Hotel Delfinia Beach & Bungalows

Do Hotelu Delfinia wybraliśmy się w połowie czerwca czyli przed wysokim sezonem. Ogólnie odnośnie Lesbos - jest to fantastyczne miejsce do odpoczynku bez tłumów, głośnych imprez, dyskotek. W każdej restauracji są miejsca, obsługa jest bardzo miła i z chęcią wraca się w niektóre miejsca. Molivos jest niesamowicie klimatyczne i chyba najładniejsze na wyspie. Mimo, że wyspa jest dosyć spora to 2-3 dni wynajętym samochodem można zobaczyć wszystko co się chce - od monastyrów na szczytach gór, po destylarnię ouzo oraz skamieniały las. Jeżeli chodzi o Hotel, to jest to bardzo dobra baza wypadowa do zwiedzania wyspy. Molivos jest oddalone ok. 15 min pieszo - a w nim mamy świetne restauracje, knajpy i miejsca, które na wyspie trzeba zobaczyć. Hotel wybudowany jest w latach 60, bungalowy w latach 80 i to widać - ale stosunek cena/jakość jest odpowiedni (my kupiliśmy tygodniowe wakacje za 1399 zł). Bungalow wyposażony w 2 pojedyncze łóżka, nie ma możliwości złączenia. Łazienka wymagająca remontu - brodzik w nie najlepszym sanie i bardzo mały i bardzo wysoki (starsze osoby mogą mieć problem). Śniadania w hotelu są bardzo monotonne - smaczne, ale monotonne. Pyszne pieczywo, dobre oliwki i inne warzywa (ogórek + pomidor), dobra feta i coś a'la omlet z prawdziwych jajek a nie pasty (to na plus). Wędliny i sery żółte typowo hotelowe - bez szału. Do tego jest kilka rzeczy na słodko, ksoz owoców (jabłka, pomarańcze) + czasem melon i/lub arbuz, które szybko znikają. Kawa z ekspresu tragiczna, ale przelew ok. Obsługa hotelowa bardzo miła, pomocna - tutaj nie można mieć zastrzeżeń. Czystość na wysokim poziomie - pokoje sprzątane codziennie (poza niedzielą) - sprzątane bardzo dokładnie, wymieniane ręczniki itp. Animacje nie istnieją - po prosu brak. Brak też muzyki przy basenie - dla nas na ogromny plus obydwie te kwestie. Położenie idealne jako baza wypadowa. Słabe jak na mieszkanie w mieście - jest po prostu daleko bez samochodu. Basen głęboki (do. 2,8 m) z najlepszym widokiem na wyspie - przepiękny widok na całe Molivos. Plaża publiczna z darmowymi leżakami - plaża ładna. Może nie tak ładna jak w Anaxos, ale ładna - żwirkowo kamienista. Niezbędne buty do wody. W dalszej części zamienia się w plażę dla naturysów (już bez leżakow).