Dobry standard, kameralny

Ładnie położony, czysty, miła, profesjonalna obsługa. Zadbany basen, czyste otoczenie.

Hotel położony 3-5 min spacerkiem od zatoczki i tawerny w której spożywa się śniadanie. Piękny widok bezpośrednio na morze. Jedzenie niby monotonne, ale świeże bez smażonych bekonów itp. Jest to co powinno być (grecka sałatka, wędlina, jajka, ser żółty, jogurt grecki, miód, feta, dżemy, owoce, kawa herbata, soki z kartonu). W hotelu bardzo ładny i czysty basen (idealny na wietrzne dni). Nieporozumieniem jest niby bar hotelowy, z którego nikt nie korzystał. Brak menu, wystawionych cen i stałego barmana skutecznie odstrasza. Szczęściarze którym przydzielą pokoje w pierwszym rzędzie od linii brzegowej mogą być b. zadowoleni. Gorzej z tymi którzy dostaną zakwaterowanie w drugim czy trzecim szeregu z widokiem na tyły pierwszego. Nam po tygodniu takiego pobytu i zwolnieniu się miejsca, zmieniono w drugim tygodniu na pokój z widokiem na basen i morze - inicjatywa recepcji :).

Piękna spokojna okolica, hotel przyjemny, czysty z miłą i pomocną obsługą. Bez tłoku i hałasu. Piękne miasteczko z uroczymi uliczkami. Mimo braku animacji dzieciaki bawiły się wspaniale, duży wkład miał w to pusty całymi dniami basen hotelowy. Śniadania i obiadokolacje jedzone w beach-barach - przeciętne, chociaż spożywane w cudnych okolicznościach przyrody. Na wyspie panuje wieczna "jelitówka" więc nie zapominajcie o lekach :)

Hotel ładny położony blisko plaży,pokój przestronny ,czysty.Plaża piaszczysta,ładna.Minus to brak wyżywienia w hotelu ,trzeba chodzić do tawerny w kierunku plaży ,nie polecam my się zatruliśmy.Brać wersję bez wyżywienia.

Miły kameralny hotel z bardzo miłą obsługą. Cisza i spokój. W pobliżu dobra tawerna z niskimi cenami. Śniadania standart europejski. Blisko piaszczysta plaża . Niestety leżak 7 euro. Mało atrakcji w pobliżu hotelu. Ogólnie Karpatos to strzał w 10. Mało turystów , przepiękne widoki, mili ludzie, rewelacyjne jedzenie w większości tawern

Hotel według opisu niżej. Obsługa ok. Wyżywienie - mieliśmy opcje tylko śniadania. Były w barze oddalonym od hotelu. Menu niezmienne przez 14 dni i dość ubogie ale nie narzekamy. Animacja "1" dlatego, ze w tym hotelu nie ma animacji na której nam nie zależało.

Royal Beach to hotel nieduży, świetnie położony w bezpośredniej bliskości z piaszczystą plażą Agios Nicolaos, która we wrześniu i pewnie wcześniej nie była przeludniona i głośna. Piękne widoki na każdą stronę, bo do morza schodzą strome góry. Na jednej z nich Acropolis do zwiedzania z małą wspinaczką górską. Zakwaterowanie w budynku B powoduje, że nie mamy widoku na morze, ale na góry i nie jest to złe. pokoje duże, świetnie wyposażone, z aneksem kuchennym, w którym jest zarówno kuchenka, lodówka, jak i czajnik, komplet garnków i talerzy ze sztućcami (nie trzeba nic zabierać z domu). Bezpłatny sejf, dobra klimatyzacja, duży taras - zakwaterowanie to bardzo mocna strona pobytu! Niewielka łazienka. Dobre sprzątanie przez miłych ludzi. Na terenie hotelu ładnie położony basen z brodzikiem, do tego bezpłatne leżaki i parasole. Do lekko zaniedbanej Arkasy ok. półtora kilometra, a tam tawerny, duży market i kościoły: spokój grecki i cisza. I piękne widoki! Inny sklep w odległości ok. 400 metrów od hotelu. Najsłabszą stroną pobytu, o czym pisało wielu gości, są śniadania serwowane w pobliskiej tawernie - barze (bardzo "europejskie"), ale za to dosłownie na plaży i z pięknymi widokami przed oczyma. Coś za coś. Wykupiliśmy kolacje, które spożywa się w tawernie Glaros, położonej również blisko brzegu morza i w scenerii zachodzącego słońca. Tam kilka dań do wyboru, kilka sałatek, woda i po lampce wina, do tego codziennie jakieś danie dnia - wszystko to świetnie przyrządzane, świeże i smaczne, jak to w dobrej tawernie. Przemiła obsługa ze studentką Aną. Polecam opcję z kolacjami w Glarosie. Royal Beach ma, jak każdy hotel, swoje plusy i minusy: plusy to położenie, jakość obsługi i dobre nastawienie, świetne pokoje i cudne widoki; minusy to lekko sfatygowana we wrześniu zieleń i słabe połączenia z innymi miejscami na Karpathos. Nie ma animacji, co dla nas było zaletą. Od lotniska ok. 25 minut jazdy. Goście to głównie Włosi, kilkoro Polaków (cały autobus wysiadł przy Blue Bahari, bo tam all inc.). Warto też wiedzieć, że Karpathos to wietrzna wyspa i ciągle wieje, przez co fale w zatoce Agios Nicolas spore, ale za to jakie cudne ich przełamywanie, bo i woda ciepła! To był nasz drugi pobyt na Karpathos (pierwszy w Pigadii) - pobyt bardzo udany, bo wyspa jest rdzenna i nie popsuta przez zbytnie uturystycznienie. Szczerze polecam!

Ładnie położony hotel, blisko plaży, pokoje wygodne i codziennie sprzątane.Bardo miła i pomocna obsługa hotelu. Zaciszny i bardzo zadbany teren wokół hotelu Na śniadania codziennie jest serwowane to samo, także trochę monotonne jedzenie, jednak tawerna położona przy plaży rekompensuje monotonność śniadań.

Hotel położony w bardzo fajnym miejscu - przy plaży. Spokojny i cichy, pokoje czyste i wyposażone wystarczająco dobrze. Wnętrze przestronne, piękny taras, łóżko wygodne. Odpowiednia ilość miejsca w szafach. Obsługa hotelu bardzo miła. Większość mówi po angielsku. Basen praktycznie pusty całymi dniami. Leżaki wolne o każdej porze dnia. Śniadania serwowane w tawernie na plaży - cudowna atmosfera!