Hotel piękny, jedzenie super, basen fajny. Cieszę się, że hotel bez malutkich dzieci. Jedynie to plaża od hotelu dość daleko, bo na drugą stronę ulicy i jeszcze kawałek trzeba iść. I plaża nie za bardzo ładna, leżaki płatne.

Miło spędziliśmy czas, personel bardzo miły i pomocny, standard hotelu - najlepsze czasy ma już za sobą, ale to co ważne, darmowe leżaki przy basenie dostępne są o każdej porze dnia, jedzenie przyzwoite, bardziej europejskie, niż lokalne, pokoje schludne. Jeden bardzo duży minus. W cenie nie ma wody butelkowanej. Trzeba kombinować i pobierać ją do pustych butelek w pool barze. Mimo to polecam hotel.

Hotel spełnił moje oczekiwania, pokoje przestronne, duży balkon. Jedzenie pyszne, każdy znajdzie coś dla siebie no i przepyszne lody. Pokoje codziennie sprzątane. Woda w basenie z idealną temperaturą.

Nasz pobyt na wyspie Kos był niezapomniany. Otrzymaliśmy studio z dwoma pokojami z pięknym widokiem na morze i dużym balkonem. W oddali widać było Turcję co wieczorem dawało niesamowite wrażenia. Obsługa była uprzejma i pomocna. Śniadania, obiady, kolacje w formie bufetu były bardzo smaczne i różnorodne – świeże owoce, lokalne specjały oraz opcje dla osób o różnych preferencjach żywieniowych. Basen czysty, dobrze utrzymany, z wystarczającą liczbą leżaków. Bary czynne cały czas, można było zawsze dostać chłodne napoje, kawę czy lody. Niespodzianką był cudowny występ muzyków greckich oraz tancerzy, którzy zaprezentowali nam tradycyjne greckie tańce. Brawo!!! Sama wyspa Kos zachwyciła nas swoim urokiem – wypożyczenie rowerów pozwoliło nam odkryć mniej znane zakątki wyspy, a zachody słońca oglądane z portu w Kos to widok, którego nie da się zapomnieć. Dla nas osobiście dużym atutem było to, że w hotelu nie było głośnych dyskotek ani głośnych imprez. Można było na prawdę się zrelaksować a położenie hotelu z daleka od głośnego gwaru ulicznego było ogromnym plusem. Jedynym małym minusikiem była plaża, która nie zachęcała do plażowania. Można jednak udać się na pobliskie plaże co dla nas nie stanowiło to jakiegoś większego problemu. Podsumowując pobyt nasz oceniamy na mocne 5. Były to jedne z naszych najlepszych wakacji.

Hotel kameralny, przyjemnie rozłożony. Obsługa życzliwa. Jeszcze przed przyjazdem nawiązaliśmy z nimi kontakt mailowy, bo zależało nam na załatwieniu pewnej sprawy. Wszystko odbyło się bez problemu. Skorzystaliśmy z ich oferty na samochód, bo wpadł nam pomysł późnym wieczorem do głowy i okazało się, że na miejscu dysponują autem. Koszt konkurencyjny. Mieliśmy kilka dodatkowych potrzeb i wszystko zrealizowali z uśmiechem. Cała obsługa życzliwa i miła. Czysto, schludnie, miło. Podczas naszego pobytu animatorki się wymieniły. Natalię zastąpiła Natalia ;) pierwsza była bardziej żywiołowa, druga miła i zdystansowana. Każdego dnia zapraszała do wspólnego, integracyjnego czasu. Dla nas dużym plusem była niedaleka plaża ze szkółką windsurfingu- na tym nam bardzo zależało. Tam też życzliwa obsługa i instruktorzy. Sama plaża niestety niezbyt przyjazna, bo kamienista, ale za to kameralna. To był dla nas dobry urlopowy czas.

Czystość i komfort: pokoje i części wspólne utrzymywane w bardzo dobrym stanie, łóżka wygodne, wiele pokoi oferuje prywatny basen lub taras z widokiem na morze. Hotel nie ma własnej plaży — najbliższy publiczny akwen znajduje się 10–20 minut spacerem; wejście do morza jest kamieniste, wymagane obuwie wodne.

Wspaniały czas wakacyjny. Hotel jak najbardziej do polecenia. Nowocześnie urządzony pokój z widokiem na morze i smaczne jedzonko. Każdy znajdzie coś dla siebie. Piękna okolica. Super opcja zwiedzania na rowerach (7 euro za dzień, taniej niż w Polsce :-) Do morza około 600 m. Dla nas to żaden problem. Do Kos można dojechać autobusem (2 Euro). Warto skorzystać z wycieczki "Rejs na trzy wyspy" i "Zachód słońca w Zia".

Nie zawaham się polecić tego hotelu moim znajomym! Harmony Crest Resort & Spa to świetny hotel który oferuje bardzo cichy i spokojny odpoczynek który ja osobiście bardzo doceniłem! Mieliśmy pokój z basenem w którym spędziliśmy dużo czasu, pokój ok sprzątamy na życzenie, nie zapominajmy o tym że przyjeżdża tu dużo ludzi i oczywiście wszystko się niszczy i zużywa więc nie ma co wymagać żeby armatura była “jak nowa”. Restauracja - potrawy bardzo pyszne, nie było dużego wyboru ale każdy znalazł coś dla siebie, śniadania wiadomo jajka w każdej postaci, obiad i kolacja codziennie coś nowego, próbowaliśmy dużo potraw i wszystkie były przepyszne, bardzo dobra pizza z pieca, był również kurczak ryby czy wołowina. Smak pomidorów mam w ustach do tej pory! Blisko przystanek którym za 2€ można dojechać do Kos, albo na termy. Polecam wypożyczyć auto chociaż na 1 dzień żeby móc dojechać w miejsca w które nie zabierze was nikt z Itaki. 55€ dzień z pełnym ubezpieczeniem to dobra cena. Nie obyło się bez kilku minusów… po pierwsze oferta all in a tylko jedna butelka wody na powitanie w lodówce i później albo płatna 1€ kolejną butelka albo można napełnić butelkę wodą w restauracji. Trochę słabo żeby nie było chociaż jakiś małych 0.5l butelek z wodą w barze, piwo butelkowe extra płatne… drugi minus to brzydki zapach z kanalizacji, powinni nad tym popracować bo czasami nie dało się wytrzymać, trzeci to częsty brak ciepłej wody czasami I ostatni to chwilowe braki prądu. Ogólnie pomimo kilku minusów hotel bardzo nam przypadł do gustu i jesteśmy mega zadowoleni z pobytu!

Piękny, kameralny hotel w idealnym położeniu. Blisko miasta Kos. Mimo, że hotel nie ma plaży hotelowej, ale 5 minut spacerem jest dostępna plaża - super opcja, bo niezależnie od pory dnia byliśmy na plaży sami lub w towarzystwie niewielu osób. Jedzenie i obsługa rewelacja. Codziennie coś nowego - każdy znajdzie coś dla siebie. Jedyny „minus” jest taki, że nie zawsze była dostępna ciepła woda.

Cóż.....od czego zacząć :) Transfer z/na lotniska trwał ponad 1godz. co było bardzo męczące. Hotel mały, ogólnie fajny..... cisza, spokój. Brak jakichkolwiek atrakcji w pobliżu. W hotelu koło recepcji jest pokoik w którym można kupić wodę, środki do opalania, chipsy. W żadnym z ogólnie dostępnych pomieszczeń nie ma klimatyzacji, tragedia :( Jedzenie ok ale skromne. Na obiad i kolacje zawsze były dania drobiowe, wieprzowina, ryby, frytki, ziemniaki, makarony, zupy, warzywa, pizza. Śniadania to głównie omlety, jajka pod każdą postacią, kiełbaski, wędlina, sery. Ciast bardzo mały wybór, owoców sporo. Bardzo miły barman. Drinki delikatne, napoje bardzo słodkie. Każdego dnia w godz. 18-20 można było napić się Prosecco. Basen czysty, leżaków wystarczająco.... zawsze znalazły się jakieś wolne i o rożnych porach. Plusem jest fakt, że nie można pozostawiać ręczników na leżakach czyli tzw. zajmowanie miejsca przed 9:30. Sprzątanie pokoi pobieżne, zostawiona nie umyta umywalka czy armatura mimo pozostawionych napiwków. Łazienki dokładnie takie jak są opisane we wcześniejszych komentarzach. Plaża kamienista, bez butów nie da się wejść. Spory kawałek do przejścia od hotelu. Przystanek autobusowy bliziutko, za 2 euro można było dostać się do miasta Kos. W mieście koniecznie polecam odwiedzić kawiarenkę LEMON. Wszyscy ją tam znają :) kawa po grecku i lemoniada są rewelacyjne. Natalia.........rewelacyjna dziewczyna. Organizowała nam czas w ciągu dnia i wieczorami. Była pomocna przy meldowaniu, podpowiadała gdzie się wybrać, co zwiedzić. Byłam już kilkanaście razy w Grecji i nikt wcześniej nie powiedział, że jest kawa po grecku (ukłon dla Natalii). Ktoś taki powinien być w każdym hotelu. Jeśli chodzi o nacje odwiedzającą hotel to: 80% Polacy, 15% Niemcy i 5% Anglików.