Hotel Corfu Aquamarine (ex. Corfu Residence)

Hotel Corfu Aquamarine będę wspominać jako jedno z lepszych miejsc na wakacje. Miejsce pełne uroku, pokój z pięknym widokiem na morze i panoramę miasta w oddali, co szczególnie rzucało się w oczy wieczorem podczas picia drinka z baru. Jakieś 300 metrów od hotelu znajduje się niewielka plaża gdzie woda jest tak nieskazitelnie czysta, że aż żal byłoby tego nie wykorzystać do odkrywania podwodnego świata z maską do nurkowania. Co do jedzenia - super! Szwedzki stół gdzie każdy znajdzie coś dla siebie, jedzenie dobrze doprawione, a smak sałatki greckiej można pokochać na nowo. Obsługa hotelu super, nawet barman porozmawia z wami po polsku :)

Ogólnie z ręką na sercu możemy polecić ten hotel. Luksusów tu nie ma, bo i na nie sie nie nastawialiśmy, ale niczego nam nie zabrakło. Pokój wygodny czysty schludny z szerokim wygodnym podwójnym lozkiem. Klimatyzacja dzialajaca. Gdy zepsuła się lodowka, została natychmiast naprawiona. B sympatyczna pani sprzątająca codziennie. Widok z pokoju piękny. Basen czysty. Jedzenie codziennie dość podobne, jednak smaczne, pożywne, szczególnie warzywa. Mięso zdarzało się zbyt suche. Jednak zawsze można było znaleźć coś smacznego dla siebie. Śniadania zawsze takie same ale dla każdego- i dla fast foodziarzy, i dla takich jak my, czyli zwolenników zdrowego odżywiania- płatki owsiane, grecki jogurt, naprawdę 1 klasa, miód, owoce. Kierownik sali to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Wystarczyło mu coś zgłosić, zaraz dokładał czego trzeba. Zachęcał do probowania rzeczy, nawet własnoręcznie nakładał na talerz najlepsze kąski czy przynosił z zaplecza gdy byliśmy późno. Pyszne arbuzy i ser feta 1 klasa. Trochę zdziwilo nas all inclusive, które działało tylko od 12 do 22 jeśli chodzi o bar, rozumiem zamysł, żeby ludzie nie pili za dużo, ale woda to też napój i trzeba było usprawnić logistykę żeby był zapas na wieczór i rano. Plaża naprawdę śliczna i czysta choć b maleńka, b drogie leżaki, nie ważne czy jesteś na godz czy cały dzień płacisz 10 €, ale da się 3h wytrzymać na kamyczkach. Spacerkiem to jakieś 10 min. Dobre na kondycję, bo z powrotem pod górkę plus liczne schody do pokoi. My mieszkaliśmy na samej górze, teraz żadne schody nam nie straszne. Spokojna okolica. Obok supermarket, tawerny, biuro turystyczne z wycieczkami. Bdb baza wypadowa i tak traktowaliśmy ten hotel. Brak hałasów z baru. Na plaży tawerny, możliwość wypożyczenia motorówki na cały dzień za ok 100€, nurkowania z godnym zaufania i polecenia małżeństwem nurków. Piękne widoki na albanskie gory, przecudna klimatyczna starówka Korfu, objezdzona cała wyspa, klify, zatoczki... I taki swiat jest piękny!

W czasie zakupu, zostaliśmy uprzedzeni o różnicach w standardach hotelu (gwiazdki) - więc byliśmy przygotowani, że 4 gwiazdki nie spełniają norm polskich. Natomiast sam hotel, usytuowany jest w pięknym miejscu z widokiem, który nigdy się nie znudzi. Pokój były czysty, obsługa codziennie sprzątała wymieniając ręczniki. Klimatyzacja była sprawna. Hotel ulokowany bardzo blisko przystanku autobusowego co jest na duży plus. Miejsce spokojne, więc można odpocząć a dla bardziej aktywnych bardzo fajna "bazą wypadową". Jednak na największe uznanie, zasługuje moim zdaniem całą obsługa hotelowa. Bardzo pomocni, bardzo pozytywni, bardzo otwarci zawsze z uśmiechem - człowiek nie czuł się jak w typowym hotelu a w rodzinnym apartamencie. Dla całej obsługi 6 z plusem 😊

To nie jest hotel, który można określić mianem 4 gwiazdkowego. W dużej mierze popsuł on pozytywny odbiór naszych wakacji... Zacznę ocenę od dobrych cech : 1.obiad i kolacja smaczne 2. ładny widok z tarasów 3. obsługa hotelu miła 4. pokój schludny To teraz te złe : 1. Lokalizacja hotelu jest tragiczna, nie ma żadnych atrakcji w okolicy. Plaża blisko hotelu jest mikroskopijna. W bliskiej lokalizacji jeden mały sklepik, jak tylko kasjerka zobaczyła żółte opaski allinclusive na rękach, wyciągnęła spod lady kalkulator i za wodę 1,5l zapłaciliśmy 1,20 euro. Dla porównania w sklepie z kasą fiskalną zgrzewka wody kosztuje 1,30 euro. Do większego miasteczka trzeba jechać samochodem. Auto musieliśmy wynająć. Obok hotelu przystanek, z autobusu korzystaliśmy raz. Spóźnienie na tej linii do 30-40 minut jest czymś naturalnym. 2. Śniadania codziennie te same, niezbyt smaczne. Na obiad i kolację ciężko było zjeść coś z mięsem, zwykle już go nie było albo były resztki. Pomimo informacji w ofercie Itaki o podwieczorku przy barze między 16 a 17, ten nigdy się nie odbył. Pytaliśmy obsługę dlaczego tak jest, mówili, że nie będzie i nie wiedzą dlaczego. 3. Bar - niby była ale tak jakby go nie było. Barman znikał co chwila na 20 -30 minut, bar stał pusty, niektórzy goście ze zirytowania, przeskakiwali za bar i robili sobie sami drinki. Zdarzyło się ,że od 20 :00 nie było już w ofercie piwa. Allinclusive tylko do 22, potem wszystko płatne. Kawa na barze była dostępna, sposób podania...w starym czajniku elektrycznym, który robił za dzbanek do kawy... 4. Animacji nie było 5. Auto wynajęliśmy za pośrednictwem rezydenta, przyjechała bardzo poobijana i niesamowicie brudna Panda. W aucie świeciła się kontrolka niedziałających świateł stop i nie było płynu do spryskiwaczy. Pracownik wypożyczalni stwierdził, że nie muszę się przejmować uszkodzeniami bo mam pełne ubezpieczenia, a światła stopu w Pandzie czasami tak mają, że nie działają i trzeba w nie wtedy uderzyć...dramat. Jak się okazało podczas pierwszej nocnej podróży lewa żarówka światła mijania było zamontowane tak że świeciło prawie pionowo do góry. Musiałem w środku nocy poprawiać żarówki w wynajętym aucie... To nie był nasz pierwszy wyjazd za pośrednictwem Itaki. To nie była też nasza pierwsza podróż do Corfu. Do tej pory wracaliśmy z urlopu zadowoleni, jakość hoteli i aut, które wynajmowaliśmy zawsze za pośrednictwem rezydentów była na zadowalającym poziomie. Tym razem coś nie wyszło. Nie polecamy spędzania urlopu w tym hotelu.

Miejsce bardzo urokliwe z jedzenie dobre ,obsługa jak najbardziej na +

Nie polecam. Hotel zasługuje co najwyżej na 2 gwiazdki. Dostaliśmy pokój odnowiony z ładnym widokiem. I to jedyny plus. Pozostała część hotelu wymaga gruntownego odnowienia. W łazience , w pokoju i na terenie hotelu wszechobecny zapach szamba. Wyżywienie All inclusive bardzo mało urozmaicone i monotonne. Bar przy basenie z napojami zimnymi i alkoholami. Brak kawy, herbaty i najmniejszego ciasteczka. Basen mały z kilkunastoma leżakami. Do najbliższej plaży około 30 minut, drogą bez chodników i pobocza. Komplet: dwa leżaki i parasol - 15 euro. Hotel położony w miejscu, z którego trudno się wydostać. Jedynym wyjściem było wypożyczenie samochodu. W przeciwnym przypadku można przesiedzieć 7 dni na terenie hotelu.

Czystość jak na Grecję całkiem niezła. Chociaż musieliśmy dopraszać się o żel pod prysznic. (Innych kosmetyków niestety nie było). Plaża kamienista ale kameralna. W wysokim sezonie zbyt mała. Jedzenie dobre i praktycznie niezmiennie. Z owoców przez 5 dni arbuz a przez kolejne 2 dni pomarańcze. Zatem bardzo skromnie. 4 gwiazdki to przesada. Najwyżej 3

Hotel na wzgórzu na uboczu, więc jesteś skazany na niego. Na plażę daleko (ta blisko stromy powrót, ta daleko tylko busem który jeździ w losowych porach), basen mały, ale wystarcza. Nasz pokój o dziwnym układzie z dodatkowym niezbyt przydatnym przedpokojem i chyba jedyny bez balkonu. Łazienka dosyć uboga, na pewno nie 4-gwiazdkowa. Widok z okna przyjemny. No i jedzenie - PRZEZ BITE 7 DNI TO SAMO, dostępnych ok. 8 „potraw” z czego patrząc po talerzach współgości tak naprawdę 2-3 jadalne. Same potrawy nawet zjadliwe ale ewidentnie menu tworzone z najtańszych składników tylu ziemniaki, sos pomidorowy czy parówki. Ryby ani jednej, mięsa prawie wcale. Deser codziennie to samo ciasto tylko z inną polewą. Nie pojęcie, nie polecam. Bar i drinki spoko, ale równo o 22 All inclusive zamknięte. Rezydent bardzo w porządku, opcja z wynajęciem fury z pomocą Itaki bardzo dobra, ale nie warto chyba bo w sumie nie ma co zwiedzać na Korfu, jeden dzień maks. Podsumowując, stosunek jakości do ceny akceptowalny, ale za te pieniądze we wrześniu można znaleźć dużo lepsze oferty nawet w Itace.