Bardzo przytulny, kameralny, nowoczesny hotel. Zdjęcia i opis odpowiadają rzeczywistości. Czystość na wysokim poziomie, sprzątane codziennie i wymieniane ręczniki. Brakowało trochę jakiejkolwiek szafy na ubrania. Położenie niemal przy samej plaży i można korzystać z basenu, chociaż nie korzystaliśmy ponieważ hotel stanowi świetną bazę wypadową na inne okoliczne plaże. Na piechotę można dojść do pięknych plaż: Trypiti i w drugą stronę Pefkari. Na wifi nie narzekaliśmy.

Bardzo przyjemne apartamenty , blisko plaży i nocnego życia miasteczka . Zaopatrzone w podstawowe rzeczy takie jak lodówka, czajnik, naczynia, mała płyta grzewcza. Duży taras. Pokoje codziennie sprzątane . Mieliśmy opcje ze śniadaniami serwowanymi dobre ale troche monotonne . Mankamenty - pokoje są zdecydowanie dla 2 osób my mieliśmy teoretycznie 3 osobowy i było dość ciasno. Toaleta bardzo malutka nie dla wysokich. Ogólne wrażenie bardzo dobre.

Pokój wystarczający dla 2 osób. Nieco zaskakujące rozwiązanie z łazienką „w szafie”. Drzwi przesuwne do prysznica i toalety zakrywały jedynie jedno z tych pomieszczeń w danym czasie, co jest do przyjęcia dla pary, ale nasi nastoletni synowie byli nieco skrępowani. Mieszkali w jednym apartamencie a my w drugim. Sprzątanie i wymiana ręczników codziennie. Super to działało. Że śniadań bym zrezygnował. Były monotonne i dość słabe. Plaża bez zarzutu, piaszczysta blisko z leżakami i parasolkami (trzeba zakupić coś teoretycznie za 15€ ale nikt się nie czepiał). Basen dostępny ale nie mam opinii.

Hotel w bardzo dobrej lokalizacji ,blisko do plaży 30 m , pokoje ładne czyste sprzątane co dzień co 2 dzień zmiana pościeli, pokoje mają klimatyzację więc to ogromny plus , Toaleta połączona z prysznicem tak mała że potrzeby swoje musisz robić przy opartych drzwiach . Tragiczne połączenie., co do wyżywienia odradzam szczerze co dzień to samo jajko cały czas tylko zmieniała się postać jego.... Kawa przszna i to na tyle .

Hotel super lokalizacji z 50m od plaży, 10 ma od basenu mieliśmy pokój z widokiem na morze,pokoje czyste co dzień sprzątane co 2 dzień zmieniana pościel, mieliśmy pokój 3 osobowy na samej górze , brakowało zadaszenia na balkonie żeby rano wypić kawę słonko paliło od samego rana , pokój miał klimę więc super spawa , prysznic duży toaleta dla osób drobnych i dzieci ok ale dla osób wysokich i większych wagowo średnio nie można zamknąć drzwi , brak szafek na ubrania kilka wieszaków, mało naczyń do samodzielnego przygotowania posiłków , usterki były naprawiane zaraz po zgłoszeniu . Mieliśmy opcje z śniadaniem i szczerze odradzam byliśmy 2 tygodnie i co dzień to samo jajo co dzień w innej postaci, 3 ławeczki sera i turecka mielonka , kawa pyszna . Leżaki przy hotelu darmowe przy zakupie co jakiś czas czegoś z baru. Mieliśmy mieć znaczki jako że mieszkamy w hotelu brak zniżki więc to ściema . Jeśli chodzi o podróż i opis średnio odbiega od rzeczywistości , z samolotu na prom 15 min potem prom z 40 min i kolejna jazda autokarem do hotelu z godzine x hakiem .... Z opisu wycieczki co innego . Na szczęście autokar z klima więc nie było tragicznie . Bardzo mała miejscowość hotel położony w środku miasteczka wszędzie blisko 3 różne markety i blisko do tawern .

Oto zwięzła opinia: La Boheme Luxurious na Thassos to przyjemny apartament blisko morza, z basenem i tarasem z widokiem na wodę. Świetna lokalizacja – sklepy i restauracje w zasięgu spaceru. Bez opcji all inclusive, co daje większą swobodę w planowaniu posiłków. Idealny dla mniej wymagających, którzy chcą aktywnie spędzać czas, a nie tylko leżeć i jeść.

Hotel bardzo nam się podobał. Mieliśmy do dyspozycji balkon z niewielkim widokiem na morze oraz na baseny. Pokoje czyste, codziennie sprzątane i wymieniane ręczniki. Wzięliśmy opcję bez wyżywienia aby jeść to na co mamy ochotę i smakować grecką kuchnię.

Hotel blisko plaży, codziennie sprzątany, apartament ładny, ale trochę mała łazienka i mało miejsca w kuchni na przyrządzanie posiłków. W naszym pokoju był wieszak zaraz przy kuchni, gdzie można było powiesić bardzo mało rzeczy i uważać, żeby się nie pobrudziły, brakowało nam miejsca na ubrania, bo nie było żadnej szafki, za to mieliśmy dodatkowe łóżko, na którym trzymaliśmy ubrania, nie było to komfortowe, ale jakoś bardzo nie przeszkadzało. Ogólnie apartament jest godny polecenia, mieliśmy spory balkon ze stolikiem i krzesłami gdzie można było spokojnie zjeść posiłek. Przy animacjach zaznaczyliśmy 1, ponieważ ich nie było, co akurat było na korzyść, natomiast wyżywienia nie mieliśmy, dlatego też ocena 1 (powinna być opcja nie zaznaczenia, jeśli nie jestem w stanie ocenić danej usługi).

Hotel Wybierając wypoczynek w tym hotelu trzeba mieć świadomość o kilku kwestiach, które opiszę poniżej. ażeby potem nie było zaskoczenia.. Hotel nie ma recepcji - ta znajduje się w innym hotelu. Miejsc do parkowania jak na lekarstwo, a pod hotelem i tak miejsce parkingowe zajmie ktoś z innego hotelu, pomimo, że mają swoje wyznaczone miejsca parkingowe. Jeśli zamówiłeś posiłki - będziesz je jadł w sąsiednim hotelu. Jakość posiłków - nie posiadam danych - nie korzystaniem. Pokoje - no cóż :D opiszę pokój nr 102, w którym spędziliśmy tydzień, na tej zasadzie, że tylko w nim nocowaliśmy, a cały dzień spędzaliśmy na wyspie. Ergonomia pokoju - kiepska. Metalowa szafka wisząca na ścianie jest tak usytuowana, że przynajmniej raz dziennie człowiek haczył o nią, niszcząc sobie przy okazji ubranie. TV z którego nie korzystaliśmy zawieszony w dziwnym miejscu, lustro postawione również w dziwacznym miejscu. W pokoju bytują mini ciemki. Przesuwne drzwi między prysznicem, a toaletą to porażka. Nie dość że prześwitują, dając dyskomfort, to są absolutnie niepraktyczne (nie można zamknąć jednocześnie toalety i prysznica. Pokrętła od panelu prysznicowego odpadają, a koszyczki na akcesoria łazienkowe są tak zamontowane, że z nich wszystko wypada. Podłoga pod prysznicem tak udanie wypoziomowana, że po jednym prysznicu na korytarzu hotelu pojawiają się kałuże wody, wlewające się z resztą do sąsiedniego pokoju, bodajże 101 xD Złota fuga dla glazurnika za zabawne poziomy kafelek. Dwa razy dziennie, pod oknami szambiarki więc śniadanie na balkonie tak średnio. Problemy z elektryką - cykliczne wyłączanie i włączanie prądu co 20-30 sekund i tak przez jedną całą noc (w ciągu dnia nie wiem bo nas nie było). Rozplanowanie świateł i włączników również autorstwa jakiegoś śmieszka. Pani sprzątająca bez uwag, przy czym nie ma pojęcia czym jest oznaczenie „do not disturb”, o którym na początku pobytu, przy odbiorze karty jest się informowanym. Klimatyzacja (gdy prąd docierał bez przeszkód) działała elegancko. Łóżko bardzo wygodne. Lodóweczka mała ale dobrze chłodzi. Pokój dwuosobowy ale szlafrok jeden. Jest sejf. WiFi działa bez zarzutu. Hotel nie ma basenu. Prawdopodobnie można skorzystać z jakiegoś sąsiedniego w ramach współpracy między hotelami ale pewności nie mam gdyż nie korzystaliśmy. Jeden ze słabszych hoteli w jakich byliśmy w przeciągu ostatnich lat, natomiast da się przeżyć, szczury po głowie nie latają ;)

Mały pokój zgodny z opisem. Świetna lokalizacja. Z balkonu widok na plażę,do której jest 50 metrów . Praktycznie w centrum miasteczka ,ale to położenie nie jest męczące,nie jest głośno.