Kameralny hotelik, znakomicie położony tuż przy brzegu z kilkoma zatoczkami i plażami. Na plażach leżaki i parasole ( 7~8 EU komplet dla 2 osób), na dnie piasek, łagodne zejście do kryształowej i ciepłej wody. Są i skałki dla miłośników nurkowania. Pokoje w greckim klimacie, ze sporymi balkonami fotelami i stolikiem, wyposażone w lodówkę, sejf, suszarkę do włosów, TV. Łazienka z malutką kabiną prysznicową ( nie dla grubasów !). Pokój codziennie sprzątany i wymieniane ręczniki. W okolicy małe hoteliki i apartamenty. Cisza i spokój. Wiele tawern i barów ze smacznym greckim jedzeniem. Śniadania na hotelowej werandzie: napoje zimne i gorące, pieczywo, ciasta, wędlina, ser, jajka, dżemy, miody, jogurt (rewelacja !), musli i suszone owoce. Obiady w sąsiedniej tawernie z menu do wyboru. Co dzień można spróbować innej potrawy. Wszystko świeże i smaczne. Obsługa bez zarzutu. Dwa razy w ciągu tygodnia przygrywała grecka kapela Jest obok parę sklepików (zwanych "supermarketami") z napojami, małym wyborem pieczywa i owoców ( pod koniec września były tylko brzoskwinie) , akcesoriów plażowych, souvenirów, papierosów.

Hotel czysty z miłą obsługą. Pościel i ręczniki wymieniane codziennie. Pokój sprzatany codziennie przez uroczą dziewczynę. Przy śniadaniu brakowało mi większej ilości warzyw ale to tylko moje odczucie, bo najzwyczajniej bardzo lubie i jem zieleniny dużo. Plaża na wyciągnięcie ręki, restauracja też. Było super.

Wszystko dobrze

Hotel nie duży klimatyczny.Obsługa uprzejma i sympatyczna.Niedaleko do plaży kamienistej oraz do piaszczystej. Łazienki wymagały lekkiego odnowienia.

Ogólnie ok.Fantastyczna piaszczysta plaża,długie stopniowo zwiększające głębokość wejście do szmaragdowego,krystalicznie czystego morza.Druga plaża, żwirowo-kamienista też ma swój urok.Śniadania dość urozmaicone,ale po 3 dniach już nie podawano jajek.Kolacje dobre,ale długi czas oczekiwania na dania/duże!/.Mięsa zawsze za długo grilowane/smażone przez co twarde,ale frytki i sałatka grecka wspaniałe.2-3 razy głośne wieczorne imprezy/dla greków/ do 1-2 w nocy.Pokój niezły,ale tak małej kabiny prysznicowej nigdy nie spotkaliśmy.Pokój z widokiem na morze wychodził na tyły restauracji i parking wypożyczalni samochodów-patrząc na boki widać morze.Zarządzająca hotelem średnio sympatyczna.PUSTKOWIE.Napoje w 2 markecikach b.drogie/taniej w przyhotelowym.Miejsce dla plażowiczów.

Standard adekwatny do ceny. Skromnie, ale czysto. Wyzywienie ok. Doskonala lokalizacja, prawie, ,na plaży, ,. A właściwie dwóch plażach. Bardzo udany pobyt, zarówno w hotelu, miejscowości, jak i całej niezwykłej Wyspie, innej niż pozostałe Wyspy Greckie. Zdecydowanie dla tych, ktorzy lubią tzw . święty spokój i nienawidzą ogromnych hoteli z wrzaskliwymi animacjami od rana do nocy. Karpathos. ...dopiero co byliśmy, a już tęsknimy! Do zobaczenia. ..kiedyś !!!

Skromne, ciche miejsce, dokładnie to, czego szukałam. Bardzo czyste pokoje z przyjemnymi balkonami, miłe dla oka kolory, wygodne łóżka, duże lustro. Menu śniadaniowe dość skromne i za mało w nim świeżych warzyw i owoców, natomiast wynagradza to z pewnością kolacja: fantastyczny wybór przepysznych dań lokalnych, opcje wegetariańskie, z grilla, wszystko podawane szybko i w ilości, którą ciężko dojeść! W pamięć zapada moussaka i pasta z kawioru. Najlepszym elementem pobytu była jednak plaża, dojście do której zajmowało niecałe trzy minuty. Piasek, woda tak przejrzysta, że nawet stojąc w niej zanurzonym po szyję wciąż widać stopy, wygodne leżaki w rozsądnej cenie i przede wszystkim spokój, żadnych przesadnie komercyjnych atrakcji zakłócających odpoczynek.

Hotel Votsalakia Beach znajuduje się w przepięknej miejscowości Ammoopi, blisko morza i kilku plaż, zarówno zagodpodarowanych jak i w miarę dzikich. Niestety standard hotelu jest bardzo niski i 3 gwiazdki są bardzo na wyrost. Hotel jest zadbany wyłącznie z zewnątrz. Pokój, w którym mieszkaliśmy był bardzo skromny i bardziej przypominał greckie hotele 2-gwiazdkowe. Pokój był sprzątany codziennie, ale trudno dobrze posprzątać starą zużytą łazienkę. Pościel była podarta i poplamiona. Pod prysznicem był zepsuty kran, który utrudniał korzystanie z niego. Przez cały pobyt, mimo zgłoszenie usterki, nie zostałą ona usunięta. W dniu przyjazdu szklanka na szczotki do zębów i mydelniczka były niedomyte. Hotel zapewnia tylko płyn do kąpieli w dozowniku pod prysznicem. Dopłata do pokoju z widokiem na morze to pomyłka. Owszem z balkonu widać morze, ale pod samym oknem znajduje się zaplecze tawerny i wypożyczalnia samochodów z myjnią, więc hałas odkurzaczy i karchera przeszkadza od rana do wieczora. Śniadanie w hotelu zgodnie z opisem - kontynentalne: pomidory, feta, jogurt, wędlina, ser, owoce z puszki, czasami świeże owoce (najczęściej winogorona, niestety bardzo mocno nadpsute), kawa koszmarna. Obiadokolacje są serwowane w tawernie obok hotelu, jednak wybór dań jest mocno ograniczony do tzw. menu ITAKI, które obejmuje ok. 7-8 przystawek i dań głownych - głownie mięsnych i mało greckich, typu omlety, makarony, dania mięsne. Teoretycznie można zamawiać dania z głownego menu tawerny i dopłacać różnicę. Dużo lepszym rozwiązaniem byłoby określenie kwoty do wykorzystania na posiłek i umożliwienie wyboru dań z menu tawerny i dopłatę za zamówienie powyżej tej kwoty. W takim miejscu Jak Votsalakia dobrą opcją byłby też pobyt z samym śniadaniem. Podsumowując, hotek Votsalakia to wybór dla osób, które nie szukają komfortowego hotelu z animacjami. To hotel dla koneserów Grecji, którym nie przeszkadzają nieco spartańskie warunki. Jednakże cena ITAKI za tę ofertę moim zdaniem jest wygórowana.

Hotel bardzo ładny,świetna lokalizacja wypadowa, blisko do plaży, w pobliżu są małe sklepiki w których jest wszystko co trzeba a także restauracje/knajpki,wypożyczalnia sprzętów wodnych,samochodu,quada,skuterow,pokoje są czyste i codziennie sprzątane, codziennie wymieniana jest też pościel i ręczniki, które układane są w kształcie motyla,pokoje klimatyzowane,znajduje się w nich duże łóżko,szafa,stoliki nocne,szafki,lustro,suszarka do włosów, telewizor,lodówka w której można schłodzić napoje, łazienka jest z wc,umywalką i z kabiną prysznicową, z pokoju wychodzi się na duży balkon z pięknym widokiem na morze. W pokojach pomimo dużej temperatury na zewnątrz jest idealna temperatura i nie trzeba włączać klimatyzacji, śniadania serwowane są na tarasie z widokiem na morze a obiady w restauracji przy hotelowej, posiłki smaczne i w dużych ilościach.

hotel przepięknie polozony.w urokliwej miejscowości nad dwoma plazami i z pięknymi widokami.kilka małych sklepikow,duzo tawern. na tym koniec pochwal. hotel czysty,jednak na każdym kroku widać oszczednosc wlascicieli.stare reczniki,zepsuta deska sedesowa,brak papieru toaletowego,brak mydla.o wszystko trzeba prosić i dopominać się. nasz pokoj z widokiem na morze widok miał rewelacyjny,ale nikt w opisie oferty nie wspomniał,ze pod oknami jest myjnia samochodowa.halas przez kilka godzin wieczorem jest straszny. najgorsze w hotelu jest jedzenie.wiedzac,ze jest to hotel 3 gwiazdkowy w grecji na szczęście nie nastawialiśmy się optymistycznie,jednak nie przypuszczaliśmy,ze będzie az tak zle.jezeli powiem,ze jednego dnia na kolacje dostaliśmy prawie zepsute mieso,a drugiego dnia zepsute i smierdzace mieso,to nie trzeba nic więcej mowic.tu nie chodzi o wybrzydzanie i fanaberie kulinarne,tylko o zdrowie,a nawet zycie gości hotelowych.kelner poinformowany o tym nawet się specjalnie nie zdziwil.wiedzial pewnie,co podaje.jakos chciał to zalagodzic i proponowal inne dania,jednak podziekowalismy i nigdy więcej nie chodziliśmy tam jesc.zreszta,co ciekawe,kolacje odbywają się w tawernie(w hotelu,w którym jesteśmy zakwaterowani),która caly dzień jest normalna tawerna dostepna dla wszystkich.we wszystkich okolicznych tawernach jest mnóstwo ludzi caly dzień i wieczorami,tylko w tej-rewlacyjnie zresztą polozonej-nie ma nikogo.to daje do myslenia….