Hotel Selini Suites

Hotel po remoncie. Przyjemne, nowoczesne wnętrza oraz tarasy i otoczenie. Pokój rodziny dokładnie taki jak w ofercie. Przestrzeń dzielona przesuwnymi drzwiami. Widok na morze i jeden z basenów. Balkon spory i wyposażony. Pokoje sprzątane codziennie. Również cały obszar codzienne sprzątany. Myte płyty, leżaki oraz zamiatane kwiaty które spadały z drzew. Otoczenie bardzo zielone. Aquapark oddalony mały kawałek jest fajnym rozwiązaniem dla pobytów z dziećmi. Obsługa bardzo miła i pomocna. Co do jedzenia to śniadania wymagałby nieco urozmaicenia bo faktycznie były dość słabe jednak nie żeby człowiek wyszedł głodny. Obiady i kolacje w porządku ryby, makarony mięsa. Mogłoby pojawiać się więcej owoców bo tylko arbuz i melon raz był ananas oczywiście jabłko i nektarynki. Lokalizacja hotelu tak jak piszą po środku niczego więc na wieczorne spacery nawet jak się pójdzie ok 2 km to bardzo nic nie ma. Więc auto lub autobus a ten na szczęście odjeżdża spod hotelu. Plaża, no niby jest bo przecież jest morze 😉ale niesyte brak serwisu i jest kamienista tak bardzo kamienista ale posiedzieć wieczorem można. Plażą spacer raczej słaby. Animacji dla dzieci brak wieczorami na na tarasie muzyka na żywo. Piszę o tym aby każdy wiedział co wybiera. Ja wybrałam świadomie to miejsce wiece jeśli chcesz odpocząć, poleżeć nad basenem to miejsce będzie dla Ciebie idealne. Jeśli korzystasz z wycieczek zorganizowanych to też dość znajdziesz i bedzie to dodatkowa rozrywka

Hotel Selini spełnił moje oczekiwania w stosunku do ceny. Hotel położony w małej miejscowości lecz ma to swój urok. Osiedlowe sklepiki i małe knajpki robią klimat. Dużo bezdomnych kotów i psów ale ja kocham zwierzątka. Basen w hotelu jak najbardziej okej. Fajnie że jest na terenie hotelu dużo trawy, to tak nie parzy w stópki gdy słonko przygrzeje. Jedzenie w porządku, co wieczór na kolacje było do wyboru cos innego z grila. Niedaleko hotelu jest aquapark, mały ale wystarczający, na którym również dostępne były przekąski i napoje. Z chłopakiem spędziliśmy w Grecji nasze pierwsze wspólne wakacje. Super oferta znaleziona przed agenta w biurze podróży w Katowicach. Polecamy i cieszymy się z wyjazdu!!!

Hotel zadbany, widać że był maksymalnie 5 lat temu remont. Najważniejsze bardzo czysty a obsługa życzliwa, uczynna i uśmiechnięta. Córka, która nie wszystko lubi zachwycona jedzeniem. Z aquaparku nie korzystaliśmy, plaża lepsza mimo iż kamienista. Mimo konieczności opuszczenia pokoju do god. 11:00 opcja allinclusiv działa.

Hotel godny polecenia jedzenie wyśmienite pokój czysty codziennie sprzątany drinki bardzo dobre . Ocena 10/10

Hotel czyściutki ,pokoje ładne ,sprzątane codziennie ,jedzenie dobre . Szkoda że nie ma leżaków i barku na plaży. Polecam

Hotel na uboczu, dzięki temu można odciąć się zbędnego tłumu. Jeśli zatęskni się za atrakcjami wystarczy wyjść z hotelu na przystanek, z którego można pojechać do Chani lub Elafonisi. Jedzenie świeże i smaczne. Dzieciakom bardzo podobał się park wodny i baseny. Pomimo pełnego obłożenia, zawsze były wolne leżaki. Wieczorami na tarasie odbywały się koncerty. Brak dziennych animacji dla nas na plus. Otrzymaliśmy pokój inny niż zakupiliśmy, ale o wyższym standardzie i z pięknym widokiem na morze. Pokoje były sprzątane codziennie. Dojście na plażę zajmowało co najwyżej 3 minuty. Brakowało jedynie serwisu plażowego, choć można plażować pod drzewami. W tym hotelu polecam wypoczynek osobom, które chcą odpocząć od zgiełku większych miast.

Spędziliśmy niezapomniane wakacje w hotelu Selini Suites w urokliwej miejscowości Rapaniana na Krecie! Hotel położony jest przy spokojnej, niemal pustej plaży – idealne miejsce na relaks bez tłumów. Warto jednak zabrać buty do wody, bo przy brzegu są spore kamienie. Na miejscu czekała na nas przemiła obsługa, codzienne sprzątanie, a po przyjeździe w nocy – miła niespodzianka: w lodówce czekały bagietki na pierwszą przekąskę po podróży. Na terenie hotelu znajduje się mały, ale bardzo przyjemny plac zabaw z huśtawkami i małą ścianką wspinaczkową, którą odkryliśmy dopiero ostatniego dnia – znajduje się przy recepcji. Dla dzieci ogromną atrakcją były koty i psy, których w hotelu jest co najmniej dziesięć. Goście mogą je dokarmiać, nikt ich nie przegania – dzięki temu dzieci z różnych krajów spotykały się codziennie w miejscu, gdzie była kotka z młodymi i próbowały się ze sobą porozumiewać. Piękne doświadczenie! Wieczory w Selini Suites to czysta magia – dosłownie! Czekały na nas pokazy taneczne, muzyka na żywo i występ fantastycznego magika, który oczarował zarówno dzieci, jak i dorosłych. W ciągu dnia warto wybrać się do oddalonego o 3 minuty spacerem water parku – idealna rozrywka dla rodzin. Kuchnia w hotelu również nas nie zawiodła – pyszne jedzenie, w tym owoce morza, lokalne przysmaki i bogaty wybór dań. Polecamy szczególnie zamówić w barze pyszną café frappé – tylko 2,5 euro! Jeden z barmanów mówi trochę po polsku, więc można się łatwo dogadać. Pozostała obsługa bez problemu porozumiewa się po angielsku. Warto również pamiętać o nowym podatku turystycznym, który od stycznia 2025 wynosi 10 euro za pokój za noc – my zapłaciliśmy 100 euro przy wykwaterowaniu za 10 nocy. W hotelu też nie było problemu z zamianą pokoju, jak komuś coś nie pasowało. My chcieliśmy pokój wyżej niż na parterze i nie było problemu. Hotel jest świetną bazą wypadową – do Chanii można dojechać w 40 minut autobusem za zaledwie 2 euro od osoby. Blisko też do Agia Marina (20 min autobusem) – tam znajdziecie przepiękną, piaszczystą plażę idealną dla dzieci, bo długo jest bardzo płytko. W drugą stronę warto pojechać do Kolymbari (6 minut autobusem) – znajduje się tam uroczy Monastyr, a tuż obok niego hodowla saren, które można karmić przez płot. Nasza córka była zachwycona! Tuż przy hotelu znajduje się sklepik i tawerna, co bardzo ułatwia zakupy pamiątek i spróbowanie trochę innej niż w hotelu lokalnej kuchni. Na koniec praktyczna rada – na lotnisku przy wylocie najlepiej kupić wodę w pizzerii, blisko toalet, gdzie butelka 0,75 l kosztuje 90 centów, w innych punktach ceny sięgają nawet 4–6 euro za litr! Niestety, nie ma tam darmowych punktów do uzupełniania wody pitnej. I jeszcze jedno – warto uczyć się greckich słówek! Choćby „Kalimera” (dzień dobry) do południa czy „Kalispera” (dobry wieczór) – Grecy to doceniają i te powitania zawsze u obsługi wywoływały przyjazny uśmiech 😊 Dziękujemy za fantastyczny pobyt i z całego serca polecamy Selini Suites na rodzinne wakacje na Krecie! 🌞🇬🇷

Byliśmy na wyjeździe rodziną 3-osobową z rocznym dzieckiem. Dla nas hotel był strzałem w 10, ponieważ było trochę atrakcji, ale też dużo spokoju i ciszy. Bardzo polecamy hotel Selini!