Wyżywienie bardzo dobrze ogromny wybór.czystosc w pokojach sprzątanie co dziennie.w łazience nie przyjemny zapach z kartki kanalizacji....woda w basenach jak na taką ilość gości dobra ....

Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu. Jedzenie bardzo dobre. Pokoje sprzątane bez zastrzeżeń. Blisko do plaży. Polecam zabrać ze soba buty do wody :-)

Jedzenie bardzo dobre , duży wybór , pokoje sprzątane co dziennie ale niezbyt dokładnie,. W hotelu są animacje ale przez cały tydzień takie same , mogło by się więcej dziać .

Przed wyjazdem polecono nam ten obiekt. Czytaliśmy o nim dużo dobrych opinii. Zachwytów na temat przyjaznego i pomocnego personelu na recepcji, rodzinnej atmosfery, położenia hotelu w pięknym miejscu, malowniczej plaży. Niestety nie podpisze się pod tym. Ośrodek jest duży, to prawda. Podzielony jest na kilka wyraźnych stref basenowych i to jest na plus. Baseny Rodziny z dzieciakami chcącymi szaleć na wodnych zjeżdżalniach uskuteczniają bitwę o leżaki już od godziny 7 w jednej z tych części. Tak. Jeśli chcesz znaleźć miejsce nad basenem idź o 7...z ręcznikiem, książka, czymkolwiek co położysz na leżaku i tym samym zaznaczasz swój teren i zwycięstwo. Poza leżakami jest odrobinę terenu trawiastego na słońcu. Jeśli lubisz się smażyć, a nie zdążyłeś z leżakową strategią, trawnik też się nada. same baseny wydają się dobrze zarządzane i w miarę bezpieczne. Zjeżdżalnie ok. Jedna z trzech autentycznie miłych osób w tym hotelu to serdeczny Dimitris serwujący napoje w pool barze. Druga część kąpielowa to duży basen centralny, tuż przy części gastronomicznej i drugim pool barze. Jest tu głośno i brudno od serwowanego na miejscu jedzenia. Plusem są punkty gastronomiczne działające niezależnie od restauracji głównej. Możesz tu przekąsić coś w zasadzie przez większość dnia. Ta część to taki klimat jak w polskiej Łebie lub Władku. Trzecia to spokojny basen bez żadnych fajerwerków, na końcu ośrodka. Cisza i raczej brak dzieciaków. Głównie starsze osoby. Hotel Dość stary. Odnawiany "po grecku", czyli byle jak, jakieś 5 lat temu. Spora bylejakość i brak dbałości o estetykę. Pełno walających się palet po dostawach, jakichś kontenerów, śmieci, zepsutych elementów wyposażenia rzuconych na widoku. Nie wygląda to profesjonalnie. Pokój rodzinny, który mieliśmy ok, choć mały. Jest to jedna, wspólna przestrzeń, więc jadąc z dziećmi nie masz żadnej intymności. Czystość pokoju na niskim poziomie. Sprzątanie pobieżne, codziennie, ale po łebkach. W pokoju na dzień dobry zgrzewka wody. Uwaga dla potomnych, jak Ci się skończy, nie licz na ilość nielimitowaną. Przez resztę wyjazdu zostaniesz sponsorem mineralnej jeśli chcesz mieć ją w pokoju. Okolica Nie znam w Polsce miejsca do którego mogłabym porównać okolice. Gdyby opuszczona wieś mogła mieć zaniedbane przedmieścia, to wyglądałyby właśnie tak jak tam. Jest po prostu brzydko. Brudno, jak na całym Rodos. Stoją jakieś zezłomowane auta, jakieś stare zardzewiałe łódki, jest pełno śmieci. Nad morze idzie się chwilę, ale spacer serio przytłacza. Sama plaża jest okropna. Pełna śmieci. Mocno kamienista. Bez butów ochronnych nie dasz rady. Leżaki i parasole stare, płatne. Po 18 już nikt nie pilnuje. Widok marny, na pewno nie taki jak widzisz w katalogu. Zejście do wody łagodne, natomiast w samej wodzie niemal natychmiast robi się bardzo głęboko, więc uważaj z dzieciakami. Obsługa hotelowa Mało przyjemna, poza kilkoma wyjątkami (przemiłe dziewczyny Elena i Soti w restauracji, wspomniany wcześniej barman Dimitris). Obsługa recepcji z wielką łaską odpowiada na pytania, nie są chętni do pomocy w rozwiązywaniu jakiegokolwiek problemu. Animacje Nie wypowiem się na temat programów animacyjnych, bo jedyne co widziałam to zajęcia fitness w basenie i tu "zajęcia fitness" to za dużo powiedziane. Rozpiska animacji wydaje się obszerna, ale jakoś niespecjalnie widać żeby była realizowana. Co wieczór w części eventowej (amfiteatr na terenie) organizowane były muzyczno taneczne zabawy dla dzieci i dorosłych. Po słyszanym repertuarze sądzę, że codziennie było to dokładnie to samo, ale widziałam, że dzieciaki chętnie tam biegły po kolacji. Zaplecze medyczne Na terenie nie ma żadnego punktu medycznego, co jest ogromnym minusem. Ośrodek jest duży, przy tej wielkości obiektu nie spotkałam się jeszcze żeby nie było choćby małego punktu z podstawową usługa pielęgniarską. W razie emergency zamawiasz lekarza, który bez dobrego ubezpieczenia kosztuje 150 euro i czekasz na niego 2-3 h. Ratownik na basenie raz przychodzi, raz nie. Nikt niczego nie pilnuje. Były sytuację, że jego nieobecność była dość kłopotliwa. Restauracja i wyżywienie Restauracja spora, pozwala na dość swobodną rotację ludzi w godzinach sterowania posiłków. Jedzenie jest tu na prawdę na dobrym poziomie. Dania są dość mocno urozmaicane, wybór jest duży. Każdy jest w stanie znaleźć tu coś smacznego dla siebie. Brakujące pozycję są szybko uzupełniane, obsługa stara się dbać o czystość i estetykę bufetów. Ze skutecznością bywa różnie, ale to wina samych ludzi, nie obsługi. Gastronomia tu to tak naprawdę jedyny aspekt, który zasługuje na uznanie. Pozostałe atrakcje Bilard jest. Stół do ping ponga też. To nie znaczy, że da się z nich korzystać. Korty tenisowe są. Cały dzień na słońcu. Jak ktoś lubi będzie zadowolony. Strefa spa z krytym basenem jest. Zabiegi mają ceny abstrakcyjne, ale nie wiem...być może warto. Sala z automatami do gry- chodzi bardziej o takie pudła jak stoją w wesołych miasteczkach, w małej dusznej salce. Nie warto o tym wspominac. Sklepik- nieźle zaopatrzony. Jeśli czegoś Ci brakuje prawdopodobnie możesz to tam kupić. To tyle. Polecam wziąć wkłady przeciwko owadom do kontaktów. Komarów egzotycznych jest dużo. Hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki. To jest takie naciągane 3. NOCNY LOT Osobnym tematem i tu to też trochę pretensja do Itaki, jest opcja z powrotem, gdzie lot wypada nam w nocy. Touroperator uspokaja, wręcz zapewnia, że nie będzie problemu z tym, by pozostać w pokoju do czasu przyjazdu autobusu o 1.30 w nocy. Majac cały dzień na miejscu, że świadczeniami, ten pokój powinien być obligatoryjnie doliczony do pobytu. Niestety tak nie jest. Wymeldowanie jest 11.30 i jedyne na co hotel ostatecznie chce się zgodzić to wydłużenie doby do godziny 20.00 za dodatkowe 70 euro. No ludzie! Dyskusja z nimi na temat tego, że przecież i tak po 20 nikt nie przyjdzie go posprzątać, że dlaczego nie mogą zostawić go dłużej, tak żeby podróżując z dziećmi można się było wykąpać po dniu na słońcu, przespać choć że dwie, trzy godziny- nie ma sensu. Są uparci i niepomocni. My ostatecznie wyjechaliśmy z ośrodka po lunchu i dokupiliśmy nocleg w innym hotelu, już bliżej lotniska. Nie wyobrażałam sobie siedzieć w lobby tyle czasu czekając po kolacji na przyjazd transportu. To jest rzecz kwalifikująca się tak naprawdę do reklamacji. Nie wiem jak można odwalić takie dziadostwo. Podsumowując, moje dzieci mówią, że było spoko, choć nie było super, mając porównanie z innymi miejscami. Ja osobiście nie wybrałabym tego miejsca po raz drugi. Pewnie bym go też nikomu nie poleciła. Nie poleciałbym również wakacji na Rodos, ale tu tematem jest obiekt. Jeśli lubisz wyjechać na wakacje po to by siedzieć w ośrodku i jeść bez limitu, będzie ci się podobać. Nie jest to obiekt dla ludzi bardziej wymagających.

Masz pobyt w hotelu oceniam bardzo pozytywnie. Wakacje z Itaka były cudowne, wszystko dopięte na ostatni guzik, świetnie zorganizowane, po przylocie na miejsce czekał na nas już autokar, który zawiózł nas do hotelu, zjedliśmy pyszną kolację, rozpakowaliśmy się i następnego dnia zaczęliśmy intensywnie zwiedzać wyspę. Pani rezydentka bardzo miła, opowiedziała co warto zobaczyć, nauczyła kilku podstawowych słówek, synek od razu mówił do Pań w hotelu Kalimera i Ja Sas! Pogoda była idealna, cudownie ciepło, można były ochłodzić się w basenie, pływać w pięknej krystalicznie czystej wodzie w morzu. Nasz pobyt w hotelu zakończył się ze smutkiem, ale na pewno wrócimy i będziemy polecać! Itaki świat jest właśnie piękny! 🤩

Szczerze polecam ten hotel na rodzinne wakacje. Nie jestem fanką leżakowych wyjazdów, ale tym razem zdecydowaliśmy się na wyjazd tego typu i wybór nie zawiódł. Hotel jest bardzo estetyczny i stylowy. Podzielony jest na trzy części i każdą z nich ma wady i zalety. Jest część basowa dla dzieci, z dwoma basenami dziecięcymi, placem zabaw i dużą ilością cienia; część bardziej ,,imprezowa”, gdzie znajduje się duży bar i na basenie cały dzień jest muzyka i trzecia część najbardziej zaciszna. Myślę, że wrażenia z wakacji mogą się bardzo różnić w zależności od tego w jakiej części dostaniemy pokój - a na co nie mamy wpływu. Pokoje schludne, codziennie sprzątane, z wygodnymi tarasami na parterze lub balkonami na wyższych piętrach. Jedzenie znakomite. Bardzo duży wybór obiadów, napojów, deserów, świetna pizza cały dzień dostępna, Dania zarówno greckie, jak i inne - na każdym posiłku każdy na pewno dla siebie coś wybierze. Nikt się nie zatruł :) jedyny minus to ilość ludzi i gwaru podczas posiłków była przytłaczająca. Hotel znajduje się na uboczu. Dookoła nie ma nic! Co uważam za duży plus. To nie jest hotel wciśnięty pomiędzy inne hotele wieżowce tylko piękne miejsce z ogromnym ogrodem i pustką z każdej strony. Do plaży można dojść w zaledwie 2 minuty ( dróżka pomiędzy roślinnością). Hotelu od morza nic nie oddziela, więc mimo że nie jest nad samym morzem to można powiedzieć że ,,w pierwszej lini brzegowej”. Plaża jest szeroka i bardzo przyjemna, woda spokojna, można spokojnie się popluskać. Warto wziąć sprzęt do snurkowania - są fajne rybki. Parę pierwszych metrów jest płytko, w porządku dla dzieci. Nie ma napchane leżaków, można rozłożyć się na piasku z dala od innych ludzi. W hotelu jest dobrze wyposażony sklepik. Można też wypożyczyć samochód bezpośrednio w hotelu (100 euro za 3 dni, bez kaucji - to wystarczy na zwiedzenie najlepszych punktów wyspy). Animacje są zawodni dla dzieci, jak i dla dorosłych. Codziennie mini disco, które dzieci uwielbiały, później część artystyczna dla dorosłych. Podsumowując - polecam.

Hotel całkiem fajny, pokoje czyste, niezniszczone, sprzątane codziennie, codziennie nowe ręczniki. Wyżywienie jak to na all po kilku dniach już człowiek ma dość, chociaż kolację często tematyczne, bardzo nam pasował wieczór azjatycki, bardzo dobre jedzenie, pyszna pizza, smaczny kebab w barze na dole. Napoje i alkohole niestety jakieś lokalne, wszystkie baaardzo słodkie. Na terenie basenów koło zjeżdżalni leżaków dość dużo, ale i tak czasem był problem ze znalezieniem wolnego. Do plaży trzeba kawałek dojść, ale nie jest ona zbyt ładna i czysta, leżaki płatne 10 euro, żwirek i kamienie. W bliskiej okolicy nie ma za dużo atrakcji, ale wypożyczyliśmy auto z hotelowej wypożyczalni i zwiedziliśmy okolice, taxi do Rodos 70 euro około 25-30 min jazdy. Polecamy udać się na plażę Tsambika, piekna, czysta, piaszczysta z ładnymi leżakami i dmuchaniami dla dzieci. Ogolnie hotel fajny, typowe all, myśl ze jak na Grecję to spoko.

Hotel całkiem fajny, pokoje czyste, niezniszczone, sprzątane codziennie, codziennie nowe ręczniki. Wyżywienie jak to na all po kilku dniach już człowiek ma dość, chociaż kolację często tematyczne, bardzo nam pasował wieczór azjatycki, bardzo dobre jedzenie, pyszna pizza, smaczny kebab w barze na dole. Napoje i alkohole niestety jakieś lokalne, wszystkie baaardzo słodkie. Na terenie basenów koło zjeżdżalni leżaków dość dużo, ale i tak czasem był problem ze znalezieniem wolnego. Do plaży trzeba kawałek dojść, ale nie jest ona zbyt ładna i czysta, leżaki płatne 10 euro, żwirek i kamienie. W bliskiej okolicy nie ma za dużo atrakcji, ale wypożyczyliśmy auto z hotelowej wypożyczalni i zwiedziliśmy okolice, taxi do Rodos 70 euro około 25-30 min jazdy. Polecamy udać się na plażę Tsambika, piekna, czysta, piaszczysta z ładnymi leżakami i dmuchaniami dla dzieci. Ogolnie hotel fajny, typowe all, myśl ze jak na Grecję to spoko.

Hotel fajny, chociaż troszkę mógłby być lepiej sprzątany.

Mam mieszane uczucia co do hotelu, ale z każdym dniem pobytu zyskiwał na plus. Hotel na około 300 pokoi wiec nie należy do najmniejszych. Dla mnie jednak zbyt przytłaczający, bo szukałam spokoju i odpoczynku. Na plus trzy baseny w różnych strefach: jeden typowo dla dzieci, drugi imprezowy z głośna muzyka i zapleczem gastronomicznym oraz trzeci - najspokojniejszy ale bez zaplecza gastronomicznego. Niestety jak to na większe hotele przystało, rezerwacja leżaków od 7 rano, które często w ciągu dnia dalej stały puste poza leżącym na nim ręcznikiem. Do plaży 5 minut piechotką. Jednak odradzam tak plażowania, brudna ale warto wybrać się tam i pomoczyć nogi. Z leżaków na plaży nie korzystałam wiec nie wiem czy są hotelowe i czy są płatne. Jedzenie smaczne, spory wybór i każdy znajdzie coś dla siebie. Napoje „biedronkowe” wiec szału nie było. Pokój przestronny i zadbany choć dało się zauważyć ze hotel nie należy do najnowszych. Windy hmm w Polsce PINB dawno by je zamknął także wolałam wnosić walizki po schodach (pokój w głównym budynku z recepcja co uważam za plus). W dniu przyjazdu i wyjazdu walizki zostawiało się przy ścianie, na przeciwko recepcji. Lobby bardzo duże i wygodne, wiec jest gdzie poczekać na przydział pokoju lub transfer powrotny. All obowiązuje za równo przed zameldowaniem jak i po wymeldowaniu z pokoju do czasu transferu. Imprezy codziennie do godziny 23-24. W sobotę dodatkowo drugi bar oferował muzykę. Dużo młodzieży wiec raczej hotel do imprezowego stylu, po północy imprezy przenosiły się do Faliraki. Myśle ze i rodziny z dziećmi i młodzież znajda tam coś dla siebie. Dla osób, które szukają spokoju, wyciszenia i odpoczynku - odradzam. Mnie miejsce przytłaczało. Jednak prawie 300 pokoi na wcale nie tak dużym terenie to jak dla mnie to za dużo. Było również za głośno. Żeby odpocząć polecam ten basen najbliżej morza, gdzie nie ma strefy gastronomicznej, muzyki i prawie dzieci. Jest cicho i przyjemnie.