Filoxenia Apartments

wyspa przepiękna , plaże obłędne, woda cudowna , szczerze polecam, hotelik b słaby, ale służył mi tylko do spania, więc nie będę się czepiać, co do jedzenia kolacje całkiem ok, śniadania bardzo monotonne, ale głodni nie chodziliśmy

Pensjonat okazał się być strzałem w dziesiątke! Przede wszystkim pokoje były sprzątane regularnie,a łóżka były duże i wygodne. Gdy przyszła chęć na herbate to zawsze można było skorzystac z aneksu kuchennego, w który wyposażony był pokój. Choć bez przepychu to całość wnetrza wyglądała bardzo estetycznie i uroczo. Poza tym urocze było otoczenie! Ogródek z drzewami,na których rosły cytrusy i niespełne 2minuty drogi na drugą stronę ulicy,gdzie znajdowała się zadbana, aczkolwiek kameralna plaża. Ogrmnym plusem był pobliski przystanek autobusowy, dzięki czemu można było dostać się do większości miast i plaż bez problemu. Natomiast,gdy zmorzył głód, souvlaki i pita gyros były do zakupienia równie blisko. Problemem nie było zrobienie drobnych zakupów w małym, lokalnym supermarkecie oraz zaopatrzenie się w leki w aptece, która znajdowała się maksimum 5 minut drogi od pensjonatu Filoxenia Apartaments. Ogólnie z czystym sumieniem polecam każdemu to miejsce!

Kameralny pensjonat w miarę spokojnej miejscowości. Bardzo miła i uczynna obsługa. Pokój czysty i pomijając mikroskopijny brodzik pod prysznicem może być. Widok z dość obszernego tarasu na zaniedbany ogród za płotem i zalesioną górę Scari. W sąsiednim ogrodzie hałaśliwy kogut zapewniający codzienną pobudkę o 4:20. 50 m spaceru na posiłki do hotelu Pegasos nie stanowiło problemu. Jedzenie bardzo smaczne lecz bez wodotrysków - ot taka domowa kuchnia. Jedynym mankamentem byli znajomi właściciela palący bez żadnego umiaru na sali jadalnej podczas posiłków (za to 2 punkty mniej). Plaża mała, ale nie zatłoczona. Na plus trzeba wskazać prysznic ze słodką wodą, co na plażach greckich jest rzadkością (wliczając w to okrzyczaną Porto Katsiki).

Apartamenty wymagajace renowacji,wedlug nas pokoje nie powinny byc oferowane dla rodzin z dziecmi.Brak miejsca na dostawki.

Pokój czysty ale mały, faktycznie tylko 2 łóżka otoczone wązkim przejściem, za ciasno. Przy wejsciu jest aneks kuchenny. Bardzo mała łazienka, szczególnie część prysznicowa, przez to łazienka jest po każdym prysznicu zalana, a nawet woda wylewa się do pokoju. Dla dzieci może i w sam raz ale nie dla 2 dorosłych. Natomiast obsługa sprzątała pokój codziennie oprócz niedzieli, była życzliwa. Wyżywienie mieliśmy w pobliskim hotelu Pegasos. Jedzenie dobre, obiadokolacje nawet nie powtarzają się, codziennie dane główne raczej inne, można brać ile chcesz. Śniadania takie same lecz jest wybór. Bardzo miła obsługa. Apartamenty wraz z hotelem są położone bardzo blisko morza i są faktycznie w centrum miasteczka. Jest sporo tawern, kawiarenek, marketów, tuż przy apartamentach są przystanki autobusowe, można zwiedzać wyspę. Najbliższa plaża publiczna przy głównej ulicy jest w 100 m, żwirkowa, z łagodnym zejściem do morza czyli tak jak podane na stronie. Jak chyba wszystkie plaży w okolicy jest wązka lecz miejsca wystarczy dla wszystkich. Można też znaleźć w miasteczku malutkie mniej popularne plaże

Doświadczenia z hotelem są już mniej wspaniałe niż sama wyspa .Chciano nam wcisnąć 3 osobowy pokój a rezerwacja była na 4 osobowy pokój.Praktycznie 2 dni spędziliśmy na walizkach z powodu bałaganu panującego w hotelu i panu "menadzerowi" który próbował nam wcisnąc że chcemy 5* hotel.Ogólnie hotel jak to u Greków nie będzie nawet 3*,ale przeciez jedziemy wypoczywać.Plaże trzy do wyboru dla rodzin z dziećmi są fantastyczne.Wyżywienie bardzo monotonne .

Jeszcze odwiedzę Lefkade!see ya!

pokoj ok, jídlo naprosto skvělé, personál příjemný