Odwiedziliśmy Krini beach w pierwszym tygodniu października. Hotel niestety mocno przeceniony w ogólnych opiniach, o czym dalej. Widać natomiast że obiekt częściowo odnowiony, raczej w stylu szybkiego flipa. Lokalizacja pomiędzy Chania a Heraklionem praktycznie w połowie drogi. W okolicy nie ma za dużo, obok hotelu sklep i restauracja. Pokój trafił nam się ok, z jednym dużym łóżkiem, z bocznym widokiem na morze za to z głównym widokiem na parking i sklep. Łazienka po odnowieniu także, lepiej jak w większości opisywanych w opiniach przypadków, jednak jej czystość pozostawiała trochę do życzenia. Plaża przy hotelu piaszczysta, wejście do morza jednak kamieniste więc lepiej zabrać buty. Pokoje sprzątane codziennie, tu o ile przez pierwsze 3/4 dni było wszystko ok, o tyle przez ostatnie 3 dni temat został olany i sprzątnięcie kończyło się na wyrzuceniu śmieci i ułożeniu pościeli na łóżku. Obsługa miła, bezproblemowo można dogadać się po angielsku, choć na szczęście obyło nam bez potrzeby interwencji. Wyżywienie w Krini dość wysoko ocenianie, jest bardzo mocno przecenione. Jedzenie jest w skrócie mówiąc TRAGICZNE. Monotonność to tylko jedna z wad. Raczej jest szukanie co można zjeść niż zajadanie się pysznym żarciem. Śniadania o ile średnie o tyle chyba najlepsze z całości. wybór nie zbyt ogromnym 3/4 dania. Z dodatków, zazwyczaj 2/3 sałatki oraz pomidory, ogórek, papryka i wszystko razem w jednym. Niestety ale w przypadku obiadu i kolacji praktycznie to samo podawane, frytki robione z ziemniaków surowe w środku, ciagle praktycznie udko pieczone na którym prawie brak mięsa, podobnie jak z skrzydełkami. Wieprzowina w sosie gumowa i bez smaku. Nugetsy najniższego sortu, różowe w środku, gwarantujące ból brzucha. Akceptowalna była w sumie jedynie ryba. Napoje w all - klasycznie jak to w Grecji z nalewaka, 4 drinki do wyboru, niestety nie uświadczycie w Krini pitnej kawy, jest jedynie najniższego sortu rozpuszczałka i do tego rozwodniona - w skrócie woda o kolorze kawy. Na szczęście w sklepie obok można kupić całkiem niezłą kawę za 2/3€. W ramach wycieczki dostaliśmy jedną kolację w restauracji za płotem, tam już żarcie całkiem ok, goście hotelowi mają dodatkowo 30% rabatu po za tą jedną kolacją. Także chyba drugi biznes tego samego właściciela. Podsumowując miejsce niezłe jako baza by zwiedzić Kretę, gdyż w każdą z stron podobne odległości, natomiast nie będzie to hotel z dobrym jedzeniem. Do rozważenia tylko w cenie last minute.

Hotel czysty. Pokoje schludne, przestronne, łazienki nowocześnie urządzone. Ręczniki wymieniane co kilka dni. Basen czysty. Plaża piaszczysta, wejscie do morza łagodne, trochę kamieni (otoczaków) na szerokości 2 m ale buty na rafe nie są potrzebne. Na lewo od hotelu piękne kameralne, zatoczkowe plaże. Leżaki na werandzie (z parasolami) i na plaży bezpłatne. Jedzenie dobre, jest wybór - łącznie z owocami morza. Drinki w barze niezbyt mocne. Za 25 euro można przedłużyć dobę hotelową, pozwolono nam zostać do przyjazdu transferu na lotnisku do godz. 22. Opasek all inclusive nie zabierają, można korzystać do końca z restauracji i baru. Jeśli komuś szkoda 25 euro to do dyspozycji ma schowki na bagaż, prysznice pod recepcją oraz czyste ręczniki. Wokół hotelu jest tylko jeden market i restauracja Risotto, w której raz na turnus, bez dodatkowych opłat, po wcześniejszej zerwacji w recepcji można coś zjeść. Poza tym nie ma po co wychodzić poza hotel. Przystanek autobusowy ok 200m od hotelu, linią nr 20 za 2Euro można dojechać do Rethimno i tam sobie pospacerować. Hotel oceniam pozytywie, plażę również. Wielbiciele dalszych spacerów plażą muszą udać się na lewo, polecam wybrać się choćby w sandałkach, japonki mogą nie wystarczyć: bywa piaszczyście ale też kamieniście i żwirowo.

Idealne miejsce na spokojny wypad bez tłoku i zgiełku. Miła obsługa.

Hotel pięknie położony basen czysty leżaczki wszędzie wygodne fotele z widokiem na morze pokoje czyste sprzatane codziennie jedzenie dobre duży wybór cudownie się wypoczywalo obsługa miła uśmiechnięta i bardzo pomocna

Hotel jak najbardziej godny polecenia, obsługa bardzo miła . Pokoje czyste codziennie sprzątane, jedzenie dobre zawsze coś się wybierze. Plaża chyba najładniejsza w okolicy i największa przy innych hotelach czasami brak plaży. W pobliżu przystanek autobusowy skąd można dojechać do pobliskiego miasta Rethymno ,gdzie można pozwiedzać ciekawe miejsca. W hotelu Krini jest bardzo kameralnie. Polecam

Hotel OK . Niestety pokój, który dostaliśmy " z widokiem bocznym na morze okazał się z widokiem na publiczny parking i dwa wielkie kontenery. W tych pokojach łazienki nadawały się do natychmiastowego remontu. Część pokojów miało już wyremontowane łazienki. Niestety tych informacji nikt nam przed wyjazdem nie udzielił.

Hotel bardzo przytulny, nie za duży i położony dosłownie przy samej plaży. Miałam szczęście trafić na pokój z prostym widokiem na morze. Pokój jest spory, łóżka wygodne. Na balkonie stolik, krzesła i suszarka na ubrania (warto zatem zabrać kilka klamerek). W moim pokoju internet działał bez problemu, ale może to kwestia bliskości głównego holu. Łazienka faktycznie już nie pierwszej młodości, ale nie przyjechałam do Krini przebywać w łazience ;) Panie sprzątają codziennie i są bardzo miłe. Pomieszczenie z jedzeniem nie jest duże, ale wybór zadowalający. Niektóre potrawy się powtarzają, ale codziennie są też nowe inne. Każdy znajdzie coś dla siebie, nawet osoba jak ją nie jedzącame mięsa. Bardzo duży wybór pieczywa, są wędliny sery warzywa (pyszna cebula), ciastka, wino do kolacji i obiadu. Dwa automaty do kawy, działające (!) do wyboru kilka kaw, szału nie ma, ale piłam gorsze w innych hotelach, wybór herbat, napojów. Na terenie hotelu piękne palmy, basen dla dziecko i dla dorosłych. Codziennie aquaaerobik prowadzony przez przemiłą Virginię. Nie ma problemu z wolnymi leżakami przy basenie, można też wybrać leżak na dwupoziomowym tarasie prze plaży, lub położyć się na samej plaży bo i tam są dostępne leżaki. Na poziomie baru dużo stolików z widokiem na morze. Wszędzie parasole. Wybór drinków i innych napojów. Przy basenie przekąski i kolejny automat z kawą i drugi z wodą. W odległości 10 km, trzecie co do wielkości miasto na Krecie - Rythemno. Bardzo piękne miasteczko z uroczą starówka, uroczymi uliczkami i knajpami przy wodzie. Przystanek autobusowy kilka kroków od hotelu, bilet można kupić w recepcji. Personel bardzo miły, położenie hotelu idealne. Codziennie wieczorem można potańczyć przy barze, ale ogólnie jest spokojnie i bez fajerwerków, na czym mi akurat zależało. Przy samym hotelu dość spory supermarket, można wszystko kupić. Jestem bardzo zadowolona z pobytu.

Hotel zadbany i czysty, choć pokoje wymagają odnowienia ze względu na swoje niedoskonałości (np. niedziałająca lampa główna w pokoju). Obsługa była miła i pomocna, jedzenie smaczne, szczególnie deserki, które były naprawdę pyszne. Hotel położony jest tuż przy piaszczystej plaży, a leżaki na terenie hotelu są bezpłatne. Wieczorami organizowane są atrakcje dla wszystkich, np. występ pana grającego na saksofonie, pani tańczącej taniec brzucha oraz tradycyjne tańce greckie, przy których bawiliśmy się świetnie. Lokalizacja również jest bardzo dobra, obok znajduje się market i można autobusem nr 20 łatwo dojechać do miasta Rethymno. Nie żałuję pobytu w tym hotelu, ponieważ ma on zdecydowanie więcej aspektów pozytywnych niż negatywnych.

Pokoj hotelowy, w którym zostałyśmy zameldowane był okej, dość duży i ze sporym balkonem. Łazienka ma już swoje lata i faktycznie wymagałaby odświeżenia. Sam kompleks całkiem w porządku, ale czuć już na nim ząb czasu. Lokalizacja hotelu słaba usytuowany przy ruchliwej drodze (coś jak hostele na trasie). Obsługa bez nachalnego zachowania i raczej w porządku. Jedzenie faktycznie monotonne i nie było żadnych fajerwerków, poprawne- każdy mógł znaleźć dla siebie coś i na pewno nie chodził głodny. Opcja all inclusive raczej nie dla wymagajacych- podobnie jak z jedzeniem kilka podstawowych opcji do wyboru,więc nie będą to jakieś fancy, fantazyjne drineczki. Plusy to: bliskość do plaży, leżaki na niej w cenie plus podest z dwoma rzędami leżaków pod parasolem- pod koniec września znalezienie tam miejsca nie było problemem. Jedna uwaga odnośnie zameldowania w hotelu dotarliśmy do niego o godzinie 3-4 nad ranem około 20 osób, wiec stanie w kolejce i wypisywania formularza meldunkowego przy ladzie recepcyjnej w momencie w którym każdy marzył aby ta podróż już się zakończyła, była troche słabym pomysłem. Do hotelu jechaliśmy z lotniska okolo 1h 20 minut więc mielismy wystarczająco dużo czasu zeby wypisać formularz. Luz Można było je rozdać w lobby, żeby każdy z boku wypisał swoje dane i podchodził po odbiór kluczy już z wypełnionym formularzem. Kolejka pewnie by się tworzyła, ale nie czekalibyśmy aż każdy uzupelni swoje dane.

Jestem bardzo zadowolona z pobytu w hotelu: kameralny, na uboczu, przy piaszczystej plaży, czysto, miła obsługa. Idealny dla osób szukających spokoju i relaksu.