Hotel skromny, takie 2 gwiazdki, dla niewymagających osób, które cenią sobie bardziej uroki wyspy., niż siedzenie w hotelu. Ale wszystkie pokoje z widokiem na morze, fajny zadbany basen, codziennie czyszczony. Jedzenie też raczej skromne, śniadania codziennie takie same, a obiadokolacja z wcześniejszym wyborem dania z podanych 3 propozycji. Najsłabszy punkt to łazienki w pokojach, stare z wannami, i z grzybem niestety. Bez remontu od wielu lat. No i palacze na balkonie - ale to prawdziwy dramat w większości hoteli... Wyspa jednak wszystko rekompensuje.

Hotel jest ogólnie dobry. Basen super, morze jest 5-7min od hotelu. Jedynym minusem było jedzenie. Śniadanie jest po prostu okropne, a na kolację małe porcje (

Kameralny hotel, z pięknym widokiem z balkonu. Pokoje czyste, codziennie sprzątane. Bardzo sympatyczny personel. Na minus dodatkowa opłata za klimatyzację- to powinno być w standardzie w takich krajach i wliczone w cenę. Jedzenie niezłe, aczkolwiek monotonne śniadania (codziennie to samo i średni wybór, ale dało się z tego coś skomponować). 🙂 Na minus na pewno uciążliwe osy (podobno w tym roku), które odbierały komfort i przyjemność przy spożywaniu posiłków. Napoje dodatkowo płatne. Polecam jedzenie z restauracji aloe elegant: ogromne, przepyszne porcje. 🙂 Bardzo blisko plaża, sklepy, tawerny, restauracje. Uważam, że cena adekwatna do warunków.

Hotel bardzo stary, urządzenia w łazience (baterie w zlewie i prysznicu działające żle), czystość w pokoju bez zarzutów. Śniadania monotonne każdego dnia identyczne. Dwa rodzaje mielonki, ser żółty, pomidory, ogórki i na słodko. Obiady w moim przypadku 2 razy niejadalne szczególnie grillowane mięsa (zbyt twarde i suche). Szczytem wstrętnego jedzenia była ostatnia kolacja mixed grill. Bardzo uciążliwe i niebezpieczne były wszechobecne osy.

Czysto , schludnie, miło, sympatycznie, smacznie i dostatnio. Ogólne wrażenie pozytywne, jeśtemy zadowoleni, basen spełniał nasze oczekiwania. Wycieczki z których skorzystaliśmy, bardzo ciekawe i pouczające. Rezydenci przesympatyczni i pomocni. Można polecić śmiało .

Hotel położony w super punkcie przy pięknej plaży Golden Beach idealnej dla rodzin z dziećmi. Hotel bardzo czysty mimo, że pokoje nie są nowe. Jedyny minus to jedzenie monotonne. Śniadania ciągle takie same, a obiadokolacje czasami były zimne. Mały wybór dań i brak owoców. Mimo to widoki rekompensują jedzenie ;). Wyspa bardzo ładna jest gdzie odpoczywać.

Generalnie jeśli chodzi o Last Minute to byliśmy zadowoleni ( za pełną cenę to bym się wahał). Jedzenie skromne ale dobre, pokoje lekko zużyte ale czyste, obsługa poza kierownikiem i recepcjonistką prawie nie mówi po angielsku, basen czysty ale przy mało ruchliwej drodze. Na duży plus zdecydowanie widok z balkonu na Golden Beach( bezcenny !) i mała odległość do plaży (faktycznie około 200 m).

Hotel bardzo przyjemny, kameralny, z rodzinną atmosferą. Byliśmy w połowie czerwca to basen był praktycznie pusty przez większość czasu. Zdjęcia na stronie nie aktualne, naprzeciwko hotelu dokańcza się budowa bloku i to mi najbardziej przeszkadzało. Poza tym hotel jest przy głównej drodze i auta słychać do późnych godzin nocnych. Jedzenie jak dla mnie ok, śniadanka te same w formie bufetu, obiadokolacje serwowane, ale bardzo dobre i wystarczające. Do plaży blisko, plaża dłuuga, piaszczysta, bardzo długo płytko - dla dzieci idealna. Samo miasteczko nie duże, 2-3 uliczki na krzyż, kilka sklepików, klimatycznych barów, wypożyczalnie aut. Pokoje w porządku, czyste, z pięknym widokiem na zatokę. Ogólnie polecam dla nie wymagających jako dobrą bazę wypadową do zwiedzania.

Hotel był tym czego oczekiwaliśmy. Polecam dla niewymagających osob. Powinno zostać dodane że klimatyzacja płatna 5euro za dobę.

Hotel mały ale czysty. Największym problemem jest wyżywienie. Śniadanie każdego dnia jednakowe. Jajka zawsze na twardo, nawet sadzone. Oprócz tego ser żółty i martadela. Obiadokolacje niby urozmaicone ale niesmaczne. Właściciel i personel pilnują aby nie nalać sobie samodzielnie zupy. Dwie chochle i koniec. Drugie dania podawane już na talerzach. Wszyscy czują się bardzo obserwowani. Obecność na posiłkach od razu jest zaznaczana, ktory pokoj i ile osób przyszlo. Chyba po to by nie wziąć dodatkowej porcji.