Właśnie wróciliśmy bardzo zadowoleni z tego hotelu. Jest nowoczesny, czysty i bardzo przyjemny . Pokoje ładne i przestronne. Wszystko pachnie nowością. Jeśli chodzi o jedzenie nam odpowiadało , w porównaniu do innych hoteli tu bardziej stawia się na jakość niż ilość . Wszystko było pyszne. Woda w basenie idealna, z wolnymi leżakami nie problemu. Obsługa bardzo miła , świetna atmosfera. Hotel dla osób, które tak jak my potrzebują ciszy, relaksu i odpoczynku. Polecam wypożyczenie quada, odwiedzenie innych plaż niż ta przy hotelu ( jest okropna ) i top miejsc na wyspie co gwarantuje świetną zabawę oraz widoki zapierające dech w piersiach.

Hotel na prawdę bardzo ładny, widać że jest świeżo otworzony, w niektórych opiniach czytałam że woda w basenie była zimna ale jak dla mnie to taka musi być i była idealna żeby się schłodzić w taką upalną pogodę. Codziennie panie sprzątały pokoje i wymieniały ręczniki. Obsługa na wysokim poziomie wszyscy byli bardzo mili i uprzejmi. Jedzenie bardzo dobre każdy znalazł coś dla siebie. Pokoje są klimatyzowane. W hotelu są 2 bary jeden koło basenu a drugi na dachu hotelu ale jest otwarty dopiero o 21. Co do plaży to jest bardzo blisko hotelu jakieś 5 minut na nogach ale jest średnia ponieważ jest pełno barów więc woda jest brudna i plaża jest lekko zatłoczona ale polecam iść w lewą stronę jakieś pół godzinki spacerem po plaży jest o wiele lepiej, cisza, spokój, malutko ludzi i woda bardzo czysta. W każdy dzień w hotelu były jakieś animacje, raz w sąsiednim Ionis Art a raz w naszym. Warto wspomnieć że miasteczko w którym znajduje się hotel jest pełne imprez, klub na klubie później z samego rana ulice są bardzo brudne ale na szczęście są sprzątane i co najważniejsze nie słychać w nocy muzyki z dyskotek do hotelu.

Jesteśmy świeżo po powrocie z hotelu. Pojechaliśmy tam negatywnie nastawieni po przeczytaniu nieprzychylnych komentarzy zarówno na Itace jak i Facebooku. Z pobytu jesteśmy natomiast bardzo zadowoleni. Większość niedociągnięć wypominanych przez ludzi zostało poprawionych. Jedzenie było smaczne i świeże, a obsługa bardzo się starała. Snackbar pomiędzy obiadem a kolacją oferował całkiem duzo przekąsek. W hotelu było czysto, pokoje były sprzątane codziennie wraz z wymianą ręczników. Leżaków nie brakowało i nie zdazylo mi się ani razu podczas pobytu, niezależnie od godziny, abym wraz z partnerką nie znalazł wolnych leżaków przy basenie. Codziennie wieczorami hotel organizował jakieś animacje. Piwo oraz wino nam smakowało, natomiast drinki były takie jak wszędzie. Jezeli ktoś myśli, że dostanie drinka jak z restauracji, za którego trzeba zapłacić 15€ no to chyba był na pierwszych wakacjach all inclusive i ma wygórowane wymagania. Wypadałoby się rozeznać w temacie zanim zacznie się narzekać. Ja bazuje natomiast na własnym doświadczeniu w podróżowaniu po różnych europejskich wyspach i hotelach. Niestety w Europie jest drogo. Jezeli ktoś chce instagramowe drinki no to niech się liczy z dużo wyższą ceną za hotel i poleci sobie na Mykonos do hotelu premium. Co do samej okolicy to faktycznie mocno imprezowa, ale hotel jest położony na uboczu i nie było w ogóle słychać hałasu z ulicy. Plaża faktycznie nie powala, ale wystarczy skręcić w lewo i przejść się 15 minut i już jest znacznie lepiej. Sama wyspa natomiast oferuje wiele i warto ją odkryć. Hotel zdecydowanie nie zasługuje na takie negetywne oceny i jest to krzywdzące dla obsługi, a większość złych opinii mija się z prawdą. Pozdrawiam serdecznie barmanów Ioakeima i Yannisa. Przesympatyczni ludzie i do tego profesjonaliści ! Pani Tatiana również staje na wysokości zadania, aby potrzeby gości hotelowych zostały zaspokojone.

Miałam przyjemność spędzić niezapomniany tydzień w Ionis Art Luxury Suites. Muszę przyznać, że był to jeden z najlepszych moich wyborów. Hotel jest prawdziwą perełką w imprezowym mieście Laganas. Kameralny, cichy i komfortowy, nowy pachnący świeżością hotel oferujący gościom znacznie więcej niż tylko nocleg. Hotel nadal jest na etapie małych remontów, upiększeń, ale w niczym nam to nie przeszkadzało. Od pierwszego momentu mojego przyjazdu byłam pod ogromnym wrażeniem profesjonalizmu i niezwykłej życzliwości całej obsługi. Personel był niezwykle pomocny, uśmiechnięty i zawsze gotowy spełnić każdą prośbę. Widać, że zależy im na komforcie gości, co sprawiało, że czuliśmy się zaopiekowani na każdym kroku. Na osobne uznanie zasługuje pani Tatiana, która jest polką i we wszystkich sprawach służyła nam profesjonalną pomocą. Pani Tatiana jest absolutnie wyjątkową osobą i jej zaangażowanie w zapewnienie gościom komfortowego i niezapomnianego pobytu zasługuje na najwyższe uznanie. Od samego początku czuliśmy się otoczeni jej troską i profesjonalizmem. Pani Tatiana dba o każdy detal, jest niezwykle uprzejma, pomocna i zawsze dostępna, aby odpowiedzieć na wszelkie pytania czy rozwiać wątpliwości. Jej wiedza o lokalnych atrakcjach, restauracjach i najlepszych miejscach do odwiedzenia jest nieoceniona – dzięki jej rekomendacjom odkryliśmy prawdziwe perełki. Co więcej, pani Tatiana tworzy ciepłą i serdeczną atmosferę, sprawiając, że każdy gość czuje się jak w domu. Jej pozytywne nastawienie sprawia, że pobyt w Ionis Art Luxury Suites staje się jeszcze przyjemniejszy. Pokoje urządzone minimalistycznie, przestronne, czyste, codziennie sprzątane. Do pokoju nie dochodziły do nas żadne chałasy, pokoje dobrze wyciszone i zapewniające prywatność. Wygodne łóżka gwarantowały doskonały relaks po całym dniu zwiedzania. Klimatyzacja w każdym pokoju. Codziennie wymieniane ręczniki. Budzenie się w takim otoczeniu to sama przyjemność! Oaza Relaksu tuż za Progiem: Basen z Tarasu. Wyobraź sobie idealne popołudnie – otwierasz drzwi tarasowe i niemal od razu zanurzasz się w orzeźwiającej wodzie. Taki właśnie był prywatny basen przypisany do naszego pokoju. Idealnie dostępny, czysty, o głębokości około 130 cm. To sprawiało, że był idealny do relaksujących kąpieli, można było w nim pływać. Jego przelewowa konstrukcja wyglądała niezwykle estetycznie i luksusowo, ale także zapewniało stałą cyrkulację i krystaliczną czystość wody. Jedzenie było dobre! Każdy posiłek to uczta dla podniebienia. Świeże składniki, greckie smaki sprawiły, że z przyjemnością próbowaliśmy wszystkiego. Kucharze zasługują na uznanie! Codziennie była dodawana nowa potrawa, słodka niespodzianka. Były owoce morza, dania wege, owoce, sałatki, słodkości. Niektórym wydawałoby się to zbyt monotonne, ale dla nas było super. Nie brakowało nam dodatkowych stanowisk z jedzeniem, które później jest wyrzucane. Gorące dania stały przez cały czas na gorącym blacie więc były ciepłe, natomiast wszystkie sałatki, ciasta, ryby stały na chłodzonym balacie co zapewniało ciągłą świeżość spożywanych przez nas potraw. A to dla nas było bardzo ważne, ponieważ byliśmy pewni, że potrawy nie zepsuły się w upalne dni. Hotel znajduje się niedalekim położeniu od plaży miejskiej. Plaża nie jest ładna, wymaga dużo pracy aby wyglądać dobrze i przyciągać turystów. Jest brudna i zaniedbana. Mówiąc szczerze plaża miejska nie była nam potrzebna, korzystaliśmy z przepięknych, zapierających dech w piersiach plaż, na które jeździliśmy wypożyczonym autem. Wyspa nie jest duża, wystarczy 20-30 minut i jest się w niezapomnianych zatoczkach, na przepięknych plażach. Można też do nich dopłynąć małą motorówką. Gorąco polecam Ionis Art Luxury Suites każdemu, kto szuka niezapomnianych wrażeń i luksusowego wypoczynku w Grecji. Na pewno tam wrócę!

Ogólnie hotel oceniam na 3 gwiazdkowy. Stołówka na 2 piętrze to jeden z mankamentów, jedzenie nie spełniające 5 gwiazdkowego hotelu, bardzo mały wybór posiłków, śniadania wręcz tragiczne. Ogólnie nie polecam.

Hotel nowoczesny, widać, że dopiero co oddany do użytku. Mieliśmy pokój typu swim up (z basenem współdzielonym), i tutaj problemem było, że na balkonie cały dzień jest cień oraz są jedynie krzesła, nie można się położyć. Pokój nas był bardzo blisko wodospadu, który włączał się o 23 i do późnych godzin nocnych hałasował. Do tego, kolejny raz włączał się o 5:45, co niekoniecznie jest ulubioną rozrywką na wakacjach. Plusem było to, że panie codziennie sprzątały i wymieniały ręczniki. Niestety nie respektowały ustawień 'Do not disturb' i mimo wszystko wchodziły, raz zastały mnie nago. Minusem było bardzo miękkie łóżko. Poza tym, pokój duży i wygodny. Internet działał bez zarzutu. Jedzenie - z jednej strony smaczne i świeże. Z drugiej bardzo mały wybór oraz monotonne śniadania. Na śniadaniach był jeden rodzaj wędliny i sera żółtego. Obiady miały trochę większy wybór, ale też zdarzało się, że żadne z 3 dań nam nie podeszło. Kawa dramat - żeby napić się kawy a nie napoju o smaku Inki musieliśmy wychodzić do kawiarni obok hotelu.W hotelu, który sam sobie daje 5 gwiazdek oczekiwałam, że będzie chociaż oryginalna coca-cola, czy soki, a nie woda o smaku :) Wybór alkoholi również niezbyt duży. Lepsze drinki w barze na dachu, ale dodatkowo płatne 12EUR+. Siłownia bezpłatna, ale czynna od 9 do 13, co skutecznie powstrzymało nas od korzystania. Na obsługę nie można nic powiedzieć, ponieważ są bardzo mili, pomocni i kulturalni. Trzeba sobie zdawać sprawę, że hotel jest w imprezowej części wyspy - od mniej więcej 23-24 do 6-7 rano, na głównej ulicy są tłumy nastolatków głównie z Wielkiej Brytanii i dobrze się bawią, niekoniecznie w pełni ubrani.

Oferta hotelu nie powinna być sprzedawana. Hotel w trakcie prac wykończeniowych. Codzienne wieczorne hałasy ekipy montującej szyby nad łącznikiem między budynkami. Ranna pobudka dwa dni z rzędu o 7,30 przez wiercenie i pukanie młotkami. W hotelu podobno 5 gwiazdkowym to jest niedopuszczalne. Owszem wizualizacja piękna,ale rzeczywistość zgoła odmienna. Jedna wielka betonoza, bardzo mało zieleni no chyba że sztuczna trawa rozłożona w kilku miejscach miała dodać uroku. Jedzenie smaczne ale jak na hotel 5 gwiazdkowy delikatnie mówiąc bardzo mało urozmaicone. Codziennie praktycznie te same potrawy. Na śniadanie dwa rodzaje kiełbasy często już brzegi wyschnięte i wygięte i jeden rodzaj żółtego sera, to chyba trochę mało jak na tą cenę pobytu. Pokoje ładnie urządzone,ale w trakcie pobytu mieliśmy wizyty dwóch ekip. Jedna robiła coś przy drzwiach balkonowych, a druga zapukała do drzwi i nie czekając na naszą reakcję weszła sobie do pokoju i następnie do toalety i w otworze na suficie toalety coś sobie pogrzebali. Można by jeszcze dużo pisać,ale jedno jest pewne były to nasz najgorszy wyjazd z biurem Itaka. Nigdy więcej nie odwiedzimy tego hotelu. Być może za klika lat będzie tam inaczej ale teraz to zmarnowany pobyt i nadszarpnięte nerwy.

czystość w hotelu bez zarzutu , brak natrysku przed hotelem - brak możliwości opłukania ciała po przyjściu z plaży, brak swojej plaży a miejsce do plażowania przy hotelu niewystarczające, wyjątkowo skąpa zieleń wszech obecny beton szkoda bo jest w okolicy hotelu na to miejsce, przydałoby się kilka ciekawszych sałatek

Byłam w hotelu w dniach 29.06-06.07 i szczerze mogę polecić. Kupiłam nocleg w tym hotelu w ciemno gdy nie było jeszcze opinii, gdy zaczęły się pojawiać nabrałam obaw co do wyboru. Jednak po przyjeździe moje odczucia były pozytywne. Nie rozumiem niektórych negatywnych opinii. Moim zdaniem wszystko było dobrze. Codzienne sprzątanie pokoju, duży wybór jedzenia, różne animacje. Prywatny basen jak dla mnie był wystarczający a nie jak inni piszą ,, większą wanną”. A odnośnie plaży to nie widzę problemu żeby podejść 200 m dalej do lepszej plaży.

Hotel wporzatku nowy , jedzenie słabe kiepski wybór.