Hotel idealny dla osób bez dzieci, które szukają ciszy i spokoju, które chcą poleżeć na plaży. Pokoje z widokiem na ogród są średnie - dopłaciliśmy 100 EUR do pokoju z widokiem na morze. Mało miejsc do leżakowania przy basenie - basen niewielki (wbrew pozorom). Jedzenie takie sobie, szczególnie śniadania. Bardzo uprzejma obsługa. Miasteczko niewielkie - raptem kilka tawern i sklepów, ale wszystko co potrzebne można kupić, a nie ma hałasu i naganiactwa jak w festyniarskiej Chanii. A w razie tęsknoty za zgiełkiem można do Chanii podjechać loklanym autobusem za 3,30 EUR. Byliśmy zadowoleni i odpoczęliśmy.

przydałby się remont i trochę muzyki

Doskonała praca rezydentów. Punktualni, odpowiedzialni, kompetentni. Kreta 'wzięta' przez Itakę. Gratuluję!

0

hotel kameralny,wygodne pokoje

W opcji All inclusive płatne leżaki na plaży, płatny internet, płatny sejf... W 4 i pół gwiazdkowym hotelu to powinno być w standardzie.

0

Ad. animacje- brak w hotelu, dla mnie nie ma to znaczenia dlatego przyznałam 6 pkt.

Było bardzo fajnie pod każdym względem:))))jestem pewna,że jeszcze kiedyś tam zagoszczę:))))

Dwie pozytywne strony hotelu to jego położenie w małym sympatycznym miasteczku, w bliskości przystanków autobusowych, z których można dotrzeć do najciekawszych miejsc w zachodniej części Krety. Druga zaleta hotelu to położenie restauracji - w formie tawerny położonej w odległości 10 metrów od morza. Taka atrakcja nie zdarza się często. Samo jedzenie było smaczne, przygotowane ze świeżych produktów, choć mało urozmaicone. W ofercie hotely Grand Bay przeważają jednak minusy. Cena zdecydowanie nie odpowiada standardowi oferowanych usług, kategoria hotelu wg Itaki 4,5 gwiazdki dziwi - standad hotelu to najwyżej 3,5 gwiazdki. W żaden sposób nie można usprawiedliwić takiej oceny w porównaniu do 5 gwiazdek hotelu Cavo Spada tej samej sieci hotelowej i oferowanych w nim usług. Różnica w cenie pobytu w tych dwóch hotelach nie jest duża, z kolei różnice w standardzie są dostrzegalne na każdym kroku. Pokoje były dosyć małe, ale dla dwóch osób było wystarczająco dużo miejsca do poruszania się. Dużym minusem z kolei był brud w pokojach, czym obsługa hotelu niespecjalnie się przejmowała. W trakcie pobytu ręczniki były zmieniane bardzo nieregularnie, wg uznania sprzątaczki, natomaist pościel wymieniono jeden raz. Na stronie interentowej hotelu z kolei umieszczono informację o codziennej zmianie ręcznikó i pościeli. Podłoga w pokoju w ciągu pobytu zostałą umyta jeden raz i dopiero po interwencji w recepcji. Pewnien niesmak, jak na 4,5-gwiazdkowy hotel, pozostawił również brak drzwiczek w szafce z lodówką (wyłamane). Basen był mały i nieprawdą jest informacja podana przez Itakę o wielkości dwóch basenów - każdy po ok. 450 m2. Na miejscu okazało się, że jeden jest dostępny tylko dla rezydentów wybranych pokoi, których Itaka w ogóle nie rezerwuje. Drugi basen, ok. 200 m2, jest przeznaczony dla rezydentów pozostałych ok. 60 pokoi. Podobnie wyglądała sytuacja z leżakami przy basenie - większość dostępna dla rezydentów wybranych pokoi, dla pozozstałych szczęśliwców 10 leżaków i 5 parasoli... Pozostali byli zmuszeni do płacenia za leżaki na plaży, co jak na rzekomo hotel 4,5-gwiazdkowy wywołuje uśmiech na twarzach tym bardziej, że obsługa hotelu w dziwny sposób nie zauważała, że z leżaków hotelu korzystają takż goście sąsiedniego hotelu i od nich opłaty za leżaki nie inkasowała. Same leżaki i parasole plażowe przez pierwsze trzy dni pobytu leżały porozrzucane bez ładu i składu, a obsługa hotelowa zajęłą się ustawieniem leżakó i wbiciem parasoli w piasek dopiero czwartego dnia. Po paru wyjazdach z Itaką, w tym roku czuję się zawiedzony samą ofertą, jak i ceną!