Właśnie zakończyłam swój pobyt, który mimo wszystko oceniam jako udany :) zacznę od początku, po wejściu do hotelu entuzjazm lekko opada, ponieważ 4* są naciągane (ale jeśli znamy standardy Grecji nie powinno nas to zakoczyć). Hotel położony bezpośrednio nad morzem co jest ogromnym atutem. Plaza kamienista ale mi to akurat nie przeszkadzało. Buty do wody i hulaj dusza :) morze piękne i czyściutkie. Leżaki płatne 5e sztuka za cały dzień - to akurat duży minus. Do miasteczka Pitagorio 20-30min piechotą, zależy czy idziemy plażą czy asfaltem. Piatogorio przepiękne i urokliwe. Obowiązkowy punkt na liście. Trzeba zobaczyć zarówno w dzien jak i nocą. Świetne knajpy pyszne jedzenie. Po drugiej strone miasteczka obowiązkowa atrakcją klasztor + punkt widokowy na wyspę. Pozycja obowiązkowa. Widok obłędny. Troszkę energii trzeba poświęcić aby tam dojść ale naprawdę warto (z Piragorio ok 40min piechotą). Taksówką z Pitagorio do hotelu koszt 8e. Ok 6.5 km do plaży Pappa Beach. Koszt taksówki 20-23e. Wynajem auta w dobrej cenie. 1dzien ok 40-45e. Natomiast przy 3 dniach cena spada o 5e za dzien. Z wycieczek fakultatywnych obowiązkowo plażowanie z grillowaniem + relax na dwóch plażach. Widoki spektakularne, uczta na grillu wyśmienita. Dużo jedzenia, brzuchy pełne. Z minusów - brak animacji w hotelu. Jedzenie średnie ale nie chodziliśmy głodni. Każdy znalazl coś dla siebie. Najsłabiej wypadały śniadania najlepiej kolacje. Alkohol na all inclusive ubogi. Jedynie piwo i wino w miarę akceptowalne :) pokoje sprzątane codziennie, reczniki wymieniane codziennie. Hotel bardzo czysty, obsługa miła i pomocna. Leżaków nad basenem bardzo dużo, nigdy nie brakowało. Basen czysty zadbany. Dużo zieleni i kwiatów bardzo dobrze utrzymanych :) obok lotnisko, transfer trwa 5min. Przy całodziennym pobycie nad basenem hałas może przeszkadzać. Ale nie było źle. W końcu start samolotu trwa 30 sekund. Z minusów muzyka nad basenem strasznie cicho, brakowało tam trochę życia. Ręczniki na basenie bezpłatne i bez kaucji. Można wymieniać do woli. Pobyt uważam za udany :) na lasta w dobrej cenie (max 3k) polecam bo warto ! :) Samos zrobiło na mnie ogromne wrażenie. To moja 6 grecka wyspa i chyba najpiękniejsza.

Nieduży hotel, jakość odpowiadająca cenie, bardzo pomocna i sympatyczna obsługa hotelowa, Panie w recepcji i manager. Hotel raczej dla osób dorosłych i to zarówno z uwagi na wyposażenie, jak i rodzaj plaży (kamienisto żwirkowa - polecam buty do wody) Blisko historycznego miasteczka Pitagorio. Spacer 2,5 km. Jedzenie pyszne, sala restauracyjna nad samą plażą.

Plusy: - Dobra lokalizacja, plaża po drugiej stronie wąskiej uliczki. - Restauracja z tarasem i z przepięknym widokiem na morze. - Hotel ma już lata świetności za sobą, lecz jest w miarę dobrze utrzymany, łazienka wyremontowana. - Czysto w pokojach i wokół budynku. - Darmowe i bez kaucji ręczniki plażowe. Leżaki i parasole przy basenie i na plaży w dobrym stanie. - W hotelu można wypożyczyć samochód za przyzwoitą cenę. - Przy hotelu trzy sklepy: spożywczy, ze sprzętem plażowym, w trzecim pamiątki. - Wyżywienie: wybór nie jest ogromny, ale wszystko świeże i smaczne. Dwa bary w ramach all inclusive: przy basenie i przy plaży. - Do Pitagorio (piękne) ok 2,5 -3 km piechotą, ale można też w hotelu zamówić taksówkę. - Nawet po wymeldowaniu (do 11:00), kiedy wylot mieliśmy wieczorem, nadal można korzystać ze wszystkiego do momentu opuszczenia hotelu. Minusy: - Stara i bardzo głośna klimatyzacja, słabo chłodzi, a na noc trzeba wyłączyć, bo nie da się w tym hałasie spać. Efekt taki, że w pokoju natychmiast robi się gorąco i spania dalej nie ma. Można otworzyć balkon, ale od wschodu od razu rano mocno się nagrzewa (było 30C na zewnątrz w ciągu dnia), no i wlatują komary. - Łóżko: materace wygodne, bo dość twarde, ale rama łóżka potwornie skrzypiąca, każdy ruch powodował wybudzanie, jak już udało się z trudem zasnąć. Ściany dość cienkie, bo słychać było nawet skrzypienie łóżka w sąsiednim pokoju. - Przeciekający brodzik w łazience. - Przy basenie nikt nawet raz nie poprzecierał plastikowych stolików i krzesełek przy leżakach. - Nie były sprzątane toalety przy basenie. Ciągły brak papierowych ręczników. Zapchany pisuar w męskiej toalecie. - W barze przy basenie dostępne lody, ale za dodatkową opłatą. - Na plaży, mimo że hotelowa, to trzeba zapłacić 10 euro za zestaw parasol i dwa leżaki. Po 16:00 - połowa ceny. - Wi-fi niby jest wszędzie (pokoje, basen, restauracja, plaża), ale raz działa, a raz nie. - Za wydłużenie doby hotelowej (o 6h) zażądano aż 60 euro. - Spodziewałam się więcej owoców morza, grillowanych warzyw czy musaki. Inne praktyczne informacje: samoloty latają tylko w ciągu dnia (ok. 8-20), więc nie są mocno uciążliwe. Oczywiście słychać je,bo hotel jest praktycznie przy pasie startowym i przy basenie również czuć po starcie i lądowaniu paliwo lotnicze. Poza tym fascynujące jest obserwowanie, jak nagle wielki samolot wyskakuje znad drzew lub budynków. Plaża wąska i kamienista, w wodzie również kamienie, więc konieczne są buty do wody. Ogólnie: za pieniądze, która zapłaciliśmy (last last minute) było OK, ale na pewno nie byłby to pobyt wart wyjściowej kwoty.

Wszystko OK.Polecam

Hotel położony w bardzo dobrym miejscu. Blisko plaży i lotniska. Ale to atrakcja wznoszące się samoloty. Lotnisko nie jest duże więc tych samolotów nie startuje wiele. Raptem kilka w ciągu dnia. Blisko do Pitagorio najładniejszej miejscowości na wyspie. Można spokojnie dojść plażą lub ulicą. Położenie hotelu też jest dobre. Do plaży trzeba przejść przez ulicę ale nie jest bardzo ruchliwa. Plaża kamienista. Warto mieć odpowiednie obuwie. Ale są parasole i leżaki hotelowe. Przy basenie hotelowym również. Jedzenie rewelacyjne.Wybór spory. Każdy znajdzie coś dla siebie. Pokoje nie za duże. Czyste, często sprzątane. Spokojnie hotel można polecić osobom średnio wymagającym. Chętnie bym tam wróciła.