Hotel położony w ślicznym małym miasteczku czyli jest gdzie spacerować jednak największą atrakcją była dla mnie śliczna mała zatoczka przy hotelu . Pokoje na *** spokojnie , jedzenie na śniadania bufet i zawsze to samo , obiadokolacja słaba .

Dbałość wyjątkowa o czystość w pokoju, codzienna wymiana ręczników i prześcieradeł, uzupełnienie mydła, szamponu na bieżąco. Obsługa w restauracji wzorcowa. Posiłki smaczne i wybór dla każdego. Minus to wyposażenie łazienek, wymagają remontu .

Uwielbiam ten hotel. To moje siódme wakacje tam. Znakomicie położony, przy samej plazy i wygodnie skomunikowany ze stolicą i resztą wyspy. Dobre, domowe jedzenie, bardzo przyjazny i opiekuńczy personel. Codziennie sprzątane pokoje. Cichy, zielony ogród z basenem. To propozycja dla tych którzy cenią luz i wygodę, a nie luksus i bajery. Idealny na greckie wakacje.

Hotel Potamaki spełnił w pełni moje oczekiwania.Czystość na bardzo wysokim poziomie,obsługa uprzejma,konkretna,bardzo dbająca o potrzeby gości,reagująca błyskawicznie na zgłaszane problemy.Plaża blisko ,pokój z widokuem na basen cichy i spokojny,mimo,że hotel jest położony przy przelotowej ulicy

Jadąc do Grecji trzeba wiedzieć jakie standardy tam obowiązują. Dla nas hotel Potamaki jako 3* jest super hotelem. POZYTYWY: - usytuowanie - przyjemna plaża po drugiej stronie drogi + centrum Benitses (knajpki, markety, sklepy, plac zabaw, wypożyczalnie) - inne hotele nie miały takich udogodnień - czyste, schludne pokoje z klimatyzacją i lodówka (co nie jest w dzisiejszych czasach oczywistością), sprzątane codziennie + wymieniane ręczniki - bardzo miła obsługa hotelowa starająca się o to aby przyjezdny czuł się dobrze na sam start, zameldowanie od 15:00, dostaliśmy pokój o 12:00 ponieważ przyjechaliśmy z samego rana - animacje w hotelu bardzo przyjemne, była i dyskoteka i koncert oraz występ Greków w strojach narodowych NEUTRALNE: - jedzenie w hotelu - praktycznie cały tydzień to samo, z drobnymi zmianami. Dla nas to nie kłopot, bo dziennie coś znaleźliśmy dla siebie. NEGATYWY: - woda w basenie i brodziku - LODOWATA, nie ukrywam ale wodę w basenie to mamy cieplejszą w Polsce przy naszym słońcu - wypożyczalnia aut - za 65€ dostaliśmy rozklekotaną Lancię Ypsilon, zawieszenie w fatalnym stanie, fotelik dla dziecka to strach. Nie jesteśmy jedyni, którzy brali auta i wszyscy mieli te same opinie

Bardzo przyjemny hotel, czysty. Pokoje przestronne, codziennie sprzątane, wymiana ręczników. Z pokju piękny widok na góry z balkonu. Na dachu hotelu punkt widokowy. Jedzenie bardzo dobre, każdy coś dla siebie znajdzie. Obsługa miła. Bardzo blisko do plaży, wystarczyło przejść przez ulicę. Miejscowość Benitses dobrze skomunikowana, na bieżąco kurowały autobusy, którymi można było zwiedzać wyspę. My wypożyczyliśmy skuter, którym można dotrzeć w piękne zakątki wyspy jak chociażby : Porto Timoni, Cape Distros czy na szczyt góry Pantokrator.

Bardzo sympatyczny, nieduży hotel w miłej okolicy.

Największą zaletą hotelu jest jego usytuowanie- przechodzisz przez ulicę i już plaża i cieplutkie morze. Ciekawy bar hotelowy z dużym patio zachęca do wypicia greckiej kawy, bądź zimnego frappe. Natomiast w lobby hotelowym można odpocząć na wygodnych sofach ( zobaczyć relacje z IO), lub zagrać w bilard. Codziennie miłe panie z obsługi sprzątają pokoje, wymieniają ręczniki. Jedzenie również codziennie prawie takie samo( ale tydzień można wytrzymać).

Super hotel, czysto, schludnie. Plaża piękna położona bardzo blisko hotelu. Posiłki powtarzające się.

Hotel skromny, trochę wygląda jak z lat 80, ale czysty - pokoje sprzątane i ręczniki wymieniane codziennie. Jedzenie dobre, nie było jakiegoś dużego wyboru ale coś można było dla siebie znaleźć. Obiadokolacja była dosyć późno bo od 19:30 do 21. W pokoju było tylko jedno gniazdko, przez co trzeba było ładować urządzenia na zmianę. Za to klimatyzacja oraz lodówka bez dodatkowych opłat. Widok z okna super - na góry oraz morze. Plaża wąska i żwirowa ale za to bardzo blisko. Leżaki przy hotelu kosztują 14 euro (w cenie dwa leżaki, parasol i jakiś napój). Można też się rozłożyć z własnym kocem troszkę dalej. Woda w morzu krystalicznie czysta, byliśmy w lipcu więc była też ciepła i prawie bez fal, idealne warunki do pływania. Basen przy hotelu dosyć mały, ale nam się tak podobało na plaży że w sumie nie mieliśmy potrzeby korzystania z basenu. Samo miasteczko położone w urokliwej lokalizacji pomiędzy morzem i górami ale bardzo małe. Jest główna ulica wzdłuż której ciągną się sklepiki i restauracje, jest kilka bocznych uliczek ale nie ma za bardzo gdzie spacerować. Przy tej głównej ulicy momentami brakuje chodnika przez co niezbyt przyjemnie się tam chodzi. Przy hotelu znajduje się przystanek autobusowy City Blue Bus. Autobusem nr 6 można dojechać do centrum Korfu albo wysiąść trochę wcześniej na Green Bus Station i przesiąść się na inne kierunki. Na ten miejski autobus (blue bus) można kupić bilety w sklepiku z pamiątkami Elena przy hotelu, bilet do stolicy kosztuje 1,60eur. W sezonie ten autobus jest często zatłoczony. Podsumowując, jeśli ktoś nie ma wysokich wymagań do hotelu to jest ok, dla nas największym minusem było to, że nie było gdzie spacerować w pobliżu.