Hotel położony nad morzem Kreteńskim, przepiękne widoki, bardzo czysty, codziennie sprzątane pokoje, Jest gdzie spacerować. Jedzenie bardzo dobre, urozmaicone, każdy znajdzie coś dla siebie,

Bardzo polecam ten hotel !!! Wszystko na wysokim poziomie Czystość, jedzenie, obsługa super!

Hotel położony w przepięknym miejscu. Codzienny widok z restauracji zapiera dech w piersiach. Obsługa na wysokim poziomie, przy basenie zawsze znalazł się leżak, a odległość od miasteczka idealna na spacer nadbrzeżem :) bardzo polecam

Hotel pięknie położony, z restauracji i głównego basenu można podziwiać całą zatokę. Pokoje - my mieliśmy z widokiem na morze, niezbyt funkcjonalnie urządzone, ale całkiem duże. Wg mnie baaardzo twardy materac. Plus za suszarki na balkonie. Sprzątanie bez zarzutu. U nas 2 piętro bez windy, trzeba wnieść walizki. All inclusive - śniadania codziennie te same, ale jest wybór. pozostale posiłki bardziej urozmaicone. Plus za ryby, owoce morza i pyszne owoce. Ich woda ma nieco słonawy smak, niektórym przeszkadzał i kupowali butelkowaną. Leżaki i zjeżdżalnie dostępne bez problemu, brak animacji, sporadyczne rozrywki wieczorem. Do morza można wskoczyć z platformy, dookoła skaliste wybrzeże, przydadzą się buty. Blisko do przystanku, z którego można pojechać do okolicznych miasteczek i większych miast. Spacerem nad samym morzem można w 7 minut dojść do ulicy z knajpkami i sklepikami, tam są też piaszczyste plaże. W hotelu większość Holendrów, trochę Francuzów i Polacy. Fajnie spędzony czas, można mieć kilka uwag (np. brak smacznych oliwek w całości restauracji), ale ogólnie oceniamy pozytywnie. Ważne - należy mieć wydrukowaną rezerwację na papierze, inaczej wymagają wysłania im w pdf na maila podczas meldowania, co wydłuża czas meldunku. Obowiązuje podatek płatny tylko gotówką przy zameldowaniu.

Hotel ożywienie nad zaskoczył, obsługa przemiła, bardzo czysto, jedynym małym minusem był pokój i łazienka, nieco w starszym stylu ale nie wpłynęło to na ocenę hotelu- pokoje można było mieć w lepszym standardzie ale o tym dowiedzieliśmy się dopiero na miejscu.

Hotel spełnił moje oczekiwania .Pokoje małe , ale czyste ,łazienka bez pleśni :), balkon. Przy basenach czysto , leżaki dostępne bez problemów. Brak typowej plaży,plaża mała kamienista z zejściem do morza po drabince i dla osób umiejących pływać .Plaża miejska , piaszczysta dostępna jakieś 700 m dalej,

Pobyt 8-16.06 rodzina 2+2 wylot z pl niedziela 14:30 przylot 18 transfer 55min 30km bo po drodze 4 hotele do rozwiezienia innych gości z Itaki nasz hotel ostatni był i przyjechalismy około 1930 do hotelu sprawne zameldowanie obok recepcji pokój na przechowywanie bagazu i sklep ze wszystkim pamiątki jedzenie alkohol ceny średnie ,pokój rodzinny obok placu zabaw 1 piętro nr 819 bez mrówek karaluchów jak to nie którzy piszą ,klima ok ,tv plaski,łóżka ok da się wyspać uwaga komary w nocy trzeba mieć środki na nie bo nie pospisz,pokój z widokiem na korty tenisowe innego hotelu i z boku widok na kawałek morza ,łazienka trochę z czasów PRL i pewnie dlatego nie ma zdjęć na stronie Itaki ,opłata klimatyczna za 7 nocy 70e,no i zdążyliśmy tylko zjeść kolacje bo już około 21 się zbliżał i zmrok ,Hotel jeśli chodzi o obsługę i czystość to na wielki plus,jedzenie dobre no ale naprawdę codziennie to samo jeśli chodzi o śniadanie,obiad,kolacje,nawet owoce i ciasta i lody takie same ,od 1230 do 16 jest podawany w barze na przejaski gyros tzatziki,frytki i tak codziennie 7dni nic innego ,od 16 deser naleśniki z kremem czekoladowym lub miodem i lody oczywiście 7 dni to samo ,jeśli chodzi o pokój to ok ,pokoje sprzątane codziennie i wymiana ręczników również,obsługa gdy widzi że talerz jest pusty lub już po prostu nie jemy pyta czy może zabrać ,niestety słabe all inclusive jeśli chodzi o alkohol za free jest wódka ,rum rakija czyli ich bimber, whisky,malibu,ginu nie polecam nie da się pić reszta ok reszta drinków płatne 10e chyba że w promo 6e w wyznaczone dni , jest bar w restauracji i bar pod nią tak jakby na 1 piętrze jeśli jesteś na basenie jakimkolwiek to musisz pokonać kilkadziesiąt metrów plus schody żeby napić się właśnie alkoholu w plastiku 0,2 l i piwa w plastiku o pojemności 0,2 l które ma może 3% alkoholu tak że jeśli chcesz mieć mięśnie nóg wyrobione to polecam ,gorzej jest gdy jesteś na basenach że zjeżdżalniami (nie można na basenach niczego jeść trzeba przy barze ) lub obok pokojów rodzinnych to już jakieś sto metrów no i schody ten temat pokonania drogi do baru w tym upale bardzo zniechęca do korzystania z tych barów według mnie obok każdego basenu powinien znajdować się bar bo ja tam nie przyjechałem ćwiczyć mięśni nóg ,animacje były 4 razy około godziny 19-20 był magik Rocco ,puszczanie baniek mydlanych na basenie że zjeżdżalniami,grał grek na saksofonie i był występ taneczny Greków raczej zawsze to samo widząc po komentarzach ,baseny czyste dwa głębsze że słona woda i jeden ze zjeżdżalniami z wodą normalna chyba żeby dzieci nie zniechęcić do korzystania,otwarte od 10-18 ,woda rano zimna około 12 już cieplejsza gdy ja słońce nagrzeje,leżaków za mało trzeba iść rano około 10 i rzucić ręcznik później loteria że może ktoś opuści leżak i się trafi ,plaża obok z pomostem kamienista raczej tylko do skakania do wody dla dorosłych i umiejących pływać ,głęboko i zimna woda ,na plaże piaszczysta gdzie znajdziemy trochę miejsca żeby się rozłożyć woda ciepła i płytkie morze w sam raz dla dzieci ,ogólnie plaża jest w większości zajęta przez płatne leżaki do plazy trzeba iść z hotelu alejka obok hotelu i pomostu wzdłuż morza do centrum stalidy około 1km gdzie jest pełno restauracji i sklepów z pamiątkami w drugą stronę można iść do herrosions też dużo sklepów i restauracji większe miasto około 3 km ,wylot w poniedziałek w nocy o 02:20 to już nieporozumienie pokój trzeba opuścić w niedzielę do 11 rano czyli cały dzień na walizkach i do wyboru albo basen do 18 albo plaża lub szwendanie się gdzieś albo siedzenie w recepcji (jedna rodzina siedziała tak od 11 do 23 ) my wybraliśmy to opcje z basenami chyba że się dopłaci za pokó to można w nim być do 16 lub 18 i za all inclusive 10e od osoby no to wtedy ok każdego wybór autobus był o 23 no i dojazd godzinny żeby po wszystkich podjechać ,lot 02:20 i o 5 rano w pl ogólnie kreta stalida pogoda widoki na morze i góry super ale raczej drugi raz bym nie wrócił do horizon rodzina to samo powiedziała w tych pieniądzach które zapłaciliśmy znajdzie się coś lepszego według mnie.

Hotel pięknie położony, z jadalni cudny widok, można się poczuć jak na statku. "Plaża" przy hotelu to kamieniste urwisko, trzeba bardzo uważać raczej dla tych,którzy dobrze pływają, w odległości 20 min. przyjemna piaszczysta plaża. Pokoje na pierwszy rzut oka czyste ale jak się lepiej przyjrzeć to już w kątach piach, kurz, nie wiem czy podłoga była w ogóle odkurzana czy zmywana, widać , że sprzątane raczej po łebkach. Ostatnie 2 dni pobytu to już kompletnie olali, ani ręczniki nie wymienione, ani nie opróżnili koszy, co szczególnie dokucza w łazience. Ogólnie hotel ok, trochę bez klimatu, ale można przeboleć. Jedzenie super, urozmaicone, były stałe punkty menu ale też codziennie coś nowego. Plus za ratownika w aquaparku, bardzo sympatyczny i pomocny. Jak na greckie standardy, dobry hotel w klasie turystycznej.

Brakuje plaży z leżakami , hotel położony troszkę dalej od centrum . Jednak najbardziej przeszkadzało brak możliwości przemieszczania się np z kawą i ciastem .Wyznaczone do jedzenia strefy spoza których nie można było wynieść np ciasta , drinka , kawy, owoców. Ogólnie hotel czysty i zadbany, obsługa miła.

Byliśmy z mężem na początku czerwca hotel pięknie położony, czysty ,panie sprzątały codziennie, wymiana ręczników także codziennie, jedzenie świeże, dużo sałatek,napewno każdy znajdzie coś co lubi. Obsługa zawsze miła i uśmiechnięta. Wycieczki z panią Mają obłędne,to osoba która nie pozwoli się nudzić.Animacje w hotelu rozpoczęły się dopiero dwa dni przed naszym wyjazdem,pewnie dopiero zaczyna się tam sezon.