Witam, 10 .08.2025r zakończyliśmy pobyt w Summer Beach i szczerze trudno go komuś polecić . Przyjechaliśmy około godz. 23.00 i obsługa przywitała nas awanturą , jak już przestali się kłucić to skasowali po 70 euro nie wydając kompletni żadnych potewirdzeń. Po wydaniu kluczy do pokoju zostaliśmy do niego odprowadzeni gdzie w chwili otwarcia drzwi uderzył smród z kanalizacji. Restauracja wspólna dla kilku hoteli ,obsługa miła , jedzenie przeciętne . Bufety z napojami zapuszczone brudem, ciągły brak talerzy,komody przy których zbierano talerze to obraz nędzy i rozpaczy ogólny syf ,kosze na resztki na sali obok stolików. Basen dość spory i głęboki nawet czysto . Trzy gwiazdki to max.

Niestety jeżdżę z Itaki już któryś raz na wakacje. Ale takiego hotelu jak ten jeszcze nie trafiłam.Brud żadnych informacji. Brak wody do picia w pokoju. Jedzenie na okrągło jedno i to samo.Obsluga bez grama higieny, sztućce które spadały im na podłogę kładli na stoliki, które były brudne po innych klientach.szklanki brudne i wciagle było ich brak.w ostatnim dniu brak możliwości przedłużenia doby hotelowej.Siedzielismy prawie 10 godzin w 40 stopniowym upale bez wody na nie klimatyzowanej recepcji.Nie polecam tego hotelu nikomu.

Отель не соответствует 4 звезды

Ten Hotel niestety nie zasługuje na 4 gwiazdki, dałabym 1 (za codziennie zmieniane ręczników) hotel stary , w łazience śmierdzi kanalizacja, pokoje bardzo skromne, wiele w nich niedociągnięć , np.spróchniała furtyna od drzwi łazienkowych, deska klozetowa nie pasująca do muszli co skutkowało siedzeniem bezpośrednio na muszli klozetowej, szpara pod drzwiami wejściowymi ok.2cm., brudny zardzewiały prysznic, zardzewiałe lustro w toalecie, ciągły smród na terenie całego obiektu kanalizacją i fekaliami, maluteńki basen nad którym schodzili się goście z trzech hoteli , ręczniki na leżakach położone na całą noc co skutkowało niemożliwością skorzystania ani jeden raz z leżaka przy basenie i obsługa hotelu nic z tym nie robiła ! , na stołówce spęd ludzi z kilku hoteli, co skutkowało ogromnymi kolejkami po wszystko!, ciągły brak soków , brak kawy zamiast tego leciała woda , ogólny bród na stołówce, właściwie to pasieka lub stołówka z czasów PRL. - obrzydliwa, talerze brudne niedomyte, szklanki niedomyte ze śladami szminki po poprzednim gościu, barman niezadowolony , Ze musi robić drinki, alkohol (nie wiadomego pochodzenia)przelewany z baniaka 5 litrowego do butelki po Smirnoffie ( owa butelka wielokrotnego użycia) . Po prostu tragedia , nie polecam nikomu tego hotelu. jedyny plus to , że jedzenie smaczne i duży wybór ( chociaż w takich warunkach brzydziłam się jeść)

To był mój najgorszy wyjazd z Itaką!!! Zły nastrój panował od samego przyjazdu jak tylko zobaczyłam gdzie mnie zakwaterowali. Hotel fatalny, personel nie reagował na moje prośby w zw .z zamianą pokoju (przed wyjazdem prosiłam o pokój na piętrze obok rodziny-braliśmy razem 3 pokoje, siostra dostała w ostatnim budynku co prawda obok dzieci ale miała taki widok z okna że można było się załamać-jakieś chaszcze metrowe, wyglądało to jak marycha i tak też pachniało), ja dostałam chyba najgorszy pokój jaki posiadali, tuż przy recepcji, poniżej poziomu chodnika, przy ulicy , głośnej tawernie, w ogóle nie można było spać, cały czas słychać było gości którzy się wymeldowywali bąć przyjeżdżali niejednokrotnie w nocy, pani rezydentka też nic nie załatwiła, zbyli ją bardzo szybko, podobno trudno się rozmawia z menadżerem tego hotelu. Oczywiście goście z Niemiec są traktowani inaczej, dostają najlepsze pokoje na górze z widokiem na morze (sprawdziłam to osobiście). Ten hotel to jest jakiś stary stwór składający się z kilku budynków, troszkę wyremontowany (właściwie chyba tylko odmalowany pokój i nowe meble, reszta stara , spróchniałe drzwi wejściowe, do łazienki na tzw. taras, za mała deska klozetowa, smród z odpływu kanalizacji). Na plus to tylko fakt że były wymieniane codziennie ręczniki i umyta podłoga, ale niestety tą samą ścierką co sanitariaty!!! widziałam to na własne oczy. Basen raczej niedostępny dla większości ponieważ przychodzili tam turyści z kilku innych hoteli ,nie wiem dlaczego tak się działo? czy nie mieli u siebie basenu ? tego nie wiem, ale i tak wszystkie leżaki były pozajmowane już całą noc, obsługa na to pozwala bo nic z tym nie robiła, wypadałoby rano przyjść i zająć sobie leżak zrzucając pozostawiony wieczorem poprzedniego dnia czyjś ręcznik. Chociaż prawdę powiedziawszy czystość na basenie pozostawiała wiele do życzenia, na całe 12 dni nie byłam tam ani razu. Piękne, czyściutkie morze nam rekompensowało ten obskurny basen. Bar przy basenie też obskurny, wszędzie brudno, dobrze że chociaż to picie podawano w jednorazowych kubkach. Jeżeli chodzi o kameralność tego obiektu to powiem że chyba ktoś z Itaki zrobił psikusa tak opisując ten hotel. Stołówka była w innej części miasteczka, trzeba było wyjść z hotelu i przejść ulicą w kierunku morza ok.100m. Tutaj również, tak jak na basen, przychodzili turyści chyba z trzech innych hoteli-mieli opaski w innych kolorach ,więc kameralnie nie było ,niejednokrotnie brakowało naczyń ,podejrzewam że jest to jakiś kompleks kilku hoteli tego samego właściciela. Posiłki na szczęście smaczne ale jadło się i piło z zamkniętymi oczami bo niestety talerze, szklanki i sztućce były tylko wyparzane a nie umyte, zdarzało się dostać szklankę z odciśniętą szminką !!! Niektórzy kelnerzy niezbyt mili, robili łaskę jak się poprosiło o jakiegoś drinka, przeważnie brakowało lodu, soki były osiągalne tylko przy śniadaniu, kawa to tylko z opisu bo z ekspresu leciały jakieś pomyje!!! Omijajcie szerokim łukiem ten hotel, nawet jak by mi ktoś go zaproponował za darmo to bym się zastanowiła ,ale niestety płaciłam normalną kwotę i to nie małą! Cztery gwiazdki dla tego obiektu to jest jakiś żart!!! Jak Itaka nie wstydzi się swoją nazwą reklamować tego **** pseudo hotelu !!! i jeszcze naciągać nieświadomych ludzi na pobyty tam, ja miałam najgorsze wakacje od lat !!!

Pokoje codziennie byly sprzatane .reczniki wymieniane .jedzenie bylo bardzo dobre ,kazdy znajdzie cos dla siebie.obsuga hotelowa mila i pomocna .jedynym mankamentem bylo brak plazy przy hotelu

Witam chcąc ująć to wszystko to by zeszło dla zainteresowanych pokój schludny przestronny nie klitka z balkonem wszystkie są takie sprzątanie co dziennie wymiana ręczników co dziennie mankament kubki do kawy myte ręcznie przez osobę sprzątająca bez żadnego płynu bardzo chigieniczne! Tak pikuj z klimatyzacją która ledwo pracuje szrot taki że masakra ale działa przez całą noc pracy zbiła temperature od 2-3 stopnie masakra dobrze działa inni narzekali że u nich była nie sprawna teraz wychodząc z pokoju schody ok niskie barierki wyjście bezpośrednio na zewnątrz każdy pokój fajne idąc na przejście chodnikiem możemy się czasem zdziwić jak zleci na głowę woda z klimatyzacji oczywiście wszystkie tak są odprowadzane na chodniki i uciekając można się poślizgnąć na tej wodzie na chodniku żona 3 razy się poślizgnęła i przewróciła. Dochodzimy do basenu piękny duży z boku brodzik dla dzieci mankament płytki wokół basenu brudne od olejku do opalania itp co z rozlana woda czyni bardzo śliska nawierzchnie i nie chigieniczne za mało leżaków jak na taką ilość gości a jeszcze do tego z basenu korzystają dodatkowo 2 lub 3 hotele no ciężko jest na 3 hotele jeden basen i po za tym walka o leżaki które są zajmowane chyba tygodniowo bo na niektórych leżą ręczniki cały czas te same nawet nie są zabierane bar przy barze kicha mogli by się postarać lepiej ale jest piwo i drinki są przekąski są do godzi 18 potem cza iście do restauracji gdzie indziej jeśli chce się dalej coś wypić oczywiście bez ograniczeń bo mamy alinclusiwe no to dlaczego żeśmy słyszeli takie zdania po proszę piwo niestety skończyło się no ok drink nie ma lodu skończył się itp itd ale mamy bez ograniczeń super organizacja co do basenu toaleta przy basenie masakra ci co mają pokoje przy basenie korzystają z pokojowej toalety my tak robiliśmy . Wchodząc smród najpierw potem warunki masakra no to nie jest toaleta na 4 gwiazdkowy chotel ledwo 2 gwiazdki . Restauracja raczej jadłodajnia spęd kilku hoteli w jednym miejscu i jednym czasie brak stolików i sztućców cza szukać a wręcz walczyć o miejsce oczywiście jedzenie formie bufetu fajne smaczne i karzy coś sobie znajdzie do jedzenia duży wybór ładnie przygotowane do wydawki mankamenty wejście po skosie strome wysokie ludzie się ślizgali żona też wchodząc lub wychodząc trzymałem ja za ręce co oni nie wiedzą jak wyglądają schody masakra. Jadłodajnia podzielona na 2 sektory z zejściem schodami stopnie tak wysokie że ludzie się przewracali u nas wysokość stopnia reguluje ustawa tam nie ma żadnej normy. Jadłodajnia zadaszona otwarta z każdej strony fajnie przewiewnie i widoki góry morze ale mankamenty owady wlatują co przeszkadza w konsumpcji ptaki potrafią fruwać po jadłodajni no i koty które łażą zaczepiają i liza się po ....obsługa stara się biega szykuje naprawdę starają się co widać ale szew przy oszczeda, jest naprawdę za mało osób z obsługi a pracują od rana do wieczora czy śniadanie obiad i kolacja widzi się tych samych a na 4 hotele gości co się stołują to naprawdę muszą ganiać. Idąc na plażę to nie jest tak daleko spacerkiem 5 min i tu się zaczyna chcieliśmy wypożyczyć leżaki w opisie są od 8-10 euro ale chodzą szukając i się pytając okazało się że jeden hotel ma umowę z naszym że leżaki i drinki itp są za darmo no oczywiście cicha umowa inni goście tego nie wiedzieli obsługa hotelowa nie raczyła o tym poinformować no oni w ogóle nic nie chcieli informować wyglądali tak jak byśmy im głowę zawracali a oni mają coś innego do roboty ( nic siedzieć i nic nie robić) no ale się udało jak inni goście się dowiedzieli to byli zdziwieni na koniec przy wyjeździe godzina 11 zdanie pokoju obcięli opaskę alinclusiwe i dowodzenia a autobus dopiero o 18 to powiedzieli że możemy zostawić walizki w recepcji należał się nam obiad to po interwencji rezydenta dostaliśmy wouchera tylko kilka osób z kilkudziesięciu bo już nie było reszty musieli sami zapłacić za wszystko jedzenie picie woda itp to porażka. Ok teraz co do 4 gwiazdek hotelu u nas w Polsce dostali by 2 żona pracuje w hotelu 4 gwiazdkowy mam porównanie. W hotelu jest lodówka ale chyba jako gadżet na przyjazd dostajecie 2 butelki wody o poj 300ml a potem już nic a powinna być codziennie uzupełniana no może im chodziło że jak wypijesz wodę to cza przez cały tydzień do tej butelki wlewać sobie wodę w jadłodajni kranową sami zdecydujcie co wolicie wybrać jak wam takie warunki nie przeszkadzają to ogólnie fajnie Wyspa Kreta piękna i widoki piękne woda czysta błękitna ciepła

Czysty, codziennie sprzątany pokój ,klimatyzacja, bardzo miły i pomocny personel hotelowy. Bardzo dobra lokalizacja hotelu - blisko plaży. Smaczne serwowane dania i przekąski.

Do plaży 5 minut . Hotel czysty , codziennie sprzątany , wymiana ręczników codziennie . Wymiana pościeli raz w ciągu tygodniowego pobytu. Klimatyzacja działa sprawnie. Ogólnie warunki bardzo dobre. Ogromne zastrzeżenie mam do miejsca i sposobu serwowania posiłków . Stołówka ogromna - dwupoziomowa . Typowa jadłodajnia z samoobsługą. Niestety mało elegancko. Szklanki do napojów niedomyte . Brak sztućców . Kawa z obskurnego ekspresu , której smak nie ma nic wspólnego z prawdziwą kawą. Napoje do obiadu i kolacji wydawane przy jednym stanowisku dlatego zawsze trzeba było czekać w długiej kolejce. Jedzenie w sumie smaczne ale sposób podania psuł efekt . Brudna toaleta w jadłodajni. Ogólnie tłoczno , gwarno jak na koloniach . 4 gwiazdki dla hotelu tak ale dla jadłodajni w wersji all - inclusive zero gwiazdek .

Hotel ze względu na pokój oraz obsługę, nie zasługuje na 4 gwiazdki. W Skali od 1 do 6: - czystość 6 - wyżywienie 5 - pokój 1 ( brak klimatyzacji, bo nie działała mimo 3 zgłoszeń, a w ofercie że indywidualnie sterowana!! - plaża 5 (według Itaki leżaki płatne a s a bezpłatne. Nawet pani rezydent tego nie wiedziała) - brak jakichkolwiek animacji w hotelu