeszkadzało bo bardziej cenimy urok,atmosferę niż luksusy.Właściciele bardzo mili i uczynni.Śniadania skromne,ale każdy znajdzie coś dla siebie.Ogólnie hotel dla niewymagających,ceniących uroki plażowania ,pływania.My jesteśmy zachwyceni,chcielibyśmy tam wrócić.Warto wypożyczyć samochód i objechać wyspę.Animacji brak co uważam za plus.

Jak na 2 greckie gwiazdki to całkiem całkiem (mieliśmy w jednym pokoju awarię) ,kosze wymieniane codziennie wyposażenie schludne . Położenie nad sama plażą z kamieniami ,ale jak się przejdzie kawałek jest już piasek . Parasole i leżaki płatne . Bardzo dobre śniadania z bardzo dobrą obsługą nigdy niczego nie brakowało i bardzo duży wybór

Dla niewymagających poszukujących klimatu starej Grecji w rytmie siga siga

Nasz pobyt w Hotelu Afoti Beach możemy z całą pewnością uznać za udany. To miejsce ma bardzo dobrą lokalizacje. Plaża znajduje się dosłownie kilkanaście metrów od obiektu, zaś od stolicy wyspy, Pigadii, dzieli nas zaledwie 1 km. Dzięki temu zastaliśmy tam spokojną atmosferę sprzyjającą wypoczynkowi. Dwuosobowy pokój z balkonem do którego otrzymaliśmy klucz, był czysty i przestronny. Śniadania w formie bufetu trochę monotonne, ale produkty świeże i każdy znajdzie coś dla siebie.

Wspaniała wyspa i budżetowy hotel. Na Karpathos jest mało atrakcji turystycznych - za to dużo ładnych plaż. Ta przy hotelu Afoti jest piaszczysta z drobnymi kamyczkami, szeroka i długa, przez co nie tak bardzo zatłoczona. Łagodne piaszczyste zejście do morza około 100 metrów od hotelu, bezpośrednio przy plaży hotelowej dno jest mocno kamieniste. Parasoli i leżaków pod dostatkiem, o każdej porze dnia były dostępne. Sam hotel - dwie gwiazdki więc nie oczekujcie cudów. Zadbany z zewnątrz, w pokojach czysto, ale wyposażenie stare i mocno zużyte. Szczególnie źle zapamiętam bardzo niewygodne materace w łóżkach. Wyżywienie (śniadania) dobre, ale codziennie to samo, na szczęście na bieżąco uzupełniana, tak, że niczego nie brakowało. Dobra oferta dla kogoś, komu zależy na plażowaniu, nie na zwiedzaniu, czy otaczaniu się luksusem w pokoju hotelowym.

Droga ITAKO, dziękujemy za umożliwienie nam realizacji swoich marzeń w jakże bajkowych warunkach i scenerii. Nasz kompleks wyraźnie wyróżniał się na tle pozostałych hotelików (o ile w ogóle można je tak nazwać). Na szczególną uwagę zasługują warunki w pokojach. Piękne łazienki, super wygodne łóżka i wiecznie zapełniona lodówka. Byliśmy zdruzgotani patrząc na tych biednych ludzi męczących się w tych czterogwiazdkowych padakach. Biedni ludzie... Cieszymy się z wyboru Afoti, bo to Naszym zdaniem wizytówka wyspy, symbol klasy i luksusu. Najbardziej przypadła mi do gustu lokalizacja naszego obiektu. Bliskość do morza, możliwość spania przy dźwiękach szumiących fal i tupiących swoimi nóżkami o beton krabów, nie wspominając o beczących kozach. Spodobało mi się również to iż w każdym momencie można było skorzystać ze stołówki którą codziennie udostępniała nam przemiła Pani o bardzo dużej aparycji. Nasz przesympatyczny właściciel hotelu Janis był na każde zawołanie swoich gości, nigdy nie opuszczał obiektu wcześniej niż po uprzednim doglądnięciu czy wczasowicze mają wszystkie dostępne wygody. Nie może się też obejść bez pochwały dla kucharza, który codziennie przygotowywał nam przepyszne śniadania. Rozmaitość dań zwalała z nóg. No i kawa... najlepsza kawa jaką piłem w życiu, dawała kopa na cały dzień.

Największym atutem hotelu jest jego położenie nad samym morzem, tuż przy plaży Afoti. Z tarasu mieliśmy widok na morze. Pokój względnie czysty, pościel przez dwa tygodnie naszego pobytu nie została wymieniona. W dniu przyjazdu otrzymaliśmy nową lodówkę. Śniadania w formie bufetu smaczne, pozytywnie nas zaskoczyły.