Jestem bardzo zadowolona po pobycie w hotelu Roda Garden Village. Hotel spełnił moje oczekiwania. W pokoju było czysto, codziennie sprzątane. Panie sprzątające bardzo sympatyczne i zawsze pomocne. Jedzenie pyszne, chociaż może nad śniadaniami warto byłoby popracować, bo nie każdy jest fanem sniadan brytyjskich. Ale to drobny mankament. Duża ilość świeżych warzyw do obiadu i kolacji. Co mnie bardzo zaskoczyło, codziennie była ryba. Ani razu się nie zawiodłam. Wydaje mi się, ze największym atutem tego hotelu jest lokalizacja gwarantująca ciszę i spokój. Do pobliskiego miasteczka można przejść się spacerkiem (ok 15min). Przed hotelem znajduje się basen, jednak nie korzystałam z niego ani razu, bo naprzeciwko hotelu mamy już morze. Coś pięknego. W recepcji pracuje pani mówiąca po polsku, co jest również bardzo pomocne. Jestem bardzo zadowolona z pobytu w tym hotelu. Najlepsze wakacje do tej pory. Hotel to idealna baza wypadowa na całą wyspę.

Hotel w bardzo dobrym położeniu, niestety do mojego pokoju nie docierało połączenie wifi. Grecja super, bardzo przyjaźni ludzie, pogoda dopisywała przez cały wyjazd

Hotel Roda garden Village znajduję się w zacisznym miejscu co daje możliwość rzeczywistego wypoczynku. Codzienne sprzątanie pokoi pozwala zachować dobrą atmosferę i samopoczucie. Bliskość do morza jest sporą zaletą, aczkolwiek nie udogodnieniem jest kamienista plaża przy nim,lecz po przejściu brzegiem w dowolną stronę po około 1km znajduje się już piaszczysta. Rozmaitość, smak a zarazem godziny posiłków jest dopasowana idealnie, każdy znajdzie coś dla siebie i na pewno nie poczuje głodu podczas pobytu.Obsługa bardzo miła, pomocna jak i radosna za to 5gwiazdek!! Sam hotel pod względem wyposażenia i urzędzienia zasługuje na swoje 3 gwiazdki sporym minusem są wewnętrzne opłaty jak np. Czajnik(10€) lub opłata za pokój (1.50€ za dzień). Ogólna opinia dobra,dobre miejsce na wypoczynek. W chwilach pomocy rezydent był gotowy odebrać telefon i pomoc z danym problemem, bez zastrzeżeń. Co do samych wakacji wyspa Korfu jest przepięknym miejscem, widoki powalające, woda w morzu przezroczysta i ciepła wakacje nie miały prawa się nie udać.

Standard hotelu i pokoju średni, pokoje małe i bardzo skromne, ale sprzątane codziennie. Z plusów: obsługa hotelu, bliskość morza, no i nam trafił się pokój z widokiem na morze. Niestety jedzenie było dość tłuste i mało urozmaicone. Liczyłam na ryby, owoce morza, no i przede wszystkim świeże owoce, których - poza winogronami - nie było. Z ryb był tylko jeden gatunek, wyjątkowo słony, a owoce morza trafiły się może dwa razy. Przekąsek pomiędzy posiłkami zazwyczaj nie było, choć to akurat aż tak mi nie przeszkadzało ponieważ nie przesiadywaliśmy w hotelu. Wybór napojów dla abstynentów bardzo mały. Nie było wody mineralnej tylko jakaś "kranówka" z lekko słonawym posmakiem, ratowała mnie herbata rumiankowa;-) Plaża przy hotelu niestety kamienista. Miasteczko Roda bardzo blisko, a tam już kawiarnie, restauracje, sklepy, no i piaszczysta plaża z leżakami, na których można było wypić kawkę przy szumie morza. Ostatniego wieczora pobytu mięliśmy okazję być na wieczorze greckim w greckiej tawernie. Cała wyspa bardzo ładna i zielona, warta zobaczenia. Z zasadzie 2 dni wystarczą żeby zobaczyć najciekawsze jej punkty. Do podróży samochodem po wyspie trzeba mieć sporo odwagi, z uwagi na duże różnice poziomów, zakręty i strome zbocza. Ale widoki bajeczne, turkusowe morze, piaszczyste plaże. Warto wybrać się nad Kanał Miłości w Sidari czy do Paleokastritsa. Ogólnie polecam na krótki wypoczynek.

hotel 2 gwiazdkowy. udane wakacje

Hotel moim zdaniem 3 gwiazdkowy, na 4 gwiazdkę to sobie jeszcze poczeka. Jedzenie bardzo tłuste i dosyć mały wybór. Brak deserów. Galaretka, grysik w formie ciasta i lody średniej jakości do wyboru. Pomiędzy posiłkami przekąski które szybko się kończą i nie są uzupełniane przez obsługę. Trzeba się spieszyć, żeby zdażyc na ciasto czy na pizzę. Jeżeli chodzi o przekąski między posiłkami to nigdy nie ma wyboru- podają tylko jedna rzecz. Obsługa hotelowa bardzo miła i pomocna. Ich praca jest bez zarzutu. Plaża wąska i ciężko chodzi się po tych kamykach, natomiast duży plus za to, że jest przy hotelu. My dostalismy pokoj w starej części i był dosyć zaniedbany. Nie było cieplej wody w południe, natomiast wieczorem już tak. Ogólnie wakacje uważam za udane, natomiast nie jest to hotel dla wymagających osób.

Ręczniki zmieniane co dwa dni, barmani w porządku, pokój średni, ale plus za klimatyzację. Leżaki trzeba było zajmować o 8 rano, bo o 9 nie było żadnego, chyba że płatne. Animator Adriano bardzo na plus. Basen fajny. Plaża kamienista (a nie żwirowo-kamienista). Jedzenie monotonne, śniadanie najgorsze z wszystkich posiłków.

Hotel bardzo miły, kameralny, złożony z szeregówek położonych w ogrodzie wśród drzew i zieleni. Cała obsługa bardzo przyjazna i sympatyczna. Pokojom przydałoby się odświeżenie ale jeśli się w nich nie siedzi to wystarczają. Basen czysty ale głęboki - brodzik 0,80m basen ok. 2,5m. Jedzenie smaczne (i nigdy nie brakowało) chociaż wybór nieduży. Dosyć daleko do sklepów i "centrum" miejscowości - ok. 15 min spacerem uliczką wzdłuż morza, bo nie plaży. Plaży nie ma, są kamienie. Dopiero w centrum Rody jest spora plaża.

Hotel położony jest w kameralnym miejscu, z daleka od całego zgiełku. Będę szczera, że podczas wyboru, właśnie tym się kierowaliśmy. Dzięki temu można odpocząć a po wszelkie atrakcje udać się do centrum Rody albo i dalej (-dla tych mniej leniwych, co gorąco polecam). Położenie tego miejsca to idealna baza wypadowa do zwiedzania całej, naprawdę pięknej wyspy. Hotel jest ważnym elementem podróży ale umówmy się, że siedzenie w nim 24 godziny na dobę to marnotrawienie czasu i oszczędzanie sobie widoków, które na długo pozostaną w pamięci. Obsługa hotelowa była bardzo pomocna, to dzięki nim dowiedzieliśmy się o prawdziwych perełkach Korfu, bez zobaczenia których nikt nie powinien się chwalić, że był na tej wyspie. Jedzenie było idealne, absolutnie każdy znajdzie coś dla siebie, przez tłuste mięsa, greckie specjały, po owoce morza i dania vege (za to ogromne pokłony). Obsługa baru to ludzie z bardzo dobrym poczuciem humoru, którym kontakt z ludźmi sprawiał przyjemność. Animator rozkręcał ludzi w każdym wieku (nawet mojego męża, który zazwyczaj o 20 zaczyna drugą fazę snu a tu bawił się do końca), po południu zumba w wodzie (totalny czad!), wieczorami dobra muzyka, świetne tańce i śmieszne konkursy. Basen dość głęboki ale to nie dla basenu jedzie się na Korfu. Plaża kamienista i dość mała ale dzięki temu nie było na niej tłumów i można było się w pełni zrelaksować. Za śmieszne pieniądze można było wypożyczyć leżaki więc obecność kamieni to żaden problem. Wszyscy pracownicy hotelu to bardzo uprzejmi i serdeczni ludzie. My akurat podróżowaliśmy we dwójkę ale sporym plusem dla rodzin z dziećmi był plac zabaw, który mijaliśmy wychodząc z pokoju. Przed hotelem obecny parking dla gości (wypożyczając auto lub quada-co jest tam lepszą opcją-można było spokojnie zaparkować pod nosem). Analizując wszystkie za i przeciw dla tego hotelu uważam, że przeciw nie występują. Jesteśmy typem ludzi ceniących sobie spokój i aktywny wypoczynek a to miejsce okazało się być dla nas idealne. Wiele podróżujemy ale po powrocie z Korfu i Rody Garden stwierdziliśmy: "kurde, musimy tam jeszcze wrócić". Dziwnie się siedzi na swojej kanapie z lampką wina zamiast na imprezie w Roda Garden Village z Amstelem w butelce ;) Będziemy tęsknić a tymczasem możemy polecić serdecznie innym, którzy chcą miło spędzić wakacje. Jak wybierzecie ten hotel to będziemy bardzo zazdrościć ale jakoś damy sobie z tym radę :)

Hotel usytuowany jest przy samej plaży. Zejście kamieniste, ale 10 min dalej jest ogromna piaszczysta plaża. Jeśli ktoś lubi oglądać rybki i morskie dno to będzie miał co robić. Woda jest tak słona, że nie da się utopić. Bardzo blisko do miejscowości Roda i Acharavi - można tam znaleźć rewelacyjne greckie tawerny, kupić pamiątki, napić się lokalnych trunków itp. Hotel skromny, ale czysty. Pokój miał wymieniane pościel i ręczniki, i był sprzątany codziennie. Daleko do luksusów, ale jak na greckie warunki na prawdę w porządku. Jeśli ktoś lubi spędzać wakacje aktywnie i nie będzie przesiadywać w pokoju hotelowym to będzie on w zupełności wystarczający. Jedzenie bardzo smaczne, codziennie greckie i korfijskie potrawy, tzatziki i sałatka grecka. Mogłoby być więcej owoców morza. Nie jadłyśmy każdego posiłku w hotelu, ale kalmary były tylko raz. Śniadania niestety były zawsze typowo brytyjskie oraz pomidory (przepyszne) i przetwory owocowe. Basen hotelowy dość mały, ale wszyscy znajdowali miejsce dla siebie. Codziennie wieczorem była muzyka - jeśli ktoś lubi tańczyć to nie będzie się nudzić. Obsługa bardzo miła, pomocna. Niestety, ale WiFi jest dostępne tylko przy recepcji, a dodatkowo działało tak powoli, że praktycznie nie dało się z niego skorzystać. Wycieczki świetnie prowadzone. Przewodniczka Malwina była rewelacyjna! Ogromna wiedza historyczna, umiejętność zainteresowania słuchacza, znajomość najdrobniejszych szczegółów i ciekawostek. Widać, że Pani Przewodniczka rewelacyjnie zna wyspę i kulturę na niej panującą. Zawsze bardzo uprzejma i grzeczna.