Cały ośrodek bardzo czysty i zadbany, pokój duży z klimatyzacją, szafa, sejfem, lodówka także wszystko co potrzebne było. Łazienka również spora, ręczniki czyste. Baseny czyste, bardzo dużo leżaków. Obsługa hotelu bardzo przyjazna i pomocna. Natomiast jedzenie średnie. Bardzo mały wybór i codziennie praktycznie to samo. Np. Pieczywo tylko jasne bułki, chleb i tosty jednego rodzaju, na słodko tylko mini croissanty i do tego dżemy średniej jakości i krem czekoladowy. Z owoców jabłka, arbuz i czasami melon. Większość dań zrobiona pod anglikow. Ogólnie wyjazd udany, ale raczej nikomu bym nie poleciła tego ośrodka ze względu na jedzenie.

Hotel maksymalnie na 3 gwiazdki hotel w miarę zadbany jedzenie monotonne takie nijakie plaża daleko marszem 30 minut busem 20 minut na obsługa hotelu manager arogancki wulgarny o jakąkolwiek pomoc strach pytać

Wraz z partnerką jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu. Hotel usytuowany jest w pewnej odległości od najbliższego miasteczka, plaży oraz busa miejskiego, co nam osobiście nie przeszkadzało i dawało okazję do dłuższych spacerów i pieszych wycieczek, choć może to być niewygodne dla osób z ograniczeniami. W hotelu znajdował się darmowy bus na plażę oraz płatny bus do miasta Rethymno. Plaża czysta, trochę kamienista z pięknym widokiem i bardzo dobrą restauracją tuż obok. Pokoje małe ale czyste i zadbane. Można niestety trafić na pokój z widokiem na ścianę, choć mi i partnerce i tak nie zależało na wyjątkowym pokoju - jedynie na czystości, co zostało spełnione. Jedzenie smaczne, duży wybór, jednak po paru dniach zaczęliśmy narzekać na monotonne śniadania. Baseny czyste i świetne do kąpieli. Sam hotel bardzo nam się podobał, jednakże usytuowany jest na zboczu góry, więc liczne rampy i schody mogą stanowić utrudnienie dla osób o ograniczonej mobilności. My jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu i serdecznie polecamy hotel, zwłaszcza dla młodych.

Bardzo przyjemny hotel z miła obsługa i 3 basenami. Trzeba zaznaczyć, że bary otwarte są od 11, a nie od 10 tak jak jest to przedstawione w ofercie. Osoby z niepełnosprawnościami czy w starszym wieku mogą mieć kłopoty w przemieszczaniu gdyż jest on położony na wzniesieniu. Daleko do plaży, ale rekompensuje to bus, który kursuje co 30 min.

Hotel bardzo ładny jedzenie mogło być lepsze

Hotel jest naprawdę imponujący i bardzo pozytywnie nas zaskoczył. Duży obszar został zagospodarowany w przestrzenny sposób. Teren jest zadbany, rośliny piękne, każdy zakątek pielęgnowany. Na uznanie zasługuje także personel hotelu - recepcja 10/10, bardzo pomocni ludzie, zaangażowani i profesjonalni. Do oddalonych od recepcji apartamentów bagaże oraz podróżnych dowożą meleksami uprzejmi kierowcy. Barmani, kelnerzy uśmiechnięci, towarzyscy, ale przy tym nienachalni, bardzo mili ludzie! Pokoje czyste, brak zarzutów. Jedyny mankament to łazienka (również czysta, jednak przydałoby się odświeżenie - fugi, armatura). Nie wpływało to bardzo na komfort, jednak nieco odstawała od standardu zaprezentowanego w innych częściach. Baseny duże, leżaki dostępne o każdej porze. Polecam szczególnie basen infinity- najbardziej zadbany, panuje tam atmosfera relaksu i chillu. Duzy plus za osobny (czwarty ) basen dla dzieci oddalony od pozostałych. Animacji brak, co dla nas jest ogromnym plusem. Codziennie można skorzystać z busa dowożącego i odbierającego z plaży. Sama plaża nie jest zbyt zadbana, ale za to kameralna i niepopularna. Dostępne są darmowe leżaki i parasole. Poza plaża w okolicy hotelu nie ma nic - bez wynajętego auta ciężko dotrzeć do innych miejsc (za opłatą kursuje bus do centrum miasta, jednak nie korzystaliśmy x tej opcji). W hotelu śniadania powtarzalne - smaczne, każdy powinien znaleźć coś dla siebie, choć brakowało większego urozmaicenia w świeżych owocach (codziennie kiwi, cytryny, grejpfruty i pomarańcze). Lunche i kolacje bardzo smaczne, spory wybór, bez przesytu, dobrej jakości.

Hotel bardzo ładny, było bardzo dużo smacznego jedzenia do wyboru. Nie mieliśmy kłopotu ze znalezieniem leżaków. Drinki dobre, ale z gotowców. Jeżeli chodzi o pokój to był malutki na tyle, że ciężko było zmieścić tam dwie walizki. Jeżeli chodzi o aspekt wizualny to był bardzo ładny i czysty. W łazience znajdzie się troszkę minusów, w wannie była ruchoma szyba przez co przy korzystaniu ze słuchawki woda wylewała się wszędzie. Raz na jakiś czas było czuć zapach z kanalizacji. Sprzątanie pokojów było bardzo fajnie rozwiązane poprzez “zamówienie” go przez stronę hotelu. Transfer na plażę był bardzo często natomiast zdażyło nam się ze powrotny bus nie przyjechał i trzeba było czekać troszkę dłużej na kolejny. Plaża hotelowa niestety zaniedbana ale dosłownie parę metrów dalej od hotelowe byla inna czyściutka z kamienistym wejściem. Obsługa w ogólnym rozrachunku uprzejma oprócz jednego bezczelnego pana kierowcy. Za opłatą można jechać do centrum miasta o dowolnej porze. Warto zaznaczyć że hotel znajduje się po środku niczego więc warto wynająć sobie samochód. Reasumując hotel spełnił nasze oczekiwania, klimat wieczorem był niesamowity przez porozwieszane wszędzie lampiony.

Witam, hotel czysty, dużo zieleni z pięknymi uliczkami i widokami. Jedzenie bardzo dobre, hotel idealny do wypoczynku, posiada trzy baseny+basen dla dzieci dlatego nie ma szukania wolnych leżaków. Po zabraniu opasek All mogliśmy cały czas korzystać z restauracji przy basenie do końca dnia i na koniec odświeżyć się w specjalnym pokoju dla wyjeżdżający ch gości. Jedynym minusem jest brak animacji ale jesli ktos potrzebuje wrazen i imprez mozna wyskoczyc do pobliskiego miasta Rythymno!

Pobyt w tym hotelu był dla mnie przyjemnością. Jest bardzo klimatyczny - różne zakątki, tarasy z pięknymi widokami i zielenią. Dla mnie to ważne bo nie lubię hotelowych molochów. Jedzenie pyszne. Pokój niezbyt mi się podobał ale nie miało to większego znaczenia bo tylko tam spałam. Obsługa miła i pomocna. Dlatego mogę polecić ten hotel

Absolutnie nie polecam tego hotelu jak i całego biura podróży Itaka. Jesli chodzi o hotel, jedzenie paskudne, wybór bardzo mały (nawet frytek nie było). W pokojach nikt nie sprzątał, serwis trzeba było zamówić online, po zamówieniu i tak nikt nie przyszedł. Widok z balkonu w pokoju był jakimś nieśmiesznym żartem. A jeśli chodzi o Itakę-mieliśmy 18 godzin opóźnienia samolotu a biuro nie zapewniło NIC. Zero noclegu, zero kontaktu z rezydentami. Jedyna „pomoc” to był bon na jedzenie o wartości 10 euro, chyba wszyscy wiemy co można sobie kupić za 10 euro na lotnisku? Jedno wielkie nic. Cała nasza wycieczka przez 18 godzin spała na krzesłach i podłodze. Najgorsze wakacje w życiu