Wybraliśmy się na wakacje 04.08.2020 kupując ostatni wolny pokój w tym hotelu. Zakwaterowanie : będąc na miejscu o 6rano dowiadujemy się ze pokoje otrzymamy okolo godziny 15(wietrzenie związane z COVID), miłą niespodzianką bylo rozpoczęcie zakwaterowania wcześniej (około godziny 10). I tutaj kończą się pozytywne wydźwięki tej sytuacji, opłacając pokoj rodzinny (duży)w konkretnym hotelu (Captains) otrzymaliśmy na początku pokój w hotelu Commodore który był strasznie mały i w stylu PRL. Po 3godzinach wojny o pokoj zostaliśmy przeprowadzeni do 3ciego hotelu należącego do komplesku - Admiral. Tam otrzymaliśmy faktycznie duży pokój. W momencie wymiany zdań z managerem hotelu usłyszałem , że nie mogę dostać takiego pokoju w hotelu Captains ponieważ inni goście tez by chcieli i co on miałby im powiedzieć. Pomijam już fakt ze po naszym autokarze przyjechały 3kolejne i nie byliśmy wcale obsłużeni zgodnie z kolejka. Później jest juz tylko "lepiej" gdy okazuje się, że na 3 hotele przypada 1( słownie: jedna!!) stołówka i trzeba stać w kolejce po minimum 40minut żeby coś zjeść, kolejne 20minut spędza się żeby móc się napić. Jedynym plusem hotelu i tych wakacji jest położenie. O plaży w miejscowości Agrassi można zapomnieć.

Kalimera! Rok 2018 był dla mnie wyjątkowym, gdyż moja druga połówka po wielu latach zdecydowała się na podróż samolotem. Była to nasza pierwsza podróż z turystycznego biura podróży, dlatego też zdecydowaliśmy się na lidera na polskim rynku, sprawdzone przez znajomych i zaufane – biuro Itaka. Wybór padł na Grecję, a konkretnie na malowniczą, barwną i klimatyczną wyspę Zakynthos. Termin – końcówka sezonu, tj. koniec września, nie tylko ze względu na mniejsze upały (od 25°C do 30°C), ale także mniejszy tłok. Przy zaledwie 40 tys. mieszkańców zamieszkujących wyspę o powierzchni 40 km2, w ubiegłym sezonie turyści dopisali w ilości ok. 1 mln, co z pewnością stanowi o niepowtarzalnym klimacie wyspy – liczby mówią same za siebie! I faktycznie wybór był trafiony w 10! 25 września trafiliśmy do pięknej i magicznej miejscowości Argassi. Transfer z lotniska do hotelu odbył się bezproblemowo. Po przylocie na lotnisko przy wyjściu czekał na nas rezydent, który przekazał nam dodatkowe informacje i wskazówki w formie ulotek oraz skierował do odpowiedniego autokaru, którym dostaliśmy się do wybranego przez nas hotelu. Miejscowość Argassi znajduje się ok. 8 km od lotniska, stąd też podróż nie trwała długo, dlatego bardzo szybko mogliśmy się cieszyć urokami tej pięknej wyspy oraz czekającymi na nas atrakcjami w hotelu Captain’s (3 gwiazdki). Następnego dnia odbyło się spotkanie informacyjne z rezydentem, który udzielił nam cennych informacji na temat pobytu w Argassi. Przede wszystkim: jakie mamy prawa wynikające z zakupionej przez nas oferty, postępowania w razie sytuacji kryzysowych (opieka lekarza) oraz atrakcji, które koniecznie trzeba zobaczyć będąc na wyspie. Zaprezentowana została także szeroka oferta wycieczek fakultatywnych oferowanych przez biuro Itaka. Oprócz spotkania informacyjnego, rezydent pełnił także dodatkowe dyżury w wyznaczonych dniach i godzinach, dlatego w razie jakichkolwiek problemów zawsze mogliśmy liczyć na jego pomoc. OFERTA/HOTEL/POKÓJ: wykupując ofertę wakacyjną all inclusive w hotelu Captain’s, wykupujemy tak naprawdę możliwość korzystania z kompleksu hoteli Xenos, w skład którego wchodzą hotele: Captain’s, Admiral, Commodore. Wszystkie trzy hotele zlokalizowane są obok siebie, w ramach oferty można korzystać z basenów, snack barów oraz restauracji zlokalizowanych na terenie całego kompleksu. Przykładowo – najfajniejszy basen znajduje się w hotelu Admiral, natomiast najładniejsza i najbardziej przestronna restauracja znajduje się na terenie hotelu Captain’s, gdzie można zjeść pyszne posiłki (czy to wewnątrz restauracji czy na tarasie) z pięknym widokiem na morze Jońskie i stolicę Zakynthos – Zakynthos. Przy basenach znajduje się duża ilość leżaków, stąd też zawsze znajdziemy dogodne dla nas miejsce, aby poleżeć na słonku i się poopalać (we wrześniu na pewno!). Możliwość skorzystania także z jacuzzi. Baseny są czyste i w dobrym stanie. Hotel Captain’s ma kilka skrzydeł, dlatego aby dotrzeć do głównej restauracji czasem musimy troszkę pospacerować po schodach i pooddychać świeżym powietrzem. Nasz pokój znajdował się w jednym ze skrzydeł hotelu, ale absolutnie nam to nie przeszkadzało. Przydzielony nam segment był bardzo zadbany, z przydzieloną i urządzoną w nowoczesnym stylu łazienką oraz małym tarasem. Codziennie sprzątany. Do dyspozycji klimatyzacja, lodówka oraz TV (w tym również polskie programy). Możliwość skorzystania z sejfu – płatny 10€. Dla aktywnych wczasowiczów także boisko do piłki nożnej, ping-pong, bilard, a dla najmłodszych mini plac zabaw. OBSŁUGA HOTELOWA: w kompleksie Hoteli Xenos bez problemu porozumiemy się w języku polskim, ponieważ duża część obsługi to Polacy. Stąd też nie ma najmniejszego problemu z zakwaterowaniem, czy wykwaterowaniem z hotelu. W większości przypadków potrawy czy napoje w snack barach bez problemu zamówimy w języku polskim. Obsługa zawsze uśmiechnięta i serdeczna. W razie jakichkolwiek problemów, pytań, zawsze skora do pomocy. Grecy są dosyć krzykliwym narodem, więc jeśli podróżujemy do Grecji, musimy być świadomi, że Grecy nie są nieprzyjemni, czy nieżyczliwi jak nam może się wydawać, a rozmawiając wcale się nie kłócą, taka ich mentalność. Restauracja hotelowa jest utrzymywana w jak najlepszym porządku. Po każdym z posiłków zabrudzone obrusy są wymieniane, podłogi zamiatane i ścierane. W związku z dużą ilością gości i natłokiem obowiązków, podczas posiłków obsługa hotelu zbiera brudne naczynia z naszych stolików. Osobiście wolałabym, gdyby odbywało się to po zakończeniu posiłku i odejściu od stołu, jednak nie stanowi to aż tak dużego problemu. POSIŁKI I NAPOJE: Posiłki w kompleksie hoteli Xenos serwowane są w godzinach od 8:00 do 21:00. Śniadanie od 8:00 do 10:00, obiad/lunch od 13:00 do 14:30 oraz kolacja od 18.45 do 21:00 w postaci bufetu. W godzinach pomiędzy, możemy także korzystać z oferty snack barów, gdzie można zjeść przepyszne omlety, tosty, sałatki, frytki czy burgery. Oprócz tego do dyspozycji gości są kawa/herbata/soki bez ograniczeń oraz wszelkiego rodzaju alkohole (piwo, wino, whisky, rum, martini), również lokalne (ouzo, czy metaxa). Po 23:00 drinki oraz napoje płatne 1,5€. W restauracji codziennie wywieszona jest informacja dotycząca menu jakie w danym dniu będzie serwowane. Na śniadanie możemy zjeść kilka rodzajów płatków na mleku, tosty, dżemy, świeże bułki, jajka, i wiele innych. W porze obiadokolacji możemy skosztować m. in. różnego rodzaju makaronów, ryb, zup, pizzy czy choćby owoców morza. Serwowane są także świeże owoce, takie jak arbuzy, brzoskwinie, śliwki. Codziennie możemy spodziewać się także od 2 do 4 dań typowo greckich – w końcu przyjechaliśmy poznawać kulturę grecką. Dla fanów słodyczy, zawsze coś słodkiego do skosztowania w postaci przepysznych deserów i ciast oraz lodów gałkowych. Potrawy są świeże i bardzo smaczne. W mojej opinii jednym z minusów było to, iż czasami ciężko było odgadnąć, jakiego typu danie jest nam serwowane. Nie było podanej informacji na temat konkretnej potrawy (okazywało się np., że to co dla nas Polaków wyglądało jak pulpet, to akurat była ryba) – a wystarczyłaby mała karteczka z nazwą dania. Owszem, informacja taka widniała na wywieszonym menu, i mimo, że wiedzieliśmy, że takowa jest, ciężko było ją zlokalizować. Kolejnym dużym plusem oferty jest to, że jeśli wybieramy się na wycieczkę, która rozpoczyna się wcześnie rano, istnieje możliwość zamówienia w dniu poprzedzającym wycieczkę wczesnego śniadania. Jeśli korzystamy natomiast z oferty wycieczek fakultatywnych organizowanych przez biuro Itaka, hotel oferuje także lunch boxy, które możemy zabrać ze sobą w podróż. LOKALIZACJA I ATRAKCJE: Miejscowość Argassi to małą miejscowość turystyczna, bardzo urokliwa. Oferuje dużą ilość sklepów otwartych od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora. Znajdziemy tutaj klimatyczne tawerny, w których możemy skosztować greckich potraw oraz poczuć się jak prawdziwi Grecy. W sąsiedztwie hotelu znajduje się kilka wypożyczalni skuterów oraz samochodów. Koszt wypożyczenia skutera to ok. 16€, natomiast samochodu, ok. 40€ (za zużyte paliwo płacimy sami). Warto wykupić dodatkowe ubezpieczenie (od 10 do 20€), ponieważ Grecy mistrzami kierownicy nie są, a drogi na wyspie są bardzo kręte i wąskie). Jeśli podróżujemy w parze, warto zapoznać się i zaprzyjaźnić z innymi gośćmi i zwiedzać wsypę oraz poznawać jej uroki na własną rękę i zaoszczędzić przy okazji parę groszy. Ok. 4 km od Argasii znajduje się stolica Zakynthos, którą warto zwiedzić (na zwiedzenie stolicy spokojnie wystarczy pół dnia). Ok. 700 m od hotelu jest przystanek autobusowy (koszt biletu to 1,8€), postój taksówek (koszt dotarcia do stolicy to 8€). Jeśli decydujemy się na podróż komunikacją miejską należy wziąć małą poprawkę na grecką punktualność, ponieważ kolejną grecką cechą jest punktualność, a właściwie jej brak. ;) Grecy na wszystko mają czas. Ich sztandarowe hasło to siga-siga (powoli, powoli), czyli slow life. ;) Dla ambitniejszych polecam także spacer wybrzeżem, droga mija bardzo szybko, piękne widoki! Jest niestety trochę niebezpieczna, ponieważ brakuje chodników. Ok. 10 km od Argassi znajduje się miejscowość Laganas, którą szczególnie polecam odwiedzić wieczorem/nocą osobom nastawionym nie tylko na wypoczynek, ale także na rozrywkę. W Laganas z pewnością pobawimy się do białego rana (kluby/dyskoteki). W Argassi działa także wiele biur podróży oferujących lokalne wycieczki, gdzie w większości z łatwością można porozumieć się po polsku. My skorzystaliśmy z oferty biura prowadzonego przez Polaków (bardzo dobry stosunek jakości do ceny oferowanych wycieczek – są to wycieczki całodniowe, podczas których czas umilają nam niesamowicie serdeczni oraz mili przewodnicy, z niebywale wielką wiedzą na temat Grecji). Obecnie biuro działa również w Atenach i na Korfu. W cenie 35€ zwiedziliśmy północ wyspy. Udało nam się odwiedzić m. in. rodzinną winiarnię Solomos, gdzie mogliśmy skosztować i nabyć przepyszne wina, następnie odświeżyć ciała w zimnych wodach siarkowych na plaży Xigia. Z portu Agios Nikolaos udaliśmy się w rejs do Błękitnych Grot (Blue Caves) i Zatoki Wraku (Navagio). Jeśli ktoś kiedyś twierdził, że istnieje niebo na ziemi, to z pewnością może powiedzieć, że jest to widok na Zatokę Wraku. Jest to niewątpliwie najbardziej znane, popularne chyba najpiękniejsze miejsce na Zakynthos (niesamowity błękit wody sprawia, że chciałoby się tutaj zostać na dłużej). Podczas wycieczki istniała możliwość skosztowania i zakupu greckich produktów, takich jak, np. miody,czy oliwa z oliwek. Trzeba przyznać, że Grecy są mistrzami handlu i wiedzą czym ując Polaka za serce. Ich reklamy są niepowtarzalne! ;) Zakynthos słynie także z żółwi Caretta Caretta, które na swoje miejsca lęgowe wybrał południowe plaże Zakynthos – obowiązkowo trzeba zobaczyć! Dla tych natomiast, którzy nie lubią aktywnej formy wypoczynku, hotel organizuje, np. wieczór grecki (prezentacja tańców i śpiewów narodowych). Informacje na temat różnych form rozrywki odbywających się w kompleksie hoteli Xenos zawsze znajdziemy na tablicy przy recepcji w restauracji hotelowej. PLAŻA: plaża przynależna do kompleksu hoteli Xenos znajduje się od 500-700 m hotelu. Znajdziemy tam bezpłatne leżaki oraz zimne napoje serwowane w godzinach 11:00 – 17:00. Jeśli ktoś jednak marzy o plaży piaszczystej, rozległej, będzie musiał wybrać się w inne miejsce, gdyż plaża w Argassi jest raczej kamienista, żwirkowa. Warto zatem wybrać się na plażę Banana Beach (ok. 10 km od Argassi), do której dojeżdża bezpłatny autobus (aby jednak bezpłatnie wrócić autobusem trzeba okazać kierowcy rachunek za wypożyczenie leżaków na plaży które kosztują 8€ za dzień). W innym wypadku płacimy normalnie 1,8€ za bilet autobusowy. PODSUMOWUJĄC: wyspa Zakynthos zdecydowanie jest idealnym rozwiązaniem dla każdego poszukującego wrażeń podróżnika. Idealne miejsce dla tych, którzy cenią sobie spokój, wypoczynek oraz dla tych, którzy preferują życie towarzyskie i moc wrażeń. Wyspa mnie oczarowała – bez dwóch zdań. Z pewnością tutaj wrócimy!

W hotelu Captain's byłam na tygodniowym wypoczynku. Jest bardzo czysto, dodatkowo codziennie sprzątane są pokoje, wymieniana jest pościel i ręczniki. Jedzenie jest dobre, są także przysmaki na kuchni greckiej. Potrawy są raczej monotonne, sporadycznie zdarza się coś nowego. Obsługa jest bardzo sympatyczna i pomocna. Jedyny minus (jak dla mnie) to plaża. Na tej wyspie są o wiele piękniejsze plaże. Bezpłatne leżaki nie są przy samym morzu na piasku tylko trochę dalej na trawie.

Hotel czysty, pokój odnowiony, czysty, obsługa zarówno w recepcji jak i szczególnie w restauracji- bez żadnych zastrzeżeń- szybka, sprawna, miła i uprzejma. Jeśli chodzi o wyżywienie - oczekiwałam więcej potraw lokalnych, lekkich dań, za mało owoców i warzyw. Potrawy pod Polaków, których jest w hotelu 99%- dość ciężkie, mięso, ziemniaki w różnych konfiguracjach. Potrawy świeże, braki na bieżąco, szybko uzupełniane. Generalnie to co podawano było smaczne. Plaża - leżaki na trawiastym terenie -OK, czysto. Plaża kilka metrów dalej też OK.

Oficjalnie hotel ma 3 gwiazdki i... obiektywnie na tyle zasługuje. Ani mniej, ani więcej. Rozlokowany jest w kilku budynkach na dość dużej różnicy poziomów, co osobom starszym może sprawić nieco problemów. 99% gości to Polacy. W recepcji pracuje Polka, co bywa pomocne, aczkolwiek grecka obsługa bez problemu porozumiewa się po angielsku. W barze nad basenem jest jeszcze przesympatyczna barmanka, Greczynka w średnim wieku też mówiąca stosunkowo dobrze po Polsku. Do tego należny dodać studentów z Polski (kelnera Adama i dziewczyny prowadzące animacje). Cała trójka sympatyczna i pomocna. Jedyną niemiłą osobą był barman z baru przy recepcji (brunet, bo byli tez inni). Co do pokoi, to my trafiliśmy super. Lekkie zdziwienie na początku - recepcja razem z hallem, barem i... restauracją ale to nie przeszkadzało. Mieliśmy zarezerwowany pokój 2-osobowy, a dostaliśmy rodzinny 4-osobowy z 2 sypialniami (jedna ślepa). Dodam, że wyremontowany i w miarę czysty z dość dużym tarasem. Na plus: lodówka w cenie, dużo miejsca w pokojach i toalecie, sprawnie działająca klimatyzacja i siatka przeciw owadom w oknie, porządne linki na tarasie do suszenia ubrań lub ręczników. Na minus: lekki zaduch i zapach stęchlizny w ślepej sypialni i kiepska wentylacja w łazience, płatny sejf. Ręczniki wymieniane co 3 dni. Pościel 2 razy w ciągu 12 dni. Mała uwaga za dość pobieżne sprzątanie, ale za to dyskretnie i bez nachalności. Ogólnie ocena pokoju 5/6. Wyżywienie też adekwatne do 3 gwiazdek. Hotel według tego co się dowiedziałem nie ma własnej kuchni, a potrawy są dowożone. Nie oznacza to jednak, że są one niesmaczne. Wręcz przeciwnie. Większość z nich, choć może przyprawiona słabiej niż w tawernach, smakowała nieźle. Musaka (była 2x) nawet lepsza niż w tawernie La Grotta w Agios Nicolaos. Na minus: niska jakość części (ale tylko części) potraw mięsnych np. zamiast karkówki rolowany boczek, a właściwie prawie sam tłuszcz i jakieś ścięgna. Zawsze do wyboru była jakaś ryba (na ogół dobra) i 3-4 potrawy mięsne (w tym nieśmiertelne klopsiki (dobre aromatyczne) i kurczak). Dosyć dobry wybór warzyw (zawsze gotowane z wody plus świeże pomidory, ogórki, cebula - do sałatki greckiej), plus dosyć sporo warzyw konserwowych. Ser, który miał być fetą ale nie był. Kilka gotowych sałatek. Na deser do lunchu i kolacji z reguły 2-3 gatunki ciast (na ogół smaczne), galaretka i budyń plus lody w 4 smakach. Do tego wino wytrawne białe i czerwone w kieliszkach wystawione na barze (bierze się samemu) - nawet niezłe. Z dodatkowych napojów piwo, oraz oczywiście woda i "softy" z automatu ale nawet w miarę. Wybór alkoholi całkiem spory: ouzo, wódka, rum, brandy, whiskey, vermouth,likiery miejscowe do drinków. Drinki "szczere", takie dla Polaków. Podawane w plastikach ale to zrozumiałe, bo bary są obok basenów. W barze przy basenie typowe przekąski jak: pizza (dobra), hamburger (ohydny), sałatka z pomidorów i sałaty, hot-dog, frytki (tłuste). Małe minusy za jakość niektórych produktów (ale niewielu - patrz wyżej) i brak świeżych owoców na śniadanie (w sąsiednim Commodorze bywały). Ogólnie wyżywienie nie było złe, można było znaleźć coś dobrego. Acha, menu jest koło recepcji, a potrawy regionalne są zaznaczone grecką flagą. Obsługa tak jak pisałem wyżej z jednym wyjątkiem miła i pomocna. Animacje były prowadzone przez 2 dziewczyny z Polski. Nie były nachalne tj. bez wyciągania na siłę, kto chciał to coś dla siebie znalazł (joga piłka). Wieczorem w sąsiednim Admirale program dla dzieci a potem dla dorosłych. Repertuar 1 tygodniowy potem się powtarzał: koncert bouzuki, pokaz tańców greckich, koncert wokalistki itd. W sumie plus. Położenie hotelu (na lekkim wzniesieniu)moim zdaniem fajne, choć trochę trzeba było podejść pod górę. Jakieś 600 m od głównej ulicy Argasi. Dzięki takiemu usytuowaniu hotel ma ponoć najładniejszy na wyspie widok z tarasu jadalni na morze i zatokę ze stolicą wyspy. Wokoło całkiem spora liczba sklepów i lokali. Plaż w Argasi jest niewiele. Hotel ma swoją "łączkę" - od tego roku i nie jest to plaża. Niestety na kąpiel trzeba iść na sąsiednią bo tu jest sporo wodorostów i kamieni. Na plaży bar all z napojami typu soft (za to plus). Leżaki i parasole na łączce za darmo. Pomimo, że Argasi jest małe (praktycznie 1 większa ulica), to nie można się tam nudzić, poza tym do stolicy wyspy jest zaledwie 4 km (dojazd autobusem). Dodatkową zaletą jest możliwość korzystania z barów, restauracji i atrakcji trzech sąsiadujących ze sobą hoteli sieci Xenos (Captain's, Commodore i Admiral). Jeżeli ktoś nie jest malkontentem i nie ma wymagań 4* to powinien być zadowolony z pobytu w tym hotelu.

bardzo czysto, obsługa super , jedzenie bardzo dobre, plaża ekstra

Hotel położony w przepięknym miejscu z którego roztacza się widok na panoramę pobliskich miast i port morski. Jest to wielki atut podczas spożywania posiłków w hotelowej restauracji, gdzie można nacieszyć oczy przepięknym kolorem Morza Jońskiego. Jeśli dopiszę szczęście to można trafić na pokój z którego będziemy mieli podobny widok. Zarówno osoby dbające o porządek, kelnerzy czy inni pracownicy hotelu zawsze służą pomocą, miłym słowem. W hotelu pracuje recepcjonistka pochodząca z Polski, co również może być zaletą dla osób, które nie znają języka angielskiego. Greckie, wesołe usposobienie pracowników daje się we znaki gościom hotelu. Jedzenie było zawsze przepysznie przygotowane, znalazły się smaki polskiej kuchni i typowe dla greckiej. Codziennie było coś innego do spróbowania.Turyści również zostali wyposażenie w mapki, które prowadziły do prywatnego terenu znajdującego się nad morzem. Był tam również dostęp do leżaków oraz napojów i wody. Z czystym sumieniem mogę polecić ten hotel.

Z hotelu byliśmy zadowoleni, jedzenie smaczne, podawane w dobrych godzinach. Pokoje czyste. Ładne widoki z tarasu przy restauracji. Sympatyczna obsługa. Położony w dobrej lokalizacji, blisko wszelkich sklepów.

Hotel położony na wzgórzu, bardzo blisko centrum. Obsługa pomocna i zawsze uśmiechnięta. Pokoje codziennie sprzątane, ręczniki systematycznie wymieniane. Odpływ w łazience zatkany, co skutkowało po każdej kąpieli zalaną łazienką i połową pokoju. Jedzenie monotonne, brak typowej kuchni greckiej, mimo to do zaakceptowania. Plaża pozostawia wiele do życzenia, na szczęście kursuje bezpłatny autobus na Banana Beach.

Oceniając Hotel jako 3-gwiazdkowy trzeba przyznać, że był czysty. Obsługa codziennie rano czyściła pokój, wymieniała ręczniki oraz zostawiała nowy papier toaletowy. Wyżywienie bez zastrzeżeń, każdy znajdzie coś dla siebie, od frytek po rożne mięsa, świeże warzywa i owoce, duża różnorodność. Pani rezydentka miło wita gości w hotelu.Służyła pomocą w każdej sytuacji. Plaża w miejscowości Argassi nie należy do jednej z ładniejszych bo jest mała i słabo zagospodarowana, lecz w pobliżu są piękne plaże jak min. Banana beach czy też Gerakas beach. Wyjazd jak najbardziej pozytywny.