Wycieczka godna polecenia. Świetna praca polskiego pilota - pani Ani oraz pilota i kierowcy gruzińskiego. Ciekawy program, w całości zrealizowany, a nawet więcej dzięki inwencji pani Ani. Do całości wspaniałych wrażeń z wycieczki do Gruzji brakło jedynie zwiedzania Tybilisi. Minusem był nienajlepszy standard hotelu w Batumi.

Wielkim walorem i atutem tej wycieczki są przepiękne widoki i przyjazny stosunek Gruzinów. Ponadto bardzo dobra praca pilota p.Ani oraz przesympatyczny przewodnik p. Iraki .

Wycieczka bardzo ciekawa, szczególnie polecam osobom, które cenią sobie piękną przyrodę i miejsca nieskażone jeszcze przez masową turystykę. Warto zauważyć, że jest to jedyna wycieczka, która pozwala zobaczyć magiczny rejon Gruzji - Swanatię.

Wycieczka dobrze zorganizowana,największy atut to 3 dni w górach z możliwością trekkingu i przewaga obiektów przyrodniczych nad cywilizacyjnymi zabytkami. Zjawiskowa p. Ania (pilot), kompetentna, uśmiechnięta i przede wszystkim życzliwa, z wielkim taktem i wyczuciem uzupełniająca i dopełniająca informacje rodzimego przesympatycznego przewodnika \'Irka\'.

Wycieczka ciekawa , można zobaczyć wiele miejsc ,które zachwycają, szczególnie Kaukaz Wysoki. Grupa nasza liczyła 12 fajnych osób, bardzo zdyscyplinowanych i sympatycznych. Miło spędziliśmy ten czas wspólnie.

Wycieczka udana. Pani Anna jako pilot wykazala sie duzą wiedzą i zaangażowaniem. Szkoda, że program wycieczki nie obejmuje Tbilisi.

Pilot pobrał niezgodnie z zapisem w programie wycieczki kwotę 4 USD x 7 dni(w programie było 3USD) a wycieczka trwała 5 dni. Walizki i tak musieliśmy nosić sami w 90% przypadków.Pilot nie rozliczył pobranych pieniędzy na wstępy i napiwki. Pilot miał dużą wiedzę o regionie i zwyczajach ale organizacja z gruzińskim pilotem słaba.

Gruzja jest krajem początkującym w dziedzinie turystyki. Zwiedzanie raczej dla osób lubiących piesze wyprawy, ponieważ w wersji samochodowo-autokarowej znacznie traci swój urok. Plotka, p. Anna bardzo solidna i zaangażowana, podróżuje się z Nią ciekawie i bezproblemowo. Hotele, gruzińskie trzy gwiazdki w większości miejsc, trochę niedopracowany pobyt w pensjonatach i podział wycieczki na dwie grupy mieszkające daleko od siebie. Jedzenie miejscowe, jednym smakowało, innym wręcz przeciwnie. Osoby lubiące odkrywać nowe kuchnie będą zadowolone. Ogólna ocena to dobra czwórka.